Komentarze użytkownika Michal95

Co do mistrzostwa Anglii to moim zdaniem nasze szanse bardzo wzrosły. Mieliśmy ogromną stratę ale błyskawicznie udało się ją odrobić. Dodatkowo zwycięstwo w tak trudnym meczu może bardzo zmotywować Arsenal. Chelsea i MU mają dużo trudniejszych przeciwników przed sobą i wydaje mi się, że potracą jeszcze punkty.

Bardzo szkoda mi Ramseya bo to młody zawodnik i taka kontuzja na tym etapie kariery może mu bardzo zaszkodzić. Mam nadzieję, że sztab medyczny bardzo szybko przywróci go do zdrowia. Niestety kilka dlugich miesięcy nie będzie mógł grać.

Cieszę się, że Wenger nie "przejechał się po Shawcrossie". Oczywiście krytyka takich zagrań jest jak najbardziej potrzebana ale rozgadywanie się na temat głupoty samego zawodnika rozpętałoby w mediach nagonkę na Shawcrossa. Tak samo on jak i wsztscy inni wiedzą, że postąpił źle i teraz pora aby zaostrzono przepisy w celu uniknięcia takich starc w przyszłości. Mówienie "jaki to Shawcross" straszny nic nie da a może spowodować stratę kolejnego piłkarza - właśnie Rayana z powodu zwykłego zalamania, a tego ani jemu ani nikomu innemu nie życzę.

Jeśli Walcott uniknie kontuzji do końca sezonu to wydaje mi się, że może być spokojny o wyjazd na Mistrzostwa Świata do RPA. Na początku wydawało mi się, że nie ma na to szans bo gra nierówno i Capello będzie sie bał na niego postawić. Theo prezentuje jednak świetną formę i głupotą ze strony selekcjonera byłoby pominięcie go przy wyborze kadry. Walcott jest bardzo dynamiczny i w trudnym momencie potrafi pociągnąć zespół do przodu. Ktoś taki przydaje się każej drużynie.

Ładnie ze strony Pullisa, że mimo niezadowolenia z powodu porażki swojego zespołu potrafi zdobyć się na taki gest.

Axxxe--> No zdecydowanie mecz był jednym z bardziej emocjonujących i ciekawych jakie widzialem w ostatnim czasie.

Niestety sama postawa naszych piłkarzy pozostawiala momentami sporo do życzenia. Mam jednak nadzieję, że wynikało to z nerwów a nie braku umiejętności Kanonierów bo zapewne ciężko się gra musząc odrabiać starty od samego początku spotkania. Liczę na kolejne zwycięstwa bo wygrana w tak trudnym meczu musi bardzo zmotywować zespół. Oby się tylko nie podłamali tak potwornym urazem Ramseya...

Z tego co widziałem na powtórce Shawcross nie zaatakował wyprostowanymi nogami. To, że Ramsey mocno kopnął piłkę i w momencie faulu była ona już daleko może spowodować, że niektórzy pomyślą, że Ryan wszedł wślizgiem w celu zrobienia krzywdy przeciwnikowi. Pragnę jednak zauważyć, że obaj byli bardzo rozpędzeni i Ramsey dopadł do piłki tylko ułamki sekun wcześniej. Gdyby spóźnił się minimalnie, Shawcross trafiłby w piłkę najprawdopodobniej zgodnie ze swoimi założeniami. Ramsey akurat opieral ciężar ciała na złamanej potem nodze a obaj biegli z przeciwnych stron i to właśnie głównie te czynniki spowodowały, że konsekwencją sątak straszne. Po dokładnym przeanalizowaniu całego starcia dochodze do wniosku, że Ryan nie jest aż tak bardzo winny jak to sie mogło na początku wydawać. Jedyne co mu można zarzucić to impet z jakim zaatakował.

dnl9--> Co do tego, że kara powinna być surowa to się w zupełności zgadzam

Oceny raczej sprawiedliwe. Arsenal zagrał lepiej więc ma lepsze noty. Szkoda Ramsea bo to koszmar, co stało się z jego nogą. Mam nadzieję, że się szybko wyleczy.

dnl9--> niestety ale się nie zgodzę. Od razu zaznaczę, że nienawidzę ostrej gry. Nawet ciągnięcie za koszulki i praca rękami powinna być wg mnie karana żółtą kartką. Widać jednak, ze Shawcross nie atakował wyprostowanymi nogami (takie mam przynajmniej wrażenie). Oczywiście takie zagrania nie mogą być tolerowane ale zakończenie kariery to przesada. Każdy popełnia błedy. Jestem za zaostrzeniem przepisów ale bez przesady. Rzadko się zdarza, żeby piłkar zfaulujący rozpłakał się jak dziecko. To chyba o czymś świadczy... Nie chcę tu nikogo krytykować tylko moje zdanie jest trochę odmienne...

