Gołowin krytycznie o Henrym

Ciekawi mnie tylko na jakim trenerze się wzorował takim zachowaniem. Pewnie na żadnym xD Niestety jeśli nie wyciągnie wniosków to zbyt wielkiej kariery trenerskiej mu nie wróżę. Cóż, trzeba się dostosowywać do obecnych czasów. Piłka się zmienia, a jak jakiś trener stoi w miejscu ze swoją mentalnością czy też wiedzą merytoryczną, to niestety wypada z karuzeli.

@pauleta19: Nie wiem czy to prawda(oby nie), ale jeśli rzeczywiście powiedział, że jego babcia jest dziwką, to jest żałosnym człowiekiem. Szanuję go i cały czas mam przed oczyma jego powrót z USA do nas na wypożyczenie, gdy płakał po zdobyciu gola. Coś pięknego. Odnośnie pierwszego zdania które napisałem, to za takie coś powinien dostać korkiem w głowę, bo rodziny się nie obraża. Zidane nawet na boisku podczas meczu nie wytrzymał swego czasu. Mam nadzieję, że Henry nic takiego nie powiedział, bo to

Nie kazdy super piłkarz bedzie super trenerem. I odwrotnie :-)

Gwiazdy od siedmiu boleści... Stracili morale, bo trener nakrzyczał. Ale pewnie bolało, że Henry po 40. jest nadal lepszym zawodnikiem od nich :) Z drugiej strony sam Thierry też chciał od razu z wysokiego C, a na autorytet trzeba zapracować i to bynajmniej nie krzykiem.

@pauleta19: nie znając wszystkich szczegółów, ja bym nie krytykował za tę babcię. To dość nietypowa obelga, takie rzeczy mówi się o czyjejś matce, a nie babci. Tak więc, możliwe, że naprawdę była dziwką a Titiemu zależalo na tym, żeby chłopaka uświadomić przy pierwszej okazji. Złoty człowiek.

Już widzę jakby trening robił Adams albo Vieira :)

Fajnie, ze jestesmy wielka rodzina i bedziemy bronic legendy za wszelka cene. Naprawde jest to godne odnotowania.

Ciezko wnioskowac o czyms majac opinie tylko jednej strony. Ja jednak uwazam, ze jezeli faktycznie tak wygladaly treningi w Monaco, to jest to jedna wielka zenada i kompromitacja zawodu trenera.

Gołowin najwyraźniej nie dał mu rady :D

To musiało być komiczne, ale w sumie do przewidzenia biorąc pod uwagę jego charakter.

@D14:
100% racji!!!
Ten wywiad tylko potwierdza że ci dzisiejsi piłkarze to PIPKI bez wstydu, ambicji czy honoru.

Jestem całkowicie za Henrym. Jest z gwardii, gdzie piłkarze mieli charakter, jak nie szło to potrafili złapać za morde i ogarnąć się, a dzisiaj? Nawet w komentarzach można wyczuć strach, a co dopiero na ośrodku treningowym z takim trenerem xD wymagacie charakteru od piłkarzy, a jednocześnie sami jesteście "zniesmaczeni" tym, że jakaś gwiazdeczka nie wytrzymuje presji jak trener krzyczy.. błagam.
Osobiście sam bym chciał takiego trenera, który potrafi wywrócić szatnie jak nie idzie. Wenger był spokojny to też były komentarze, że nie żyje meczem itd xD ludziom nie dogodzi.

Buc*

Sam jesteś osioł i być, od króla to wara : ]]

Szkoda, bardzo szkoda... Marzyłem kiedyś o Henrym w roli menadżera Arsenalu. Marzyłem o tym żeby kiedyś (jeszcze nie teraz) poszedł drogą Zidana czy Solskjaera i poprowadził klub którego jest żywą legendą. Obecne wydarzenia weryfikują jego postać jako słabego trenera z ciężkim charakterem i przerośniętym ego. Z tej mąki chleba nie będzie.

Jeżeli to wszystko prawda powinien wrócić jako ekspert stacji telewizyjnych. Ferguson to Ferguson inne czasy. Na marginesie Ferguson czy Arsene to są legendy na ławce Thierry no cóż.....

Pewnie ich frustracja wynika z tego, że byli za słabi, nie potrafili odebrać Henry'emu piłki w konsekwencji nie mogli trenować i byli bez formy.

Cholera go wie ile w tym prawdy. Henry tez gral w troszeczke innej dekadzie jezeli chodzi o poziom trenowania. Reprezentacji Belgii bym nie bral pod uwage bo to zgrupowanie gdzie na pare dni spotykaja sie najlepsi gracze druzyny narodowej, do tego dodam ze byl tam tylko asystentem. Jeszcze duzo pracy przed nim. W mediach wiadomo ze latwiej i lepiej sprzedaje sie wszystko co zle. Swoja droga pilkarze z obecnymi tygodniowkami niech sie nie osmieszaja ze ktos od nich czegos wymagal i na nich krzyczal. Tym bardziej "asy" z Monaco.

To nie jest wyłącznie opinia Rosjanina. Henry na dzień dobry zastraszył liderów drużyny mówiąc że nie są nietykalni, potem publicznie ich krytykował i odebrał Glikowi opaskę wicekapitana. Falcao nawet złożył na niego skargę do władz klubu za t jak traktuje piłkarzy. Jeszcze załatwił koledze Fabregasowi 4 letni kontrakt.

Jako piłkarz był moim idolem, ale w relacjach międzyludzkich uważam go za bufona, z którym nie chciał się zadawać.

Z wypowiedzi piłkarzy i osób bliskich Monaco wyłania się obraz zarozumiałego trenera wywyższającego się ponad piłkarz Już po konferencji LM po której musztrował 20. letniego chłopaka za to że nie przesunął po sobie krzesła widziałem, że kontakt z zawodnikami nie jest prawidłowy. Teraz po zwolnieniu przytaczane są różne skandaliczne wypowiedzi i zachowania Henryego. Do własnego zawodnika krzyczał, że nie jest warty nawet 10 mln, a do piłkarza Strasburga, że jego babcia jest dziwką. Wielki piłkarz, mały człowiek.

To ciekawe co by powiedział po miesiącu w szatni u Fergusona. Dobry manager musi czasami się wydrzeć.

O, wielki gwiazdor mundialu. Po zakończeniu mistrzostw zapomniałem o jego istnieniu.

Henry nie nadaje się na trenera, bo nie ma odpowiednich cech, m.in. spokoju i cierpliwości wobec zawodników. Chciałby, żeby podopieczni byli tak zaje.iści jak on, gdy biegał po Highbury/Emirates czy Camp Nou, a zawodnicy są przecież różni, często słabsi. Jak chce parać się trenerką, to tylko rola asystenta przy kimś mocnym, poważanym.

Może krzyczał bo go nie słuchali? A może byli za słabi, w końcu wszystko co najlepsze to z Monaco odeszło w ostatnich latach, widać to po miejscu jakie zajmują. Szkoda, że Henry przejął ten klub w takim momencie, a nie np w lecie. Jego start mógłby wyglądać zupełnie inaczej, a tak to skończyło się jak się skończyło. Oby w kolejnym klubie poszło mu lepiej. Może dopadnie Wengera i jako jego asystent odniesie gdzieś sukces ;) to by była fajna historia i możliwość zobaczenia ich razem na ławce trenerskiej. Marzenia! :D

haha dobrze, król jest tylko jeden