Komentarze użytkownika gooner92
Znaleziono 1678 komentarzy użytkownika gooner92.
Pokazuję stronę 1 z 42 (komentarze od 1 do 40):
Najbardziej szkoda tego, że Flamini, gdy miał formę życia, gdy grał jeszcze z Hlebem, Cescem, Rosą odszedł do Milanu, a Hleb do Barcy. Ten skład z sezonu 07/08 był w stanie walczyć o najwyższe cele i wielka szkoda, że był tak pechowy dla nas - kontuzja Eduardo i pełno nieuczciwych decyzji sędziów zarówno w PL jak i w LM. Flamini po Milanie to już nie ten sam piłkarz.
Kurde jak to możliwe, że aż tak wielu piłkarzy Arsenalu ma "pecha"? Welbz, Wilshere, Rosicky, Diaby, Ox, Walcott? Do tego mamy najwięcej kontuzji w ciągu sezonu, a jest to problem nie od dzisiaj.
Nie piszcie o United, bo akurat Keane ma rację. Gracze są świetni, lepsi nawet od graczy ManU z ery Fergusona, ale to co różni naszych grajków od Ferdinanda, Fletchera, Valencii, Vidica to charakter i umiejętność grania pod presją, która jest niezbędna, gdy walczysz o najwyższe trofea. Nikt mi nie powie, że ekipa United z czasów, gdy wygrywali trofea była piłkarsko lepsza od obecnej ekipy Arsenalu. Potrafili grać słabo, topornie, ale charakterne i często wygrywali 1-0, 2-1 z ekipami pokroju Swansea i pchali do przodu. Jakby to Arsenal był w takim dołku jak Manchester to oni by nas dorżnęli, w swoim stylu, a my, niby walczący o mistrzostwo, przegraliśmy. Brakuje nam takiego Terry'ego, Ferdinanda, Vidica, Keane'a (świr, wiadomo, ale potrafił dźwignąć zespół). U Cecha widać trochę inne podejście niż u reszty zespołu, ma facet charakter, nie beczy na boisku po porażkach, tylko motywuje resztę. Kiedyś byli Henry, Bergkamp, Pires, Ljungberg, Vieira, Campbell, Adams, Keown i reszta, jeden napędzał drugiego, a teraz poza wspomnianym Cechem mamy Coquelina, Sancheza i Ozila, a reszta niestety odstaje. Wilshere ciągle się leczy, Walcott przyhamowany został przez kontuzje, Santi niestety ten sezon ma stracony.
pauleta19, przecież on nawet nie mógł pokazać swoich możliwości, bo co chwilę łapał pechowe i długotrwałe kontuzje. Myślę, że defensywnie jest w stanie zagrać nawet lepiej od Bellerina, który w obronie jest trochę chaotyczny, natomiast ofensywnie na pewno Hiszpana nie przebija. Dodatkowo Bellerin jest młody, ciągle się uczy i ma przed sobą całą karierę, na pewno grę defensywną podciągnie, a Debuchy raczej o wiele lepszy już nie będzie.
Topek, ja mam inne wspomnienia dotyczące Veli, wydawał mi się wtedy superutalentowanym zawodnikiem, szybkim, dobrym technicznie, który to udowodnił, a mimo tego nie dostał należytej szansy. Był niedoświadczony, pewnie trochę niedowartościowany, na pewno mniej pewny siebie niż teraz. Przykład Silvy pokazuje, że siła fizyczna w PL nie jest najważniejsza (chociaż to inna pozycja, więc mogę się mylić). Dawno to było, może nie mam racji, jednak szkoda, że Bendtner (którego broniłem, przyznaję) dostał tyle szans, a Vela niewiele, oby wrócił i dostał szansę, bo w PD wymiatał. I ta jego technika przy wykańczaniu akcji, wspaniała.
Topek, wydaje mi się, że tempo go nie przerastało, gdy u nas grał kilka sezonów temu. Co więcej, potrafił coś wnieść do gry i był skuteczny. Za to denerwowało mnie niesamowicie, że Wenger dawał szanse Bendtnerowi, a Velę trzymał na ławie, mimo że ten był o niebo lepszy.
