Komentarze użytkownika TakKrzysiu

Kiedyś przy każdym okienku miałem obawy, teraz wręcz jestem zdziwiony dobrymi posunięciami (jedynie Ode póki co jest wg mnie dość nijaki w poczynaniach) i chęcią inwestycji.

Napastnik jest potrzebny, więc fajnie jeśli przyjdzie, ale ciekaw jestem też jak rozwiążemy sytuację w pomocy. Myślicie że ten problem przeniesiony zostanie na okienko letnie? Xhaka tykająca bomba, Partey poza składem i środek staje się bardzo niepewny. Zwłaszcza kreatywność niezbyt szaleńcza, było z tym dobrze, ale w ostatnim meczu brakowało 1-2 zawodników, plus ESR bez rytmu meczowego i dużo cofek + podań do boku.

PS: zauważyliście że u nas prostopadłe prawie nie istnieją? Nawet gdy Auba jeszcze coś grał. Chyba że futbol tak się zmienia, że to wymusza ograniczenie tych zagrań, ale to już gdybanie.

@Ech0z napisał: "Jedynie dwie rzeczy mnie bolą. To jak długo zwlekał z Auba i Czaka"
Od siebie dorzucam jeszcze Nketiaha ^ ale oczywiście grał dużo mniej, mnie denerwuje jedynie jego obecność w tym klubie i cieszynka sugerująca nadmiar telefonów, pewnie Sousa napierdala z Flamengo.

Ode będzie miał więcej zadań defensywnych czy inne ustawienie? Bo fajnie to wygląda, "tak krawiec kraje, jak mu materii staje" ale też "bardzo odważnie"

W ciągu ostatnich 2 tygodni jeden kolega tutaj któregoś dnia wrzucił bardzo fajną listę thrillerów (dość świeżych) do obejrzenia, pamiętacie nick? Miałem zapisać ale nie zdążyłem, a było kilka ciekawych opcji ^^

Byłaby niezła jazda gdyby faktycznie Wilshere się pojawił ^^ skład nam się uszczupla niemal z każdym dniem.

Gra w dziesięciu > gra z Xhaką i Nketiahem

Z konieczności Nketiah, ale tak nie przepadam za tym zawodnikiem że zabiera mi kawałek frajdy z meczu. Oby zrobił dziś tę swoją głupią cieszynkę z "telefonem" (bo przecież Real i Barca się o niego zabijają) ponieważ trzeba wygrać ^

Polecam nie tylko zapoznać się z programem konfederacji, ale też z ich ideałami.

Rozumiem, że ludzie mają dość PO i PiS-u, ale szukając alternatywy lepiej zrobić dobry research, niż pakować się w coś podobnego lub gorszego.

Wasze pradziadki w Święto Niepodległości piły, cieszyły się, robiły balony i bawiły. Po przelanej krwi mieli ku temu powody.

Narodowcy z kolei wyłażą, wyzywają każdego kto ma inne poglądy niż - mieczyk w rękę, baba w kuchnię i noszą obrażające innych transparenty. Chciałoby się rzec, że nieco się we łbach po****ło. Żaden z nich nie był na prawdziwej wojnie, ale potrzeba przynależności pomaga w nieświadomym odczłowieczeniu.

Ja jestem uczciwy wobec siebie i innych - o tę Polskę nic nie robiłem.

Ale szanuję tych którzy robili, chcieli lub musieli, bo sam nie wiem jak bym się zachował, ale wolę się cieszyć i jednoczyć niż denerwować i dzielić.

PS: kiedy już oglądacie te materiały z teoriami spiskowymi, wsłuchajcie się w przekaz i wyłapcie sugestie. Kiedy narrator w pewnym momencie mówi: "jak spojrzycie w oczy swoim dzieciom, co im powiedzie gdy zapytają co robiliście (...)". "Czy naprawdę chcecie się dać ogłupić(...)".

- Ostatnio ktoś tutaj przesłał taki filmik i takie właśnie słowa tam wybrzmiewały. To nieczysta zagrywka psychologiczna i oczywista sugestia, manipulacja. Te osoby z wybujałą wyobraźnią się wzbogacają kosztem łykających jak kaczki, a niektórzy zaczynają mieć poczucie misji i łapią za broń, idą do szkoły i robią masakrę. Mózg powinien mieć wbudowane sito stworzone przez rozsądek i doświadczenie.

