Komentarze użytkownika clash123

Dwaj rozni zawodnicy, dobrze ujete. Moim zdaniem najlepszy na swiecie obecnie jest Messi, nie mam co do tego watpliwosci, rooney ma swietny sezon ale to nie Messi, jednak nasz Cesc jest napewno w pierwszej piatce zawodnikow na naszym globie i jak dalej bedzie sie tak rozwijal, ta ma szanse zdetronizowac Messiego i bedzie mial uczynic to juz podczas tego dwumeczu i gleboko wierze ze po 6 kwietnia to on a nie messi bedzie na ustach calego pilkarskiego swiata , jako to najjasniejsza gwiazda futbolu

heh, tak czy inaczej musielibysmy na Barce trafic, jak nie teraz to w finale , zapowiada sie prawdziwa uczta dla wszystkich ktorzy kochaja futbol, wierze w Arsenal, zeby zasluzyc na miano najlepszych w europie trzeba pokonac najlepszych w europie ale losowanie nieudane, united dostana sie do finalu kuchennymi drzwiami , w polfinale jeden z dwoch freacuskich klubow a my ewentualnie inter, czyli najtrudniejsza droga po tytul bo zakladajac ze wszystko pojdzie dobrze to gramy berce, potem inter a na koniec man u....bedzie sie dzialo. Come on Arsenal !!!!!

jasne, inni zawodnicy maja talent a u bendtnera nazywacie to szczesiem, niech bedzie na wasze i niech bendtnerowe szczescie dalej przynosi nam bramki w jego wykonaniu, ciesze sie ze dzis mu szczescie dopisalo i szkoda ze nie dopisalo nikomu innemu, szczesciarz z tego bendtnera nie ma co....najwazniejsze ze wierni kibice Arsenalu doceniaja to ze ktos uratowal nam wynik i tym samym zachowal szanse na zdobycie tytulu....slowo daje, czasem brak mi slow......przejrzyjcie ponownie chociazby poprzedni sezon i zobaczcie jak wazne bramki udawalo sie strzelac "szczesciarzowi" Bendtnerowi , ktory gral wtedy jako zmiennik, poza tym przypomnijcie sobie kto byl na miejscu i otworzyl wynik z porto, dzieki czemu potem mogliscie spokojnie rozsiasc sie w fotelach i ze spokojem sledzic dalszy przebieg meczu....

buba14 .....Bendtner strzelil bramke i przy drugiej asystowal, i to w meczu granym na wyjezdzie. Co jeszcze musi ten zawodnik robic aby zasluzyc na uznanie????? Nawet Henry nie w kazdym meczu strzelal bramki

bacary...
1. Almunia, zgodze sie. Niewiele do roboty mial, nie zawiodl, nie blysnal bo i nie mial przy czym
2.Sagna, b.dobry mecz, w koncu wraca do wielkiej formy, podobal sie w ofensywie
3.Campbell, bez przesady, to nie byl jego wielki mecz ale zagubiony jak dziecko w mgle? wedlug mnie przesadziles...:)
4.Vermaelen, w pelni sie zgadzam , przyzwyczail nas do swietnej gry i nie schodzi z wysokiego poziomu
5.Clichy, znowu sie z Toba zgodze,b. dobry mecz w jego wykonaniu
6.Denilson, napisales ze mial pare strat i niekiedy gral niepewnie ale to dobry mecz w jego wykonaniu, ja napisze tak: mial pare strat i niekiedy gral niepewnie i dlatego uwazam ze to nie byl dobry mecz w jego wykonaniu. Dales mu taka sama note jak Bendtnerowi ktory gola strzelil a przy drugim asystowal. Tego nie rozumiem, tu sie wiec z Toba w 100% nie zgadzam.
7.Diaby, dalbym mu 6 , niby przyzwoicie ale bez polotu.
8.Nasri, to prawda ze zagral slabszy mecz niz przeciwko porto czy tez burnley ale nota 4,5 ??? Przy Denilsona 6,5? Przesadziles, dalbym mu 6 , z komentarzem podobnym jak u Diabiego
9.Eboue, hmmmm, ponownie za nisko wedlug mnie, to ze slabiej niz w poprzednich spotkaniach to nie znaczy ze az tak zle.....rzadko kto ocenia tak nisko zawodnikow druzyny zwycieskiej , grajacej do tego na wyjezdzie.
10. Dla mnie conajmniej 7,5. Facet asystowal i strzelil jakze wazna bramke. Cholera, zrobil to co do niego nalezalo. Kolejny dobry wystep najbardziej niedocenianego zaqwodnika Arsenalu, wedlug mnie. Jest w gazie i tak trzymac.
11. Arschawin, piekna bramka , bardzo waleczny, faktycznie jednak mial kilka okazji w ktorych mogl zachowac sie lepiej.
Poza tym skutecznosc prysla??? Cholera, strzelilismy dwie bramki na wyjezdzie, gdzie tu brak skutecznosci??? Nie kazdego dnia strzela sie 5 bramek, dwie bramki w wygranym meczu na wyjezdzie nie nazwalbym brakiem skutecznosci. Pozdrawiam

