Komentarze użytkownika Sandbead
Znaleziono 3454 komentarzy użytkownika Sandbead.
Pokazuję stronę 47 z 87 (komentarze od 1841 do 1880):
A może właśnie jutro Arsenal zaskoczy i nie straci XD W końcu wszyscy obstawiają, że stracimy punkty, a Arsenal lubi psuć kupony
McTominay serio? Za takie coś brak kartki?
Lisy cisną aż miło ale jak przychodzi co do czego to nie mają pomysłu jak skończyć
No cóż, jedyna szansa jeszcze w United chyba, bo jak narazie to Lester gra dobrze i stwarzają sytuacje. Mecz wyrównany z lekką przewagą Untied na początku i lekką przewagą lisów teraz. Może ten punkt wyrwą
James się tym kładzeniem na murawie sam wyeliminuje kontuzją w końcu. Nauka u Ashleya Younga widzę nie idzie na marne.
Tottki chyba punktów nie stracą dzisiaj :D
@bigMick: W którym miejscu ja się czegokolwiek doszukuję? Przecież to, że mieliście w poprzednim sezonie 12 karnych, a w tym sezonie już 4, o 3 więcej od reszty zespołów to są fakty, a nie żadne teorie spiskowe.
strims.world/ManUnitedLeicester.php?source=3
4 karny w tym sezonie dla tych nurków, wow, w 5 kolejkach wyrobili o jeden karny mniej niż Arsenal w poprzednim sezonie. Swoją drogą w poprzednim sezonie też mieli najwiecej karnych w lidze aż 12. Magia Sir Alexa dalej trwa w teatrze marzeń. I pomyśleć, że rok temu jakiś pachołek z debilpage mi próbował wmówić, że Arsenal bardziej wymusza karne i na nie liczy, a już Laca to w ogóle w każdej akcji w polu karnym szuka.
Ci to mają szczęście. Ale po meczu jak zwykle będą na debilpage płakali, że oni to są zawsze poszkodowani, okradają ich i takie tam haha
@kwiatinho:
@ChatCrapGetBanged napisał: "Niech Emery da szansę Mustafiemu. Nie można go oceniać po poprzednim sezonie, w tym jeszcze nie grał, jest zdrowy. Ma prawdopodobnie większą markę niż taki Sokratis, który dodatkowo słabo wszedł w sezon. Od takich graczy jak Mustafa trzeba wymagać, niech zapierdziela."
Nie widzę sensu sie bardziej rozpisywać albo pisać czegoś co ktoś inny już napisał. Moje zdanie jest takie samo jak to co widać w komentarzach CCGB.
@ChatCrapGetBanged: W punkt.
@kwiatinho:
To jest ten sam poziom argumentu co "skoro zarabia tyle pieniędzy to powinien grać". Co to znaczy, że jest dostępny to niech trener z niego korzysta? Nelson też jest dostępny, Martinelli jest dostępny, to czemu niby Ozil, ma grać, bo jest zdrowy? Jeśli trener dostrzeże, że w danym meczu taki Ozil może więcej dać od kogoś innego to z pewnością na niego postawi. A skoro ostatecznie na niego nie stawia to znaczy, że widzi ku temu powody. Ma na niego postawić bo Ozil ma "umiejętności", tylko bidny nie umie ich ostatnimi czasy pokazać? 30 letni, zawodowy piłkarz, grający w jednych z największych klubów Świata od ponad 2 lat nie może znaleźć formy i non stop pauzuje przez, a to katarek, a to chore plecki, nie może pokazać raz na jakiś czas klasy? I ty mi mówisz, że on się stara? Coś słabo się stara bo on formy nie może złapać nie na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy tylko od sezonu 16/17. Za dużo tych szans. I tak, przeszkadza mi, że stroi fochy bo od momentu kiedy dostał podwyżkę jego forma poszybowała na łeb na szyję ale nie przeszkadza mu to w gwiazdorzeniu (a to rozkładanie rąk albo te pogardliwe spojrzenia rzucane reszcie drużyny pominę).
A co do Mikiego - fakt, chłop jest za słaby na Arsenal, formy dawno nie miał ale zasadnicza różnica polega na tym, że jego już w Arsenalu nie ma. Natomiast Ozil od dawien dawna jest na Arsenal za słaby, a mimo to ciągle znajdą się naiwniacy, którzy chcą mu dawać kolejne szanse.
