Komentarze użytkownika Sandbead

@arsenallord: W 2 połowie wystawił Nketii jedną patelnie, a także piętką zagrywał do niego w polu karnym, to są przynajmniej dwie groźne sytuacje, które ja sobie z głowy przypominam, a patrzyłem tylko jednym okiem bo gotowałem w tym czasie zupę. Serio można pisać wszystko, zgadzam się też z tym, że zagrał co najwyżej przeciętny mecz (jak większość drużyny) ale pisać kłamstwa tylko po to żeby pocisnąć to już o krok za daleko

@arsenallord napisał: "nie stworzył nawet pół okazji innemu koledze"
Oglądałeś ten mecz w ogóle czy tak tylko dla zasady piszesz żeby pisać?

@FabsFAN: W ogóle jestem ciekaw z kim niby miałby Partey w United walczyć o miejsce w składzie? Z McTominayem? Bo chyba nie z Fredem, który pod każdym możliwym piłkarskim względem jest zawodnikiem co najwyżej mocno przeciętnym

@NineBiteWolf napisał: "Kto ostatnio cieszył mordę do wyciągniętych sprzed roku komentarzy Eksperta o Wernerze? ^^"
Chyba pudło, bo ja o Wernerze to akurat nie pisałem tutaj na forum nic, bo nie siedzę nawet w jego temacie, wiem jedynie, że cienko przędzie.

@solszan napisał: "Macie poprostu ogrom szorty, gdzie tylko Partey i Aubaneyang walczyliby o miejsce w składzie w City czy United."
No tak zapomniałem, że wy żyjecie w bajkowym świecie, w którym AWB to najlepszy prawy obrońca Świata, a tak poza tym to:

DDG>>>Leno
Luke Shaw>>>Tierney
Fred>>>Cały nasz środek pola poza Partey'em, który, uwaga "walczyłby" u was o miejsce w składzie (XD)
Maguire>>>Gabriel/Holding (a także VVD)
Greenwood>>> (Saka+Martinelli)^2
itd, itp.

@NineBiteWolf:
Czy Auba z dnia na dzień stał się słabiutkim napastnikiem, zatracił technikę strzału i ogólnie to jest pod każdym możliwym względem słabszy od Nketiaha czy może jednak istnieje jeszcze coś takiego jak słaba forma? Pytam z ciekawości.

Fajnie tak teraz z perspektywy czasu wyciągać jakiś komentarz i przekręcać go tak żeby wyglądało, że się ma rację, no zagrywka godna Rivaldo. Tylko, że w momencie, w którym ja pisałem o tym, że Pepe ma dobry drybling gość był w czołówce tej statystyki w lidze, dopiero co przedryblował Van Dijka jako pierwszy zawodnik bodajże od roku i ogólnie wyglądał pod tym względem na tle całej drużyny jak Lambo na tle Trabantów. Jednocześnie wtedy krytykowałem sam go za źle podejmowane decyzje, słabe strzały itd. Czy jedno wyklucza drugie? Czy to, że wtedy swoimi dryblingami i nieszablonowością robił różnicę na boisku (co usilnie próbowałeś negować pisząc, że, cytuję "potyka się o własne nogi" i nabija te statystyki fartem bo nie ma żadnej kontroli nad piłką - no tak kilkadziesiąt dryblingów mu wpadło fartem, ok) wyklucza fakt, że teraz gra słabo ( ale też na pewno nie najsłabiej dzisiaj na przykład, a obrywa mu się zdecydowanie najwięcej). To w takim razie Auba z top classa w kilka miesięcy stał się przeciętnym zawodnikiem i nie ma tutaj nic do rzeczy forma jego samego czy jego kumpli z boiska, po prostu facet nie ma żadnego "skilla" i w poprzednim sezonie farcił i tyle.

