Komentarze użytkownika Qarol

Ja stawiam konsekwentnie na Atletico w LM. Simeone w końcu to wygra, szkoda, że nie udało się w 2014.

Iphone się nie opłaca.

Ja zagrałem dzisiaj City, Napoli i Wolfsburg. Za dwie dyszki w STS, po drodze wstąpiłem ; D

Bo kupowali w momencie, kiedy nc+ już miała prawa. Myślę jednak, że może się to zmienić już w przyszłym sezonie.

Jeśli Eleven zgarnie BPL i lepszych komentatorów, to może być koniec nc+.

Z tym hitem kolejki to bym nie przesadzał. Na pewno to ciekawe spotkanie, ale decyzja do przyjęcia.

@Methess

Mimo wszystko jest to raczej abstrakcja. Ocena czy i jak bardzo dana decyzja wpłynęła na przebieg meczu jest zawsze mocno subiektywna.

Poza tym to taka trochę droga naokoło. Trzeba skupić się na wyeliminowaniu błędów jakichkolwiek, a nie powoływania instytucji, która potem te błędy by niejako "naprawiała". A co, gdyby przy powtórzonym meczu również pojawił się jakiś babol?

Nie należy naprawiać już popełnionych błędów, ale eliminować te błędy. To podstawa.

Na jakiej podstawie chcesz powtarzać mecz? Błędy sędziów są niestety częścią tej gry, pozostaje czekać na powtórki wideo, aby to wyeliminować.

Poza tym była cała pierwsza połowa na granie swojej gry, a nawet przy grze 11 vs. 11 nie graliśmy jakoś super. Dyskusja o powtórzeniu nie ma najmniejszego sensu, bo nie nasz jeden mecz został wypaczony przez sędziego, taki futbol.

Jakie ośmieszanie Wengera? Przecież mówi prawdę, czy w sezonie 13/14 lub 14/15 nie stać nas było na mistrzostwo? Stać, tylko czegoś zabrakło. I o tym czymś mówi Mourinho.

O co mu chodziło można się tylko domyślać. Jeśli o trenera to nie jest to żadna kontrowersja, bo ja uważam podobnie.

Chyba było więcej niż 40, poza tym nie wyprzedzajmy faktów, na razie zagrał dwa mecze ; D

Siatkówkę oglądacie? Źle z Wami koledzy ; d

Wczoraj to się zachował jak idiota, a nie jak kapitan.

Nie ma łatwych rywali, a może po prostu już nie ma w Premier League drużyn, dla których byliby oni łatwi. Sam nie wiem.

Coquelin to raczej nie pogra.

Co do szanowania przeciwnika i bycia gburem: przed meczem to Mourinho zaczekał na Wengera przy tunelu i podał mu rękę. Po meczu Arsene poszedł do szatni i nawet nie spojrzał w stronę Jose.

Tak tylko piszę.

Nie ma faulu Oscara? Na pewno już Roman posmarował i kazał usunąć z sieci!

Sędzia sędzią, ale moim zdaniem Gabriel zupełnie niepotrzebnie się zagotował. W sytuacji, która przecież w ogóle nie dotyczyła jego osoby, bo Costa miał zwarcie z Koscielnym.

Błąd arbitra jak najbardziej w sytuacji Costa vs. Koscielny, ale to nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla naszego obrońcy. Tym bardziej irytuje sytuacja, w której po obejrzeniu żółtej kartki Gabriel dalej dyskutował z Costą. Ta kartka powinna zakończyć sprawę tego konfliktu.

Hiszpan prowokuje, jest z tego znany, ale dając się wciągnąć w jego gierkę Paulista osłabił nasz team.

Ogółem mecz kiepski, pierwsza połowa niby obiecująca i można mówić, że kartka nas "załatwiła", ale wcale nie mieliśmy jakichś groźnych sytuacji. Taki mecz na 0-0 z próbami po obu stronach.

Przekroczył, bo gra tam regularnie i rozegrał już masę spotkań, dlatego też siłą rzeczy przytrafiło się sporo porażek. Taki Rafa ma niemal dwa razy mniej spotkań rozegranych, bez sensu takie porównanie.

Ferguson oczywiście bezwzględnie lepszy, ale od kogo on nie jest lepszy? Wybitna postać.

