Komentarze użytkownika Serduszko

Valencia kiedyś też przegrała dwa finaly pod rząd. Jeżeli Tottenham wygra to wygra i tyle . Kibice kogutów będą mieli powód żeby z nas się śmiać tak jak my śmiejmy się z ilości ich pucharów w historii klubu.

Valencia zagra w LM a my nie to po co ma do nas przychodzić? Po zatym wystarczy się przyjrzeć jak wygląda nasza sytuacja . Zostanie w Valenci żeby zasmakować LM a jak dobrze pójdzie to może Real albo Fcb się nim zainteresuje.

Nie wierzę w tą młodzież. Nie przypominam sobie żadnego młodzieniaszka , który wszedł do składu i prezentuje odpowiedni poziom . Kibicuje Arsenalowi od ostatniego mistrzostwa i czy od tamtego czasu do teraz ktoś z tej młodzieży stanowi o sile Arsenalu ????? NIE. Nie stać nas na odpowiednich graczy, nie gramy w lidze mistrzów, a ta wspaniała młodzież która jakimś cudem udowodniła że się mylę od razu jak tylko pojawiła by się odpowiednia oferta odeszła by z klubu.

Sprzedać ich będzie bardzo ciężko a na pewno Ozila. Ok. 40 mln na transfery ??? to żadne pieniądze w dzisiejszej piłce .

Cóż top 6. na nowy sezon to będzie nasz główny cel. Mysle że znalazło by się kilku wartościowych graczy, którzy wzmocnili by skład i brak LM by im w dołączeniu do nas nie przeszkodził , w końcu mieli by o co walczyć, bo o LM, ale lepiej szukać wymówek.

Chelsea pokazała moc. Cztery bramki w drugiej połowie i tyle samo okazji na następną . Giroud strzelił i asystował , tak ten sam Giroud , który u nas na pierwszy skład sie nie nadaeal jedynie z ławki , a jak już od pierwszej minuty to na te slabe kluby wg co niektórych . Nie mam do niego o to żalu . Cele na nowy sezon? Nie pewno nie mistrzostwo max jak dobrze pójdzie to czwarte miejsce.

Wenger zawsze będzie przeze mnie utożsamiany z Arsenalem jest jego żywym synonimem i pomnikiem , dla wielu znienawidzony , a przez innych kochany, ale tak to już bywa. Wystarczy spojrzeć co osiągnął z tym klubem , ale na przestrzeni lat piłka nożna się zmieniła przykład City , albo PSG, wydawanie bajońskich sum na piłkarzy , a Arsenal po prostu nie jest w stanie rywalizować na tym poziomie z City, MU , Chelsea i Liverpoolem . Pieniądze nie grają , ale piłkarze za nie kupione tak. Wystarczy spojrzeć także na przykład niemieckiego klubu Red Bull Lipsk , a mianowicie poczytać to i owo jak się stali znienawidzeni...ale nie o tym. Wenger poprostu jest za bardzo przyzwyczajony do Arsenalu może nie mieć takiej samej pasji w prowadzeniu nowego klubu, a rok odpoczynku sprawił że ma na to inne spostrzeżenie, a prowadzenie jakiegoś średniaka w lidze go nie interesuje , a z drugiej strony czołowy klub wymagał by wynikiów od już na zaraz.

I bardzo dobrze. Może następnym razem UEFA dwa razy się zastanowi co robi.

Mój ulubiony kanonier przeciwko mojemu ukochanemu klubowi. Wiadomą sprawa jest że posiada inne cechy niż Laca i Auba i odwrotne. W finale jeżeli zagra i strzeli bramkę, a może i zwycięskiego gola to nie będę miał żalu musi być zawodowcem i zachować się lojalnie wobec Chelsea i tak jak wspomniał sentymenty odejdą na bok. Trzeba pamiętać takze o tym że piłkarze lubią strzelać bramki przeciwko byłym drużyna, ale wiem że jeżeli to tego dojdzie to nie będzie celebrował gola.