Miki taki niedobry, a Ozila się broni i dalej mu się chce dawać szanse... A to ten drugi pobiera kosmiczną tygodniówkę, ciągle go bolą plecki/ma katarek i jak już się czasem pojawiał na boisku to jakoś chęci walki u niego nie było widać. W dodatku w finale LE schodząc po BEZPRODUKTYWNYM meczu odstawia jakieś cyrki i wykrzykuje coś w stronę trenera, gwiazda wielka.
Miki to chociaż jak wchodził na boisko to zapieprzał od jednego pola karnego do drugiego. Nie szło mu okrutnie, to fakt, psuł najprostsze zagrania ale widać, że się chłop starał jak mógł i harował jak już dostał szansę.
Ale ok dajmy kolejną, już chyba 10-tą szansę Turko-niemcowi i liczmy, że nas tym razem nie zawiedzie...
@RIVALDO700 napisał: "Szczerze nawet nie wiedziałem, ze Henry na pykał 20 asyst w 02/03. Wow."
Sorry, może się czepiam, może przesadzam ale jak człowiek, który tu jest od tylu lat i pisze tyle komentarzy dziennie mógł tego NIE WIEDZIEĆ? Rozumiem, że może wypaść z głowy czy coś ale, żeby NIE WIEDZIEĆ o czymś o czym się tytaj pisało co sezon w kontekście Ozila od 2013 roku to na prawdę..
Już pominę fakt jak mógł tego nie wiedzieć ktoś, kto żyje statystykami i szczyci sie tym, że jest znawcą 9.
Ciekawostka:
Wiecie, że wg średniej na transfermarkt mamy najmłodszą kadrę nie tylko z top6 ale i w całej lidze? Średnia wieku 25,1, dla porównania wszyscy pozostali z top6 średnia wieku powyżej 26 lat, z czego najwyższa w City (27,3) i Liverpoolu (27,9).
Nie twierdzę, że ta statystyka o czymkolwiek świadczy ale jednak było to dla mnie spore zaskoczenie, wiedziałem, że mamy stosunkowo młody skład ale żeby najmłodszy w lidze? Nie wiedząc o tym w ciemno stawiałbym na Wolves.
@Corthal napisał: "Też nie jestem zadowolony z postawy Niemca na boisku, ale nie rezygnuje się z Mercedesa na rzecz Fiata bo Merc ma nieorginalne opony zimowe."
To porównanie też o kant tyłka rozbić. Ozil od dawna nie jest żadnym Mercedesem, a co najwyżej 20 letnim BMW z 500 tyś przebiegu i korozją przeżerającą podłogę na wylot, biorącym kosmiczne ilości oleju (tygodniówka).
@Corthal napisał: "Torreira- Ceballos- Ozil."
I rozumiem, że wtedy Torreira tyra w środku pola za trzech tak? Ozil zero w defensywie, Ceballosowi serducha odmówić nie można ale to też nie jest defensywnie nastawiony grajek. A potem wyjazd na Anfield i 5-1 po zdominowaniu przez nich środka pola. Że o fizyczności nie wspomnę, gostek 1.68m i dwóch zawodników, których potrafi wyprowadzić z równowagi mocniejszy podmuch wiatru, w fizycznej lidze.
Czasami się zastanawiam czy niektórzy to myślą, że prawdziwa piłka to działa jak Fifa?
A ja jak co roku kupuję i PES'a i Fifę. Fifę na premierę dla UT, a po dwóch-trzech miesiącach jak mi się już UT znudzi tak jak co roku to wtedy sięgam po PES'a, który zdąży już stanieć bo pod względem trybu kariery i gry z AI PES zjada gameplayowo FIFę pod każdym względem. Wrzucam wtedy patcha z wszystkimi licencjami, dorzucam nowe buty, twarze mniej znanych zawodników i gram w prawdziwą karierę. A jak jakiś zawodnik w trakcie sezonu wystrzeli z formą to wchodzę na jedną z miliona stron z modami do PES'a i nie muszę czekać dwóch lat aż łaskawie EA doda prawdziwą twarz zawodnika i zmieni jego kolor skóry. Tylko po tygodniu takie rzeczy mam od ręki bo modderów PES'a jest mnóstwo.
