Komentarze użytkownika artur759

@arsenallord napisał: "Z góry się nastaw, że takiej sytuacji, że będą wszyscy zdrowi to raczej nigdy nie będzie"
Jesli nic się nie wysypie to właśnie po przerwie listopadowej może tak być, bo mniej więcej wtedy oczekuje się powrotu wszystkich kontuzjowanych graczy.

Tak w ogóle to w drugiej połowie meczu z Burnley naszła mnie tak myśl, że wyglądało to trochę tak jakbyśmy w drugiej połowie zawarili taki nieformalny i dorozumiany deal z przeciwnikiem:

Jest 2:0 i tak szanse na punkty są dla Was prawie zerowe. Nam zależy na tym, żeby spokojnie dowieźć wynik do końca, bez nadmiernego zmęczenia i niepotrzebnych kotuzji, a Wam na tym, żeby się nie skompromitować i nie przytulić 4 czy 5 bramek. Grajmy spokojnie i to opłaci się obu stronom.

Oczywiście nie chodzi mi, że coś takiego zostało bezpośrednio powiedziane drugiej stronie i że gdybysmy mieli okazje na kolejne gole to odpuścilibyśmy je. Chodzi o to, że w drugiej połowie zaczeliśmy grać bardzo spokojnie i zachowawczo, nie forsując tempa gry i nie przeprowadzając zmasowanych ataków. No i takim stylem gry zaprosiliśmy w pewien sposób Burnley do również spokojnego grania i oni to zaproszenie w pewien sposób przyjeli.

Koniec końców my wygraliśmy stosunkowo małym nakładem sił, a do zawodników i trenera Burnley nikt nie ma pretetensji, bo 0:2 z obecnym Arsenalem to żadna kompromitacja.

Po listopadowej przerwie może okazać się, że wszyscy w naszej kadrze będą zdrowi.

Upraszczając, że w pierwszym skladzie będzie grał: Calafiori, Trossard, Ode i Gyokeres to nasza rezerwa będzie wyglądać tak:

Kepa, Mosquera, Hincapie, White, MLS, Norgaard, Merino, Eze, Martinelli, Nwaneri, Havertz, Jesus, Dowman, Madueke

14 piłkarzy na 9 miejsc...ciekawe kto poleci na trybuny

Jesusa, Dowmanna łatwo będzie wysłać na trybuny/do juniorów, ale potem zaczynają się schody. Wedlug mnie najbardziej zagrożeni trybunami są: Norgaard, Nwaneri i Mosquera albo MLS. Ewentualnie White, jeśli dalej nie jest w pełni sprawny fizycznie.

Kepa, Hincapie, Merino, Madueke, Martinelli, Eze i Havertz są raczej pewniakami. Na pozostałe dwa miejsca obstawiam White i MLS.

Według mnie kwestią czasu jest jak Hincapie wygryzie ze składu Calafioriego.

Włoch obecnie jest w super formie i na ten moment jest z pewnością w gronie topowych LO. Potrafi grać zjawiskowo i nieprzywidywalnie, ale według mnie Arteta będzie szukał drugiego Timbera na LO.

Zawodnika może nie tak nieprzewidywalnego, ale za to będącego skałą w obronie. Według mnie do tego profilu bliżej Hincapie.

Jednak mimo wszystko to kłopot dobrobytu, bo zarówno jeden jak i drugi mają potencał na bycie absolutnym TOP LO. A jeszcze MLS puka do drzwi.

@Matelko napisał: "Wiem, że temat był już wałkowany ale kiedy jesteśmy na szczycie to: jeżeli Arsenal ma wygrać tylko jedno trofeum, co wybierasz: Premier Legue czy Ligę Mistrzów?"
Zdecydowanie PL.

LM byłaby dla Arsenalu czymś historycznym, ale jednak wygranie PL jest chyba większym wyzwaniem. Liga Mistrzów to system pucharowy i czasem przypadek decyduje o tym kto awansuje dalej.

W meczu City - LFC za kim jesteście?

Chyba najlepszy dla nas byłby remis, ale gdyby ktoś miał wygrać to z dwojga złego chyba lepsza dla nas wygrana LFC.

