Komentarze użytkownika executer1

Dziękuję do zobaczenia za rok standardowo

Tak w ogóle to fakt, że wszystkie rzuty wolne już wykonuje Rice, a nie ta *******a i że jemu to nie przeszkadza i nie bije się o to jest wręcz żenujący. Niech on spieprza już z tego klubu bo takiego bezpłciowego kapitana i rozgrywającego to nigdy nie mieliśmy. W takim meczu, bądź w meczach z Realem o taką stawkę żeby nie brać ani nawet nie starać się o to, żeby wziąć odpowiedzialność za wynik to jest niepojęte na tym poziomie

Paryż u siebie pokonać to będzie cięższe wyzwanie niż wygranie finału z Barca czy Interem także good luck jeśli taki wynik zostanie

Jedyne co tu Odegarda może uratować to jeśli nam awans załatwi jak to zrobił Rice z Realem. W innym wypadku już wystarczająco widzieliśmy w tym sezonie jak miernym jest zawodnikiem i tutaj nie ma już żadnego wotum zaufania

@Kaczaza: De Bruyne miał Jesusa i potrafił nastukać tyle asyst czego Martin nigdy nie osiągnie. Nie mówiąc o liczbach nawet tyko o samą grę, Fabregas nawet z Bendterem potrafił tworzyć zabójczy atak

@DeptaGUNNER: Bruno Fernandes to taki sam przychylast jak nasz kapitan, nie bez powodu gra tyle czasu w United, które jest mizerne

Żebyśmy my faktycznie stali się dużym klubem, który coś wygra a nie tylko walczy o wygranie to tacy zawodnicy jak Odegard, Martinelli latem powinni trafić na rezerwę i zastąpieni klasowymi piłkarzami. To samo tyczy się braku napastnika oraz po tym sezonie braku defensywnego pomocnika o ile Partey nie przedłuży kontaktu.
Jesli dalej Odegard będzie rozgrywał, a Martinelli biegał po lewym skrzydle w pierwszym składzie to dalej gablota będzie pusta

Jakos Drakula potrafił na ten level wejść z Aston Villa i znacznie gorszą kadrą teoretycznie to jak to jest

Nie ma Merino z przodu i nie ma też długich piłek na niego, na dodatek nasz środek pola jest technicznie beznadziejny i nie mamy pomysłu jak cokolwiek stworzyć

Narazie jest deklasacją, i pachnie tu wyłącznie kolejnymi bramkami PSG

Dawno się meczem nie stresowałem, mam jakieś negatywne odczucia, że jakieś 1-3 będzie

@adek504: Dobrym kierunkiem dla nas jak sam przyznajesz są Mistrzostwo oraz Liga Mistrzów i z tym się chyba możemy oboje zgodzić.

Powiedz mi proszę więc jeśli założymy czysto teoretycznie i pesymistycznie, że nie uda nam się wygrać LM w tym roku, przeprowadzimy ofensywę transferową latem, wydamy sporo pieniędzy i wzmocnimy kadrę i kolejny sezon zakończymy po raz kolejny z niczym.
Będziesz dalej uważał, że zmierzamy w dobrym kierunku i wierzył, że w końcu to kliknie czy raczej uznasz, że może jednak coś tu nie gra?

@adek504 napisał: "Fajna sprawa byłoby wrzucić Carabao czy FA Cup bo to zawsze puchar, ale to by nic nie zmieniło, Arteta tu przyszedł dla mistrzostw i LM, bo inaczej to mógł zostać Wenger i dopiero takie puchary będą stawiały kropkę nad i w tym projekcie"

Takie puchary może nie są kropką nad i ale każde trofeum jest wyznacznikiem mniejszym lub większym sukcesu drużyny i buduje zaufanie.
Nam tego brakuje na dzień dzisiejszy więc nie mamy żadnego obecnie dowodu, że zmierzamy w dobrym kierunku. Weźmy nawet jako przykład Newcastle, gdyby przegrali finał z Liverpoolem to co by przemawiało za Eddie Howem, że to jest gość, który poprowadzi ich na szczyt? Zakładam że mają większe ambicję niż top 4 z obecnymi właścicielami.

Także jeśli Arteta wygra LM to postawi stempel na swoim projekcie, a jak się nie uda to po raz kolejny pojawią się pytania czy faktycznie to ma prawo się udać skoro na żadnym froncie się jeszcze nie udało przez tyle lat.

