Komentarze użytkownika Topek

mdr_AFC
youtube.com/watch?v=KbZdXYeqYqI

Grubo co poniektórzy przesadzają. Przede wszystkim Cesc w meczach na szczycie nie będzie wchodził co chwila w okolice bramkarza przeciwników, bo sytuacja wymaga od niego, by trzymał się pozycji. To z kolei sprowadza go tylko do roli domyślnej czyli rozgrywającego i jako taki rozegrał dobre spotkanie. Na początku dobre prostopadłe podanie do Arszawina (Rosjanin na minimalnym spalonym), czerwo dla Boyaty dzięki jego zagraniu, kilka razy uruchamiał innych zawodników, nie tracił wielu piłek, a do tego ładnie powalczył w defie (świetny pościg za bodaj Milnerem, skończony rozpoczęciem od Fabiana). Wystarczy do przynajmniej dobrego występu, choć wiadomo, że stać go na jeszcze więcej. Z Fabregasem nic dziwnego się nie dzieje, musi jeszcze trochę podbudować formę i tyle.

Najśmieszniejsze, że Ceskowi przyznano MOTM. On sam był zdziwiony i zapytał się jak może być najlepszy, skoro karnego nie trafił :P

polandblod, jak Ci szczena opada po podaniu Nasri'ego do Fabsa przy drugiej bramce, to masz jakieś niskie kryteria.

Ładne bramki, szczególnie ten strzał Songa. Samir świetne zawody, wszędzie było go pełno.

Wybrany MOM - Fabregas. lol? Nawet sam Cesc powiedział, że to śmiech na sali xD

Świetny mecz. Na zero z tyłu w meczu na szczycie... wreszcie, pomimo 10vs11. Druga połowa, to popis Songa, Denilsona. Fabian i Nasri cały mecz świetnie.

real Bendtner nadchodzi? :P świetne wykończenie.

Songinho!

Co do Denilsona, to gra kiepsko, ale zdecydowanie lepiej niż Song...

Swoją drogą, fakt, że De Jong nie ma kartki, to śmiech na sali...

Niezła pierwsza połowa, ale bardzo szkoda tego karnego. Musimy strzelić na 2:0 bo z taką obroną i tyloma kartkami, nie wytrzymamy z 1:0.

Coś czuję, że niejedna czerwona dzisiaj będzie :/

Arszawin potwierdza słowa Wengra ;)

Przy Songinho, ktoś musi siedzieć na dupie z tyłu, a Rosa tego nie zrobi. Poza tym, do kołkowego trio City: Toure, Barry, De Jong, przyda się ktoś, kto potrafi grać na małej przestrzeni. Moim zdaniem Denilson jest słusznym wyborem.

Dużo będzie zależeć od naszych bocznych obrońców, bo środek City i tak cudów nie rozegra, więc będą posyłać piłkę na skrzydła. Bac powinien dać radę, ale Clichy może być zjedzony :/

City: Hart, Richards, Kompany, Boyata, Boateng, De Jong, Barry, Milner, Y Toure, Silva, Tevez

a u nas jest zmiana. Denilson za Diaby'ego (uraz kostki).

Następny mecz, który MU sfrajerzy na koniec? gorzej od nas :P

Old Firmy Derby, to Szkocja...

Co do meczu MU, to po tym jak Pulis robił laskę Fergusonowi przez cały tydzień, to teraz pewnie by się obraził, gdyby piłkarze to wygrali.

Gunner_995, przecież już to zrobił, w meczu na Emirates, kiedy zrównał Ade z ziemią wślizgiem na żółtą.

Ciekaw jestem co z nim zrobimy. Na Championship jest już zbyt dobry, to samo tyczy się naszej Reserve League, ale niestety na razie wydaje się, że nie może wskoczyć poziom wyżej. Obawiam się, że może ugrząźć w miejscu, gdzie teraz jest, czyli za dobry na rezerwy, za słaby na pierwszy skład. Nie on pierwszy i nie ostatni, ale może jednak się przełamię (mam nadzieję, że zagra w CC, choć z Newcastle to pewnie będziemy ogrywać Bendtnera)

Ade cudów nie pokazał. Obrona Lecha była strasznie dziurawa i strzelenie tych bramek nie było wynikiem jego wielkiej formy. Niemniej jednak, w meczu z nami będzie bardzo groźny, bo akurat na Arsenal zawsze dostaje dodatkowego kopa :/

Ja rozumiem, że kontuzje Achillesa często się ciągną, ale mimo wszystko zaskakuje mnie sprawa Vermaelena. Te dwa-trzy tygodnie byłyby jeszcze w porządku, ale wygląda to trochę jak życzenie.

