Komentarze użytkownika bobocian
Znaleziono 1569 komentarzy użytkownika bobocian.
Pokazuję stronę 14 z 40 (komentarze od 521 do 560):
Czeczenia
Pisząc pomyłka, miałem na myśli sprzedanie Gabriela (Pera dorzuciłem w gratisie). Nie dał mu właściwie szansy na bycie podstawowym zawodnikiem i gdyby pozbył się go po jednym pełnym sezonie, przyznałby się, że był to niewypał transferowy. Santos rozegrał chyba dwa sezony, ale on był totalnym niewypałem i wszyscy tylko czekali, aż znajdzie się w innym miejscu. Do tego ta akcja z wymianą koszulki w przerwie... Debuchy z kolei chciał grać i sam nalegał na przeprowadzkę. Na Gabriela ciągle czekamy aż wypali. Póki co nie daje nadziei, że będzie obrońcą światowej klasy.
ninja
Póki co jest tłem. Nie wyróżnia się.
Czeczenia
Oby nie musiał. Najlepiej jakby Gabriel pożegnał się z AFC i zabrał ze sobą Pera. Ale Wenger musiałby wtedy przyznać się do pomyłki, a do tego nie jest skory, więc Gabriel nadal będzie cieszył nasze oczy.
Simao
Na oficjalnej stronie? W sportsdirectach i innych sieciówkach będą raczej tańsze. A tak w ogóle czym one się różnią?
Dla mnie najładniejsze stroje w piłce ma obecnie, tj. w przyszłym sezonie będzie mieć Bayern. I reprezentacja Francji. Prostota, klasyka. Miodzio.
Kto to komentuje? "Liściów", "FenerbaHcze"...
Doktor
Dzięki
Dopiero włączyłem transmisję, jak nasz Jack sobie radzi?
Skrobinko
Daj cynk Wengerowi, oby zakręcił się przy Benatii.
Żaden z Was nie wie jak się wymawia poprawnie, ale będzie się kłócił do upadłego.
Co w przeciągu ostatnich 10 lat przemawia tak drastycznie na korzyść Arsenalu w konfrontacji z przywołanym przez Ciebie Interem?
Doktor
Ciekawi mnie do czego dążysz.
Doktor
Arsenal ma sukcesy sportowe?
Doktor
Napisz gdzie jest Inter a gdzie Arsenal.
Dyskusja zaczęła się od pytania czy ewentualne przenosiny Krychowiaka do ManU to krok w tył, przód czy w bok. Dla mnie rozpoznawalność klubu i finanse nie świadczą o klasie. Jeżeli wg niektórych tutaj klub zalicza się do grona potentatów/gigantów (a co to za różnica Matko Boska!), to niech idzie grać do ZEA czy do Chin. Chińczyków są miliardy miliardów i na pewno grałby w jednym z najbardziej rozpoznawalnych zespołów świata, ale czy to o medialność i pełny portfel tutaj chodzi? Wyobraźcie sobie, że zawodnik na emeryturze zapytany co osiągnął mówi, że nic nie wygrał, ale grał w Manchesterze... Czy wobec tego miałby wstydzić się, gdyby odpowiedział, że grał w kilku finałach i zgarnął w puchary LE, ale w pogardzanej Sevilli?
Doktor
Klasy zespołów nie ocenia się po ilości sprzedanych koszulek czy sumą obracanych pieniędzy.
Doktor
Równie dobrze może być krokiem w przód jak i w tył. Z tym byłbym ostrożny.
Doktor
Ależ zgadzam się, że Primiera Division nie ma startu do Premier League. Cała otoczka o której piszesz przemawia na korzyść klubów angielskich, ale miałem na myśli jedynie to, że nie zgadzam się z Twoją tezą (a tak to odebrałem), że wybór między klubem hiszpańskim a angielskim powinien być oczywisty. Bo nie jest oczywisty. Na dzień dzisiejszy Man U nie wiadomo co może zaproponować Krychowiakowi oprócz większej gaży.
Doktor
Nie wiem kiedy wyszła. Rozmawiamy o dniu dzisiejszym, a Ty piszesz jakby ManU grał w Lidze Mistrzów, a nie gra. Dziś cieszą się tam, że dane im będzie rywalizować w pogardzanej LE, gdzie i tak nie wróżę im sukcesu.