Mój top najbardziej oczywistych komentarzy na k.com, których spodziewam się za każdym wchodząc na stronę:

-NineBiteWolf jeżdżący po Pepe
-MetjuAFC jeżdżący po Xhace
-Rivaldo700 jeżdżący po samym sobie

Ktoś tu pisał o Bertrandzie w Arsenalu. Nie chcę oglądać tego marnego aktorzyny w naszych barwach nigdy

Jak myślicie kto był tym głośnym "kretem" w naszej szatni? Który podawał do mediów info z wewnątrz zespołu, między innymi o tej aferze z Ceballosem i Luizem? Zapytany na konferencji ostatnio Arteta odpowiedział, że wie kto to i go "wyeliminował" co by sugerowało, że to był jeden z zawodników, którzy odeszli teraz zimą. Czyli pada głównie na jednego z czwórki Kolasinaca, Sokratis, Ozil i Saliba.

Drogą dedukcji Salibę bym z tego grona chyba wykreślil bo jednak to młodziak do tego dużo się mówiło, że wyglądał na mocno nieśmiałego, a także jeśli brać pod uwagę to wszystko co się działo ostatnio w jego otoczeniu to chyba raczej podawanie do mediów byłoby ostatnim co miałby w głowie poza tym jako nowy gracz, który jeszcze nikogo za dobrze nie zna i nie ma zaufania trenera raczej zdawałby sobie sprawę z tego że byłby skończony w zespole zanim się jeszcze na dobre "zaczął"

Ozil to tak oczywista opcja w tym wypadku, że aż za oczywista. Ale wiadomo, że po nim się można spodziewać wszystkiego więc nigdy nic nei wiadomo, zwłaszcza że wiedział od dawna, że w AFC jest spalony. Kedyne co mi nie pasuje to fakt, że ciągle trenował z pierwszym zespołem, skoro i tak nic nie grał to raczej Arteta jakby go podejrzewał (a już dawno mówiło się, że podejrzewa że wie kto tym kretem jest) to równie dobrze mógł go już dawno odsunąć od treningów z pierwszym zespołem. Niemniej 50/50

Sokratis jakoś kompletnie nie pasuje mi charakterem do profilu osoby, która by mogła coś takiego zrobić. Fakt, prawie nie grał i mógł mieć żal, do trenera ale to wciąż człowiek, który mało udziela się w mediach i stylem życia oraz bycia wskazywał by raczej, że jest osobą stonowaną, która ma poukładane pod kopułą (nie mylić z jego boiskowym temperamentem). Jeśli mam obstawiać to raczej nie on.

Zostaje Kolasinac i tutaj jedno mi bardzo pasuje do całej teorii, że to on mógłby być tym kretem, a mianowicie moment, w którym przestał grać bardzo mocno zbiega się z momentem, w którym właśnie buła ta afera na treningu. Nawet pod nieobecność Tierneya przestał dostawac minuty. Ogólnie od przyjścia Szkota zaczął mniej grać, czuł się zawiedziony, widział co się dzieje wokół Mesuta i mógł czuć się sfrustrowany co pchnęło go do tego żeby działać destruktywnie na rzecz zespołu. Do tego fakt, że jest bardzo solidnym zawodnikiem, idealnym zmiennikiem, a jednak Arsenal pozbył się go lekką ręką na wypożyczenie.

Jak myślicie ma to sens?

@Perconte: dokładnie to samo chciałem napisać.

Czemu u nas panuje takie przekonanie, że za złe trzeba ostro ganić ale już za dobrego chwalić się nie powinno. Zagraliśmy dobry mecz, wygraliśmy, zachowaliśmy czyste konto, w dodatku mieliśmy wszystko pod kontrolą od 1 do 90 minuty. Totalnie zdominowaliśmy środek pola, a nasze akcje ofensywne momentami przypominały wczoraj Wengerballa. Dużo akcji bramkowych, a w drugą stronę nie dopuściliśmy do żadnej groźnej, po której mógłby paść gol. Ja wiem, że to tylko Newcastle w dodatku w nie najlepszej formie ale jednak "grasz tak jak Ci przeciwnik pozwala" a my nie pozwoliliśmy wczoraj Newcastle praktycznie na nic.

