Komentarze użytkownika ZelGrey

Inna sprawa, że powrót Coquelina znacznie wcześniej byłby zbawienny, zważywszy nasz trudny kalendarz w styczniu i lutym... :)

Przydałby się poza Elnenym jakiś napastnik.
Aubameyang zimą jest nieprawdopodobny, chyba, źe byśmy chcieli kompletnie przepłacić i rzucić na niego jakieś 60 mln funtów, co nie ma sensu.

Ale może powrót do idei Icardiego? Ewentualnie próba wyciągnięcia coraz lepszego Lukaku z Evertonu? (choć to też byłby spory wydatek - ostatnio na niego wyłożyli 25 mln funtów, więc teraz poniżej 35-40 wartość transakcji, szczególnie zimą, by pewnie nie zeszła...).

Wenger chyba myśli, że skoro z Francisem mu wyszło, to w tym szaleństwie jest metoda :D

Przy pozbyciu się Debuchy'ego opcje dla nas w sumie są dwie:
1) Jeśli to możliwe, ściągnąć Jenkinsona w połowie sezonu z wypożyczenia. Będzie solidnym zmiennikiem dla Bellerina i będzie mógł trochę odciążyć Hectora, który w tej połówce sezonu był jednym z najczęściej grających zawodników u nas (a lepiej byłoby go nie zajechać w młodym wieku).
2) Jeśli punkt pierwszy niemożliwy, sprowadzić jakiegoś ŚO. Wtedy zmiennikiem dla Hectora na najbliższe pół roku niech będzie Calum, a od nowego sezonu Carl.

Cech jest klasą samą w sobie.

Acz w meczu przeciwko trio Neymar - Suarez - Messi naprawdę obawiam się o naszą obronę. Jak w gorszym dniu naszych piłkarze średniego S'oton byli w stanie nam władować 4 bramki, to co dopiero najlepszy atak świata...
Trzeba wierzyć, że nasi wejdą na wyżyny swoich umiejętności.

I na mecz trudnej Premier League w środku pola będziemy mieli nieopierzonego młokosa, który w całej zawodowej, dorosłej karierze pewnie ni zagrał więcej jak 300-400 minut na tej pozycji oraz zawodnika, który może zdąży na jeden trening z nowymi kolegami przed meczem... cudowny pomysł na katastrofę i stratę punktów :)

Sanchez z Sunderlandem mógłby zagrać tak z 30 minut, żeby wracać do formy, bo jednak chwilę przerwy miał. Tak to chciałbym w pucharze zobaczyć Iwobiego i Reine-Adelaide na dłużej (a przynajmniej jednego z nich w pierwszym składzie).

Chambers na DMie niech spokojnie jeszcze zagra mecz czy dwa, minuty mu się przydadzą, a ostatnio dał radę.

Bardziej martwi mnie Ramsey, bo gra wszystko od początku do końca, biega praktycznie najwięcej w drużynie, a w obecnej sytuacji kontuzji Jacka i Santiego jest kompletnie bez zmiennika...

@DexteR_000: co do PO to pytanie jaką mamy umowę z West Hamem, tzn czy możemy zerwać wypożyczenie. Jeśli tak, to pewnie Jenki wróci - na rezerwowego PO i zmiennika dla Hectora jak znalazł po ogrywaniu się od półtora roku w Premier League.

Alternatywnie, jeśli Carla nie da się ściągnąć z wypożyczenia to pewnie Wenger będzie kombinował inaczej, żeby przez te pół roku Calum był zapasowym PO, a dokupić ŚO lub DMa.

Generalnie - nawet po odejściu Debuchy'ego, kupowanie teraz nowego PO nie ma zbytnio sensu, skoro za pół roku wraca niezły (do rotacji i zmian) Carl.

Coś czuję, że mecz z City na Etihad w przedostatniej kolejce może być grą o mistrzostwo... :)

Z jednej strony - na półmetku jest nieźle; w zależności od dzisiejszego wyniku spotkania będziemy albo liderami albo będziemy mieli max 2 punkty straty do lidera.
Z drugiej - wynik 39 zdobytych punktów nie powala. Z takim rezultatem po 19 kolejkach poprzednich sezonów bylibyśmy:
2014/15 - na 3 pozycji, z 7 punktami straty do lidera (Chelsea - 46 pkt)
2013/14 - na 4 pozycji, z 3 punktami straty do lidera (Arsenal - 42 pkt)
2012/13 - na 3 pozycji, z 10 punktami straty do lidera (United - 49 pkt)
2011/12 - na 4 pozycji, z 6 punktami straty do lidera (City - 45 pkt)

