Komentarze użytkownika PanMisiek

@Slaviola: @mlody323323 napisał: "@Slaviola: obserwuje od dłuższego czasu grę Ukrainca i szczerze ci powiem , ze mam wrażenie ,ze on mocno zagubiony bega po tym boisku , ma sie wrażenie ze ucieka od podań stoi sobie biedny na Lewej flance i czeka i czeka :) na Cud bo w końcu Only jesus"

motorek może i ma, ale to jest piłka nożna, a nie lekka atletyka. Generalnie się cieszę, że nie wydaliśmy na niego 100 mln. To byłaby kasa wyrzucona w błoto.

Ja jestem za sprowadzeniem Watkinsa z AV. On by dał nam siłę w ataku z Jesusem. Dać im Nketiaha i dopłacić parę złotych...

Z ligi polecą Southampton i Everton. Trzeci zespół jeszcze do wyjaśnienia.
Jak my mogliśmy przegrać na Goodison Park???? Musieli wtedy mieć dzień konia :(

Ten mecz trzeba wygrać i odbudować mental. Ewentualna strata punktów to będzie gwóźdź do trumny mistrzostwa.

wygląda, jakbyśmy nie wyszli na drugą połowę :(

szkoda, że daliśmy im tlen przed przerwą. Jakby było 0-2 do szatni, to Live już by się nie podnieśli. Tak będzie ciężko...

gramy na stojąco i bez pomysłu póki co

w drugiej połowie ten mecz wygląda jak ustawka.
Przy czwartym golu van Dijk mógł wystawić nogę, aby zablokować tę piłkę, ale nawet tego mu się nie chciało...

Bardziej wierzę w niego, niż w Nketiaha

Obawiam się, że zobaczymy powtórkę z rozrywki z meczu z Evertonem :(

Straciliśmy siły, dwóch zawodników i na koniec przegraliśmy :(
Oby zespół się podniósł z Crystal Palace, bo wczoraj wyglądało to mocno średnio.

Trzeba mieć wartościowego zmiennika dla Saki, bo on nie pociągnie zdrowotnie tylu meczów. To jeden z priorytetów na lato. Drugi, dla mnie, to napastnik. Trzeci - środkowy pomocnik, umiejący grać w defensywnie, ale potrafiący też podać.
To dla mnie trzy potrzeby na lato.

Jeżeli coś się nie zmieni, to nie wygramy tego meczu :(

@Adamarsenal1:
Chciałbym, aby Edu miał kilka opcji w notesie na lato, a nie jak w przypadku Caicedo...

Brać w lecie Rice'a z WHU - potrzeba nam charakternych piłkarzy

co za głupotę zrobił Pope...

@angel1953: @angel1953 napisał: "Z jednej strony to w sumie wszyscy narzekają na Ediego, a ile to bramek ma Jesus? Czy to on ciągnął nas swoimi bramkami czy cały zespół. Czy on też czasem nie marnował setek. Jest lepszy w rozegraniu, potrafi zrobić więcej z piłką, nakłada lepiej pressing ale nie jest zbawieniem pod względem skuteczności. Chyba za bardzo tutaj najeżdżacie na Ediego bo nie jest to poziom na mistrza Angli ale co mecz stwarza nam okazję, albo sobie albo kolegom z drużyny"
Ani jeden, ani drugi to nie są napastnicy, którzy nam gwarantują cokolwiek. W lecie musimy kupić napastnika - może Vlahovic będzie miał dość Juve?

Live wraca do formy

Chelsea nadal w formie :)

mega ważne zwycięstwo - oby dało mentalnego kopa zespołowi. Brawo!

Trzeba zacząć się poważnie obawiać o miejsce w top4. Arteta ewidentnie nie ma pomysłu, jak wyciągnąć zespół z kryzysu. Nie gramy nic. Od 5 spotkań.

