Komentarze użytkownika Topek

Szkoda, że naszym nie powiedziano w 2011, że COC jest nic warte. Dostali deprechy na resztę sezonu.

Monreal grał nieźle ostatnio, bo CP rzuciło się do ataku i mieliśmy od cholery miejsca. Przecież on jest mierny jako skrzydłowy.

A23, no Eto'o się nie popisał!

Soldado #goalmachine #11metr

Po meczu LFC było, że jednak Suarez najlepszy w PL. Obaj są z absolutnego topu.

Moim zdaniem faul był. Arteta wykonał ruch w kierunku Chamakha i w ogóle nawet nie powąchał piłki. Sędzia nie jest w stanie stwierdzić kto o którą nogę zahaczył. Można się zastanawiać czy to była sytuacja 1na1, bo jednak kawałek od bramki był, napastnikowi trochę odskoczyła piłka, a po lewej stronie leciał Kościelny.

Giroud ogólnie dzisiaj bardzo słabo w rozegraniu, ale najważniejsze, że strzelił. Niepotrzebna nerwówka, ale CP było zbyt słabe, żeby to pociągnąć.

Arteta czerwo, Flamini kontuzja. Znowu bez DP :/

Dać każdemu z liścia na pobudkę. Jak nie, to wprowadzić Rosicky'ego, on zawsze przełącza atak na wyższy bieg.

Gra jest tak niechlujna, że się płakać chce.

Gramy jakbyśmy dopiero wstali. Niech sobie walną kawę albo coś.

Może weźmiemy tego orła CP jako trofeum po meczu.

Właśnie zobaczyłem bramę Ibry, ładna rakieta. Ciekawe czy Podol by mógł tak zarąbać jakby mu siadło.

daje w ofensywie oczywiście*

Cazorla ma rację, że pomocnicy zostawiają miejsce bocznym, ale problem w tym, że ci boczni zbyt mało dają w defensywie. Sagna dobrze się ustawia, ale przez brak dynamiki nigdy nie może zrobić przewagi, pociągnąć rajdem do przodu. Przydałby się jakiś techniczny boczny obrońcy. Choćby taki prawonożny Monreal.

Może City Dżeko w styczniu wystawi na lade

Czereśniak poleci w hipsterke i przegra życie. Pewniejsze niż nasza wygrana w sobotę.

Moje spostrzeżenie na chłodno po meczu:

- nasze boki obrony to w ofensywie żenada i tracimy na tym bardzo, bardzo dużo. Bac wczoraj przystopował kilka dobrych akcji, kiedy już poszło przyspieszenie. Gibbs tylko momentami ogarnia. Taktycznie też jest mało schematów, ale ciężko ogarniać schematy skoro mamy kloca bez dynamiki na prawej

- wychodzenie spod pressingu dalej nam stwarza wiele problemów, jesteśmy niedokładni, nie wybiegamy na pozycje

- fizycznie niby jesteśmy przygotowani dobrze jako angielska drużyna, ale wczoraj ustępowaliśmy w wielu pojedynkach, byliśmy o krok w tył

- jak zaczynamy przeważać, to przełączamy się na radosny futbol, nie bardzo potrafimy zapobiec kontrom (nawet przez faul)

- momentami brakuje typowych skrzydłowych, zawężamy grę, a gdy nie mamy miejsca jak wczoraj, to wszystko podchodzi i tak na bok, ale na obrońców. A tam padaczka.

Ogólnie dużo pracy nad organizacją gry, jeszcze nie jesteśmy na poziomie niemieckiego topu.

Szkoda, że chociaż na remis nie zagraliśmy. Borussia była lepiej poukładana, nauczyli się wyrachowania. My w drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę, ale to był trochę radosny futbol. A i z tego aż takich klarownych sytuacji nie mieliśmy.

Marzag, gdybanie. Dla mnie to wytłumaczenie jest nieadekwatne do sytuacji. Bramki nie straciliśmy przez dziurę taktyczną, którą załatałby Flamini.

jimmy, a co by Flamini walnął Ramseya po mordzie i wziął mu piłkę? nie przesadzajmy, bo Arteta dobrze załatał i wywalczył futbolówkę. Nasza stracona bramka to tylko i wyłącznie błąd indywidualny Ramseya.

Rosa magik

Leehu, było nie w kosmos, więc już lepiej :P ale oczywiście głównie błąd obrony BvB

Bac 40 daremnych podań, ale jedno wyszło :D

Rosa gra, Flaminiego w ogóle w kadrze nie ma.

gdzie macie tego Flame? na uefa Rosicky.

Szczesny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Ramsey - Rosicky, Ozil, Wilshere - Giroud

Jednak Tomas, ale i tak powinien być ogień.

Ramsey powinien mieć wytyczne ładowania z każdej pozycji. Gościowi wchodzi każdy strzał.

Dziadów Wenger nie weźmie, Villa był najlepszy, a i tak nie ruszyliśmy. Pewnie znowu będzie czyhał na jakiś łańcuch w topowych klubach (jak z Ozilem). Przy okazji młodych ogarnie.

Agent Szczęsnego pewnie odrzucił pierwszą propozycję i tyle (jeśli w ogóle coś było). Będą rozmawiać, na tym polegają negocjacje.

Nasi postawili się Bayernowi jak balon pękł, zeszła presja i wszyscy uważali, że odpadniemy. Gdy ten balon był (mecz na Emirates) to dostaliśmy po dupie. I taki sam balon będzie na mecze z Chelsea czy United.

_DB_, czy ja wiem czy brak wiary? tutaj spora część uważa LFC za równego przeciwnika, a ja uważam, że spokojnie ich rozwalimy. Mamy szansę nawet na mistrzostwo, ale ta szansa zawsze była. Nam niestety często nie potrzeba było wiele by się rozlecieć i fizycznie i psychicznie.

OT się obawiam, bo ten teren bardzo często przegrywaliśmy w głowach. Potrafiliśmy ładować samobóje byleby nie wygrać. Oczywiście bez SAFa będzie trochę inaczej, ale ciężko stwierdzić na ile. Za długo oglądałem United pod wodzą Żumoguja, żeby ot tak się przestawić :)

_DB_, z maszyną Breandana imo pojedziemy jak ze Spursami. Mimo fatalnej formy United i tak się bardziej OT obawiam.

Co do rezerw, to kontuzje zawsze jakieś będą. My mimo wszystko mamy trochę braków i już np. w COC wyglądaliśmy dosyć biednie, a wielu z tych piłkarzy jest blisko pierwszej jedenastki.

Kocham te rozkminy personalne ,=. 28-27 dla nas więc jesteśmy mocniejsi. Później przychodzi ligowa rzeczywistość i te wyliczenia są kant dupy rozbić.

Na razie ciężko stwierdzić jakie są nasze szanse na mistrzostwo. Teraz gramy bardzo dobrze, ale przyjdzie czas, kiedy będzie trzeba grać mocną rezerwą. Po maratonie świąteczno-noworocznym będziemy mądrzejsi i pewnie trochę więcej punktów pogubimy. No i ciekaw jestem pierwszego meczu z zespołami TOP4.

Jeszcze jutro jest mecz i po nim zmiany wejdą.

Klopp: "I followed Aubameyang for two years. He's absolutely an Arsene Wenger player. He is va-va-voom"

Może nam opyli :)

Już jesteśmy porównywani z prawie-bramkami więcej niż klubu? najs

Pastore sfochowany na PSG, ciekawe czy Moyes po niego ruszy.

Za tydzień City złoi dupsko Murarzowi. Eto'o się ośmieszy.