Doktor
Nie wiem kiedy wyszła. Rozmawiamy o dniu dzisiejszym, a Ty piszesz jakby ManU grał w Lidze Mistrzów, a nie gra. Dziś cieszą się tam, że dane im będzie rywalizować w pogardzanej LE, gdzie i tak nie wróżę im sukcesu.
Doktor
Nie wiem kiedy wyszła. Rozmawiamy o dniu dzisiejszym, a Ty piszesz jakby ManU grał w Lidze Mistrzów, a nie gra. Dziś cieszą się tam, że dane im będzie rywalizować w pogardzanej LE, gdzie i tak nie wróżę im sukcesu.
Doktor
I nie zgodzę się, że ludzie nie chcą oglądać Sevilli, a chcą ManU. To my chcemy. Kibice angielskiej piłki, żyjący Premier League i nie interesujący się innymi ligami. Nasza hierarchia jest inna niż fana ligi hiszpańskiej, włoskiej, czy zwykłego niedzielnego kibica,
Doktor
Nie rozumiem kolejnej rzeczy, dlaczego do Ligi Europejskiej odnosisz się z pogardą. ManU czy Arsenal mogą tylko o nim pomarzyć. "Krychowiak może celować tylko wyżej", owszem, ale póki co ManU nie proponuje mu nic "wyżej".
Póki co teza o "lepszości" MU to wg mnie zwykłe chciejstwo. Przyszłość to wielka niewiadoma, a my żyjemy wspomnieniami o wielkości z czasów Fergusona. Na dzień dzisiejszy Sevilla to klub, który zgarnia europejskie puchary i powalczy dziś o Puchar Króla. Na plus (na dziś przypominam) to jedynie finansowa przepaść jaka dzieli oba zespoły na korzyść tego z Old Trafford, oraz uwielbienia Premier League. Na papierze to już nie jest tak oczywiste.
Nie rozumiem dlaczego uważacie Sevillę za klub gorszy niż MU.
TW Szczepan
Nie twierdzę, że Xhaka nie będzie zawodnikiem Arsenalu. Twierdzę, że nie było oficjalki.
Nie pisałem nic o rajdach (potrzebnych bądź nie) Wilshere'a. Stwierdziłem jedynie, że często zostaje sam na placu boju. Mnie też często irytuje jego holowanie piłki i często niepotrzebne skakanie jak kogut do przeciwników. I nie wiadomo co byłoby z Suarezem. Fakty są takie, że do nas nie przyszedł. Czy Liverpool sprzedałby nam go za większą sumę? Nie wiadomo, bo nie było ku temu sposobności.
macc
Ano ja pamiętam. Inny futbol.
TW Szczepan
Okazja to drugie imię Wengera. Do składu kupuje zawodników drugoplanowych, Xhaka to pierwszy chyba taki przypadek, że zaszalał. Cech to kolejna okazja. Przypadek Suareza... Co do Wilshere'a. Dla mnie ten zawodnik póki co wyżej zadziera nosa niż powinien. Często myli agresję boiskową z podwórkiem. Mając na myśli agresję, nie myślę o konkretnym zawodniku, ale o zespole. Jeden zawodnik może promieniować na resztę, jego zapał dawać siły reszcie kolegów. U nas tego nie ma. Wilshere może dziobać przeciwników, ale gdy staje sam naprzeciw 2-3 zawodników, rzadko w sukurs (via Szpakowski) przychodzą mu koledzy. Częściej jest olewka i ewentualne odciąganie naszego kozaczka. Zawodnikiem promieniującym zapałem był Gattuso (trochę zbyt "waleczny" jak dla mnie), dziś jest Vidal. Są też inni, ale to pierwsze z brzegu przykłady. Mam nadzieję, że Szwajcar będzie gtaim światełkiem w tunelu.
I co do oficjalki, miałem na myśli transfer Xhaki, a nie Mou.