LFC ma bardzo silny pierwszy skład, ale ławkę mają krótką. Mogą grać nawet lepiej od nas, ale z ich obroną, brakiem alternatyw na skrzydłach i źle zbalansowanymi bokami obrony będą mieć po drodze mniejsze lub większe wpadki. Według mnie jeśli będziemy grać swoje i puntkować tam gdzie trzeba, to nawet jeśli kilka razy zaliczymy jakiś wypadek przy pracy to i tak wystarczy to na pokonanie LFC.

City natomiast to zupełnie inny potencjał kadry i trenera. Jeśli Haaland, Cherki i Rodri złapią wysoką formę, to reszta składu jest na tyle silna i uporządkowana, że pod wodzą Guarioli stać ich na seryjne punktowanie. Potencjał rozpędzonego City jest według mnie znacznie większy od potencjału LFC.

@fabregas1987 napisał: "Ciekawe do Arteta wymyśli dziś w ataku, ja bym chciał zobaczyć Eze na 10 i Merino na 9 z jakąś wymiennością pozycji i schodzeniem Saki i Trossarda do środka"
Wymarzony atak: Nwanieri Dowmann Merino Trossard.

W praktyce wyjdzie jednak Saka na pewno.

@arsenallord napisał: "A może taka wariacja, że MLS na LS, Leo na atak i Merino do środka? Rice mógłby odpocząć."

Bez sensu. To już lepiej MLS na 8 i środek pola Borgward, MLS, Nwanieri.

Choć tak czy siak obie opcje nie będą grane i MLS będzie grał na LO dzisiaj.

A tak w ogóle to mam wrażenie, że w mediach za mało się mówi o tym jak udało nam się przebrnąć przez trudny początek sezonu, mimo niesamowitego szpitala w ofensywie.

Odegaard, Madueke, Havertz, Martinelli są teraz OUT. Jeusa nie było od początku sezonu, a wcześniej jeszcze wypadł Saka na dłuższą chwilę. Eze też nie był dostępny w pierwszych kolejkach.

Gdyby każdemu innemu klubowi wypadło 4/5 ofensywnych piłkarzy to mało, który dałby sobie radę.

Wielkie brawa dla Artety, bo mimo super trudnego terminarza i ogromnego szpitala w zespole mamy niezłą sytuację do atakowania mistrza.

Zaraz skończą się przerwy reprezentacujne, do nas wrócą praktycznie wszyscy kontuzjowani ofensywni gracz i dopiero wtedy zobaczymy pełny potencjał tej drużyny.

Ciekawe jakim składem wyjdziemy na Slavię, obstawiam sporo zmiany, ale jednak na pewno nie będzie to rotacja jak na Brighton. Obstawiam:

Raya - White Mosquera Hincapie MLS - Norgaard Rice Nwanieri - Saka Merino Trossard

- widać, że Arteta chce budować Hincapie, a Mosquera początkiem sezonu pokazał, że warto w niego inwestować. MLS wydaje się oczywistością na taki mecz. Największy znak zapytania przy White, bo nie wiadomo jak z jego zdrowiem, ale myślę, że to super mecz, żeby go odbudowywać.

- Eze grał ostatnio zawsze, więc odpoczynek mu się przyda. Zubiego nie będzie, więc Arteta będzie chciał mieć Rice w pomocy.

- Saka ma słabą formę, a to dobry mecz na odbudowanie się. Poza tym w ataku nie ma za bardzi póki co innych opcji. Idealnie jakmy Dowmna zagrał, ale wątpię w aż takie zmiany, bo to jednak LM.

Sprawdziłem power ranking OPTA, obecnie najsilniejszych klubów na świecie według ich analizy.

W TOP20 mamy:
-3 hiszpańskie drużyny
-2 niemieckie i włoskie
-1 francuską
i
... 12 angielskich.

Niby tylko ranking, ale rzeczywiście angielskiej lidze z każdym rokiem coraz bliżej do superligi.

Nawet patrząc z innej strony to na transfermakt wartość składu Nottingham jest większa niż Atletico, Juventusu, Milanu czy Borussi a wartość CP lub Brentford jest większa niż Bayeru czy Romy.

PS. Według OPTA, Arsenal jest obecnie najsilniejszym klubem na świecie.

A tak w ogóle to kibice LFC są dość spokojni w kwestii Isaka.

Gdybyśmy my kupili go za 140 baniek i chłop nie strzeliłby do listopada ani jednej bramki w poważnych rozgrywkach to tutaj Berta bylby już zwalniany przez połowę strony.

