Komentarze użytkownika Vendetta

"Borussia: Barrios - wykluczony z gry poprzez kontuzję uda; Bakalorz - niezdolny do gry z powodu kontuzji ścięgna Achillesa; Owomoyela - pauzuje z powodu kontuzji biodra; Kock - nie może grać z powodu problemów z kolanem."

Albo 2:1 - Gervingo, Walcott, albo nudny mecz 0:0.

"Patrząc na to z drugiej strony, będę miał kogo winić w razie porażki" - Ależ z niego kawalarz.
A tak poważniej mówiąc, to będzie zapewne kolejna kara po tym meczu, no chyba, że w pierwszej połowie będziemy wygrywać z 2:0. : )

Obawiałem się, a w zasadzie nadal obawiam się o jego zwrotność w polu karnym. Jest świetnym obrońcom co pokazał w duecie z Kościelnym. Jednak, gdy przyjdzie nam grać z rywalem rozgrywającym piłkę bardzo szybko i po ziemi, np. z barceloną, czy Realem, to może się pogubić.

Również nie wydaje mi się, że LM jest w tej chwili do osiągnięcia. Prędzej wywalczymy Carling Cup...

Lansbury się nam rozkręca. Czekam tylko, że przyszły sezon będzie należał do naszej młodzieży...

Udany transfer.

Znowu wystąpi goniec pod postacią jednego z masażystów : )

Per bardzo podobał mi się w meczu ze Swansea. Te jego odbiory piłki po włożeniu nogi pod biegnącego przeciwnika - coś pięknego.

Jeżeli wyjdziemy z grupy (w co nie wątpię), to morale bardzo podskoczą, a drużyna odzyska ufność kibiców. Jeżeli natomiast nie wyjdziemy to...

Szkoda, ale i tak ostatnio nie grał zbyt dobrze... Może Boss da szanse młodzieży?

Nie pozostaje nic innego jak czekać.

To my musimy pierwsi zaatakować i narzucić tempo spotkania, bo kontry Borussi mogą być zabójcze.

Borussia 1:2 Arsenal !

Arteta pokazał się z dobrej strony, jednak mógł dać z siebie jeszcze więcej. Mimo to ciesze się, że będzie występował i pomagał w walce o trofea.

Lansbury i Campbell dają sobie radę. To cieszy...

Jeżeli pogłoski o 17 mln za Arshavin'a są prawdziwe, to niestety będzie się musiał powolutku pakować (co nie zmienia faktu, że bardzo tego zawodnika cenię).

To jest paradoks... Jeżeli utrzymamy się w Top4, to nic nie wygramy. Możemy zaś odpuścić Ligę i Top4 i zacząć wygrywać puchary.
Tak, czy siak na Wenger'a spadnie lawina krytyki.

Skład wygląda nieźle. Trzeba liczyć na ładne widowisko.

Również chciałbym zobaczyć Santos'a chociażby przez te kilkanaście minut.

Powrót Gervinho i Songa, dobra postawa Artety i Per'a wróży bardzo dobrze.

Oby tylko omijały go kontuzje, a będzie wielki.

Takie wyniki dobrze dla nas wróżą.

Mecz będzie niezwykle ciekawy... Borussia ostatnio też nie zachwyca, więc pachnie tutaj wyrównanym meczem.

Mecz wygrany, jednak czuć niedosyt. Teraz będzie sprawdzian dla całej drużyny - Borussia.

Zobaczymy jak wypadnie ten sezon. Jeżeli znowu zakończymy bez trofeum, to dla Boss'a może być nie przyjemnie.

Według mnie Szczęsny zasłużył na więcej - 6,5/ 7.
Arshavin - 7 to zdecydowanie za dużo! 5 maksymalnie.
Arteta - 7
Robin - 6.
Co do reszty jestem zgodny.

MutatedBlueberry - zgadzam się z Tobą odnośnie Chamakh'a. To wartościowy piłkarz i udowodnił to w pierwszej połowie sezonu. Teraz brak formy rzuciło na niego lawinę narzekań/ skarg. Wolałbym jednak, żeby w okienku zimowym udał się na wypożyczenie do klubu z Premier League, by odzyskał skuteczność.

A za kilka lat wygeneruje się w nich DNA barcelony.

Błędów sporo, narzekać można, jednak trzy punkty są.

Szczęsny jak zwykle klasa sama dla siebie.
Arteta zagrał nieźle, ale powinien bardziej angażować się w rozgrywanie, by nie było sytuacji, że bierze się za to Ramsey, czy Kościelny.
Obrona - wyglądała dobrze. Kościelny i Mertesacker dobrze się dogadywali.
Nie jestem tylko pewien, czy Robin powinien grać na środku...

Barney - Na N pokazują wszystkie mecze Ligi Mistrzów.

Najważniejsze spotkanie odbędzie się we wtorek i tam zobaczymy jak transfery wpłynęły na jakość.

Ważne, że wygrana. Morale podskoczą, bo w końcu we wtorek Borusia.

Nadal nie rozumiem dlaczego Boss nie daje szans młodym... AOC, czy Ryo.

Ważne, że Everton zremisował i Liverpool przegrał.

Miejmy nadzieję, że było, tak jak było ze względu na słabe zgranie nowych nabytków oraz nieobecność kilku graczy.

Tak na prawdę, gdyby ten błąd bramkarza, to było by ciężko o wygraną.

Koniec. Trudno.

Ostatnia minuta... Będzie gorąco. Ale 1:0 z beniaminkiem to dobry wynik nie jest.