Widać, że i zawodnicy i trener są podłamani tym co stało się Ramseyowi. Wierzę, ze Wenger pokaże klasę i nie będzie dobijał Ryana tylko wyrazi ogólne niezadowolenie. Shawcross nie chciał zrobić niczego złego. Oczywiście ponosi winę za całą sytuację ale jego teżmi jest szkoda. Mam nadzieję, że ta sytuacje nie dobije zawodników ale ich dodatkowo zmotywuje aby wygrać ten sezon dla Ramseya.

Niestety wszystko wskazuje na to, że to otwarte złamanie i Ramsey może pauzować bardzo długo. Będzie dobrze jeśli wyleczy się do początku następnego sezonu. Wielka szkoda bo to młody zawodni, świetnie się rozwijał i ten uraz może niestety bardzo niekorzystnie wpłynąć na jego dalszą karierę. Przez resztę spotkania miałem łzy w oczach. Czytając komentarze widzę, że nie tylko mnie było trudno zareagować inaczej.

Mam nadzieję tylko (co może wielu zdziwić), że w mediach i wśród kibiców nie będzie nagonki na Ryana Shawcrossa. Jeżeli jeden z najtwardszych zawodników w swoim zespole po popełnionym przez siebie faulu schodzi z boiska płacząc to chyba o czymś świadczy. Zawodnik ewidentnie nie chciał zrobić krzywdy przeciwnikowi. Widać u niego żal za to co zrobił i jego samego też mi szkoda. Mam nadzieje tylko, że wyciągnie wnioski z całej sytuacji i zmieni styl gry.

Bardzo spodobała mi się ta zapowiedż i wielkie gratulacje dla Mateusza Kolebuka bo nie łatwo połaczyć humor z mądrą i dużo wnoszącą treścią.

Co do samego meczu myślę, że Stoke to zespół, który można ograć jedynie determinacją i podejściem do spotkania. Moim zdaniem Arsenal powinien rzucić się do ataku od pierwszych minut. Jeżeli Kanonierzy zdpbędą pierwsi bramkę, a potem będą grali uważnie w obronie to nie powinno być kłopotów ze zwycięstwem. Najbardziej powinno się uważać na kontry bo zapewne na nie będzie nastawiony zespół Stoke. Jeżeli Wenger po raz kolejny nie każe środkowym obrońcom wchodzić przy każdej okazji w pole karne przeciwnika tylko pozostaną oni na swojej pozycji to rywale nie powinni nam specjalnie zagrozić. Pozostaje jeszce sprawa słynnych wrzutów Delapa. Mam nadzieję, że Boss coś wymyśli bo ja nie mam pojęcia co można zrobić w takiej sytuacji. Być może jedynym wyjściem jest jakaś ryzykowna taktyka tupu pozostawienie w naszym polu karnym tylko bramkarza i linii obrony.

Bendtner wraca do formy i pokazuje dużo dobrego na boisku ale wydaje mi się, że trochę za dużo mówi. To młody zawodnik i jest on trochę "roztrzepany". Moim zdaniem powinien po prostu zacząć pokazywać to o czym mówi na boisku.

Bardzo dużo będzie zależało właśnie od Bendtnera bo stał się on obecnie naszym najważniejszym napastnikiem pod nieobecność van Persiego i Eduardo. Jeżeli wróci do formy z początku sezonu i skupi się na piłce to powinien nam bardzo pomóc. Liczę na niego ba ma świetne warunki fizyczne i jest w stanie siać zamieszanie w polu karnym przeciwnika. Musi jednak poprawić skuteczność bo w poprzednim sezonie to był jego najsłabszy punkt.