Mam wrażenie, że ogólnie w świecie PL jest większe narzekanie na Gyokeresa, który przyszedł za połowę ceny swojego rodataka i do tej pory strzelił 5 goli w PL i LM.

Jednak uważam, że LFC się ogarnie, gdy Slot na stałe da Szobo na PO. Wirtz czy Isaka to tylko pośrednie problemy - jeśli zbalansują boki obrony i uspokoją grę to wróci silny Liverpool.

Do tego czasu musimy mieć kilka punktów przewagi.

Isak Isakiem, ale ja dalej się zastanawiam jak to możliwe, że klub na poziomie LFC uznał, że boki obrony Frimpong + Kherkez są dobrze zbalansowane...

Od początku wydawało mi się to dziwne, ale uznałem, że Slot i dyrektorzy LFC, którzy mają nieporównywalnie większą wiedze, wiedzą jak to połączyć.

Jednak póki co wychodzi to co można było przypuszczać od początku, czyli że superofensywny PO i ofensywny LO, robią dziurę w obronie. Frimpong to być może TOP1 CPS na świecie, ale jako PO jest średni. Jeszcze gdyby mieli dwóch pewniaków na środku obrony i defensywnego pomocnika potrafiącego grać w destrukcji na poziomie Rice czy Caicedo i pokrywać dużą część boiska, ale z średnim Konate bez żadnego backupu i Gravenem (świetny gracz, ale nie jest typem kasującym ofensywne akcje rywali) to nie miało prawa się udać...

Wiem, że to się nie zdarzy, ale chciałbym, żeby spróbowaliśmy wygrać pucgary krajowe "rezerwą".

Może inaczej napiszę - chciałbym, żebyśmy w pucharach krajowych - niezależnie od etapu - oszczędzali kluczowych graczy:
Raya, Timber, Saliba, Gabriel, Zubi, Rice, Saka.

Gdy któryś z powyżej wymiennionych graczy dostanie kontuzji to może nas trochę zaboleć, bo mimo że mamy solidne zastępstwa, to jednak Madueke czy Merino lub White nie są na poziomie Saki, Rice czy Timbera.

Wiem, że to się nie zdarzy, ale chciałbym, żeby spróbowaliśmy wygrać pucgary krajowe "rezerwą".

Może inaczej napiszę - chciałbym, żebyśmy w pucharach krajowych - niezależnie od etapu - oszczędzali kluczowych graczy:
Raya, Timber, Saliba, Gabriel, Zubi, Rice, Saka.

Gdy któryś z powyżej wymiennionych graczy dostanie kontuzji to może nas trochę zaboleć, bo mimo że mamy solidne zastępstwa, to jednak Madueke czy Merino lub White nie są na poziomie Saki, Rice czy Timbera.

Trochę nie wyobrażam sobie jakby mieli się czuć Nwaneri, który podpisał nowy kontrakt czy też Norgaard, Hincapie czy Mosquera, gdyby nie dostali nawet porządniej szansy w wczesnej fazie drugiego pucharu.

Mamy ogromny potencjał kadry i trzeba nią rozsądnie zarządzać.

@Mastec30 napisał: "Baleba by wskoczył do naszej rezerwowej pomocy"
Być może, ale on akurat ma póki co średni sezon, a już na pewno ostatnie mecze. Na pewno jest bardzo dużo wart, znacznie więcej niż Norgaard, który jest jednak 10 lat starszy.

Gdyby miał wybierać kogo wolę mięć w klubie to ze względu na potencjał na pewno wybrałbym Balebe. Jednak na tu i teraz nie jest on jakimś gamechengerm. Oczywiście Norgaard mało grał i nie wiadomo w jakiej jest formie. Jednak przy założeniu, że dalej trzyma formę z poprzedniego sezonu w Brentford to wcale nie wiem czy piłkarsko jest gorszy od obecnego Baleby.

Zastanowiłbym się ewentualnie nad Welbeckiem i Gyokeresm, bo Anglik na razie ma super formę, a Szwed jeszcze uczy się ligi.

Docelowo jednak pewnie zarówno Baleba jak i Gyokeres będą lepsi od Norgaarda i Welbecka.

W każdym razie i tak nasza rezerwowa 11 na papierze jest znacząco silniejsza od ich.