pioafc....swieta racja, w sumie licza sie 3 pkt. a i ja wiedzialem ze wcale nie bedzie latwo...premier league jest naprawde wyrownana, a hull ma o co walczyc, wcale nie jest latwo grac przeciwko zespolowi ktory walczy i ma realne szanse na utrzymanie. Takze racja, wiecej radosci i mniej narzekania, licza sie 3 punkty zdobyte na wbrew pozorom trudnym terenie...

do Benia z szacunkiem prosze, strzela bramki i to wazne bramki, popatrzcie nawet na poprzedni sezon gdzie w wiekszosci wchodzil jako zmiennik , a ustrzelil sporo bramek i to waznych bramek, imponuje mi swoja pewnoscia siebie i nawet troche arogancja. Ma gorsze dni ale wtedy wszyscy po nim jada a co jak sie trafi gorszy mecz powiedzmy clichy...? wyedy az takiej burzy w komentarzach nie ma i kazdy usprawiedliwia ze po kontuzji itd. Ja tez nie jestem bezkrytyczny , mi naprawde nie lezy Denilson...lubie chlopaka, chce sie mylic i che zeby byl wielki ale.....cienko to widze.

najwazniejsze trzy punkty, o stylu w jakim je wywalczylismy lepiej zapomniec, nie do takiej gry nas Arsenal przyzwyczail, nie dalej jak kilka godzin temu mowilem o Benku ze jest bardzo dobrym graczem i strzela wazne bramki, ciesze sie ze znow to udowodnil, lubie miec racje....:)))

Bendtner to naprawde swietny zawodnik, zgadzam sie ze marnuje sytuacje ale....potrafi sie w tych sytuacjach znalesc, zawsze jest tam gdzie powinien, ktory inny zawodnik kanonierow ma tyle szans strzeleckich ????? jego po prostu pilka szuka, i jak nastawi w koncu dobrze celownik to bedzie z niego wielki pozytek....

a propos filmow to polecam tym ktorzy nie ogladali film pt. "Damned United" , biografia "bossa" Derby i przede wszystkim Nottingham Forest , Briana Clough'a.....to nie o Arsenalu ale jest naprawde ok

crisadus, znowu sie z Toba zgadzam:)

crisadus, swiete slowa.....jak zdobyc trofeum to nie kuchennymi drzwiami , to jest wlasnie piekno sportu, byc najlepszym/....

cos wpadnie, moim zdaniem wygramy premier league.....ale dublet mile widziany

jak zwykle nie do konca zadowolony, glodny sukcesow, takiego go wlasnie cenie...