Wspaniałe. Arsenal w LE to zupełnie inny zespół niż w PL. Poza tym cieszy mnie fakt że w obu finałach zagrają tylko angielskie zespoły. Istne odrodzenie angielskich zespołów .

Tak jak kluby angielskie pokazały klasę w LM to żeby dzisiaj nie było czasami odwrotnie.

Jeden z tych graczy, którzy Arsenal mają w sercu. Powodzenia Aaron. Pokaż klasę w Juve żeby wszyscy tobą się zachwycali.

Przynajmniej swobodnie może wybierać w ofertach . Jaki był taki był .

Arsenal ostatnio tak daje ciała w lidze że aż strach bać się jutrzejszego meczu, ale może jutro będzie przełamanie i pewne zwycięstwo. Jest o co walczyć losy 4. miejsca nie są przesadzone , ale w poprzednich meczach nie wykorzystaliśmy tego. Jeżeli zawiedziemy jutro możemy spaść w tabeli na korzyść MU.

Pewny bramkarz wylądował na ławce ,a w jego miejsce gra gość , który popełnia błędy, ALE kosztował nie małe pieniądze więc gra i będzie grał tak długo aż się wyrobi , a przy jego ewentualnych błędach Zidane będzie zaciskał żeby , ale tak to już jest. Jezeli jest ambitny to nie zamieni jednej ławki na drugą.

Jeżeli marzy mu się ławka i wchodzenie na ostatnie minuty to pewnie się skusi . Cóż w końcu to wielka Barcelona kto nie chciał by w niej grać. Żeby nie było jak z Song'iem pierwsza oferta i juz go nie było.

Straconej bramki szkoda , ale dobrze że strzeliliśmy trzeciego gola, chociaż tak w oczy nie kuj

@Smazony: zapewne autor tekstu się pomylił. Chodziło raczej że zagrał ostatni mecz na Emirates Stadium.

Arsenal nie może grac na 0:0 , bo wystarczy jeden błąd i bramka w plecy potem i z 1:0 nagle zrobi się 2:0 nie ma finału. Zapewne stracimy bramkę na wyjeździe bo to norma, ale Arsenal musi grać z przekonaniem żeby wygrać ten mecz . Może w końcu doczekamy się porządnego spotkania wyjazdowego w naszym wykonaniu.

Laca dzisiaj na hattricka.

Te komentarze przed meczem...że Valencia słaba i w o gole...a my to kto?! Trzy porażki z rzędu z niżej notowanymi rywalami w lidze.. Arsenal jest przeciętny trzeba się z tym pogodzić. Tam gdzie czołówka ligi wydaje co sezon po 200mln na wzmocnienia nie ma miejsca dla klubu co wydaje od swieta 1/4 tej sumy. Widocznie tym co zarządzają tym klubem wystarczy gra w LE , a za kilka lat będzie im wystarczało utrzymanie w lidze, choć Arsenal należy do czołówki najbogatszych klubów Europy ...

U siebie gramy świetnie, ale tu będzie jeszcze rewanż. W lidze Valencia jest szósta jest w finale pucharu króla i w półfinale LE...nigdzie nie jest napisane że dzisiaj wygramy , a ja nie zdziwię się jak przegramy.

Juventus wygrywa mistrza za mistrzem, gra w LM, ma w swoich szeregach C. Ronaldo w lecie pewnie jeszcze się wzmocnią , a Arsenal jest cieniem samego siebie. Wystarczy spojrzeć na to kiedy ostatnio wygraliśmy lige, o LM możemy znowu zapomniec. Co do samego Aarona to się okaże jaką rolę będzie pełnił w nowym zespole.

Aż czytać się tego nie chce , za każdym razem gadanie tego samego. Ciekawe co powie jak kolejny mecz przegramy...pewnie to samo.

Kanonierzy są już wypompowani sezonem, a do tego kontuzji, ale to nie może być wymowką , bo inni mają podobną sytuację. Wydaje się że wygrana LE da nam LM , ale po drodze trzeba pokonać Valencie i wygrać finał najpewniej z Chelsea, chyba że zdarzy się cud i wyszarpiemy czwarte miejsce. Szczerze wcale nie zdziwił bym się jakby żadna z opcji nie wypaliła. W lecie trzeba się wzmocnić, ale nie po to żeby walczyć o mistrzostwo bo to nierealne, ale poto żeby bez większych problemów łapać się do LM.