KuNA89, nie masz racji. Ja chętnie oddałbym możliwość gry w LM za wygranie PE, bo jakiż to prestiż odpadać w 1/8 finału. Poza tym nam sukcesu potrzeba jak tlenu, bo nie ma już u nas zawodników (poza Flaminim), którzy pamiętają triumfy tej drużyny, a to przecież one świadczą o jej jakości, one przyciągają kasę i dobrych zawodników do klubu. Poza tym gra Arsenalu (ten styl o którym piszesz) to już nie to samo co choćby w sezonie 07/08 kiedy widać było ten stary Arsenal. Gramy obecnie brzydko, staramy się "klepać", z tym, że to nie jest tak płynne jak parę sezonów temu, bo i wykonawcy nie tej klasy. Żeby sportowiec był dobry musi wierzyć w sukces i w to, że jest w stanie wygrywać. Fergie potrafił zrobić z drewnianych zawodników jak Valencia czy Carrick ludzi walczących i wygrywających. U nas nie ma takich liderów, bo skąd mają być jak sukcesywnie opuszczają nas najlepsi gracze. Jesteśmy całkiem dobrym zespołem, lepszym niż średniaki, ale mimo to nie jesteśmy mistrzami. Może triumf w FA Cup da wiarę w sukcesy naszym zawodnikom.
"- Fabregas mówił, że był bardzo smutny, opuszczając Arsenal i nie on jedyny!"
a potem "- Ustąpiłem, mając na uwadze jego chęć gry dla nich.(...)"
Poza tym Fabs dopłacił, żeby odejść. Ahh ten smutek.
Może mi ktoś napisać dlaczego na Bendntera mówią Lord? Proszę o odpowiedź na priv :)
Mam dziwne przeczucie, że Flam się ogarnie, rozegra, złapie formę i (jeśli ktoś się po niego zgłosi) to znowu ucieknie.
Widzieliście jak Vela ostatnio pięknie grał dla Realu? Nie mogę tego przeboleć, że Wenger dawał grać Bendtnerowy, a Velę sadzał na ławie, mimo, że wtedy Vela zawsze grał o wiele lepiej niż Bendtner :(
Flam był moim ulubionym zawodnikiem. Ceniłem go za waleczność, oddanie. Liczyłem, że to co odwalił Marsylii się nie powtórzy i będzie u nas grał przez długie lata. Cóż, po odejściu do Milanu widać, że jako człowiek jest jak dziwka. Nie czuje przywiązania do klubu, który wiele mu dał - najpierw pokazał to odchodząc z Marsylii do nas (nie wiem czy pamiętacie jak to się odbyło), a potem nas zwodził i poszedł do Milanu w momencie, gdy klub przeżywał bardzo trudne momenty - przegranie wygranego sezonu, częściowo przez sędziów (seria kilku meczów, kiedy sędziowie mylili się na naszą niekorzyść w lidze i LM), odejście Hleba do Barcy, kontuzja Eduardo. To rozwaliło tamten zespół, a gdyby poszło trochę inaczej to teraz byśmy rządzili. Z drugiej strony mistrzowie radzą sobie w najtrudniejszych momentach, my sobie nie poradziliśmy i kontynuujemy serię bez trofeów.
NineBiteWolf, ty mówisz o RvP czy o Cescu?
Po co? Jak wróci to będzie pewnie po trzydziestce, będzie ciągle dobry, ale już spełniony. Poza tym co to za kapitan, który odchodzi do jednego z wrogów DOPŁACAJĄC do tego? :( W ogóle to ostatnio mamy beznadziejnych kapitanów... Gallas (wtedy już nie kapitan) w Tottenhamie, RvP w Manchesterze, Cesc w Barcelonie, Henry odszedł do Barcelony, ale to inna historia. Poza tym jak sam powiedział po przegranym finale LM z Barcą mógł odejść, ale został na jeszcze jeden sezon, żeby nie niszczyć zespołu.
Z drugiej strony nie można pisać, że to jego decyzja, bo nie wierzę, że to on podejmuje decyzje dotyczące płac zawodników, na pewno nie teraz kiedy zmienił się zarząd.
