Komentarze użytkownika chica10

Szkoda, że Wenger tak się uparł przy Ramseyu, ale może akurat Walcott będzie naszym jokerem, wejdzie pod koniec i strzeli zwycięską bramkę;)

Ale wiecie co? I tak wygramy.


Keep faith!

Taaa i Theo nie podpisze kontraktu dopóki nie odzyska miejsca w składzie, a Wenger nie da mu grać od początku dopóki ten nie przedłuży kontraktu. Jakie to wszystko chore jest...;(

Ja *******e... przecież Theo znowu się tak nie przemęcza. Mógłby spokojnie grać od początku.

To już oficjalne??? A gdzie THEO jest? WTF! Co to ma być?! Wenger chce ten mecz wygrać? Jak go na takie mecze nie będzie dawał, to nigdy go nie zachęci do tego, żeby został...

Ależ się dłuuży ten czas...

MUSC
Tak go pewnie wytrenowałeś xP Nic specjalnego, nie chciał Ci podpaść, Arsenal i tak wygra ;)

Me3mber
Gramy na wyjeździe xD

Myślę, że Theo zagra od początku.

No i BARDZO DOBRZE! Walcott nigdzie nie odchodzi.

Marzag
No może i masz rację. Może nawet tego co myśli nie umie w słowa obrać ;P No i na co mu to było...ech. I tak pewnie nie liczy na miłe powitane.

No jak to co... zwykle jak ktoś przez kilka lat grał w klubie, a potem ma z nim grać to jednak chyba ma to dla niego jakieś znaczenie? No chyba, że się mylę. Przez tyle lat podkreślał swoją miłość, a teraz ma już totalnie gdzieś Arsenal, że nawet jednego zdania nie powie..

Swoją drogą ciekawe, że wszyscy mówią o tym meczu w kontekście van Persiego, a on sam w ogóle tego nie komentuje.

Nie wiem czy to już widzieliście, czy nie, ale przed tym meczem muszę to tu załączyć ;P

Oby się Walcott odegrał na Robinie.

youtube.com/watch?v=blPnqSTSi6g

Bez sensu, że ciągle ktoś go pyta o tamtą porażkę. Było minęło. Oby po tym meczu pytali go o wspaniałe zwycięstwo;)

Problem w tym, że on obrońców też zna bardzo dobrze... ale co by nie było, damy radę!

MateuszK4nonier
No skoro takie są zasady, to nic się nie zmieni. Ale fakt faktem, że są bez sensu, bo tak czy inaczej jest wygrany i przegrany.

MateuszK4anonier
No właśnie, jakby zatrzymać mecz w tym momencie to i tak wygrywa Janowicz, bo prowadzi w 3 secie. Hah, ciekawe czy też by Ci zwrócili kasę, gdyby to Janowicz kreczował. Jakoś mam wątpliwości..

MateuszK4nonier
Dziwisz się? Im to pasuje, chociaż dla mnie to też jest chore, bo jakby nie patrzeć to Janowicz będzie grał w półfinale i koniec. A to czy wygrał w setach, czy przeciwnik kreczował nie powinno mieć znaczenia.

Nawet gdyby Tipsarevic nie kreczował to by Janowicz spokojnie wygrał. Zresztą on już parę lat temu świetnie sobie radził, tylko nikt o nim nie słyszał, bo nie z takimi nazwiskami grał.

A kogo obchodzi co fani United myślą o tym meczu...

A gdzie Kraków?

Chyba się udała rozmowa Walcotta z Wengerem, bo się potem Theo cieszy :P

Jak ktoś porównuje sobotni mecz, z tym z wynikiem 8:2 to gada w ogóle bez pojęcia. Przecież my wtedy nie mieliśmy prawie kim grać:/ Teraz szanse są natomiast wyrównane i liczę na to, że zamieszamy w planach United odnośnie tabeli.

United są zbyt pewni siebie, to ich zniszczy... Mam nadzieję xP

piter012
Nikt nie zaprzecza temu co zrobił dla Arsenalu, ale faktem jest, że nas zdradził. Gdyby ktoś dla Ciebie był miły, a potem wbił Ci nóż w plecy, to jak byś zareagował? Zaprosiłbyś go na herbatkę?