Przeciętni gracze to i wynik też. Nic tylko czekać aż ci ,którzy potrafią grać w piłkę poproszą o transfer, a w ich miejsce przyjdą kolejni przeciętni gracze. Pozycja w tabeli mówi sama za siebie. Patrzenie tylko przed siebie z ambicjami wywalczenia choćby czwartego miejsca co jest możliwe patrząc na różnice pkt. w tabeli , ale jak widać pkt. swoje, a umiejętności i ambicje swoje.

Średniak z niego , a w Arsenalu takich nie brakuje , czyli jest w sam raz...po za tym jest za darmo czyli klub nie musi płacić za transfer i z daniem mu takiej tygodniówki jaką chce pewnie problemu by nie było. Jednak nie tylko my go chcemy. Pójdzie tak gdzie więcej mu dadzą

Niech zostanie jeżeli Arsenal nie kupi kogos wartościowego to lepiej zawsze mieć go w swoich szeregach. Wielu chce jego odejścia a może i tak zamierza odejść .

To że walczymy o czwarte miejsce nieznaczy zaraz że wygramy wszystkie mecze jakie nam zostały. Inni też mają o co walczyć, a że są niżej w tabeli nie znaczy że z nami nie wygrają.

Gdyby grał Aaron może wynik był by na naszą korzyść.

Mustafiego powinni odesłać na treningi do żeńskiej selekcji.

Arsenal zlekceważył Palace . Pewnie myśleli że goście jakość specjalnie nie powalczą , bo mają bezpieczną przewagę nad spadkiem , a tu jednak powalczyli co dało efekt . W tabeli między trzecim a szóstym miejscem jest niezły ścisk . Walka o czwarte miejsce będzie do 38. kolejki.

Marnym pocieszeniem jest fakt że MU dostało łomot od Everonu, u nas tak źle nie e było, ale porażka to porażka. W sumie jakoś specjalnie się nie dziwię że przegraliśmy . Zawodnicy wiedzą jaka jest stawka a i tak zawiedli.

Arsenal nie wyda takiej kasy na jednego zawodnika, a nawet sądzę że i na kilku też nie. Koleś ma konkretne propozycje , ale Arsenal dobrego grona nie należy.

Gwiazdy Ajaxu nie dla nas, Zaha zresztą też, bo za drogi, a i u nas pewniaka nie ma że zagramy w LM w tym sezonie, czy nawet przyszlym , a po za tym ma nie ma dobrych wspomnien z gry w Manchesterze. Pójdzie najpewniej do PSG. Co do dzisiejszego meczu moze stanie się cud i Arsenal nie straci bramki.

Gdybyśmy sprzedali go zimą, a w jego miejsce nie przyszedł by nikt, albo ktoś co by się nie sprawdzał to lepsze jest to że odejdzie za darmo latem , bo jak widać dużo wnosi do drużyny. Jest chłop w formie co może przełożyć się na dobre zakończenie sezonu, 4. miejsce w lidze, być może triumf w lidze Europy. Przynajmniej się stara nie ma wy****....,bo w LM na pewno w przyszłym sezonie zagra.

Na papierze ćwierć finał wydaje się trudniejszy od możliwego półfinału . U siebie musimy wygrać i to zdecydowanie co może być trudne , ale rewanż będzie jeszcze trudniejszy. Finał...jak wejdziemy do niego to może tam czekać Chelsea z Giroud w ataku, a dobrze mu idzie 9. bramek i 2. asysty.

Podróbka jak nic. Trzeba poczekać na oficjalne info.

Zidane wraca na ławkę trenerską Realu, tak więc Iscko wróci do składu.

Brawo Kanonierzy. Wygrana z MU smakuje podwójnie. Na dodatek nie straciliśmy gola. Po blamażu w LE takie zwycięstwo.