Krótko mówiąc, w drugiej części sezonu trzeba się bardziej postarać, bo utrzymanie obecnej formy może nie wystarczyć, jeśli Citi w którymś momencie bardziej odpali. Zdobycie dwukrotności tej ilości punktów co mamy (a więc 78) w żadnym z ostatnich sezonów nie dawałoby mistrza, ani nawet wicemistrza.
2014/15 - Chelsea 87 pkt
2013/14 - City 86 pkt (Arsenal 79, czyli więcej niż dwukrotność obecnego wyniku, a to dało nam dopiero 4 pozycję!)
2012/13 - United 89 pkt
2011/12 - Citi 89 pkt

Obecny sezon jest bardziej wyrównany, ale myślę, że co najmniej 82-84 punkty będzie trzeba zgromadzić, żeby marzyć o mistrzostwie.

Dziwie się tylko, że przy tylu kontuzjach Wenger przedłużył np wypożyczenie Zelalema do Rangersów.
Jak gość ma taki talent, jak o nim mówią, to byłby idealny czas, żeby wrócił, trenował z pierwszym zespołem i spróbował się przebić, wchodząc na jakieś końcówki (bądź np na mecz FA Cup) za Ramseya.

No, skoro łapie się do dwudziesto-kilku osobowej kadry Brazylii (z której kilku gra poza Europą) no to do 30-tki najlepszych Brazylijczyków w Europie siłą rzeczy też powinien... acz i tak wiadomo, że wygra Neymar. :)

@adrian12543
Bayern, Barca i Real grają chwilowo w innej lidze, jeśli chodzi o siłę i szerokość składu, wyprzedzając wszystkie kluby PL, a także PSG, Juve czy inne znane marki o pół długości. Do nich bym nas (jeszcze) nie porównywał.

City ma Aguero... gdy jest zdrowy. Ostatnimi czasy oni (przy zachowaniu pewnej różnicy klas) mają z Kuna podobnie wiele pożytku, co my z Wilshere'a i tylko nieco więcej niż Liverpool ze Sturidge'a :) A już od Bony'ego, który Kuna zastępuje, wolę u nas Żwirka.

Olivier to nie jest top class, ale cenię w nim autentyczną chęć rozwoju i to, że jednak staje się coraz lepszy. Jak stracił miejsce na rzecz Walcotta na początku sezonu to nie biegał po gazetach i nie marudził (niczym - dajmy na to - Debuchy), tylko spiął się, żeby lepiej grać, strzelić bramki gdy wejdzie z ławki i przekonać do siebie Bossa. Drugim jego silnym atutem jest fakt, że wytrzymuje obciążenia PL i chociaż gra bardzo często to generalnie nie bywa często kontuzjowany. Nieźle też do nas pasuje z dobrymi umiejętnościami odgrywania piłek do tyłu i zastawiania się oraz grą głową - bo daje nam to dodatkowe możliwości rozegrania, gdy klepanie nie wychodzi.

Nie wiem, czy jest obecnie DOSTĘPNY jakiś napastnik, który lepiej by grał u nas niż Giroud. Lacazette ten sezon zaczął znacznie słabiej niż poprzedni. Icardiego bym chciał, ale chwilowo to zawodnik z potencjałem większym niż Żwirek, a nie aktualną (stabilną) formą. Cavani raczej nie jest do wyciągnięcia, chyba że PSG kupi po sezonie Krystynę.
Marzyłby mi się Griezmann, jeszcze od czasów Realu Sociedad, ale szanse wyciągnięcia go z Atletico są raczej mizerne...

Z plusów - Porto w LE (czyli może łatwiej być wyciągnąć Rubena Nevesa), Bayer w LE (gdybyśmy chcieli powalczyć o Larsa Bendera) a Gladbach w ogóle poza pucharami (Xhaka) :)

@Pitu88 - Barca, Real, Atletico, Wolfsburg i Zenit.
Z pierwszych miejsc NIE możemy trafić na City i Chelsea, bo z tej samej ligi, ani na Bayern, bo z nimi graliśmy w grupie.

No, Giroud częściowo odpokutował swoje winy z pierwszej kolejki z Dinamo tymi golami :)

Nie jest to rozwiązanie idealne - Ruben Neves, William Carvalho, Granit Xhaka byliby o wiele lepsi.
Ale jeśli nie uda się nikogo ściągnąć to w związku z kontuzjami Coq'a i Cazorli zdecydowanie warto wziąć.

Przy obecnych cenach 12,9 mln funtów to jak promocja.
Jasne, nie jest to gracz perspektywiczny, pewnie na 2-3 sezony, ale jak za tą kasę może być warto brać.

Mógłby i grać za Sancheza i na 9-tce w razie potrzeby.