Było kiedyś takie mądre zdanie, które tyczy się też Robina: "Nienawidzimy Cię tak bardzo, bo tak bardzo Cię kochaliśmy."

I btw nikt tu nie mówi, że on nie umie grać, po prostu boli to, że tak okazywał przywiązanie do Arsenalu, a nie dość, że nas osłabił swoim odejściem, to jeszcze wzmocnił wroga.

Szogun
Ty tak specjalnie piszesz "Wallcot", czy naprawdę nie wiesz jak on się nazywa?

Fajne te zdjęcia:) Atmosfera jak zwykle dobra, oby się to przełożyło na mecz i kontrakty xD

Ależ się Santi rozgadał ;] Ale faktem jest, że on się akurat bardzo szybko zaaklimatyzował, no i świetnie pasuje do stylu gry Arsenalu.

No i to chodzi, jak będziemy kontrolować spotkanie to będzie dobrze, a warto podkreślić, że mamy do tego predyspozycje. W dodatku to nie jest nasze pierwsze ciężkie spotkanie w tym sezonie, wiemy jak mamy grać.

W sumie to jak się zastanowić, to ja nie widzę żadnej konkretnej przyczyny dla której miałby odejść.. oprócz tego "małego chłopca" oczywiście, co też budzi wątpliwości.

Coś podobnego było, ale oprócz tej wzmianki o terminie do świąt. Mam nadzieję, że się dogadają. Wenger pls dajże mu tą podwyżkę i swobodę ruchu, on naprawdę dużo nam daje, nie możemy go stracić...

A tak Robin chwalił Lukasa jak ten przeszedł do Arsenalu...

Skoro jego nastawienie po kupnie Cazorli się zmieniło, to czemu nie został:/

Haha, i bardzo dobrze;) Zachowują się fair w stosunku do tych kibiców. Ciekawe czy ich znajdą xD

Hmmm... a czy to nie przypadkiem z United swego czasu Ramsey tak zajebiście zagrał pod nieobecność Fabsa? Wtedy pamiętam wszyscy się nim zachwycali... może skoro już ma w sobotę zagrać to powtórzy swój wyczyn ;d

Midgardsorm

Ok, dobra w lidze ich pokonali, ale czy grali w pucharze czy w lidze, mecz to mecz i jakiś ślad w psychice zostaje. A może i ten w pucharze był mało ważny, ale go jednak przegrali. A co do Robina to czasem im bardziej się chce, tym gorzej idzie, wiec o jego formę wcale nie byłabym taka pewna. Mecze w Manchesterze owszem, rządzą się swoimi prawami, ale my też nie raz potrafimy się wspiąć na wyżyny swoich umiejętności kiedy gramy z drużynami z topu i wszystkich zaskoczyć. Nie będę Cie namawiać, żebyś w nas uwierzył, bo to nie moja sprawa, ale nie przesądzaj sprawy, każdy mecz jest inny i gdyby to było takie oczywiste, że przegramy, to w ogóle nie wychodzilibyśmy na boisko.

Czy 1 skład czy nie, to akurat ma małe znaczenie, bo wszyscy są Kanonierami. Każdy się meczem z Reading emocjonował, czy w nim grał czy go oglądał z trybun. I tak samo buzująco to na nich działa ;)

A ja myślę, że mamy lekką przewagę nad ManU. Po pierwsze jesteśmy na fali po meczu z Reading, oni nie bardzo. Po drugie Robin będzie na pewno mniej pewny siebie jak usłyszy powitanie na trybunach. Po trzecie większość nie wierzy w to, że możemy ich pokonać, co też stawia nas w dobrej pozycji. Po czwarte, meczu nie sędziuje Webb xD

Oczywiście to wszystko może zweryfikować boisko, ale jednego jestem pewna WIARY nie może nam zabraknąć! ;)

No bez kitu, 4 liga, rozjedziemy ich... ale JEŚLI (i co najważniejsze) ich nie zlekceważymy. Bo inaczej szykuje się kolejny horror.

MiEvo
Zidane.. gdyby jeszcze grał xD A jak nie on to Sneijder ;P