Skład Brighton vs United: Verbruggen - De Cuyper van Hecke Dunk Wieffer - Ayari Baleba Rutter - Minteh Kadioglu Welbeck

Nasz rezerwowy skład: Kepa - White Mosquera Hincapie MLS - Norgaard Merino Nwaneri - Trossard Gyokeres Dowman.

Z całym szacunkiem do Welbecka, ale według mnie pomiędzy galowym składem Brighton a naszymi rezerwami dalej istnieje spora przewaga na naszą korzyść. W zasadzie nie wiem czy którykolwiek z piłkarzy Brighton byłby w stanie wejść do naszej rezerwowej 11.

Jak dla mnie Gyokeres powinnien dziś zagrać:

1. W Sportingu od lat grał wszystko od dechy do dechy w klubie, który również występował w LM -> jego organizm jest przyzwyjaczajony do grania co 3 dni, choć oczywiście intensywność PL jest znacznie większa. Mówimy tu jednak dopiero o końcówce października, więc jego organizm powinnien być jeszcze w miarę świeży.

2. Zaraz wraca Havertz i wtedy Gyokeres będzie miał sporo okazji do odpoczynku, bo komu jak komu, ale Havertzowi Arteta ufa na pewno na tyle, żeby czasem wypuścić go od pierwszej, a nawet jeśli Gyokeres będzie zaczynał, to zmiana na lini Havertz Gyokeres będzie jedną z najczęstszych i najszybszych. Osobiście sądze, ze w wiekszosci meczy jeden będzie dostawał 60 minut, a drugi następne 30.

Trochę podobnie z Eze i Ode, choć tutaj bardzie dmuchałbym na Anglika, bo raz, że nie jest przyzwyczajony do intensywności grania co 3 dnia, a dwa, że nie wiadomo czy po powrocie Ode, Anglik nie będzie grał z nim razem w składzie na LS.

Obrona i pomoc wydają się znane:
Kepa - White Mosquera Hincapie MLS - Norgaard Merino Nwanieri.

Idealny atak według mnie to: Trossard Gyokeres Dowman, ale obstawiam, że Arteta nie da młodemu szans. Ewentualnie: Eze do pomocy i atak: Trossard Gyokeres Nwaneri.

Choć niestety obawiam się, że na PS Arteta wypuści Sake...

@krzykus1990 napisał: "Czy ktoś wie ile punktow po 9 kolejkach mieliśmy kolejno w 3 ostsrnich sezonach?"
Chyba 18

@Marzag napisał: "Ale z jakiegoś powodu tylko Gyokeres nie dostaje podań. Eze strzela, Trossard strzela, Martinelli strzela, Gabriel strzela, Saka strzela. Czemu? Mamy 16 goli w lidze, tylko 3 z tego to gole Gyokeresa."

Piszesz, że wszyscy strzelają, a Gyokeres ma tylko 3 gole.

Problem tylko taki, że te 3 to i tak najwięcej w naszym zespole do tej pory. Mało tego nawet jak odejmiemy karne, to dalej nikt z naszych ofensywnych zawodników nie ma więcej niż 2 gole z gry (tyle mają Zubi i Timber).

Gyokeres nie wszedł z buta w ligę - to fakt, ale też to samo można pisać o naszych innych ofensywnych zawodnikach.

Swoją drogą, to bardzo chciałem u nas Hato, a póki co to nie może przebić się do tragicznej obrony Chelsea.

Ok, Cucurella to bardzo dobry LO i wywalczenie z nim miejsca może być ciężki. Jednak biorąc pod uwagę ich środek obrony, to nie wywalczenie tam sobie miesjca nie może się obronić.

Jeśli chłop nie daje sobie rady w rywalizacji z Achampongiem i Chalobahem to chyba dobrze, że go odpuściliśmy.

@Mastec30 napisał: "tylko Dowmana i dał znak zapytania przy Gyokeresu."
No tylko kto za Gyokeresa w takim razie?

Skoro Merino raczej będzie w pomocy, bo zarówno Rice i Zubi raczej bardziej potrzebują przerwy niż Gyokeres, bo Szwed zaraz będzie miał Havertza do rotacji i odciążenia.

Ewentualnie pomoc: Norgaard Eze Nwanieri i Merino na ataku, ale to już sporo kombinowania

Na razie większość naszych ofensywnych graczy gra słabo: Eze, Gyokeres, Saka raczej mają na razie jedynie momenty dobrej gry, a nie stabliną wysoką formę. Ode, Havertz, Madueke są w szpitalu. Pardaoksalnie to chyba lewo skrzydłowi mają najlepszą formę z naszej ofensywy, a przynajmnej w stosunku do ich potencjału i oczekiwań.