W tym roku Master League ma mieć malutką zmianę (ale dla mnie jest to jedna z najważniejszych zmian od lat w trybach kariery obu gier) mianowicie ceny za zawodników mają bazować na tych z prawdziwego rynku, czyli koniec z kupowaniem Mbappe za 50mln. Do tego nowe negocjacje, pełny pre-season, możliwość gry prawdziwymi menadżerami. Jaram się.
I co z tym Mikim
@Xyzxyz napisał: "Ja juz mam dosyc tego xhake... Jakbym go spotkal naplul w ryj i dostal by na leb"
Dokładnie to samo powinien ktoś zrobic Tobie, może byś dojrzał trochę
@FabsFAN: Zgadza się.
@BogdanVanBommel napisał: "Uważam, że na wykopie panuje większy poziom niż tutaj."
Ktoś Ci tutaj każe siedzieć? Spadaj na ten wypok, bo Twoje komentarze to akurat mało co wnoszą tutaj, a i poziomu strony też nie podnoszą.
Wie ktoś może, kiedy są aktualizowane wartości piłkarzy Premier League na transfermarkt?
Swoją drogą właśnie wszedłem tam w ranking najbardziej wartościowych klubów i uświadomiłem sobie, że takie City ma prawie DWA RAZY DROŻSZY (1.27 MLD Euro vs nasze 675 MLN Euro) skład od nas. Tknięty pewnym wspomnieniem, jak w sezonie 14/15 po kupnie Sancheza sprawdzałem sobie ten ranking, wszedłem na waybackmachine na archiwum transfermarkt z września 2014 roku i wtedy Arsenal miał skład warty 410mln, City 430mln, a najdroższa w PL Chelsea 444mln. Dla porównania najdroższą drużyną Świata był wtedy Real (673mln), a druga była Barca (606mln).
Ja wiem, że kwoty za piłkarzy od tamtego czasu zdążyły diametralnie wzrosnąć i nie ma to żadnego przełożenia tamtych kwot na dzisiejsze ale jednak jakaś proporcja z pewnością została zachowana. I teraz nasuwają mi się dwa wnioski:
1. Fajnie te kwoty obrazują to, że jednak w dzisiejszej piłce aby osiągać jakiekolwiek sukcesy i liczyć się na arenie międzynarodowej nie ma innego wyjścia niż wydawać duże pieniądze. City i Chelsea w zaledwie 5 lat z naszego poziomu finansowego zdołały nas odstawić na kolejno 600mln i 150mln (gdzie Chelsea właśnie co sprzedała wycenianego na 150mln Hazarda). To są kwoty, za które spokojnie można kupić kilku klasowych zawodników na różne pozycje. Liverpool (wtedy 333mln Euro) i Tottenham (wtedy 264) z klubów znacznie niżej wycenianych od nas, poprzez rozsądne zarządzanie oraz świetne ruchy transferowe dzisiaj są wyceniane znacznie wyżej niż drużyna Arsenalu. Z tego wniosku bezpośrednio wynika też drugi:
2. Czy my w ogóle mamy taką możliwość by w jakikolwiek sposób rywalizować z klubami na poziomie City czy Liverpoolu (wartość 1.07mld). Ja wiem, że bardzo popularne są frazesy, że pieniądze nie grają, liczy się wola walki i serce zostawione na boisku i tym podobne i zaraz ktoś może przytoczyć przykład biednego Lester, które zdobyło mistrza nie mając składu za 1mld. Ale bądźmy ze sobą szczerzy ile było na przestrzeni ostatnich lat takich drużyn, które bez pieniędzy wbiłyby się przebojem do top6 czy dawnego top4? Podpowiem: jedna. Ostatnie 10 sezonów to 4 tytuły City, 3 Chelsea, 2 United i to jedno Lester. W całej historii Premier League od 92 roku pięknie na to kto zdobywał mistrza przekłada się to kto w danym momencie był najbogatszym klubem. W latach 1993-2004 tytuły na zmianę zdobywało United z Arsenalem, potem ogromna wpompowana kasa przyniosła pierwsze tytuły Chelsea, a na przestrzeni ostatnich 10 lat, 4 razy mistrza zdobywało City, 3 razy Chelsea.
