Komentarze użytkownika WilSHARE

Jenkinson odszedł. Iwobi odszedł, Özil na wylocie. Ten Arsenal robi się taki piękny.

Jest stream?

Pół roku temu przepowiadałem wam co teraz się właśnie dzieje. Nicolas w Arsenalu, a AVP ze Svenem pod Żabką chleje.

@Siller: Słuszna konkluzja. Koscielny głową w innym klubie, a Mustafi zdaje się, że z nogą Emery'ego w tyłku w Monaco. Jeśli to się sprawdzi - choć pozbędziemy się niechcianych zawodników - to jednak będziemy potrzebować solidnych wzmocnień.

Jeśli Unai tak skwapliwie celuje w Tierneya to znaczy, że parę stoperów podstawowych już ma dobraną na ten sezon.

Myślę, że Özil w tym sezonie rozniesie tę ligę.

@MaciekGoooner: Nie połam tych witek tam na wakacje. W październiku czekam na wspólną gierkę.

Widzę dzisiaj Śląsk odtworzył wspomnienia z drugiego meczu z BATE.

Yanga-Mbiwa jaki to był piękny obrońca w PL.

Jaki składzik? Pepe Z Terneyem już na flance?

Właśnie musimy celować w gwiazdy zespołów typu Celtic, Lille. Niech to okienko się nie kończy. Wygramy je.

Dobre transfery jak na 40 milionów budżetu. A i jeszcze nie wiadomo ile zostało.

Jak Nicolas do nas trafi to będzie poezja. Ostatni raz wzbudził moje podekscytowanie Lacazette.

@Adrian12543: Spierdalaj

Tylko Tottenham.

Ja jestem dobrej wiary. Wierzę, że Emery to zdoła poukładać. Ostatnio wystawił mnie mocno na próbę i byłem zrezygnowany, ale naprawdę uważam, że w tej zgniliźnie jakiej się znaleźliśmy tylko przy nim może coś wykiełkować. Ktoś nowy zrobiłby szum wokół siebie, ale domagałby się funduszy na transfery, na które po prostu nie ma.
Mamy perspektywicznych młodych zawodników. Willock powinien dostawać szanse razem z ESR. Przetestować trzeba Nelsona po powrocie. Rozważyć, którego zostawić, a którego wypożyczyć z duetu stoperów Bielik i Mavropanos. Przyjąć rozwój Chambersa za coś ważnego dla klubu. Zrobić restytucję na nowo akademii. Ważnych zawodników, chcących oddać serce dla Arsenalu pozostawić. Resztą się zająć w odpowiedni sposób. Przykro, może nie być kolejne 3 lata Ligi Mistrzów, ale stwórzmy coś unikatowego, własnego. Barcelona potrafiła grać w półfinale CL całą jedenastką wychowanków, Monaco potrafiło znaleźć młodych gniewnych i wygrać nimi ligę. Zawalczmy o swój Arsenal metodą, która niegdyś się sprawdzała. Jeśli traktujemy to jako pasję i rozrywkę, reagujmy na to pozytywnie, bo cóż to za hobby, które Cię wyniszcza. Być dobrej wiary i walczyć.

@enrique: w czwartym odcinku nuda, ale i tak szkoda, że to ma tylko 5 odcinków. Ten klimat można nożem kroić.

@Fabri4: Ja bym jeszcze odblokował! #KTW

@Szogun: Przykro mi to czytać. Najwyraźniej my, kibice, też musimy obniżyć swoje standardy, a nie żyć imaginacją, złudnym wyobrażeniem, że jesteśmy na poziomie top.

Jak tam nastroje Panowie?

Jak Marciniak już w busie transmisyjnym przed meczem leżał po wojaku co on mógł widzieć

Się cieszcie, że Cech tam na platformę nie wbił i się nie cieszył razem z niebieskimi, a nie tam do Giroud pretensje o radość.

@Szogun: Ja myślę, że im chodzi o to, by reszta zespołu świętowała w autobusie, a Giroud szlochał w pierwszym miejscu za autobusistą.