Każdy młody zawodnik, który nie występuje w podstawowym składzie powinien zostać wypożyczony do innego klubu aby nie zatrzymywać swojego rozwoju. Derby to dobre miejsce dla zawodnika przygotowującego się do gry w Premiership. Mam nadzieję, ze pobyt w tym klubie wiele go nauczy i do Londyny wróci zdecydowanie lepszy zawodnik niż ten, który wyjeżdżał.

Ten zawodnik zawdzięcza wiele Arsenalowi a klub zawdzięcza wiele jemu. To był bardzo inteligentny i doświadczony zawodnik. Kogoś takiego nam trzeba. Song jest bardzo dobrym piłkarzem ale brakuje mu jeszce ogrania. Niestety Gilberto się już się już zestarzał i doskonale wie, że jego czs w Londynie minął. Zapewne miło mu będzie wrócić na dawny stadion. Na Emirates jednak zbyt dużo nie grał ale nawet ten krótki okres zapewne zapadł mu w pamięci.

I tu właśnie wychodzi doświadczenie tego zawodnika. Podstawą jest właśnie skupienie się na następnych spotkaniach. Każdy mecz powinien być osobną batalią, którą trzeba wygrać. Na żadne spotkanie nie można patrzeć pod kątem rozgrywek, których jest częścią. Celem jest zawsze zwycięstwo i nie powinno się rozpamietyważ konsekwencji wygranej lub przegranej bo to niekorzystnie wpływa na koncentracja, ktora jest bardzo ważna.

Jeżeli jego rozwoju nie zatrzymają kontuzje, które niestety przytrafiają się bardzo często to powinnien stać się jednym z najlepszych zawodników świata. Już teraz pokazywał niesamowite zagrania jak to w meczu Ligi Mistrzów z Liverpoolem na Anfield Road. To ciągle bardzo młody zawodnik i większość kariery ma jeszcze przed sobą więc moim zdaniem rozwinie się jeszce bardzo.

Porto to dobry zespół i nie będzie nam łatwo ich wyeliminować. W taiej samej sytuacji jak my jest jednak np Chelsea a wydaje mi się, że nie będą mieli problemów z pokonaniem rywala z Mediolanu, mimo, że to zespół lepszy od Porto. Jeżeli wyjdziemy na mecz ze Smokami w silnym składzie, maksymalnie skoncentrowani i zdeterminowani to powinno być dobrze. Najgorsze co się może stać to zlekceważenie rywali.

Nasza pozycja w tabeli nie odzwierciedla szans Arsenalu na mistrzostwo. Ostatnio widziałem na Canal+Sport porównanie rywali z jakimi mają się zmierzyć zespoły z pierwszej trójki Premiership i Kanonierzy mają zdecydowani najłatwiejsze zadanie. Oczywiście szkoda takich spotkań jak z Chelsea na Stamford Bridge czy z Manchesterem i u siebie i na wyjeździe bo Arsenal nie był wtedy gorszy. 6 punktów jest jednak jak najbardziej do odrobienia.

To bardzo dobra wiadomość. Potrzeba nam kogoś bardzo skutecznego w ataku. Jeżeli jednak nie jest on w pełni zdrowy to mam nadzieję, że Wenger nie podejmie ryzyka i Eduardo zacznie mecz na ławce albo nie zostanie nawet włączony do kadry meczowej. Wolę, żeby nie zagrał w jednym meczu niż potem pauzował po odnowieniu kontuzji przez kilka tygodni.

Rzeczywiście w ostatnich spotkaniach Walcott grał bardzo dobrze. Powraca do formy, którą prezentował przed serią niefortunnych kontuzji, które zahamowały jego rozwój. Wyjazd na Mundial, który wydawał mi się nierealny teraz staje się całkiem możliwy. Mam nadzieje, że ten zawodnik jeszce bardzo się rozwinie i pokaże na co go stać bo to czym teraz zachwycają się kibice to moim zdaniem tylko niewielka część jego umiejętności.

Nie dziwię się mu. Nikt nie chce wspominać takiego wydarzenia. Wiąże się z nim długa przerwa w grze i oczywiście potworny ból. nadal uważam, że Taylor nie poniósł za to zagranie odpowiedniej kary. Takie przewinienia powinny być bezwzględnie tępione. Niestety mają miejsce stosunkowo często i to jest przerażające, że ludzie decydują się na wyrządzenie takiej krzywdy innym. Za złamanie komuś nogi na ulicy Taylor zostałby prawdopodobnie skazany na karę aresztu (jak za pobicie). Moim zdaniem kary w takich sytuacjach powinny byc tak samo dotkliwe.