I jak taki Arsenal ma niby dzisiaj bez nagłego wydania ogromnych kwot na transfery nawiązać walkę z City, które może spokojnie zbudować sobie dwie jedenastki z czego pierwsza będzie znacznie lepsza od tej Arsenalu, a druga niewiele gorsza albo nawet na tym samym poziomie? A jak jeszcze dołożyć do tego wszystkiego fakt, że ta różnica finansowa oraz sportowa będzie się najpewniej dalej pogłębiać? Za rok City najpewniej znowu wyda niemałe pieniądze na dalsze poszerzanie składu, wzmocni się też najpewniej Liverpool oraz Tottenham, duże pieniądze wyda Chelsea. Jeśli Arsenal nie wróci w tym roku do LM albo w międzyczasie klubu nie przejmie jakiś ultrabogaty szejk i z miejsca nie wpakuje tutaj grubej kasy to nie ma jakichkolwiek szans na mistrzostwo Arsenalu w najbliższych latach, czy choćby zbliżenie się do top 2.
Tottki kolejny sezon wyglądają bardzo przeciętnie. Rok temu w PL (nie mówię o CL bo tam ich meczów nie oglądałem) z tego co w paru meczach widziałem tez im się zdarzało grać paździerz ale zawsze ich ratuje fura szczęścia i geniusz Pochettino. Ale szczęście się musi kiedyś wyczerpać i ja uważam, że w tym sezonie wracają na swoje miejsce w tabeli czyli za nas.
Oho ekspert od dziewiątek się odezwał, Pepe już wykończenia nie ma bo zmarnował 200 procentową setkę (xD wtf), wcale w poprzednim sezonie nie wykręcił "cyfr", które nasz ekspert tak lubi.
@kamilo_oo: w dwa tygodnie wyhodował takiego maciusia? Oo To jest sztuka
Ktoś niżej mądrze napisał, że Emery niekoniecznie zawalił taktycznie ten mecz bo plan był całkiem niezły ale bardziej zaprzepaścił to poprzez zły dobór środka pola. Do tego co chciał osiągnąć uważam, że znacznie lepiej by to wypadło gdyby zamiast Xhaki grał Torreira, a z kolei Ceballos zamienił się miejscami z Willockiem. Wtedy Ceballos mógłby próbować wychodzić spod pressingu co z pewnością umie, a szybki Willock byłby dalej łącznikiem pomocy z Aubą/Pepe.
Strasznie dziwne statystyki. Poza strzałami na bramkę, patrząc na same staty to można by pomyśleć, że to był wyrównany mecz, posiadanie, ilość podań, ich celność, wszystko na remis? Przy takim ciśnięciu i dominacji Liverpoolu momentami osiągneliśmy 86% celności podań? Aż mi się nie chce w to wierzyć.
No ale cóż, jak już się patrzyło na grę, to różnica klas aż nadto widoczna. Liverpool to drużyna ułożona, betonowy skład, zgranie ze sobą wszystkich formacji, czwarty sezon pod wodzą Kloppa, który ma wyraźną wizję co do tego jaką piłkę chce grać i dostał środki na to by ten projekt zrealizować. A na drugim biegunie Arsenal po przejściach, który ma ambicje wrócić tam gdzie jego miejsce ale po prostu nie da się po jednym sezonie i po kilku uzupełnieniach składu dorównać do drużyny przez taki czas budowanej i to budowanej z głową. Jak dla mnie było kilka pozytywów w tym meczu:
-Pepe da nam jeszcze dużo radości, to jego 3 mecz u nas, pierwszy w podstawowym składzie i wymiarze 90 minut do tego od razu rzucony na głęboką wodę i postawiony na przeciw najlepszej defensywy w lidze z rewelacyjnym Van Dijkiem, a i tak potrafił stworzyć sam coś z niczego, szkoda niewykorzystanej szansy ale co się odwlecze to nie uciecze, jeszcze sporo nastrzela bramek w tym sezonie
-Guendouzi jest w mega formie od początku sezonu i tylko ślepcy zachwycający się jedynie statystykami goli i asyst nie umieją tego dostrzec. Nie notuje już tak wielu głupich strat jak sezon temu, świetnie wychodzi spod pressingu, rozrzuca ładnie piłkę i ciągle próbuje grać do przodu
-Willock kolejny dobry mecz, świetna technika, fajnie tam klepał w środku przy kontrach i generalnie dobrze pracował i w defensywie i ofensywie