Jak City wygrywało to jakoś bolało to w środku bądź gdyby to było United czy Chelsea to jakoś człowiek bardziej by przeżywał, natomiast Liverpool nie wywołuje jakichkolwiek emocji. Wygrali fajnie, who cares.

Bardziej zastanawia mnie co dalej z nami bo jeśli Ligę Mistrzów nie wygramy to czego mamy się spodziewać w następnym sezonie bo osobiście po obecnym nie widzę żadnych przesłanek, że będziemy wiodącą siłą, dojdzie do wielu roszad w kadrze i to stanowi jeszcze większy znak zapytania.

Jeśli chodzi o LM to póki co tworzymy fajną historię ale na nic się to zda jeśli nie zakończymy ją z pucharem, głównie ze względu, że na innych frontach zawiedliśmy po raz kolejny od początku tego projektu. Coś wygrać musimy jeśli to ma się udać i mamy w to wierzyć. Gdybyśmy w tym sezonie nawet Carabao Cup wygrali czy Fa Cup to już nawet ten półfinał i ewentualne odpadnięcie z PSG nie było by brane jako porażka

Jak widać Arteta poszedł va banque z LM w tym sezonie. Jeśli tego nie wygra to zostawi to kolejny niesmak, podobna sytuacja była w poprzednich sezonach tylko wtedy zamiast na pucharach to skupiliśmy się na lidze i zostaliśmy z niczym.
To że Liverpool był lepszy w tym sezonie to było wiadomo, ale nie napawa optymizmem fakt, że nie umiemy walczyć na równi na paru frontach, albo jedno albo drugie. Można powiedzieć, że za darmo bez walki oddaliśmy im tytuł

Ktoś się orientuje ile my punktów straciliśmy na własnym stadionie w tym sezonie ?
Mam wrażenie, że ta drużyna znacznie lepiej się prezentuje na wyjazdach niż u siebie z tymi teoretycznie gorszymi przeciwnikami, a tak się nie da wygrać mistrzostwa. Nie wiem w czym tkwi tu problem ale u siebie powinniśmy niemal wszystkie mecze z drużynami pokroju Palace wygrywać

Trossard jest totalnie nie odpowiedzialny i osobiście nie chciałbym go widzieć w składzie na tak ważne mecze. Przeciwko cieniasom w Premier League się może sprawdza, ale te jego idiotyczne straty i fochy kosztowały nas już bramki i również straty pkt i z groźnym PSG również nas to może srogo kosztować

Martinelli to nie jest słaby gracz tylko nie bardzo pasuje do naszego stylu gry. On się może wykazać jak ma trochę miejsca i przestrzeni żeby się rozpędzić, najlepiej czuje się z gry z kontry, natomiast my tak prawie w ogóle nie gramy.

Ale tak już na całkiem poważnie to, że Kiwior zagrał dobry mecz jest w dużej mierze zasługą Saliby jako lidera defensywy. Nie mówię, że Kiwior był zły wręcz przeciwnie natomiast pomimo nawet tego błędu Saliba powinien być oceniony na równi.
Wyjmijcie Salibe z tego składu i każdy obrońca czy to Kiwior czy Gabriel będzie wyglądał jak dziecko we mgle, to samo w Liverpoolu jest

Moim zdaniem szkoda czasu na zabawy z Parteyem, ma 32 lata i swoje już zrobił, im szybciej znajdziemy zastępstwo, kogoś kto będzie regularnie grał i zgrywał się z resztą drużyny tym lepiej.
Widać to u Rice co daje atletyczność i młodość i tego powinniśmy szukać do pary.