Generalnie rekordów wiekowych kilka już złamał - najmłodszy kapitan w CL w historii, najmłodszy zawodnik, który w Porto osiągnął barierę 50 gier (a to już coś, zważywszy, że to klub od lat stawiający na zdolnych młodych zawodników i niejedna przyszła gwiazda piłki z ich klubu wychodziła) itp.

Niewątpliwie wielki talent - nie ma też zbyt wielu 18 latków, którzy w dobrym, europejskim klubie mieli by już 50 występów i stanowili o sile drużyny (byle kogo nie robi się kapitanem).
Na mistrzostwach U21 sobie jeszcze zbytnio nie pograł (choć w statystykach zdążył się zapisać jako najmłodszy zawodnik, który w historii zagrał w portugalskiej drużynie U21), ale przegrać rywalizację na DMie z Williamem Carvalho, który jest jednak o parę lat starszy i był gwiazdą tych mistrzostw to nie wstyd.

Generalnie bardzo perspektywiczny gracz i wydaje się, że mógłby grać zarówno zamiast jak i obok Coquelina. Moim zdaniem jego albo Carvalho brać i się nawet zbytnio nie zastanawiać. :)

Dobrze, Mesut sobie odpocznie trochę, szczególnie że nie będzie miał przerwy zimowej.
Dobrze też, że Deschamps nie powołuje Coquelina, bo dzięki temu Francis ma chwilowo czas na regenerację :)

Oby jeszcze Sanchez mógł trochę odpocząć, choć to raczej marzenie ściętej głowy...

Słabo to wygląda, Wenger potwierdził, że Ox powinien wrócić po przerwie reprezentacyjnej, a Walcott 'nieco później', cokolwiek by to oznaczało...

Czyli na mecze ze Swansea, Bayernem i derby z Tottenhamem nie mamy na ławce żadnego ofensywnego piłkarza z seniorów i Campbella w pierwszym składzie. A do powrotu Theo, zważywszy że Welbz też kontuzjowany, tylko Żwirka na ataku.
Szpital na całego. Ospina, Arteta, Wilshere, Rosicky, Welbeck, Ox, Theo. Normalnie dorzucić do nich czterech obrońców i całkiem zgrabny skład by wyszedł :D

Bogu dzięki chwilowo nasi najbardziej kluczowi zawodnicy - Ozil, Alexis, Cazorla, Coquelin i Koscielny - jakoś się trzymają.

Cesc w formie z ostatnich lat w Arsenalu na pewno grał wybitnie i porównując do obecnego Mesuta - był lepszym egzekutorem, bo poza asystami sporo strzelał.
Cesc dzisiejszy, cofnięty przez Mourinho - tu już nie jestem taki pewien. Sporo asyst zaliczył na początku zeszłego sezonu, w końcówce już trochę przygasł, a ten ma jak cała Chelsea - nienajlepszy.

Dziś pewnie zagra - miejmy nadzieję, że tak z 70 min i będzie mógł zejść (wszystkim, którzy myślą o zmianie Alexisa w przerwie spotkania pragnę sobie przypomnieć, jak często Wenger zmienił gracza w przerwie spotkania, jeśli nie była to kwestia kontuzji lub czewonej kartki :P).

Natomiast w CoC to powinny być trybuny, nawet nie ławka. Po pierwsze, tam mają grać młodzi - niech np. Iwobi się wykaże. Po drugie, jak byśmy mieli tam odpaść, to trudno - wolę to niż kilkumiesięczną kontuzję Sancheza. Trybuny są 'bezpieczniejsze' o tyle, że wtedy nawet przy kiepskim wyniku Papcio go nie wprowadzi :)
(a jeśli bez Sancheza byśmy nie potrafili wygrać z Shieffield, to i tak nie zasługujemy na wygranie tego pucharu...).

@fabregas1987: akurat na środku obrony rotację mieliśmy - grywał Gabriel, zarówno za Pera jak i za Koscielnego. Boki obrony, Coq, Cazorla, Sanchez i Ozil byli (poza Ramseyem) najbardziej eksploatowani.

Trzeba koniecznie zdobyć 3 punkty, szczególnie, że jest wtedy szansa na lidera, jako że mamy derby Manchesteru... :)

Na skrzydle wolałbym wypożyczonego z prawem pierwokupu Jese...

Giroud jest przydatny w zależności od przeciwnika. Wiadomo, że jak mamy grać szybką, długą piłką to więcej zdziała Walcott. Z kolei w ataku pozycyjnym Żwirek daje więcej opcji - grę tyłem do bramki, odgrywanie do wchodzących zawodników czy wreszcie możliwość strzałów z dośrodkowań.

Sanchez myślę, że z Evertonem zagra, a odpocznie z Sheffield.

Co do Ramseya - dobrze by było, jakby Wenger miał rację i już po przerwie reprezentacyjnej był dostępny.

