Komentarze użytkownika Thierry_H

@Patriko: dzisiaj to chyba już jakoś pójdzie :)

Jeżeli United dziś nie wyra, a my za 2 kolejki jalimś cudem ogramy Tottenham, to ten sezon może jeszcze być piękny :)

Kuźwa ten Iwobi to już dla mnie zawsze będzie zagadka. Przecież on by się w Championship mało gdzie łapał do składu. Co widzi Emery, czego nie widzi nikt inny?

Przeczytałem te pary myśląc, że prawie wszystkie drużyny, które przejdą do kolejnej rundy, tj, CFC, Inter, Napoli, Valencia i Sevilla dą poza nasym zasięgiem. Pozostałe dwie, Zenit i Benfica, być może na równi. Nie chcę być je***ym malkontentem, ale już przez ostatnie lata sukcesów chyba inaczej nie umiem na to patrzeć.

Ladnie sie zaczelo, ale juz jakby przycichlo. Oby wbili jeszcze ze 2 do przerwy i dokonczyli ze spokojem.

COYG! Ten sklad powinien ich rozjechac 3-4 bramkami bez wiekszego wysilku... Teoretycznie jak kazdy nasz sklad kazdy ich sklad, z reszta, a jak bylo ostatnio kazdy wie. Oby Mesut mial udany mecz!

Serce rośnie jak Mesut z uśmiechem trenuje z drużyną... a pewnie murawy nie powącha...

Naszego klubu nie stać na piłkarzy z ważnym kontraktem, występujących w Premier League w którymkolwiek z 19 klubów. Nie ta półka... jego mać... :(

I tak jest okres przejściowy i nie mamy szans w zasadzie w walce o nic, co wg. mnie będzie wyglądało tak samo w przyszłym sezonie. Nie wiem czemu by nie zacząć wdrażać do 1 składu takich ludzi jak Willock, Smith-Rowe czy Nelson. Kadra jest o wiele za wąska i zbyt szklana.

Gdybym ja zebrał parę przypadkowych osób na ulicy, pojechał zagrać z takim BATE i dostawalibyśmy w dupę to też bym się pod koniec wkur... Więc nic nadzwyczajnego, dobrze, że pokazuje wolę walki i charakter.

Nic się nie zrobi, trzeba uzbroić się w iście anielską cierpliwość, jeżeli chodzi o nasz klub i nadzieję na to, że kiedyś będzie jeszcze tutaj dobrze.

Jakkolwiek by nie grał, baaaardzo dziwnie będzie go oglądać w nieArsenalu.

@gabilondo: Nam by nawet Wakabayashi w życiowej formie meczu nie wybronił, z taką ilością sytuacji do jakich dopuszczamy każdego przeciwnika.

Byłoby dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem miejsce wyższe niż 6 na koniec sezonu, ale tak szczerze to nie wierzę, że nas na to stać.

@RafaNowa: u mnie tak samo.

Co do artykułu i tych statystyk... Nie miałbym nic przeciwko temu, jakbyśmy teraz rywalizowali o mistrza, ale tak to serio chyba jesteśmy na równi pochyłej w stronę zespołu środka tabeli :/

Fajnie, jeżeli faktycznie coś tam pogra. Ja jednak nie rozumiem dlaczego u nas nie dostał szansy np kosztem Mikiego, jak ten był jeszcze niekontuzjowany i grał totalny piach.

Niestety nie mam jak ogladac ale patrze wlasnie na statystyki i widze ze Cardiff 2x wiecej sytuacji bramkowych stworzylo... Jak to jest mozliwe? Gramy chociaz jak rowny z rownym?

Twarz człowieka, z którego uchodzi życie.

Ipswich Town, West Brom i Burnley... Ipswich Town, West Brom i Burnley... Ipswich Town... Jak echo, które nie chce odejść. Dobrze, że trzymamy gościa, którym interesują się TACY kontrahenci.

Jako rozwiązanie tymczasowe, do końca sezonu, to jak najbardziej. Ktoś z mentalnością takiego dzika mógłby tu wnieść sporo pozytywów.

Unai przyszedł tu z takim entuzjazmem, że chyba wszystkich tym troche zaraził, a teraz jakby powietrze z niego uchodziło z każdym kolejnym meczem i z każdą konferencją. On już chyba dobrze wie i myśli sobie: "niby co ja mogę zdziałać z tym wąsatym skąpcem u sterów?".