@Mastec30: Jego bramki nie mają żadnego znaczenia jeśli Real zakończy sezon bez pucharu, zresztą cały ten ich kryzys zaczął się po jego przyjściu, a zwyżka formy PSG po jego odejściu. Wystarczyło stracić Mekambe żeby stać się faworytem do wygrania LM.
Giroud piłkarsko był i jest gorszy ale drużynom w których grał dawał znacznie więcej i przysporzył się do wszystkich pucharów

Co by nie mówić, nie pamiętam innego zawodnika o takiej jakości jak Kylian, który sprawia, że drużyny w których gra stają się automatycznie słabsze i zdestabilizowane, jest jak trucizna, której życzysz swoim rywalom. Wręcz szkoda że do Liverpoolu nie przeszedł.
Całkiem szczerze to jeszcze jeden taki sezon w Realu i on już równie dobrze może karierę kontynuować w Saudi bo w Europie nie znajdzie zatrudnienia, nie zejdzie z pensji i nie dołączy do słabszych klubów bo ma już ego z kosmosu.
Zapowiadał się z niego drugi Henry, a obecnie to taki Giroud przy nim to Pan Piłkarz

Merino ma grać na szpicy, gość jest tam genialny i dzięki niemu w sumie w dużej mierze eliminujemy Real. Swoją drogą ze wszystkich napastników latem marzy mi się Lautaro, napastnik który w ważnych meczach zawsze strzela

Szkoda, że bez Parteya na PSG bo ich środek już i tak jest cholernie mocny a teraz będzie niesamowicie trudno wygrać

Dla mnie Merino MOTM, w ataku większość piłek wygrywał, mądrze rozgrywał z przodu, przetrzymywał i jeszcze dwie asysty dołożył

Chłopaki rację mają, Raya to kretyn podając w ten sposób, zamiast wybijać do przodu szczególnie przy takim wyniku.

Merino to jest geniusz na szpicy, ten gość to jest fenomen obecnie, z *******y w środku pola stał się gwiazdą w ataku, no bajka

Ten Raya to się prosi o drugą żółtą kartkę tym prowokowaniem gra na czas

Druga sprawa czy ten kapitan *******a kiedykolwiek weźmie ciężar na swoje barki czy za każdym razem będzie oddawał karne, rzutu wolne, sytuacje strzeleckie.
No takiej miernoty z opaską to nigdy chyba nie mieliśmy, to jest jakiś cyrk żeby ktoś tak obsrany nosił opaskę, pomijając już jego grę, która po raz kolei jest na poziomie Championship

Napastnik, skrzydlowy nowy tu nic nie da jak będziemy mieli rozgrywającego jak Odegard w tym sezonie, jeśli tak zakończy sezon to latem trzeba kogoś na tą pozycję poszukać czy do rywalizacji czy w jego miejsce bo taki spadek formy no to już sprawa gorsza niż Merino na szpicy czy Havertz

Ja piernicze ten Odegard to jest zgnilizna obecnie, nie da się patrzeć na jego grę. Wszystko partaczy

Kto by się spodziewał, teraz tylko strzelić i bajka

W sumie bardzo wiele od tego dzisiejszego meczu zależy, jeśli pewnie rozprawimy się z Realem to nałoży to jednocześnie ogromny respekt na PSG przed starciem z nami. Oni pokazali słabość wczoraj i teraz każdy inaczej już zaczyna patrzeć na starcie z nimi. Jeśli pewnie rozprawimy się z fachowcem w tych rozgrywkach to chcąc nie chcąc każdy będzie się nas obawiał

@sprawiedliwy: Na co niby? Ten piłkarz nie zagrał jeszcze żadnego poważnego meczu więc zanim on będzie gotowy to parę lat minie

No i tyle z tego było, każdy zapamięta po nim tylko że Paryżanie awansowali, dla nas dobrze się skończyło bo nie chciał bym ewentualnego dwu meczu z Emerym

Tak patrząc na ten mecz to widzę Arsenal walczący o odrobienie strat, któremu zawsze brakowało tego 1 gola, zawsze ten 1 gol.
Tak samo będzie i dzisiaj czuję

Śmiechy cichy z Emerego a on zaraz jeszcze w półfinale się zamelduje przegrywając 1-5

@Gunnerrsaurus: Nie wiem czy pamiętasz ale Gabriel jest kontuzjowany i gra obecnie Kiwior także zobaczymy jutro jak sobie poradzi nasza obrona z nim w składzie.
Wystarczy w takich meczach 1 wylew w defensywie do czego Kiwior już nas przyzwyczaił, najpierw niech się na Bernabeu sprawdzi i wytrzyma nawałnicę Realu

@Gunnerrsaurus: Ich środek pola obecnie jest chyba najmocniejszy w Europie więc szczerze wątpię, że ich zdominujemy, może fizycznie ale nie technicznie

Cholernie mocne jest to PSG, jeśli awansujemy to będą ogromne męczarnie z nimi