Musimy się wstrzelić w takie transfery jak kiedyś Wenger. Ściągnął odbytego z ligą, świetnego B2B Artetę za 12 milionów. Za 15 mln piłkarza po przejściach - Podolskiego z kosmiczną lewą nogą, który wiedział jak kręcić cyferki. Giroud za 12 milionów, kozaka, człowieka z tak samo wielkim egiem, co sercem do walki. No i Pan Cazorla. No i jedziemy.

Gdy mieliśmy najwolniejszego napastnika w lidze mówiliśmy, że potrzeba kogoś, kto dobiegnie do posyłanych mu piłek. Kilera pola karnego. Wenger ściągnął nam najszybszego napastnika na świecie, który w dodatku jest zmuszony sam sobie wypracowywać te okazje.

Poszukajcie problemu gdzie indziej, bo na pewno nie leży on w naszych napastnikach.

Przespałem się z tym wszystkim. Jestem chętny do rozmów.

Sarri wykonał kolosalną robotę. Fakt, miał lepsze drewno do rzeźbienia. Trwalsze. Dojrzalsze. I Tu trzeba oddać Emery'emu, że nie miał w czym. Stosował przeróżnych wariantów. Jednak właśnie to Włoch się broni decyzjami. Na przestrzeni sezonu gubili się kilkukrotnie w swoich poczynaniach, ale Emery'ego można chwalić tylko za pojedyncze ruchy. 22 mecze bez porażki, eskalacja formy Holdinga, przestawienie Xhaki wyżej, wyciągnięcie Kolosa na wyżyny jego możliwości, odstawienie Özila, umiejętność grania bez skrzydeł (gdzie w tych czasach!), intensywny pressing na rywali (czego nie widzieliśmy w tym klubie wiele lat). Jednak można mu też wiele zarzucić - odstawienie Cecha w formie nawet po szybkim powrocie po kontuzji, mieszanie się w formacji (głównie na przestrzeni listopad-styczeń, gdy gra diamentem wcześniej się dobrze sprawdzała), brak stawiania na młodych. No i przede wszystkim odstawienie szopki na mecie w lidze (nigdy zapomniane to będzie). Sromotna porażka w finale LE.
Koniec końców to była klęska sezon, ale jeśli Emery tego nie ruszy, to nikt lepszy się nie odważy.

Jak widziałem Emerego przy wręczeniu nagród opartego łokciem o platformę na puchar to przypomniał mi się Wenger.ten sam zagubiony wyraz twarzy pytający siebie w duchu "i co teraz?". Tylko Wenger w sercu miał na uwadze Arsenal. Emery ma na uwadze swoją menedżerską karierę. Dla mnie to jego koniec w Arsenalu.

Ja się poddaje. Do zobaczenia do pierwszego meczu w nowym sezonie. Dobranoc.

Dobry ten Sarri, może by tak przyszedł do nas i wygrał LE.

Bramka Iwobiego zabiła mecz. Tak trzeba to powiedzieć.

Zatęskniłem za Walcottem po dzisiejszym występie Auby.

Tu miał być Koscielny.

Lichtsteiner sobie piątki przybija przy szpalerze. Rzygać się chce tym, czy jest obecnie Arsenal.

@Szogun: No pozostaje chyba tylko łyknąć, bo tego się nie zniesie inaczej

Nie wiem. Czuje się zagubiony. Nie wiem ze mną dalej będzie. Co z nami. Dawno mi tak Arsenal nie wyrwał serca i nim nie rzucił. Nie wiem jak się zebrać do kupy. No i jeszcze ten wynik. 4. Naprawdę to musiało być 4? Naprawdę to niemożliwe aby już tyle przegrywać. Nie wiem co ze sobą zrobić w tym momencie.

Rozbici.

Damy radę doprowadzić do remisu, trzeba wierzyć Panowie. JAZDA!

Dawać kontaktową tu trzeba walczyć!!!

JAZDA DO PRZODU!!!!

Rozkręcili się