Nie lubię tego całego przekonania, że powinniśmy mieć ciągle kompleksy. A bo to "tylko słabe Newcastle", a to ograliśmy Chelsea ale "byli bez formy" itd itp. Ciągle szukanie dziury w całym.

@exitpl: @exitpl napisał: "Willian to jest szef. Nie pamiętam takiego regresu"
A Alexis w United? Xd

A już było tak pięknie i Arteta musiał wszystko zwalić na sam koniec xd

Ten strzał zupełnie zmylił Darłowa...

Myślę że Aubę też mocno zmylił xd ale ważne że w siatce

Ten strzał zupełnie zmylił Darłowa...

Myślę że Aubę też mocno zmylił xd ale ważne że w siatce

W końcu!!!

Auba koniecznie na ławkę

@Placio: Akurat dzisiaj Xhaka gra na prawdę dobre zawody i kilka dobrych podań do przodu też zaliczył. Ale zgadzam się Partey to klasa jeśli nie dwie wyżej

Jeśli dzisiaj znowu w 70 minucie będzie zmiana za Lacę, a Auba dogra cały mecz to ja kompletnie nie rozumiem co Arteta sobie myśli. Gabon jest do zmiany już w przerwie bo jest tragiczny

A jak tak mu zależy na zmianie pracodawcy już dzisiaj to niech stanie na głowie i pokaże, że warto pokryć jego kosmiczną tygodniówkę albo wykupić go z klubu.

Swoją drogą macie swojego wielkiego Ozila przywiązanego do klubu - jest w stanie dać nam ten komfort i odejść już dzisiaj ale tylko pod warunkiem, że wypłacimy mu całą zaległą pensję co do ostatniego funta. Czy on się za przeproszeniem z przyrodzeniem na łeb pozamieniał? Na miejscu klubu i właściciela słysząc taką propozycję zrobiłbym wszystko, żeby Niemiec gnił na trybunach do końca. Chce pieniędzy klubu? To niech wykonuje pracę za jaką mu się te pieniądze płaci i trenuje, a podczas meczu siedzi grzecznie z dupą przed telewizorem.

Przecież to jest kompletnie nielogiczne i nigdy o czymś takim w piłce nie słyszałem. Nie ma w piłce czegoś takiego jak odprawa, kontrakt się kończy to kończy się i płacenie zawodnikowi (ew. może dojść jakiś bonus wcześniej przewidziany przy podpisywaniu za wypełnienie przez zawodnika kontraktu do końca).

To tak jakbyś ty się pół roku przed końcem umowy o pracę chciał zwolnić na własne życzenie żeby przejść do innej firmy i co pracodawca ma Ci dalej płacić za te zaległe 6 miesięcy przez, które nie wykonujesz swojej pracy? Na jakiej zasadzie?

@pLYTEK: Zaraz zaraz, o czym Ty w ogóle piszesz? To o czym mówisz może mieć miejsce jedynie kiedy Ozil dzisiaj (bo ma taką możliwość) podpisze kontrakt z Fenerbache, który będzie obowiązywał za pół roku i te pół roku przesiedzi u nas na trybunach. Ewentualnie druga możliwość jest taka, że w dniu dzisiejszym zrywamy z nim kontrakt i staje się wolnym zawodnikiem, wtedy owszem musimy mu zapłacić karę przewidzianą w umowie w razie takiego obrotu spraw.

Ale Ty twierdzisz, że w momencie, w którym nie terminując kontraktu Niemca on przechodzi już dzisiaj do Fenerbache, podpisuje z nimi umowę i dostaje od nich wynagrodzenie jednocześnie kończąc kontrakt z nami (czyli notabene przechodzi po prostu w ramach transferu za darmo do Fenerbache) to my dalej jesteśmy zobowiązani, żeby wypłacić mu zaległe pół roku kontraktu? Niby na jakiej zasadzie? Za jaką pracę skoro nie będzie dla nas dostępny w tym okresie?