Ciężko wierzyć w mistrzostwo, skoro nawet nikt w klubie w nie nie wierzy. Jest takie stare powiedzenie - kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Arsenal nie zaryzykował w zimowym oknie transferowym. Wchodził w nie z 8 pkt przewagi i jednym meczem mniej zagranym od City. Kiedy, jak właśnie nie wtedy należało ściągnąć napastnika - w obliczu kontuzji Jesusa. Nketiah może i ma potencjał, ale to jest melodia przyszłości i trudno na nim opierać walkę o mistrzostwo.
Wiadomo, że środek pola to Xhaka i Partey, a razie braku któregoś z nich, robi się dziura jak lej po bombie. Ponieważ Partey po przejściu do Arsenalu stał się jakby nieco szklany, dla każdego myślącego jasne było, że trzeba ściągnąć wartościowe uzupełnienie na tę pozycję, aby bez straty jakości nowy zawodnik mógł zastąpić kogoś z tej dwójki w pierwszym składzie.
I co robi Arsenal? Wyciąga królika z kapelusza w postaci Caicedo i walczy o niego do upadłego. Gdy okazuje się, że jednak nic z tego nie będzie - bierze emeryta z Chelsea, który najlepsze lata ma już dawno za sobą. Jak się kończyły ostatniej takie transfery z niebieskiej części Londynu? Wszyscy tu dobrze pamiętają. Trudno oprzeć się wrażeniu, że zarówno przy chęci transferu Caicedo, jak i Mudryka, Arsenal nie miał żadnej opcji B ani C. Albo ten, albo żaden. Za Mudryka udało się jeszcze wyciągnąć wartościowego Trossarda, też trochę przez przypadek.
W lecie Arsenal dogadywał transfer Douglasa Luiza z AV. W zimie już nie byliśmy nim zainteresowani?
Podsumowując ten przydługi wywód - ciężko zrozumieć tę politykę. Profesjonalnie działający dyrektor sportowy musi mieć kilka opcji w rękawie. Zaś właściciele muszą czasem zaryzykować, aby odnieść sukces. Tu zabrakło jednego i drugiego.
Oczywiście, że przed sezonem nikt nie zakładał walki i mistrzostwo. Ale skoro się nadarzyła, to grzechem zaniechania jest nie spróbować. A my nie spróbowaliśmy.
Pozostaje zatem walka o utrzymanie się w top4, bo w obecnej formie (w czterech ostatnich meczach 3 porażki i remis, 2 strzelone gole w tym jeden z karnego) będzie o to naprawdę trudno.

Wrócił stary, frajerski Arsenal.
Z taką grą to nawet top4 nie będzie.
Obawiam się, że w weekend zaliczymy kolejny oklep, tym razem od AV.
Od mundialu gramy totalny piach. Najgorzej, że nie widać, aby Arteta miał jakikolwiek pomysł na przełamanie tego dramatu :(

Za tydzień nie będziemy już liderem :(

Bierzcie Michniewicza. Szału nie będzie, ale może kilka punktów z autobusu dowieziecie :)
A generalnie, to powodzenia w Championship.

@tomaszszef: @tomaszszef napisał: "Brendford to maja taką taktyke ze chyba michniewicz ja ustalal . Antyfutbol totalny.zamkneli sie w 2 pol w polu karnym . Przeciw afc powoli wszyscy tak beda grac . I kontry tylko raz na 45 min . Wcale sie nie dziwie ze afc nie moze strzelic gola jak przeciwnicy mają taktyke 8-2-1 . Oni juz w 1 wszej polowie grali na czas...
Niezalamywac sie . Chyba jesus musi wrocic i pokrecic troche.
Ja bym zmienic Sake z Martinellim stronami .
Partey MOTM dzis ."
Everton zagrał z nami tak samo i wystarczyło :(

Generalnie to był szczęśliwy remis, bo Brentford miał więcej sytuacji na bramki od nas. Coś się zepsuło i jeżeli tego szybko Arteta nie naprawi, to będzie ciężko nawet o top4.

@Slaviola: @Slaviola napisał: "Szkoda tego remisu.

Wiedziałem że będzie ciężko, no i spodziewałem się że sędziowie znowu Nas wydymają i stracimy punkty.

Niestety."
sami się wydymaliśmy, od trzech spotkań gramy jak ostatnie pipy. Tyle w temacie.

z taką grą to w środę oklep od City, w przyszły weekend co najwyżej remis z Villą i skończyło się babci sranie o mistrzostwie. Trzeba robić wszystko, aby poza top4 nie wypaść :(

zostało 10 minut, pokażcie panowie że macie jaja i naprawdę chcecie walczyć o mistrzostwo w tym sezonie!

to jednak prawda, że niewykorzystane sytuację się mszczą :)

no wreszcie!!!!

kim niby mamy wygrać te wrzutki w pole karne? To nie ma sensu...

nie wiem, co się z tym zespołem stało po mundialu, ale to wygląda katastrofalnie :(

Jeżeli Brentford strzeli na 0-1, to przegramy ten mecz. Kryzys jest ewidentny.

czy my oddaliśmy chociaż jeden celny strzał na bramkę w pierwszej połowie? Bo nie zauważyłem :(

Brać tego Toney'a do nas. Choćby fizycznie da 3 x więcej niż Nketiah

w stuprocentowych sytuacjach 3-0 dla Brentford :( jedyna nadzieja, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Ale znowu gramy słabiutko :(

Tak grając, za tydzień nie będziemy już liderem PL

Stawiam banany przeciwko jabłkom, że Chelsea i Liverpoolu nie będzie w tym sezonie w top4. City też jakoś nie zachwyca mimo posiadania Hallanda. Trzeba wykorzystać ten moment. Dzisiaj tylko zwycięstwo!