@TakKrzysiu napisał: "Dostanie 5 a Ty w końcu 1 bo ma inną biegłość."
tu odwrotnie :p

@Paul77 napisał: "Polak nie zaradny... A ja z powodzeniem zamontowałem turbo do dwutlokowego silnika ursus C-330 i to od niemieckiego VW Golf. Niemiec by na to nie wpadł, a działa jak ta lala. Mówili że to się nie uda .."
I tu jest problem. U Ciebie dana półkula rozwinęła się inaczej niż i kogoś innego. To zamontujesz turbo ale nie stworzysz powieści. Ktoś kto to zrobi nie zamontuje turbo. Żaden z Was nie jest lepszy do drugiego, po prostu macie inne predyspozycje, inklinacje, umiejętności. A w Polsce to jest: mądry-głupi, umie-nie umie, silny-słaby i koniec. Posadź typa z genialną pamięcią który ma piątki z Historii i Polskiego i każ mu nagrać wybitny utwór albo zrobić opowiadanie. Dostanie 5 a Ty w końcu 1 bo ma inną biegłość.

@Paul77 napisał: "@TakKrzysiu: zauważ jak nasi fachowcy są cenieni na zachodzie. W latach 90 tych Polak kojarzył się z pijakiem i złodziejem.
Po wejściu do unii europejskiej szybko wyrobiliśmy sobie markę solidnych, ciężko pracujących, do tego zaradnych ludzi.
W Anglii już płaczą za naszymi budowlańcami, czy kierowcami."
To prawda, niektórzy z nas mają duże umiejętności w pracy którą wykonują. Ale od razu zaznaczam - są burdy powodowane przez Polaków zwłaszcza w Holandii i Niemczech. Kilka miesięcy temu musieliśmy zwieźć murarza, który ranił nożem drugiego Polaka w miejscowości Haren (Niemcy). Fachowiec który pracuje dla siebie i rodziny jest mega skarbem, gorzej z kimś zgorzkniałym i z zajawką na %. @NineBiteWolf napisał: "Z dobrych rzeczy po 89 - wydaje mi się, że większość Polaków pozytywnie odnosi się do migrantów ze Wschodu, rozumiejąc motywację ich działania i przyczyny, dla których zdecydowali się opuścić swój kraj - i nawet żadna partia polityczna nie próbuje zbijać kapitału politycznego na szerzeniu niechęci do nich - no, może poza pewną mało istotną zgrają populistów.

https://konfederacja.com.pl/zaczelo-sie-skutki-imigracji-do-polski-w-gdansku-doszlo-do-brutalnego-zdarz/ @NineBiteWolf napisał: "Podoba mi się wizja przyszłości, w której Polacy nawiązują do XVI-XVII-wiecznej tolerancji (zwłaszcza religijnej wtedy), zmniejszając przy okazji skutki katastrofy demograficznej"
Fajnie opisane. Mnie tylko zastanawia stopień tej "tolerancji" ;) i na ile się może rozwinąć

@DexteR_000 napisał: "Przepraszam Krzysiu, jestem po 4-6 browcach, nie przeczytalem ze zrozumieniem."
Nie ma sprawy stary, smacznego. @losnumeros napisał: "Nie byłbym dumny, ale przyjmując że nasze państwo istnieje od 1989 r."
Sprytna odpowiedź, szanuję. @Paul77 napisał: "Nie jesteśmy w niczym gorsi od narodów Europy zachodniej."
Skoro tak mówisz, nie ma problemu @Jacek1s napisał: "W Polsce jest bardzo źle, ale jak popatrzę na USA czy UK, to mogło być gorzej. Z drugiej strony jakbym miał okazję to bym z Polski wyjechał gdziekolwiek, nawet do USA czy UK, bo trawa jest zieleńsza u sąsiada. Najgorsze w Polsce jest to, że polityka wygląda jak WWE, niby biją się po mordach, ale każdy wie, że to jest udawane. Nie ma tu żadnej partii, która zmieni życie w tym kraju na lepsze, a nawet Konfederacja na którą liczyłem, że będzie powiewem świeżości okazała się być PiSem z dodatkami dla biznesmenów. Ubolewam bardzo, że nie ma w tym kraju przyszłości, a w oddali nie widzę żadnej partii, która miałaby potencjał na zmianę życia w Polsce na lepsze."
Mam aktualne dane bo pracuję w HR i bardzo nas to zajmuje, ogólnie więcej osób chce wyjechać niż na początku pandemii (wtedy zjeżdżali i próbowali ułożyć sobie życie, inni rezygnowali z planów wyjazdu)