Szanse na mistrzostwo z pewnością mamy.

1.Arsenalowi zostały już tylko mecze ze zdecydowanie niżej notowannymi rywalami do końca sezonu ligowego, a Manchester i Chelsea mają jeszce do rozegrania m.in. mecz między sobą i spotkania z Liverpoolem.

2. Chelsea i MU mają zdecydowanie groźniejszych rywali w Lidze Mistrzów od Arseanlu, a mecze z nimi będą kosztowały te zespoły wiele sił

3. MU i Chelsea grają pod presją, ponieważ naciskają na nich media i kibice. Arsenal natomiast nic nie musi bo nikt nie oczekuje zdobycia przez nich tytułu.

4. MU i Chelsa występują nadal w krajowych pucharach i są to mecze, które będą kosztowały te zespoły wiele sił podobnie jak wspomniane już spotkania w Champions League.

Kolejny niesamowicie skuteczny młody zawodnik Arsenalu. Mam nadzieję, że chociaż część z nich uda nam się utrzymać w klubie i będa w przyszłości stanowili o sile naszego zespołu. Nie wiem czy Abfoe nie ma największego potencjału spośród nich wszystkich. Mam nadzieję, że się jeszce rozwinie i pomoże Arsenalowi zdobywaniu trofeów.

Nie znam tego zawodnika ale skoro mimo tak młodego wieku jest tematem newsa to musi być niezły. Jeżeli się nie mylę, to będziemy mieli z niego pociechę. Wygląda na bramkostrzelnego. Taki zawodnik z pewnością się przyda. Mam tylko nadzije, że nie skusi go jakiś bogatszy klub oferując wyższa tygodniówkę. Życzę mu wszystkiego najlepszego w Arsenalu.

Bendtner jest jeszcze młody i trochę nierozsądny o czym świadczą liczne newsy dotyczące jego życia prywatnego. Lubię go jednak bo to bardzo ambitny chłopak, zawsze daje z siebie wszystko. Miał bardzo dobry początek sezonu i chyba wraca do foemy po kontuzji. Szkoda, że musiał tak długo pauzować ale mam nadzieję, ze nie zatrzyma to jego rozwoju. Dobrze, ze strzelił bramkę w ostatnim meczu bo to doda mu pewności siebie.

Na zawodnikach Arsenalu obecnie ciąży ogromna presja. Wiedzą, że każda porażka praktycznie przekreśli ich szanse na mistrzowski tytuł. To z pewnością wielki stres dla tak młodych zawodników i potrzebna będzie koncentracja oraz pełne zaangażowanie. Chelsea i Manchester mają trudnych rywali w Lidze Mistrzów, dodatkowo oba te zespoły uczestniczą jeszce w walce o krajowe puchary. Zapewne będzie ich to kosztowało sporo sił i nerwów. Drużyny te mają równiez przed sobą trudniejsze mecze w lidze. Zapewne zaliczą jeszce kilka potknięć, które, mam nadzieję, Arsenal wykorzysta. Wierze w końcowy sukces, choć nie będzie o niego łatwo.

Życzę mu aby pojeczhał na Mistrzostwa Świata. Co do tytułu mistrzowskiego to Arsenal był już skreślany dwukrotnie i zawsze wracał do gry. Teraz Kanonierzy tracą 6 punktów do lidera. To sporo ale Arseanal wszystkie najtrudniejsze spotkania ma już za sobą, a Chelsea i MU zapewnw jeszce kilkakrotnie się potkną.

Życzę mu wyjazdu ale obawiam sie, że z racji braku doświadczenia i podatności na kontuje Capello będzie sie bał na niego postawić na tak ważnej imprezie. Konkurencja na jego pozycji jest bardzo duża i trudno mu będzie się załapać do 25 osobowej kadry. Gdyby grał ostatnio częściej i nie pauzował z powodu kontuzji, prwdopodobnie zostałby powołany. Wydaje mi się jednak, że zabarnie go do RPA to wielkie ryzyko bo jego forma to wielka niewiadoma i może sie okazać, ze zaga świetnie, ale równie dobrze może zagrac fatalnie. Capello będzie chyba raczej wolał wiedzieć na czym stoi i zabierze kogoś pewniejszego.