Niedobrze, ale i tak nic z tym nie możemy zrobić.
Miejmy nadzieję, że zregeneruje się nieco szybciej i chociaż na Olympiakos wróci, bo to będzie mecz o wszystko...

@IAlwaysTrust: z tym końcem roku może nie przesadzajmy, poczekajmy na badania.
Wiem, że to Arsenal, więc może być słabo, ale naciągnięcia mieśnia to mogą być tylko 2-3 tygodnie, podczas gdy do końca roku zostało ich 10.
Jak naderwanie do gorzej.

Kadra z przodu robi się jeszcze węższa. I pytanie, czy teraz na ławkę dać Campbella, który nie przekonuje, czy może Iwobiego...

Prawdą jest, że ceny na The Emirates są dość kosmiczne...

W związku z kontuzją Ramseya, jest szansa, że Iwobi się załapie na ławkę z Evertonem.

Celność podań wynika z tego, że generalnie graliśmy długą piłką. Bardzo często zaraz po odbiorze szedł długi przerzut - na Walcotta, Sancheza czy Ramseya/Oxa. Siłą rzeczy celność podań wtedy jest znacznie mniejsza niż przy klepaniu, bo i zagranie trudniejsze i sporo piłek jest na dobieg, więc zależy od tego, czy zawodnik do niego finalnie dojdzie czy nie.

Posiadaniem piłki czy celnością podań nie ma co zbytnio się przejmować - z drużynami Guardioli nie idzie się na wymianę ciosów na klepanie, bo nie ma to sensu. Udało nam się ich wyłączyć, sytuacje które mieli wynikały w zasadzie z indywidualnych błędów - typu dwa niecelne wyprowadzenia Sancheza itp.

Alexis na nominację zasłużył, ale trzeba szczerze stwierdzić, że pierwszej połowy 2015 nie miał aż tak rewelacyjnej - lepiej grał w pierwszej połowie sezonu BPL. Akurat okres od lutego-marca do gdzieś końcówki września nie był absolutnym topem Chilijczyka, choć paradoksalnie w tym okresie wygrał dwa trofea - FA Cup z Arsenalem i Copa America z reprezentacją.

Przydałby się, a 30 mln euro to przy obecnych cenach na pewno wcale nie wygórowana kwota za Polaka.

Trudne pytanie brzmi tylko - on czy Carvalho... :)

W kategorii asyst obecnie Mesut chyba prowadzi w BPL, ex equo z Davidem Silvą.
Głównie to wina nie najlepszego wykończenia u nas, bo parę kolejek temu wyszedł na prowadzenie największej ilości wykreowanych sytuacji w BPL w 2015...

Ale w każdym razie - nawet, gdy go tak bardzo nie widac, to statystyki wykręca niezłe i ma wpływ na drużynę. A do tego już od dłuższego czasu naprawdę sporo biega i walczy, a teraz zaczał naprawdę prowadzić ten zespół, też w trudnych momentach.

Nie przesadzałbym z tym, że Arsenal to na pewno za wysokie progi. Myślę, że gdyby w jakimś mocnym klubie nagle dostał zaufanie i dużo szans, miałby pewne szanse, by jeszcze bardziej wystrzelić.
Keylor Navas też niby nie ma warunków na bycie top bramkarzem, a jednak świetnie sobie w Primiera Division radzi.

Inna sprawa, że po tym sezonie któregoś z bramkarzy będzie trzeba się pozbyć, jak Wojtek wróci z wypożyczenia. Z sentymentu (Polak w Arsenalu itp.) lepiej byłoby, gdyby padło na Kolumbijczyka. Z drugiej strony, gdyby i tak obaj mieli przegrać rywalizację z Cechem, to może lepiej, by Wojtek gdzieś grał regularnie, a David był zmiennikiem doświadczonego C(z)echa.

Sterling po nienajlepszym zeszłym sezonie zaczyna znów wracać do formy - w ostatniej kolejce się naprawdę rozstrzelał chłopak.

Inna sprawa, że niewątpliwie w Citi ma łatwiej - w poprzednim sezonie w Liverpoolu był pierwszym, obok Coutinho, zawodnikiem do krycia i wyłączenia przez rywali.
W Citi jednak drużyna przeciwna musi się skupić na znacznie większej ilości rywali, co zostawia więcej miejsca i mniej presji na Sterlingu.

Z tym, że Gnabry out, to bym nie przesadzał. Talent chłopak ma, tylko najpierw kontuzja, a teraz się jakoś rozwinąć nie może, ale jeszcze jest młody, chwilę mu można dać.

No chyba że by go sprzedać, ale z jakąś niewielką klauzulą odkupu i w razie gdyby wystrzelił, wtedy sprowadzić z powrotem.