Szkoda, że Arsene nie wspomniał jak oddaliśmy Hleba, Toure, Clichy'ego, Adebayora, Flaminiego (chociaż on sam odszedł), Velę (boli mnie to, że odszedł od nas, bo, gdy jeszcze z nami był to Wenger dawał grać Bendtnerowi, a nie jemu...). Dodatkowo odeszli wymienieni przez niego van Persie, Cesc, Samir i Song... o jeszcze Lassana Diarra był przez chwilę z nami. Całkiem niezłą ekipę można by z tych zawodników skleić. Niestety u nas nie ma tradycji jak np. w Chelsea, że zawodnicy grają tam przez wiele lat i się tam 'starzeją'. W Manchesterze jest Giggs, Scholes i są młodzi, a u nas? Byli młodzi, trochę podrośli (Cesc, Samir, Song) i poszli w świat...
Przyznam, że ostatnio nie interesowałem się Arsenalem z racji studiów i pewnych spraw osobistych. Jednak z tego co czytam to Ramsey gra fatalnie. Przypomina mi się sytuacja, gdy Wenger stawiał na Bendtnera, a ten rzadko udowadniał, że grać potrafi. Beniek blokował karierę Veli, który naprawdę robił różnicę, szczególnie na skrzydle (pamiętacie Bendtnera na skrzydle?). Efekt tego jest taki, że nie mamy ani Bendtnera (i dobrze, chociaż swego czasu go broniłem), ani Veli, który naprawdę mógł się rozwinąć. Na szczęście Ramsey nikogo nie blokuje, chociaż wydaje mi się, że zamiast niego mógły grać chociażby taki Coquelin.
Pamiętam taki mecz, bodajże z Wolves (pewien nie jestem), po 45 minutach przegrywaliśmy 0-1 albo 0-2 i Wenger zje*** naszych w przerwie i udało nam się ten mecz wygrać. Miałem nadzieję, że wtedy wreszcie weźmie to od SAFa i kied nie idzie nie będzie owijał w bawełnę tylko wstrząśnie szatnią. Co zrobił Wenger po meczu? Przeprosił piłkarzy za to, że na nich nakrzyczał...
Pamiętam taki mecz, bodajże z Wolves (pewien nie jestem), po 45 minutach przegrywaliśmy 0-1 albo 0-2 i Wenger zje*** naszych w przerwie i udało nam się ten mecz wygrać. Miałem nadzieję, że wtedy wreszcie weźmie to od SAFa i kied nie idzie nie będzie owijał w bawełnę tylko wstrząśnie szatnią. Co zrobił Wenger po meczu? Przeprosił piłkarzy za to, że na nich nakrzyczał...
Kanonierro, 4-5 lat temu to mogliśmy pisać o tym kogo my chcemy, teraz powinniśmy zadać sobie pytanie - czy ten zawodnik chciałby przejść do Arsenalu? Niestety nie jesteśmy już tym samym Arsenalem co choćby 5 lat temu, teraz jesteśmy przeciętni. Początek grudnia, a my już jesteśmy skończeni jeśli chodzi o walkę o mistrza...
Niebawem nie będzie to nas dotyczyć...
bigbusta99, haha najpopularniejszy 'argument' - 'nie kompromituj się'. Nie sądzę, żeby moja opinia była kompromitacją, poza tym Song, którego sprzedaliśmy był lepszy od Gilberto, którego sprzedaliśmy czy który odszedł za darmo (nie pamiętam jaki to był transfer).
Ostatnimi laty wyprzedaliśmy aż trzech (w sumie czterech - Gilberto Silvę, ale on był już u schyłku kariery) doskonałych defensywnych pomocników - Flaminiego, Diarrę i najlepszego z nich - Songa. Frimpong może nie jest taki 'giętki' jak Song, ale na pewno waleczny to on jest, nie wiem czy nie bardziej niż Flamini.
MUSC, klasy kupić się nie da, ale klasą jest z wyniki 0-2 wyjść na 2-2, w przeciwieństwie do Arsenalu, który z prowadzenia dwoma bramkami (a zdarzało się i czterema...) potrafi ugrać jedynie remis.