Dobrze, że na problemy z przodu mamy żelażną defensywę i zespół. Mamy tylu jakościowych graczy, że nawet jeśli brakuje formy, to ktoś coś wciśnie jak Eze wczoraj.

Długoterminowo jednak raczej nie możemy polegać na takiej grze, ale zazwyczaj jest tak, że mało kto buduje najwyższą formę w tej części sezonu, gdzie co chwilę są przerwy na repkę. My jeszcze mieliśmy sporo kontuzji w tych początkowych kolejkach.

Na ten moment najważniejsze to wygrać w jakikolwiek sposób z Sunderlandem i Burnley, bo City i LFC mają dwa cięzkie mecze i średnią formę. Jak nam się poszczęści to po 11 kolejce możemy mieć ponad 10 pkt przewagi zarówno nad City jak i LFC.

Przepchnąć kolanem do przerwy listopadowej, a po niej (gdy już wrócą: Ode, Havertz, Madueke) powinniśmy zacząć budować styl w ofensywie pozwalający na zdobywanie większej liczby goli z gry.

Jak myślicie w środę jest szansa na kompletnie rezerwowy skład? Np. :

Kepa - White Mosquera Hincapie MLS - Norgaard Merino Nwaneri - Gabi Dowmnann Gyokers?

Z jedenj strony Arteta raczej aż tak mocno rotować nie lubi, z drugiej strony raczej każdy z powyżej wymiennionych przez mnie graczy jest głodny gry, a w ostatnim czasie nie rotowaliśmy za dużo, więc odpoczynek dla podstawy przydałby się. Szczególnie, że Gabriel, Saliba, Saka, Rice i Calafiori mieli ostatnio jakieś mniejsze czy większe problemy zdrowotne, a Zubi i Timber są mocno eksploatowani.

Brighton to nie jest słaby rywal, ale skład powyżej na pewno ma potencjał ich ograć i jest to najmniej istotny puchar.

Natstępna kolejka:
Burnley - Arsenal
City - Bournemouth
LFC - AV

My niby jako jedyni na wyjeżdzie, ale biorąc pod uwagę formę Bournemouth i AV w ostatnim czasie, to jest szansa, że coś urwą LFC i City. A potem LFC i City grają ze sobą.

Musimy koniecznie wygrać z Burnley i Sunderlandem, bo jest szansa, że przed przerwą w listopadzie ostro odjedziemy głównym rywalą.

ma ktoś link?

pod jakim adresem działa teraz strumyk albo jakiś inny stream z meczem?

Chciałbym dzisiaj zobaczyć Hincapie skoro Gabriel ma jakieś porblemy zdrowotne, ale myśląc racjonalnie to bardziej prawdopodbny będzie debiut z Brighton w pucharze w tygodniu i potem kolejna szansa ze Slavią.

Myślicie, że United będzie w TOP4?

Osobiście uwążam, że czysto kadrowo są czwartą siłą w PL.

Obronę mają niby raczej słabszą od Suprs, ale dość solidną i na pewno znacznie lepszą niż Chelsea. Pomoc mają mocno średnią, ale za to ich atak ma potencjał na bycie nawet topowym. Mbuemo, Cuhna i Bruno już pokazali, że są w stanie być gwiazami ligi, a Sesko ma spory potencjał.

Porównując ich atak do Spurs, gdzie mają tylko Kudusa i Chelsea, która oprócz Palmera nie wydaje się mieć ani jednego gracza z potencjałem na 10 goli w lidze, to mogą w tym sezonie stać się czwartą siłą.

W zasadzie największym wrogiem United i Amorina są oni sami, bo na papierze, kadrę mają spoko.

@Womanizer napisał: "8 meczów bez gola. Gdzie grzałka w mediach że chłop nie strzela goli? On też kosztował 55 mln funtów (63 mln euro)
Gyo po 7 meczu już był obsrywany z góry na dół."