@DexteR_000 napisał: "Tak Krzysiu, jestem dumny bo po 123 latach niewoli wrocilismy na mape,"
"pomijamy czas do roku 1989 i osiągnięcia sportowe" @Paul77 napisał: "Tak. Mamy zasługi w obaleniu komunizmu"
"pomijamy czas do roku 1989 i osiągnięcia sportowe" @losnumeros napisał: "Co tutaj dużo pisać oczywiście że tak, mamy piękną historię i nie tylko"
"pomijamy czas do roku 1989 i osiągnięcia sportowe"

Jak widzicie, nie bez powodu zawarłem ten szczegół w pytaniu. Z całą resztą się oczywiście zgadzam. Mamy tak wiele argumentów, zwłaszcza w kwestii otwartości i rozsądku, dyplomacji, poszanowania interlokutora, dystansu do siebie samych i świadomości, również dotyczących zdania i gustu, że faktycznie możemy czuć się narodem oświeconym. Zwłaszcza, że potrafimy rozmawiać w pokoju i z wzajemnym poszanowaniem dzielić się przemyśleniami.

@losnumeros napisał: "Stalin zrobił to samo co u siebie wybił całą inteligencję i ważnych wojskowych którzy mogliby mu się przeciwstawić, te skutki odczuwamy do dzisiaj"
Pełna zgoda.

Zadam kontrowersyjne pytanie i ciekawe czy ktoś odważy się nieretorycznie odpowiedzieć ^

Czy obecnie jesteś dumnym Polakiem? Jeśli tak, lub nie, to dlaczego?
(pomijamy czas do roku 1989 i osiągnięcia sportowe)

@Simao12 napisał: "odnośnie lex TVN i konfy bo wypowiadasz się jakby byli za. Uznali to za przepychanki i w nich nie uczestniczyli."

Konfederacja: "Wolne media lub ich brak? E tam, czy to ważne. Jakieś przepychanki"

Z całym szacunkiem, ale właśnie to próbujesz powiedzieć? :)

@NineBiteWolf napisał: "No pewnie. Partia "wolnorynkowa" powinna być pierwsza do zaorania ustawy Lex TVN, a te klauny nawet nie potrafiły jednoznacznie wyrazić sprzeciwu tylko umyły rączki. Jedynie ich wyznawcy później krzyczeli, że "pszeciesz głosy konfy i tak liczyły się jako sprzeciw!!!!1". :D"
Dokładnie o to mi chodzi :>

To jest ciekawa sprawa, bo trzeba zadać sobie pytanie:
- Czy konfederacja jest za wolnymi mediami? Czy nawet wstrzymując się od głosu jest świadoma, że to niemal jakby zagłosowała "za"? Wiadomo, że jest tego świadoma.

Potem blokują im profil a oni narzekają na "upadek demokracji".
Niektórzy nie wiedzą, że słuchając ich "szczęść Boże" są pozbawiani najważniejszej wiedzy, czyli tego że popierają prawicę jeszcze skrajniejszą niż PiS. Oni jak wygrają, to miód płynący z ust Bosaka, kamuflujący smród wizji przyszłości zniknie i będzie jeszcze bardziej "za ryj". Skrajna Prawica, skrajna lewica - zło. W jednym przypadku można za mało, w drugim za dużo. Szkoda że te opcje "pomiędzy" pozostawiają tyle do życzenia, że na tę chwilę sam mam kłopot z ostatecznymi preferencjami.

Parafrazując Kazia: "wszyscy politycy to psie krwie" ^

Z COVIDem jest sporo skrajności i nadal niewiele rzeczy jest dopiętych na ostatni guzik, zarówno w kwestii meczów, jak i poza nimi. Właściwie rozumiem obie strony, ale chciałbym doczekać czasów w których i jedna i druga będzie w stanie zrozumieć obiekcje rozmówcy, bo póki co każdy wie najwięcej i najwięcej mówi, a tak naprawdę jest zupełnie odwrotnie. Zamiast przesiewać przez "sito" informacje jedni ślepo wierzą teoriom spiskowym, na czym bogacą się ich twórcy, a drudzy naukowcom, którzy niejednokrotnie pokazali że nie zachowują się profesjonalnie. Mnie bliżej do tej drugiej grupy, ale mimo wyrobionych opinii jestem otwarty na inne możliwości.

Ciekawa sprawa, że taką osobę można nazwać chorągiewką ^. Czyli jeśli wszystko wskazuje na to, że się mylisz i zmienisz zdanie na dany temat - też nią jesteś. Konkludując: obawa przed taką opinią zabiera ci szansę na rozwój, bo - gdy się mylisz i masz refleksję - rozwijasz się.