a jesli chodzi o Sola Campbella to zawsze uwazalem ze byl swietny ale przyznam ze myslalem ze jego czas w arsenalu minal, nie rozumialem decyzji bossa o ponownym go zatrudnieniu ale nie krytykowalem jej tez i powiem wam ze to byl cholerny strzal w dziesiatke, sol gra wiecej niz przyzwoicie ( silvestre wybada na jego tle blado jak du...a) , jednak najwieksza jego zasluga jest dzielenie sie doswaidczeniem i nie tylko sportowym, ten facet dodaje wiary w siebie innym, jest pelnym profesjonalista i zespol z nim gra duzo duzo pewniej.....wielki szacunek dla Sola

Obiekt piekny , mialem okazje byc na nim kilkukrotnie, niestety na meczach tylko towazyskich i na finale mlodzikow przed rokiem jak zmietlismy liverpool , brakuje tylko trofeum aby stadion zaczal tworzyc swoja historie, niemniej jednak dodam ze atmosfera na stadionie mimo zawsze pelnych trybun odbiega od anfield road czy tez old trafford nad czym ubolewam, faktycznie czasem jest za cicho...

awsze twierdzilem ze Bendtner ma niesamowitego nosa do znajdowania sie w dogodnych do strzelenia bramek sytuacjach jednak z wykonczeniem roznie bywalo ale wierzylem ze sie przelamie, przyznaje ze mialem go serdecznie dosc w meczu z burnley ale teraz piekny piekny mecz, jednak dla mnie numero uno ostatniego miesiaca to samir nasri, chyle glowa przed arszawinem ale samir ...klasa sam dla siebie. Porto nie bylo dzis zbyt wymagajacym przeciwnikiem, jestem jednak optymista, jesli utrzymamy obecna forme to bedzie co swietowac....

mam go dzis dosc, nie musze mowic kogo....

bede zlosliwy, gdzie Ci wszyscy krytycy Theo sa teraz??? Nie umie czytac gry i gra piach.....??? ehhhh.....piekne wrzutki, piekna bramka, nic dodac nic ujac, pochylcie czola w pokorze "niedowiarki"

Hmmm, naraze sie napewno, baaardzo cenie Gaela ale jego zmiennikiem jest przeciez niesamowity Gibbs wiec w razie zamiany Gaela na Melo my wciaz mamy Gibbsa, w ktorego wierze bardzo....wolalbym zeby sklad zostal bez zmian ale jesli mialby ktos odejsc to Clichy za Melo a my wciaz mamy Gibbsa i zyskujemy Melo.....

dodam tylko jeszcze tyle, widzi w nim potencjal Arsene Wenger, widzi w nim potencjal Fabio Capello a tu , na forum kibicow Arsenalu po krytyce jednego z bylych zawodnikow Tottenhamu , rozgorzala dyskusja czy on ma ten potencjal czy nie. A moze tak pomyslcie ze Theo rywalizuje obecnie o miejsce w kadrze z niejakim Aaronem Lennonem , ktory jest notabene zawodnikiem tottenhamu, a jaka sympatia daza sie oba kluby i ich byli czy terazniejsi zawodnicy chyba nikomu tlumaczyc nie musze. A moze wiec Chris Waddle nie jest do konca obiektywny w swoich wypowiedziach, moze jest bardziej przychylny Lennonowi? i moze to proba delikatnego zdyskryminowania Theo? Teoria spiskowa? moze...ale bardziej cieszy mnie fakt ze fachowiec pokroju Capello daje mu szanse i wierzy w niego niz to ze byly totenhamowiec sie niepochlebnie o nim wyraza.....to tyle

ciezko jest zniesc krytyke, zwlaszcza z ust jednego z bylych zawodnikow lokalnego rywala, ja zazwyczaj jestem dosc krytyczny w stosunku do zawodnikow ale nie zgodze sie do konca z ta krytyka tym razem. Theo boryka sie z kontuzjami juz od dluzszego czasu, nie moze wpasc w rytm, potrzebna mu regularna gra i odpoczynek od kontuzji i wtedy rozwinie skrzydla i pokaze pelnie swoich wielkich mozliwosci...nie trafiaja do mnie argumenty ze dobrze sie spisuje tylko ze sredniakami, a co z chorwacja kiedy ustrzelil im hat tricka ? tez chlopcy do bicia? no nie wiem, rok wczesniej chorwaci zbili anglikow jeszcze za kadencji maclarena, a mecz w lidze mistrzow przeciwko Liverpool przed dwoma laty? Znowu chlopcy do bicia??? Halo, a moze po prostu nalezy sie uzbroic w cierpliwosc i miec nadzieje ze wejdzie w swoj rytm , nie trapiony kontuzjami a nie tak od razu podwazac jego, olbrzymie moim zdaniem umiejetnosci...