Mam nadzieję, że Arsenal poradzi sobie w rewanżowym spotkaniu. Kanonierzy to zespół dużo lepszy od Porto i zasługuje na awans. W pierwszym spotkaniu Smoki miały dużo szczęścia ale o spotkaniu na Dragao było już powiedziane bardzo dużo. Wierzę w Arsenal bo mają potencjał aby wygrać w Londynie bardzo wysoko. Mam nadzieję, że wyjdziemy na to spotkanie w podstawowym składzie, że nasi kontuzjowani zawodnicy zdążą się wyleczyć.

Wiadomo, że każdy rozsądny człowiek uzna za faworyta drużynę z największą ilością punktów na koncie. Ja teżobecnie stawiam na Chelsea. 6 punktów to jednak nie jest dużo i można je odrobić w 2 kolejki. Dobra okazja już w następnej serii spotkań bo The Blues grają z Manchesterem City, który już raz ich pokonał. Nie chciałbym, żeby Chelsea zdobyła mistrzostwo Anglii bo moim zdaniem nie zasługują na to. Ich styl gry jest toporny, oparty na sile fizycznej, grze z kontry i licznych faulach. Poza tym mają bardzo dużo szczęścia - zbyt dużo jak na zwycięzce najlepszej ligi świata. Jeżel miałbym wybierać z dwójki Chelsea - MU zdecydowanie wybrałbym Czerwone Diabły. Mam nadzieję, że szczęście Chelsea wkrótce się skończy i nie będą wygrywali w spotkaniach, w których będą gorsi od rywali.

Rozumiem jego zdenerwowanie bo Arsenal miał w tym sezonie wile spotkań, w których zasługiwał na wiecej a przegrywał. Denerwuje mnie jednak mówienie, że nie należał się karny Arsenalowi. W przepisach jasno powiedziane jest, że nie wolno sie odpychać rękami a tak właśnie zrobił zawodnik Sunderlandu. Jeżeli nieprzepisowe zagranie ma miejsce w polu karny to oczywistym jest podyktowanie jedenastki. Nie rozumiem usprawiedliwień typu "tego się nie gwiżdże bo było tyle podobnych sytuacji i nikt nie dyktował jedenastki". W takim razie popełnił błąd nie dyktując jej w tamtych wypadkach a nie dyktując ją w przypadku przewinienia.

Oczywiście Wenger ma rację ale nie wiem czy postępuje słusznie otwarcie krytykując sedziego. Nie wiem jak wyglądają dotyczące tego przepisy ale wszystko wskazuje na to, że prawodawcy zapomnieli o czymś takim jak wolność słowa i nawet jeżeli ktoś ma uzasadnione pretensje zostanie ukarany za obraze majestatu czy coś w tym rodzaju. Wiem jakie to musi być irytujące, jeżeli sędzia skrzywidził ewidentnie prowadzoną przez kogoś drużynę, a ten ktoś nie może nawet o tym powiedzieć głośno. Mam jednak nadzieję, że Arsene zapanuje nad emocjami i zaprzestanie krytyki, która niestety do nikogo nie dotrze, a może tylko zaszkodzić jemu i klubowi.

Mam nadzieje, ze Wenger jest w stanie odpowiednio zmotywowac zespol i przede wszystkim nastawic go bojowo bo przed nami spotkania z zespolami nie zawsze docenianymi przez zawodnikow lepszych klubow. Takie rozluznienie czesto konczy sie porazka a tego musimy oczywiscie uniknac. Zbliza sie mecz ze Stoke, na trudnym terenie. Trzeba wyjsc na to spotkanie maksymalnie skoncentrowanym i zdeterminowanym bo juz raz w tym sezonie poleglismy na ich stadionie. Nie wazne, ze czesciowo w rezerwowym skladzie. The Potter ostatnio radza sobie bardzo dobrze i zapewne beda chcieli cos ugrac w spotkaniu z Arsenalem. Co do Eboue to moim zdaniem powinien byc wystawiany na prawej obronie skoro tam sie lepiej czuje.

Erzet--> Dokladnie. Kazdy ma prawo do swojego zdania. Wneger nie obrazil nikogo swoja wypowiedzia i nie istotne nawet czy mial racje. Wyrazil tylko swoja opinie i poprosil oraz spytal o kilka rzeczy. Moim zdaniem nie ma podstaw aby go karac bo ma prawo sie nie zgadzac z arbitrem.