Joao Pedro gra już 5 pełny sezon w Angli. Gdy odejmie się jego gole z karnych, to pod względem goli z gry ma tragiczne statystyki:
- 20/21: 7g + 2a w 38 meczach w Championship
- 21/22: 3g+ 1a w 28 meczach PL
- 22/23: 10g +4a w 35 meczach Championship
- 23/24: 5g + 4a w 31 meczach PL
- 24/25: 5g + 6a w 27 meczach PL

2 gole i 3 asysty w 9 meczach to jak na ten kaliber napastnika bardzo dobry start. Tylko no właśnie kaliber zawodnika, bo mówimy o chłopie, który mimo długiego czasu w Anglii nigdy nie był w stanie strzelić więcej niż 10 goli z gry w Chamionship i 5 goli z gry w PL.

LFC w kryzysie a następne trzy mecze to Aston Villa, która powoli łapie formę w lidze, Real i City.

Średni terminarz na przełamanie.

Ciekawe czy jakby Slot przegrał te trzy mecze to byłby blisko zwolnienia?

Mamy 9 kolejkę, a super duet LFC kupiony za prawie 300 baniek ma na razie łącznie 0g + 0a XD

@arsenallord napisał: "Arsenal vs Bayern w TVP. Chyba nas polubili"

"W ramach umowy, TVP zapewniła sobie prawo drugiego wyboru spośród meczów wtorkowych i środowych. "

Jesli dobrze rozumiem to Canal+ ma prawo zablokować wybór jedego meczu. Pewnie zablokowali wybranie Barca-Chelsea i dlatego nas pokażą.

Logiczne, bo w następnej zamiast Real - LFC pokaża Barce z Brugge XD

U nas i tak boczni obrońcy, a już w szczególności z lewej grają prawie jak pomocnicy, więc MLS może grać na lewej.

Ciekawy jestem Hincapie, bo walka z MLS, Calafiorim i Gabrielem w ich obecnej formie to wybitnie trudne zadanie.

Z nowych ligowych 9 to na ten moment w lidze i LM:
Gyokers: 5 goli
Ekitike: 3 goli i asysta
Isak: 0 goli
Woltemade: 5 goli
Pedro: 2 goli i 3 asysty
Sesko: 2 gole

Na razie Gyokeres ciągle nie gra optymalnie i po prostu dobrze, ale na tle innych napastników w lidze to nie wygląda liczbowo gorzej niż inne nowe 9.

W ogóle takie chwalenie Ekitike i Pedro w mediach, a obaj mają po 3 gole odpowiednio 9 i 10 meczach.

W lidze i LM straciliśmy 3 gole w 11 meczach, grając w tym czasie z Atletico, City, LFC, United i NUFC.

Najlepsza defensywa na świecie i tutaj nie ma co dyskutować.

Nawet Inter stacił już 8 goli w 10 meczach (LM + Serie A), a oprócz Juve grali do tej pory z zespołami słabszymi od Fulham.

@Artetaballer napisał: "To samo jest po prawej stronie"
No właśnie chyba nie do końca tak samo:
1. Na prawej mamy wyraźny podział kto jest numerm 1 (Saliba & Timber) a kto numerem 2 (White, Mosquera). White już ma 28 lat i miał problemy zdrowotne w ostatnim czasie - raczej łatwiej pogodzi się z rolą zmiennika. Mosquera natomiast przychodząc do nas za 15 mln euro raczej liczył się z rolą zmiennika.

2. Walka o pozycję jest równiej rozłożona. Mosquera walczy głównie o PŚO z Salibą, a White z Timberem o PO. Na lewej niby jest podobnie w teorii, Gabriel z Hincapie i Calafiroi z MLS, ale w praktyce to MLS, Calafiori i Hincapie będa raczej walczyć o LO

3. Saliba jest łatwiej posadzić na ławce, bo w defie nawet bez jednego albo drugiego będziemy wyglądać raczej dobrze. Natomiast brak Gabriela przy SFG jest spory osłabieniem naszej ofensywy.

Teraz w ogóle, gdy wszyscy nasi obrońcy są zdrowi to ktoś z czwórki: White, MLS, Hincapie, Mosquera będzie musiał usiąść na trybunach, bo nie wierzę, że Areteta wykorzysta 5 na 9 miejsc na ławce na bramakarza i obrońców.

Niesamowite, bo na ten moment to chyba każdy z tej czwórki ma podstawę albo blisko podstawy w większości klubó PL wliczając nawet Chelsea czy LFC, a u nas nawet na ławkę nie będzie się mieścił.