Tak samo w momencie, w którym Niemiec pójdzie na ostatnie pół roku na wypożyczenie do tureckiego klubu i ten zobowiąże się do płacenia całych 350 tyś jego pensji - to co my mamy mu niby płacić drugie 350 tysięcy za to, że będzie grał dla innego zespołu?

Chryste jaki ten Willian jest beznadziejny, podał on chociaż raz, dobrze dzisiaj?

@Paul77 napisał: "jajecznicę na boczusiu i z cebulką."
Moje ulubione śniadanie. Gdybym tylko miał czas to mógłbym jadać codziennie :D

Jeżeli ktoś nie ogląda skoków to radzę sobie włączyć drugą serię. Możliwe, że jesteśmy świadkami najlepszego w historii konkursu w wykonaniu Polaków. Po pierwszej serii zajmujemy miejsca 1, 2, 4, 5, 10, 26. Jest ogromna szansa na historyczne całe polskie podium i najwyższy wynik punktowy w historii

@Chlopek napisał: "Co na obiad było, bo to ciekawe
???"
Barszcz ukraiński, a na drugie bardzo tradycyjnie czyli babcine mielone, ziemniaczki z koperkiem i gotowane buraczki. Mniam.
@Garfield_pl:
No, nie ma to jak odpoczynek po tygodniu pracy, szkoda, że ten weekend zawsze tak szybko mija :(

W ogóle bardzo fajna sobota dzisiaj. Wolne, pospałem w końcu do 9, w południe przepyszny domowy obiadek u rodzinki, a teraz o 16 skoki i mam nadzieję triumf bądź podium Polaka, a o 18:30 nasz meczyk. Do tego browarki już schłodzone, no po prostu żyć nie umierać :D

@RIVALDO700 napisał: "Za 3 dni moze wpadne,ale nie obiecuje."
Do jutra

Ciekawe jaki dzisiaj skład nam zaserwuje Arteta. Chciałbym zobaczyć jak by sobie poradziła para Gabriel - Mari na środku obrony, chociaż Holding ostatnio był bardzo solidny to trzeba przyznać i raczej zasługuje by grać dalej.

@Garfield_pl napisał: "Teraz widzę to podobieństwo do Najmana jeszcze bardziej :D"
Ja od kiedy przeczytałem komentarz "Rivaldo czyli Najman k.com" to nie mogę go jakoś przestać postrzegać inaczej XD

Rivaldo to troll w dodatku najmarniejszej, ściekowej jakości. Dajcie już spokój i nie odpisujcie mu na te żałosne wysrywy bo tylko go napędzacie i już 2 strony wstecz są zaspamowane wytworami jego bujnej aczkolwiek mocno ograniczonej wyobraźni.

Gdyby tylko ludzie umieli go olać to zniknął by stąd raz na zawsze ku uciesze 98% użytkowników. A tak niestety musimy się męczyć w oparach absurdu

Draxler jako wolny agent to jeszcze nie taka najgorsza opcja. A nóż odpali, a w wieku jest całkiem rozsądnym jak na piłkarza. W ostateczności będzie zawodnik do rotacji. Tylko się nie wpakować znowu w nie wiadomo jaki kontrakt i bonusy dla agenta. Wszystko w granicach rozsądku, jak będzie wołał nie wiadomo jakiej tygodniówki tylko dlatego, że jest wolnym agentem to niech spada na drzewo, żadnym topowym zawodnikiem od dawna nie jest.