Carlo też wypada lepiej, ale taki Jose już ma sporo mniej meczów rozegranych i jest to duża różnica.

@Czeczenia

Ja jestem niemal pewny, że taki Oezil by od razu spakował manatki ; p

Głównie tego się boję, kolejnej fali odejść i budowania wszystkiego raz jeszcze od nowa.

Niby tak, ale jednak ciężko byłoby się regularnie łapać do LM takiemu Arsenalowi, gdyby były tylko trzy miejsca.

Patrząc na ostatnie lata i wyniki to bylibyśmy w Lidze Mistrzów raczej od święta.

A olać LM nie można, bo liga angielska potrzebuje punktów. To już naprawdę nie są żarty, bo Serie A goni i ostatnio wygląda w pucharach lepiej.

W Europie wcale nie trzeba mieć wybitnego składu, trzeba być ogarniętym taktycznie i tu jest nasza największa bolączka.

Przegapiłem wojnę PES vs. FIFA? Chyba przez to nie zasnę. Tylko Pro Evolution Soccer!

Wygrywali, bo mają lepszy zespół, a nie kadrę personalnie.

No tak, wtedy tak. Bo byłby i ktoś do rozegrania i ktoś do strzelania. Też bym tak wolał.

Dlatego tak bardzo żałowałem, że w 2013 przyszedł Oezil, a nie napastnik. Bo CAM już był i to po rozegranym kapitalnym sezonie.

Bo optymalny skład dzisiejszego Arsenalu jest bardzo mocny, tylko Wenger nie potrafi tego ustawić.

Personalnie takie Atletico jest dużo słabsze, a grają jak z nut.

Gdybyśmy wymienili obu to nie byłoby komu rozgrywać, sytuacja podobna co w sezonie 11/12.

Akurat to mi się podoba. Nie ma sensu krytykować gracza publicznie, trzeba mu powiedzieć coś krytycznego, ale w cztery oczy.

Gorzej, jeśli Wenger faktycznie uważa tak jak powiedział na konferencji. Wtedy nic nie powie zawodnikowi.

To nie kadra jest problemem, poza oczywistym brakiem na pozycji napastnika i może DP.

Wierzę, że odejdzie po sezonie. Kilka ciekawych nazwisk na ewentualnych następców Wengera pojawi się w lecie, lepszego momentu raczej nie będzie.

Zarząd go nie zwolni, na to szans nie ma.

@Hans_Zimmer

Lapek jest traktowany jak PC, tu chodzi raczej o smartfony.

To ja mam taki sam format. W numerze abonenta wpisywałem to przed myślnikiem, a w numerze umowy to co jest po, poprzedzone zerem.

Jak macie format numeru abonenta XXXXX-X to spróbujcie jeszcze przed ostatnią cyfrą wpisać 0 do numeru umowy. 0 i ta cyfra.

Spokojnie, pewnie popełniasz jakiś błąd. To MUSI działać, sam dochodziłem do rozwiązania wieloma próbami.

Zajrzyj do umowy, zobacz co i jak i pokombinuj metodą prób i błędów. Ostatecznie możesz zadzwonić na infolinię i niech oni Ci powiedzą co i jak masz wpisać, żeby działało.

To wpisz tylko tę pojedynczą cyfrę z końca przy numerze umowy.

@Verminator97

Miałem tak, prawdopodobnie wpisujesz zły numer umowy.

Numer abonenta masz w formacie XXXXX-XX, w rubryce numeru umowy wpisz tylko dwie cyfry po myślniku, mi to pomogło. Wcześniej wpisywałem całość i nie śmigało.

Na szczęście Arsenal i Chelsea jutro uratują honor i nadal Premier League będzie najlepszą ligą!

Punktowo wyszłoby lepiej, bo punktacja jest identyczna w LM i LE. Tylko sam wiesz jak angielskie kluby podchodzą do LE.

Dlaczego miałyby nas cieszyć porażki tych ekip w LM? Tutaj raczej trzeba ubolewać, bo angielskie kluby powinny zbierać punkty do rankingu.

Dopóki nie trafią na Arsenal to niech wygrywają ; p

Dla bezstronnego widza mecz Arsenalu jest mega nudny, bo z góry zakłada się spotkanie do jednej bramki. Oby tak też było, ale nic ciekawego dla widza niezwiązanego emocjonalnie.