Glock, Ty bys podal "kumplowi" ktory za Twoimi plecami bzykalby Ci panne? jakies zasady musza byc a terry to swietny pilkarz ale wychodzi na to ze niezla swinia jako czlowiek, pancia Bridge'a to juz temat na inna spiewke

no i ruski supermarket polegl, jesli dzis zdobedziemy 3 pkt ( a zdobedziemy) to szyjuje nam sie najbardziej niesamowita koncowka sezonu od lat....

chcac byc majstrem musimy wygrac, stoke to poukladany zespol i niejedna druzyna w lidze na nim sie potknela, niemniej ten mecz trzeba po prostu wygrac...ciezko jest zawsze i z kazdym, dlatego liga angielska jest najlepsza i najciekawsza na swiecie, jednak ja wierze w zwyciestwo...Com'on Arsenal !!!

Gibbs jest wielkim talentem, ten gosc, jesli nie beda go przesladowaly kontuzje , bedzie jednym z najlepszych na swojej pozycji w swiecie i mam nadzieje ze pozostanie wierny kanonierom do konca.

ja tez mu zycze powrotu do pelnej formy bo jest naprawde wielki, szkoda tylko dla arsenalu ze nie ma godnego zmiennika ktory przejalby jego role podczas gdy on mialby czas na odbudowanie formy w mniej waznych meczach, ja go naprawde lubie, jest swietny ale dla mnie najwazniejsze jest dobro calego klubu, a w tym sezonie faktycznie, czasem z przyczyn od niego niezaleznych, nie pokazuje calego wachlarza swoich umiejetnosci....ale to kanonier, wroci na swoje miejsce czyli na miejsce najlepszego, lewego defensora ligi

pewnie juz cale tomy moznaby bylo napisac o tym ale jeszcze raz dodam, gdyby nie ta kontuzja , bylibysmy na czele tabeli......to byl jego zyciowy sezon w arsenalu i jak cholera go brakuje...

Blacharz, skad tyle frustracji ? wszystkim nam tutaj lezy na sercu dobro Arsenalu i stad pojawia sie czasem konstruktywna krytyka niektorych poczynan wladz klubu tudziez Arsena Wengera, ktorego , osobiscie, uwazam za jednego z najlepszych trenerow na swiecie ale nawet on nie jest nieomylny. Od kilku sezonow slysze ze to juz jest ten zespol, ze to ta "paka" na mistrza a na koniec sezonu slysze ze powinienem byc dumny z trzeciego czy tez czwartego miejsca w lidze bo przed sezonem "fachowcy" skazywali nas calkiem na pozarcie. Fakt jest taki ze z klubu bede dumny nawet jak bedzie sie wiodlo jeszcze gorzej bo jakos tak mam juz to we krwi , ale swoja krytyke rowniez mam prawo wyrazac , gdyz , bedac prawdziwym fanem kanonierow, chce aby nasze klubowe polki zdobily nowe trofea , aby o Arsenalu z szacunkiem wyrazali sie nawet jego najwieksi antagonisci. Konstruktywna krytyka powoduje u ambitnych ludzi ( a za takich mam caly Arsenal) dodatkowa mobilizacje i chec udowodnienia krytykom jak bardzo sie mylili, dlatego tez jest jak najbardziej wskazana. Jakos nie trafia do mnie ze prawdziwy kibic nie krytykuje, nie krytykuje tylko slepy pochlebca....