@enrique: JA bym to zgłosił, bo jednak moralnie chyba bym nie mógł w Twojej sytuacji stać bezczynnie i patrzeć jak kobieta naraża wiele innych osób (a nóż niech wśród nich znajdzie się osoba z grupy ryzyka) na późniejsze cierpienie czy nawet śmierć. Jak jest się źle czuje to niech się bada i siedzi w domu. Ja rozumiem gdyby to była sytuacja przy pracy biurowej albo coś w ten deseń ale bezpośredni kontakt z klientem i taka nieodpowiedzialność?

Ale pewnie znajdzie się tutaj wielu "prawilniaków" (śmierć konfidentom i te sprawy), którzy będą twierdzić inaczej

Jest jakiś cień szansy, że Partey jutro chociaż zasiądzie na ławce?

@RIVALDO700: miałeś wrócić w przyszłym tygodniu

@dzamil: na strims.world masz streama z polskiego eurosportu

@FabsFAN: I to sie nazywa bait na poziomie

@Pietraszko napisał: "Dałeś kiedyś bezdomnemu 20 zł jak prosił? To niewielkie pieniądze w porównaniu do pensji."
Wyobraź sobie, że żyję dopiero 28 lat, a zdarzało mi się może nie tyle komuś coś dawać co np. wejść z nim do sklepu i kupić najpotrzebniejsze produkty. Tak samo wielokrotnie zdarzało mi się przelać jakieś kwoty na różne zbiórki osobom chorym bądź zwyczajnie potrzebującym (i jakby wyliczyć z tego % względem tego co zarabiam to pewnie ten procent mógłby się okazać podobny do tego %, który przeznacza na takie cele Ozil). Tylko, że różnica jest taka, że mi po takich zabiegach, opłaceniu wszystkiego co muszę opłacić i odłożeniu pieniędzy na najbardziej potrzebne artykułu oraz jedzenie zostaje na rękę na czysto w najlepszym wypadku 1000zł (a raczej częściej zdarza się tak, że nie zostaje nic i muszę korzystać z pieniędzy, które odkładam). A Ozil nawet jak przeprowadzi kilka różnych akcji pomocy potrzebującym to i tak przy rozsądnym gospodarowaniu zostanie na koniec miesiąca z kilkuset tysiącami funtów.

Ja wiem, że różne zarobki = różne potrzeby i różne wydatki ale bądźmy poważni. Ozil nie jest biednym człowiekiem i wypłacenia takich "groszy" nawet nie poczuje. Poczuje natomiast na pewno korzyść z tego jak pozytywnie wpłynęło to na jego wizerunek i tu bym się dopatrywał celu jaki nim kierował kiedy się oferował płacić pensje Gunnersaurusowi

@kaman17: Tylko rozmawiamy o zupełnie różnych rzędach wartości. Normalny śmiertelnik, czyt. każdy z nas zarabia miesięcznie w najlepszym przypadku jakiś procent tego co tygodniowo zarabia Ozil (a pewnie 2 tyle lekko wyciąga z kosmicznych kontraktów reklamowych i biznesów, których jest właścicielem). Co innego jest takie pytanie zadać Kowalskiemu, który nawet jak zarabia godnie załóżmy te 8k w naszych warunkach, ale musi za to wyżywić rodzinę, spłacić kredyt i zatankować samochód (a jeszcze by się chciało co nieco odłożyć dla kolejnych pokoleń), a co innego zadać takie pytanie Ozilowi, który co tydzień może sobie dla kaprysu sprawiać 2 dobrze wyposażone S-klasy, a poprzednie dwie złomować i i tak zostanie mu tyle, że tego nie przeje choćby się stołował w najdroższych restauracjach Londynu.

@Pietraszko: Jakbym zarabiał 350k funtów na tydzień czyli równowartość 7mln złotych miesięcznie to też bym nie miał problemu z tym, żeby pokryć komuś kilkunastotysięczną pensję miesięcznie (zwłaszcza w sytuacji kiedy taki ruch wpłynąłby mocno na ocieplenie mojego wizerunku).