-Laca kolejny raz udowadnia, że on po prostu musi grać w podstawie i o ile dzisiejsza ława nie była spowodowana jakimś kolejnym drobnym urazem to decyzja Emery'ego jest dla mnie niezrozumiała
-Generalnie nasze kontry wyglądają zdecydowanie groźniej niż w poprzednim sezonie, straszne jest to jak bardzo widocznie poprawił w tym aspekcie naszą grę jeden transfer Pepe. Teraz dopiero widać jaką różnicę potrafi zrobić klasowy skrzydłowy
Można pisać, że dwa pierwsze mecze to były wymęczone wygrane ze średniakami ale jak wziąć pod uwagę, że nasi bezpośredni rywale w PL jak United czy Chelsea (umówmy się, City czy Liverpool to wciąż jeszcze nie nasz poziom) grają praktycznie od początku sezonu tym co mają najlepszego, a mimo to ich gra również nie porywa, a i wyniki osiągają gorsze od nas to ja jestem spokojny o to, że do LM w tym sezonie wrócimy. My w każdym z tych trzech meczy graliśmy praktycznie inną jedenastką i jeżeli brać pod uwagę to, że wprowadzaliśmy do drużyny zawodników, którzy w klubie są miesiąc, to że dalej 90 minut razem nie rozgrało nasze ofensywne trio, to że ciągle w składzie brakuje Kolasinaca, Hectora czy Holdinga, to że Torreira gra jakieś okruszki, to że w środku pola biega Willock, a w obronie Niles to ja na prawdę nie czuję się zaalarmowany i będę czekał na dalszy rozwój wypadków bo uważam, że z każdym meczem powinno być coraz lepiej i jeszcze pokażemy na co nas stać. Ta porażka była od początku wkalkulowana. Prawdziwy sprawdzian, który powie nam na co w tym sezonie możemy liczyć będzie w meczu z Tottenhamem i tam już zawieść nie można, liczą się tylko 3 pkt.
@simson16: Eh, myślałem, że zabłysnę. Sorry panowie za powielanie komentarzy
Na poprawę humoru po meczu XD, zasięgnięte z dp.pl
kptWiaderko: "Witam wszystkich po długiej przerwie.
Manchester United wygląda jak arystokratyczny alkoholik....czyli:
Przychodzi na bal(mecz) elegancko sie prezentuje, nienaganne maniery ale co chwile popija...i co?? Koniec końców leży osrany, zaszczany i zarzygany :/
Smutne jak cholera ale od 7 lat tak to wygląda z małymi wyjątkami.
Nie wiem kto ma przyjść i co musi sie stać zeby sie TP zmieniło :/
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam kibiców :)"
Szkoda niewykorzystanych szans bo mogło się to potoczyc inczej ale różnica klas widoczna gołym okiem.
Mnie to tylko zastanawia czy Klopp w końcu nie zajedzie swoich piłkarzy. Taka intensywność, brak transferów, brak zmienników na bokach obrony, mimo wszystko mało rotacji. Jak mam być szczery to wg. mnie City znowu zgarnie mistrza i tym razem będą mieli prostsze zadanie niż rok temu.
Niles xD
Auba dzisiaj dramatyczny niestety. Mecz do zapomnienia, skład bez Laci, Ceballosa w środku, Torreiry i Kolasinaca nie ma sensu.
@Mihex: W czym Ci taktyka zawiniła, gol po rożnym i dwa po błędach Luiza, gdzie tu zawiniła taktyka? Otrząśnij się
Hehe bronimy korzystnego wyniku widzę xD zmiana a la Wenga
Luiz wystrzelony w kosmos przez Salaha
Auba jak nie on dzisiaj, ile on sie zastanawiał nad tym strzałem...
Porażka z Live była od początku wkalkulowana ale mimo to mocno boli, że po takich golach się to odbędzie... żeby oni jeszcze coś stwarzali z gry ale nie oczywiście muszą paść takie kupo-gole w momencie kiedy my marnujemy klarowne okazje eh
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@AlexVanPersie:
Bo Pepe, Ceballos, Saliba, Luiz to tutaj przyszli za darmo pracować w ramach wolontariatu i tygodniówek nie otrzymują. A za zaoszczędzone na innych tygodniówki Stan sobie kupił ranczo.
Weź jak już koniecznie chcesz napisać coś kontrowersyjnego to się chociaż wysil następnym razem bo poziom Twojego trollingu od dobrych kilku miesięcy leci na łeb na szyję.