A może Sven gra w Fortnite razem z Mesutem?

To by był bardzo zły prognostyk. Po obiecującej serii bez porażki, teraz wydaje się, że wszystko sie tu powoli sypie. Chyba że musimy, uwa jego mać, spaść do Championship, żeby ten ranczer w końcu się odczepił? Przejmie nas wtedy jakiś businessman, który jest fanem AFC i zbuduje coś pieknego od zera. Przy obecnym stanie rzeczy mam wrażenie, że - cytując klasyka - kaczka, to maks co może z nas być.

Spoko trener, wykonał kawał dobrej roboty wprowadzając Huddersfield do PL. Ich awans to był prawie równie duży absurd jak mistrzostwo zdobyte niedawno przez Leicester.

No i mamy pierwsze wzmocnienie w letnim okienku, dobra wiadomość. Szacuneczek za osiągnięcia w CFC, mimo gry w tym a nie innym klubie przez większość kariery, zawsze darzyłem gościa szacunkiem.

Tak tu wszyscy szydzili z Man United w tym sezonie, a za raz już będziemy za nimi. Jeszcze jedna - dwie kolejki max. Może to i dobrze, znajdziemy się bezpośrednio w kontakcie z drużynami z naszej półki. Walka z Leicester, WHU czy Watfordem o 6 miejsce nie bedzie łatwa, ale trzeba wierzyć. COYG!

Przykro patrzeć jak poważne kluby robią transfery. My względem reszty top 6 jesteśmy dokładnie tam, gdzie mówi Deeney.

@kwiatinho: Ależ ja szacunek mam. Nawet dla Lichego, innego old boya. Sęk w tym, że to jest już szrot, tak samo jak Cech, kiedy do nas dochodził (ok, jeszcze nie AŻ taki, ale już prawie). Taki piłkarz nie przyjdzie i nie bedzie grał z oddaniem dla klubu, to już jest najemnik. A w mediach co ma mówić? No wiadomo, że idzie walczyć o trofea dla swojego nowego klubu.

Kupmy więcej wypalonych 30-latków, którym nic się już nie chce, ani niczego nie muszą. Tędy droga do sukcesu.

Z fulham u siebie i jest po tyle samo sytuacji bramkowych w statystykach ... Jak my sie mamy liczyc w walce o cokolwiek?

W końcu rywal, z którym możemy spróbować powalczyć jak równy z równym. COYG!

Parodia. Tu sie niektorzy podniecali jaki to Man U slaby w tym sezonie. Ja sie bede cieszyl jezeli jakims cudem skonczymy sezon nad nimi. Everton, Watford, to sa ekipy z ktorymi mozemy sie rownac na chwile obecna.

... Eh jak ja tęsknie za czasami, kiedy w życiu by mi i pewnie większości fanów AFC przez myśl nie przeszło, że mecz na wyjeździe z takim przeciwnikiem może być w jakikolwiek sposób "ciężki" (co najwyżej, że trafi się ślepej kurze ziarno, jak ostatnio CP z City). Gdzie się podziały tamte prywatki, jak mawiał W. Gąssowski?

Wesołych! Ligi Mistrzów w przyszļym roku, nieważne którędy się tam dostaniemy.

@danielosik: Dla mnie v. Persie to był przede wszystkim czlowiek, który musiał zmarnować kilka świetnych sytuacji, żeby w końcu strzelić. Błyszczał, bo w tamtym czasie kreowanie szans na bramkę stało u nas na wysokim poziomie i w ogólnym rozrachunku nie był to niby problem. Niemniej, może poza jednym sezonem, on mnie jakoś często irytował :).

@Rowerinho: kurde... To my chyba jakieś dwa różne Arsenale oglądamy od paru lat :/. Ja niestety konertującego Özila bardzo dawno nie widziałem. A z przeciwnikami z niższej półki to nawet Iwobi potrafi wyglądać na wirtuoza.

Hmm, jakby tak spojrzec, to nasz nowy "British core" z tymi mlodzikami plus Maitland-Nilesem i Nelsonem to może być coś w przyszłości.

Trzymam kciuki za agenta.

To jest po prostu dzik. Niby wygląda jak człowiek, ale jednak dzik.

Z jednej strony myślę, że mamy szanse ich rozjechać jak mało kiedy. Z drugiej strony zawsze jak im nie idzie i nagle grają z nami, to prawie cały skład gra mecz życia. Oby jutro tak się nie stało.