Komentarze użytkownika Theo10

Szkoda, że Ramsey nie pojechał się leczyć do Walii. Może wtedy wróciłby w styczniu i dalej byśmy walczyli o mistrza PL.

Ale ten Arteta jest beznadziejny. Wenga tego nie widzi?

Wenger się nie uczy na błędach. Patrząc na skład, to niczego dzisiaj nie ugramy.

Również opcjonowałbym za banem dla "rycerzy w lśniącej zbroi". Mam wrażenie, że to 'forum' toczy się po równi pochyłej jeśli chodzi o poziom dyskusji.

@Insekt

Jak najbardziej. Rzecz w tym, że ja nie piszę o rzucaniu granatami w pielgrzymki, a księży nie określam mianem "zakał społeczeństwa". Sam jestem daleki od bycia zwolennikiem parad równości i innych tego typu wynalazków, ale jak już krytykować, to na jakimś poziomie.

@Insekt

Tak właśnie myślałem, że coś pomyliłem wpisując adres. Poziom dyskusji (a nie tematyka!) wyraźnie na to wskazuje.

Przepraszam, trafiłem na strone o Arsenalu czy forum młodzieży wszechpolskiej?

@polishbrigadesx

Optymista z Ciebie.

Ten drugi gol dla Swansea to po prostu pech. Nie dopatrywałbym się tutaj winy Szczęsnego czy Flaminiego. Problem polega na tym, że grając u siebie ze słabym Swansea, to w tej 90min powinniśmy mieć przynajmniej 2 gole przewagi.

Everton nas z TOP4 wywali. Zobaczycie.

Prędzej Swansea strzeli na 2-0 niż my na 1-1.

Co ten Arteta zrobił i przede wszsystkim PO CO?!

"Olivier ma za sobą świetny sezon"
"klub jest z niego zadowolony"

no comment.

Patrząc na naszą drugą linię, dwóch DMFów i przede wszystkim Giroud na szpicy, to chyba nie będzie to najciekawszy mecz sezonu.

Weźcie już nie piszcie tych tekstów typu "najbliższe mecze pokażą co możemy osiągnąć w tym sezonie" czy "najbliższe mecze będą kluczowe". Od kilku lat zawsze po takich twierdzniach później przegrywamy.

@pietraz

Obawiam się, że chyba rzeczywiście ostatni raz na wyjeździe z drużyną TOP4 wygraliśmy w 2010... Dość smutne.

@RahU

Ktoś już tu wcześniej podawał te statystyki, ale z dopiskiem, że są to statystyki dla meczów wyjazdowych z TOP4. I wtedy może się to zgadzać.

@Kanonierro

Pewnie. Ale 0:6 wygląda lepiej niż 0:12. Nie zapominaj, że prawie od początku graliśmy w dziesiątkę.

@Kanonierro

Żeby nie skończyć z 12 bramkami w plecy. A mecz i tak już był przegrany.

To tylko pokazuje ambicje Wengera. Niech wygra ten FA Cup w tym roku i z godnością odejdzie na emeryturę.

Tfu! "Naprawdę" pisane razem. Sorry za błąd.

Giroud i Bendtner najprawdopodobniej odejdą (i bardzo dobrze!), a Sanogo powinien pójść na wypożyczenie, żeby sie rozwijąc. Tak więc imo, powinniśmy kupić kogoś na prawdę klasowego do pierwszego składu, a Remy byłby genialną opcją do rotacji.
Oczywiście my sobie możemy tu gadać i gdybać, a Wenger i tak pewnie zrobi swoje. I znając życie, to nie będzie ani klasowego napastnika do pierwszej XI, ani nawet Remy'ego.

Mam nadzieję, że Wenger w tym roku wygra ten FA Cup i tym miłym akcentem pożegna się z klubem.

@Ciuus

"Pożal się Boże" to jest to co gra Arsenal ostatnio. Arcyważny mecz przegrany w 7min. Z Giroud na szpicy nie odrobimy dwóch bramek, bo ta sierota by miała problem z trafieniem na pustą. Dziękuję, dobranoc.

Banda patałachów i w obronie i środku pomocy, o napastniku w ogóle nie wspominają. Skończyłem oglądać.

Ciekawe co by Giroud zrobił z taką piłką. Pewnie nawet w bramkę nie trafił.

@Tomassini

Skąd taka statystyka? Przecież choćby z AV na inaugurację sezonu Kosa dostał dwie żółte.

@Oggy

Nie dość, że oczywisty karny, to jeszcze druga żółta dla Vertonghena się należała.

@Arsenalfcfan

A karny na Kościelnym? Spalony Podolskiego którego nie było, w akcji która powinna się skończyć golem dla nas?
Za to też mu mamy dziękować?

A właśnie, nasz kochany Giroud to nawet Adebayorowi może buty czyścić. I pomyśleć, że jeszcze kilka sezonów temu mieliśmy na szpicy Ade i RvP, a teraz z taką kłodą gramy.

@Mixerovsky

A dobra, teraz patrze, że napisałem 5-0 ;p. Chyba się wyspać w końcu musze.

@Mixerovsky

1-0 ma Emirates
2-0 na Emirates w FA Cup
1-0 dzisiaj

Powinno być 3-0. Niestety Dean zabrał nam dwie bramki. Ewidentny karny na Kosie i spalony Podolskiego, który był na świetnej pozycji do podwyższenia rezultatu. Także jeśli szukacie wynowajcy tego, że wynik jest, a w końcówce była nerwówka, to jest to Mike Dean.

Zresztą najważniejsze, że znowu wygraliśmy z kurami i 3 punkty wędrują na Emirates. Swoją drogą 3 wygrane z Tottenhamem w sezonie i bilans 5-0 to na prawdę niezłe statystyki.

Boże, jaki ten Giroud jest beznadziejny.

Wenga stwierdził pewnie, że z Deanem na boisku i tak już nic nie strzelą, więc lepiej zamurować bramkę.

Flamini nie byłby sobą gdyby skończył mecz bez kartki :D.

Mógłby Wenger Sanogo wprowadzić bo na francuza się patrzeć nie da.

Faul jak nic kurna! No ale cóż, Dean. -.-

Wenga zmiany rób.

Ale ten Giroud słaby.

To się źle skończy...