@NineBiteWolf napisał: "Dawno nie widziałem w Premier League aż tak gorącej atmosfery jak po czerwonej kartce dla Gabriela, ale ta reakcja była zrozumiała ze względu na sytuację, no i chyba żaden z piłkarzy nie zrobił niczego skandalicznego, po kilku minutach normalnie wrócili do gry.

Ogółem byłoby fajnie gdyby FA się wreszcie określiło i wskazało konkretne zachowanie, za które wlepili tę karę."
Fakt, że mogliby się określić, ale to nie jedyna bolączka dotycząca tych "sekretów" i "subiektywnego" obiektywizmu (choćby VAR).

Wcześniej można było się zdenerwować, gdy sędzia popełnił błąd, bo świadomość że to tylko człowiek starała się wykluczać stronniczość. Ale teraz przy całym zespole sędziów + VAR + możliwość zerknięcia na ekran, a nadal zdarzają się kwiatki i to zbyt często, jak na tę "nową erę".

Chętnie zgodziłbym się z decyzją o ukaraniu klubu, gdyby zawodnicy zachowywali się wyjątkowo paskudnie, ale przy tych emocjach to praktycznie co mecz powinny być kary dla jednego lub drugiego klubu bez względu na ligę.
To jest przesada, w takiej sytuacji któryś pyskuje bardziej to druga czerwona za ten fakt i po sprawie, a że akurat Arsenalowi się dostało to trochę irytujące i nierówne. Tyle razy były agresje wobec nawet sędziów, a kończyło się albo "niczym" albo - w zależności od poprzeczki wkurzenia arbitra - czerwoną i po sprawie.

@Cartman_KG napisał: "Bosze mam to samo. Łóżeczko za 420 stan igła a piszą za 300"
Albo piszą "panie, pewno leżane i nikt za tyle ci nie kupi. Mogie dać (...)"

@Cartman_KG napisał: "brakuje kogoś taki go jak Henry ale aktualnie na rynku nie widzę nikogo podobnego i dostępnego. Jeśli pojawi się Vlaho to wtedy taktyka 1000 i jednej wrzutki jak z gry nie będzie szło może się sprawdzić."
Najbardziej ceniłem zawsze umiejętności jego i RVP, najprzyjemniej oglądało mi się ich w akcji. Ale wiadomo - jeśli ktoś ma grać brzydko jednocześnie dając np LM to otwieram ramiona.

@chicken1990 napisał: "Tylko czy taki napastnik nie zaburzy tego. Zwróć uwagę jaką robotę robi Laca ruchem bez piłki. Najlepszy przykład to bramka z City. No i od kiedy Francuz gra kosztem Auby to liczby robią Saka i Gabi."
Czy zaburzy, nie jestem pierwszy w kolejce do osądów, ale podejrzewam ze raczej skorzystamy na tym. Zwłaszcza jeśli w grze zespołowej dobrze daje radę, a nie wypowiem się na ten temat bo za mało go widziałem.

@Cartman_KG napisał: "Nie zgodze się. po pierwsze grudniowe wyniki nie wskazują na to. Laca gra cofniętego i rozprowadza piłki a kończą inni. Ze skrzydeł i z ŚPO."
Ale Ty nie zrozumiałeś. To co piszesz jest prawdą, jednak mnie chodzi o to, że - mimo że inni kończą, nie napastnik - to jednak snajper który potrafi kończyć często i skutecznie (a Laca obecnie takim nie jest, choć cenię go za inne walory) jest bardzo potrzebny, ponieważ dzięki niemu będziemy wykorzystywać dużo więcej stworzonych okazji niż teraz, kiedy kończyć muszą głównie pomocnicy.

@Simao12 napisał: "**** strzela człowieka, oferujesz przedmiot na olx za 300 i od razu wiadomości "180 i jestem za godzinę""
To u nas jest naprawdę śmieszna sprawa. Lub np w innych krajach (z racji mojego zajęcia jestem na wielu stronach/grupach zagranicznych) ktoś wystawia np samochód, to albo nie ma żadnych komentarzy i piszą na "priv", albo dana osoba uważa że auto (czy jakiś przedmion) jest za drogie i po prostu szuka dalej. A u nas? Zamiast tego od razu szeryf Jano wali komentarz typu "ha ha. Za tyle to go nie sprzedasz" "Frajera pewno szuka" "pewno walony i taki rocznik za tyle" xd

Pamiętacie ten "długi moment" w którym graliśmy niemal tylko do bocznego obrońcy i luta na główkę? Krew z oczu szła jak Niagara, teraz wszystko nagle o 180'. I kontry i atak pozycyjny na wysokim poziomie, kreatywność wzrosła bardzo wyraźnie.
Faktycznie brakuje tego kluczowego elementu na szpicy by więcej akcji kończyć bramkami, bo jesteśmy coraz groźniejsi z przodu, nie pomijając rozwoju w obronie.