Clichy mimo wszystko wyżej. Kilka błędów, ale był o wiele lepszy niż w ostatnich spotkaniach, szczególnie z przodu.

Rosa moim zdaniem tak na 7,5, bo miał kilka głupich strat, choć najbardziej grał do przodu i napędzał akcje.

Cesc zagrał przeciętne spotkanie. Walczył w defie, widać było, że cieszy go powrót, ale to nie jest jeszcze Fabregas, którego potrzebujemy. Myślę jednak, że tak jak wcześniej po pierwszym słabszym meczu, następny będzie już bardzo dobry. Z City liczę na powrót lidera, szczególnie, że powinien mieć więcej opcji do prostopadłych podań.

Felicitas Mama8

Feliticas mama... nie wiem co to :P

Mecz nudnawy, gramy wolno, ale też nie mamy specjalnych powodów by forsować tempo. Potrzebujemy ograć kilku graczy, nie stracić dużo sił i zgarnąć 3 punkty. To Szachtar powinien atakować non-stop, ale grają piach :/

Tym razem Songinho w roli skrzydłowego. Zaraz będzie karne ładował :P

Dobry skład. Cieszy rotacja lewej strony, bo Arsza musi czasem usiąść. Szkoda tylko, że Gibbs nie dostał szansy.

Co do tego filmiku z Ceskiem i Nasrim, to było to podczas meczu z AZ na Emirates. Któryś z przeciwników miał jakieś "ale", więc Hiszpan im brame władował :P

Gujet, to nie jest mecz na wyjeździe. Gramy na Emirates.

Najważniejsze, ze Cesc jest zdrowy. Przede wszystkim potrzebujemy go na City, a już Wenger zdecyduje, czy może jutro wybiec.

Oczywiście, że Wenger nie jest geniuszem pokroju Tony'ego czapka-uciska-mi-mózg Pulisa. Tylko Walijczyk potrafił stworzyć drużynę piłkarską, której największym atutem jest gra rękoma, a najlepszym zawodnikiem przedmiot martwy. Przyznać mu trofeum tylko dla niego.

Wychodzi na to, że LFC tylko nam potrafił odebrać punkty :|

Swoją drogą, "ponieważ czeka mnie zawieszenie na trzy mecze Premier League, "

a CC z Newcastle czasem się nie wlicza?

Mam nadzieję, że kartka czegoś go nauczy, bo już nieraz faulował na granicy wylecenia z boiska. Musi się czasem opanować, bo waleczność się chwali, ale takie odchyły nie mogą się przytrafiać.

Mamy Afobe, który wydaje się mieć większy potencjał, więc sprowadzanie Wickhama trochę mija się z celem.

Obrona zaczyna wyglądać bardzo nieciekawie. Niepewny Djourou, średni Squillaci, Eboue gubiący się w defensywie i Clichy regularnie podający do przeciwnika. Do tego tykająca bomba między słupkami. Jak my jutro nie stracimy choć jednej bramki, to będzie cud O_o Liczę, że ofensywa się postara i przynajmniej ładnie klepniemy z przodu.

Arsenall1994, np. Wilson z Telegrapha podaje info o kontuzji, a jest on na konferencji prasowej, która teraz trwa. Squilla - Djourou na Birmingham? Słabo, a na City, to byłoby samobójstwo :/

Robin w formie daje nam nawet więcej niż Fabregas. Jest zawodnikiem, który potrafi wygrywać mecze na szczycie w pojedynkę i cholernie nam go brakuje, nawet w takich pomniejszych sprawach jak stałe fragmenty. Liczę, że wróci w listopadzie i pociągnie chociaż przez trochę zespół, bo bez niego nie ma już tej siły, a Fabs też nie jest ze stali.

moim zdaniem Denilson to akurat nie ma pojęcia o graniu jako b2b. Jest za mało dynamiczny i potrafi nadążyć w jedną stronę i to najczęściej do przodu. Przy powrocie już lata jak potłuczony. Wilshere jak najbardziej, ale czasem totalnie improwizuje :P

Jakim cudem Cesc nie jest gotowy? O_o sam przecież deklarował jeszcze przed przerwą na reprezentacje, że uraz ma za sobą. Pewnie jakiś nawrót :/ Cieszą natomiast powroty Bendtnera i Gibbsa. Kierana chętnie zobaczyłbym w pierwszym składzie w sobotę. Ciekawe jest też to, co Wenger mówi o Nicklasie. Końcówkę zeszłego sezonu miał bardzo dobrą, a wychodzi, że grał z blokadą w postaci urazu. Nasuwa się więc pytanie, jak wygląda Duńczyk w optymalnej formie :P

Theo będzie potrzebny na City i nie ma pośpiechu z jego pełnym powrotem. Sytuacji Robina już nawet nie komentuję :/