Bramka Bendtnera troche szczesliwa ale liczy sie, ze wpadlo. Ciesze sie, ze sedzia podyktowal karnego po faulu na Fabregasie. Nie dlatego, ze jestem kibicem Arsenalu ale nie lubie brutalnej gry a w Anglii pozwala sie na wszystko. Ktos powie "tylko go popchnal, tegoo sie nie gwizdze" ale czy w przepisach jest napisane, ze nie mozna sie popychac rekami Jest. Wiec faul byl i kazde takie przewinienie powinno byc odgwizdywane. Wiem, ze wiekszosc osob sie ze mna nie zgodzi ale ja obstaje przy swoim. Nie lubie nieczystej gry i skoro jest faul to powinny byc tez jego konsekwencje.

Oceny Goal.com zdecydowanie bardziej surowe ale moze to i dobrze... Nie rozumiem tylko czemu Walcott dostal 4. Przeciez napedzal akcje zespolu, oddal kilka groznych strzalow i wprowadzal duzo zamieszania. Poza tym oceny raczej sprawiedliwe. Zgadzam sie, ze Eboue byl najlepszym zawodnikiem w tym spotkaniu i nie zaluje, ze zagral zamiast Sagny. Moze bedzie dostawal wiecej szans.

Ja też byłem bardzo zdziwiony powrotem Campbella do Arsenalu. Musze się przyznać, ze na początku uważałem, ze to głupota i że Sol się nie nadaje, co najwyżej, podobnie jak Silvestre w roli "nauczyciela i doradcy". Teraz jednak doceniam jego umiejętności piłkarskiee. Jest zdecydowanie lepszy od Mikaela i godnie zastępuje kontuzjowanych środkowych obrońców z pierwszego składu.

Dodatkowo jestem bardzo zadowolony, że jest w stanie zrozumieć, ze jego czasy już minęły i teraz hest jedynie zmiennikiem Stara się pomóc klubowi tak jak potrafi i nie obraża się na cały świat psując atmosferę w szatni z powodu braku regularnych występów. Dodatkowo to bardzo pracowity zawodnik. Daje z siebie wszystko i widać, że gra w Arsenalu jest dla niego najwazniejsza.

Nie zależnie od tego czy odejdzie czy tez nie i tak nie dołączy do Arsenalu bo Wenger nie wyda na niego tak wielkich pieniędzy jakich zapewne rządałoby Lazio. Dodatkowo Arsenal prawdopodobnie podpisze kontrakt z Chamakhiem bo i Wenger chce go sprowadzić i sam zawodnik chce dołączyć do Kanonierów. Mimo wszystko chętnie zobaczyłbym tego piłkarza u nas.

To zwycięstwo jest bardzo ważen dla naszego zespołu. Po pierwsze zdobywamy trzy punkty przy poraże Manchesteru United i doskakujemy do "Czerwonych Diabłów" na dwa oczka. Po drugie Arsenal prawdopodobnie odzyska pewność siebie, którą stracił w ostatnich spotkaniach. Przyda się ona w nadchodzącym niezwykle trudnym meczu wyjazdowym ze Stoke City. Wydaje mi się, ze Kanonierzy zagrali mimo wszystko średnio. Akcje ofensywne były bardzo dobre, szybkie i groźne. Niestety zawodnicy Arsenalu razili nieskutecznościa. Często The Gunners popełniali również błędy w obronie, które nie skończyły się bramkami tylko dlatego, że Sunderland to słaby zespół. Jeśli tak samo zagramy np z Porto to możemy stracić bramkę lub nawet więcej co prawdopodobnie przekreśli nasze szanse na awans do kolejnej rundy. Wiem, ze w tym meczu zamiast Silvestre'a wystąpi prawdopodobnie Gallas ale nie dzisiejsza obrona to nie był tylko Mikael, a cała formacja grała bardzo kiepsko. Widoczny jest brak kluczowych zawodnikow ofensywnych takich jak Arshavin, Eduardo czy van Persie. Cieszę się, że do zdrowia wrócił Almunia i Song, a nikt nie dołączył do klubowego "szpitala". Jestem pod wrażeniem gry Eboue. Moze Wenger zacznie dawać mu więcej szans na grę i Iworyjczyk podpisze nowy kontrakt z Arsenalem an nie odejdzie do Barcelony.