Jeszcze kilka sezonów temu był kłopot z zauważeniem konkretnego planu, teraz budowa trwa w najlepsze. Inwestowanie w przyszłość + jeśli dla wyjściowego składu jest brak na danej pozycji, następuje przemyślana praca w tym kierunku. Nawet jeśli w tym okienku nikt nie przyjdzie, nie będę zawiedziony bo gołym okiem widać że i tak progres w toku. Oby trwał nieprzerwanie :>

@RahU napisał: "po coś to jest "niedopracowane"..."
Bardzo źle jeśli masz rację, ale pewnie tak jest.
PS: miło że zajrzałeś, bo jesteś naszym jakby Rydzykiem i fajnie czasem mieć kontakt z górą. Kiedyś bezdomny dał auto jemu, ja chciałem niedawno dać Tobie ale Cię nie było i Maybach powędrował do cioci

@RahU napisał: "Szczerze wątpię, że to kwestia niedopracowania. Sądzisz, że ludzie na VARze albo jego pomysłodawcy są na tyle głupi, by nie wziąć pod uwagę tak prostych sugestii, by wyświetlać arbitrowi powtórkę z wielu ujęć? Wystarczyłby split screen z kilkoma zapętlonymi ujęciami."

Tego nigdzie nie powiedziałem. Sugeruję jedynie że ilość tych ujęć, bądź ich jakoś jest niewystarczająca skoro przytrafiają się takie baboki.

Inna sprawa, jeśli sędziowie mają do dyspozycji taką powtórkę jak "ta" o której pewnie obaj mówimy, a koniec końców Norweg nie załatwia nam karnego.

@RahU napisał: "nie pierwszy raz VAR pokazuje to, co sędzia MA zobaczyć. Jestem przekonany, że gdyby Atwell obejrzał powtórkę faulu Alissona na Odegaardzie, to dostałby dokładnie tę, na której nie widać jak bramkarz trafia w nogi (realizator wyświetlił tę powtórkę na końcu, dwie czy trzy poprzednie z innych perspektyw pokazywały ewidentne przewinienie)."

Dlatego VAR nie powinien oświecać tylko odbiorców transmisji przed telewizorami, niedopracowane i to bardzo.

@ZielonyLisc napisał: "Kocham Prawo i Sprawiedliwość."

Ja bardziej tylko Jarosława bo uczynił nas silnymi i pełnymi miłości

@Paul77:
Oczywiście ^

@Paul77 napisał: "Z VAR w Anglii jest jak z PiS w Polsce. Sasin wyj...ł na wybory zdalne 80 mln i nie beknął za to. Podobnie sędziowie piłkarscy w Anglii mają co gwizdnął, to święte."

A co masz do PISu? Głosuję na PIS bo Sasin to dobry prezydent

#Jan

Jak ogarniemy temat rozsądku to 4te miejsce spokojnie w zasięgu. Skoro tyle zmieniliśmy na lepsze, to głowy też z czasem schłodzą. Niedawno kręciliśmy głowami na ich grę a obecnie jest naprawdę świetna, indywidualne błędy + sędzia załatwili sprawę na niekorzyść, nie ma co płakać.

Arsenal lubi mieć pecha i popełniać indywidualne błędy, ale progresu nie można odmówić. Oby w kolejnych spotkaniach drugie połowy wyglądały jak pierwsza dzisiaj. Jest kolektyw, jest świetny bramkarz, tylko więcej rozsądku i mniej głupich decyzji się przyda na - coraz bardziej interesującą - przyszłość.

Oho, genetyk już usiłuje dopasować DNA Patino. Bujać się

@silvano95:
Dzięki serdecznie, mam nadzieję że się odnajdę pod tym linkiem ^^

@songoku95:
Niby jest to pomysł ^^ tylko jako kibic - nie wiem czy ktoś jeszcze tak ma ^ - robię się trochę autystyczny i wszystko dookoła mnie zwyczajnie wkurza gdy skupiam się na meczu xd

Podpowie ktoś gdzie mógłbym obejrzeć cały sobotni mecz?
Bo - o ile faktycznie zaczyna się 13:30 - będę miał jeszcze gości i pewnie dopiero pod wieczór znajdę czas a byłoby mi bardzo szkoda skupić się jedynie na krótkich powtórkach :/

Dziś jest mecz? Bo już nie wiem w końcu