Hubertus
Jeżeli niczego nie pomieszałem, to zgadzam się, że Sanchez chciał odgrywać większą rolę w zespole i czuł się niedoceniany, do tego do zespołu dołączył Luis Suarez co przyśpieszyło decyzję o transferze. Ale upierać się nie będę, w każdym razie mój poprzedni post dotyczył tego, że Wenger to taki dziadzio z PRL-u, który zapisuje w notesiku, w którym to sklepiku osiedlowym są tańsze śliwki, a gdzie rabarbar. I gdyby nie chęci opuszczenia zepołu przez wyżej wymienionych, nie walczyłby o nich i nie starał się wyrwać za wszelką cenę. Ot, jest okazja to zapytam, może się uda.
TW Szczepan
Anie ja Mou w Arsenalu nie chciałbym. Oficjalki póki co nie było, więc nie ma się co emocjonować. I kto powiedział, że czekają nas jeszcze "minimum 2 zawodnicy"? Od lat czekamy na napastnika i obrońcę z prawdziwego zdarzenia, dlaczego ten sezon miałby wyglądać inaczej? Ozil, Sanchez są dla Ciebie przykładem na co? Na to, że Wenger poluje jedynie na okazje? Gdyby nie chciano pozbyć się ich z Realu i Barcy, by zrobić miejsce nowym zawodnikom, nie mielibyśmy okazji oglądać ich na ES. Wykorzystanie potencjału tych zawodników to inna sprawa (Ozil na skrzydle...) Póki co nie uważam, że przyszły sezon miałby wyglądać inaczej. Nadal w składzie mamy stado potulnych owieczek bez zębów.
TW Szczepan
Arsenal stoi w miejscu, podczas gdy rywale robią rewolucje, próbują, kombinują z różnym skutkiem, ale nie nie znają słowa stagnacja. To powoduje, że można obawiać się, że Mou w MU może być potencjalnym wzmocnieniem.
Wg mnie MU nadal będzie cieniował w lidze, ale z nami zapewne zgarnie komplet punktów.
Bayern ma kapitalne koszulki na nowy sezon.
Borek drażnił mnie na początku, ale teraz to profesjonalista pełną gębą. A drażnił mnie chyba tylko dlatego, że przyzwyczaiłem się do zgreda Szpakowskiego i ktoś kto nie myli Vieiry z Vierim po prostu drażnił. Do tego nadużywał żelu i solarium. Szpak to kwestia przyzwyczajenia i miło się go słucha, tak jak emeryta pod budką z piwem. Typowy wytwór komunistycznych czasów.
Wszelkie przedsezonowe dywagacje o sumie to bzdury. Możemy wydać 10mln. a możemy też i 100
Zawsze da się coś wysupłać, nakręcić itp. Pamiętacie srogie baty od MU 8:2? Do tego meczu graliśmy szrotem, a i nie było widoków na jakiekolwiek wzmocnienia, a po tamtym meczu posypały się i nazwiska i funty. Skąd? Trzeba było robić zakupy to i kasa się znalazła na BFG. OXA, Gervinho, Artetę, Parka, Santosa i kogo tam jeszcze już nie pamiętam. Za dużo niby też nie wydano, ale też sypały się smuty, że nas nie stać.
Skąd Wy niby wiecie jaki mamy budżet na transfery? Skąd ktokolwiek poza bossami może to wiedzieć? To nie FIFA16.
Rafson
W pewnym momencie ciało przestaje reagować na dozwolone specyfiki i po prostu przestaje rosnąć, więc niektórzy sięgają po coś mocniejszego. I do nich odnosił się mój komentarz. O Owcy zaś przeczytałem, że urósł nad wyraz szybko, według niektórych zbyt szybko, co znowu rodzi pytania o stosowanie niedozwolonych środków. Tyle.
Rafson
Przepraszam. Uraziłem.
vendeful
Dlatego napisałem, że nie znam Owcy. Wyraziłem swe zdanie o "troszkę" większych panach. A swoją drogą z tego co czytam o Owcy dziwnie szybko doszedł do wysokiej formy. Cud medyczny?
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Prawilnie przypominam, że Wengera też ściągnięto z dalekiej Japonii i był wtedy nikomu nieznanym okularnikiem. Skąd teraz pewność, że jego następcą mógłby być ktokolwiek z topu?