MiEvo, był karny.
tvgolazo.blogspot.com/p/tv-golazo-2.html
Jeśli ktoś chce link.
schnor25, poczekamy, poczkamy i niewiadomo czy się doczekamy. Komentarze w podobnym tonie pisałem już 3 lata temu - o braku mentalności zwycięzców, o tym, że zawodnicy muszą okrzepnąć i oswoić się z grą pod presją, o braku przywódców itd. I co? Od tego czasu odeszli od nas Toure, Adebayor, Hleb, van Persie, Cesc, Clichy, Nasri i teraz jeszcze Song...
W Arsenalu zawodnicy, którym dało się szansę i pozwoliło rozwinąć piłkarsko i pewnie też życiowo nie odwdzięczają się klubowi. Przykładowo Flamini. Uciekł jak szczur z Marsylii do nas. Potem nie grał w pierwszym składzie. Gdy zagrał wyśmienity sezon i widać było w him wielki potencjał to zwiał do Milanu. To samo z Hlebem. Wybitnie się u nas rozwinął, by następnie pójść do Barcelony, a tej decyzji pewnie żałuje do dzisiaj... Potem nastał czas odchodzenia 'kapitanów'. Pierwszy 'kapitan' odszedł do 'klubu, który go stworzył'. Kur**, gdyby nie Arsenal to Fabregas grałby pewnie w jakimś przeciętniaku hiszpańskim, bo Barcelona nie widziała dla niego przyszłości. Van Persiego po części można zrozumieć. W Arsenalu nie ma zagwarantowanych trofeów, więc odszedł do teoretycznie lepszego klubu. Z drugiej jednak strony chyba zapomniał, że Wenger mógł już dawno się go pozbyć po tym jak przez większość czasu w Arsenalu leczył kontuzje. Ciekawe czy Fergie będzie tak miękki jak Wenger i czy będzie trzymał Holendra w klubie, gdy ten złapie kontuzję... ale wtedy van Persie to na pewno zrozumie, w końcu w sporcie nie ma miejsca na sentymenty :)
Już kiedyś ktoś to napisał - news ten został tutaj przedstawiony, bo ta strona jest nie tylko o Arsenalu, ale także w jakimś stopniu o Premier League.
Może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób rozstrzygana jest sprawa awansu? Najpierw liczone są punkty, a potem bezpośrednie starcia od razu? Bo w Premiership chyba inaczej to wygląda, prawda?
Może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób rozstrzygana jest sprawa awansu? Najpierw liczone są punkty, a potem bezpośrednie starcia od razu? Bo w Premiership chyba inaczej to wygląda, prawda?
pajdi, my też mogliśmy zmieść Greków w pierwszym meczu. Nie wiem jak w innych spotkaniach, ale z nami i z Czechami Grecy pierwsze minuty meczu przespali. My powinniśmy byli ich dobić w pierwszej połowie, niestety nie udało się, a Czechom ta sztuka się udała. Nie wydaje mi się, żeby Czesi mieli jakąś znaczącą przewagę w tym meczu. Ten mecz był po prostu nudny. Dodatkowo dobrze dla Polaków, że Rosa prawdopodobnie nie zagra z nami, co zwiększa nasze szanse na korzystny wynik.
Jarmołenko, Konoplianka bardzo ładnie zagrali. Szczególnie gra Konoplianki mi się podobała. Jak Polacy odpadną to będę Ukraińcom kibicował :D
Wie może ktoś jak nazywa się utwór grany podczas wchodzenia piłkarzy na boisko? Nigdzie nie mogę go znaleźć...
A mi się wydaje, że największym przeciwnikiem Hiszpanów będzie rutyna. Myślę, że piłkarze z Barcy, którzy stanowią w dużej mierze o sile reprezentacji są już lekko znudzeni wygrywaniem, bo stało się dla nich codziennością.
Chciałbym, żeby Holandia, jeśli nie Polska oczywiście, zwyciężyła. Mam nadzieję, że nie będzie jak 4 lata temu, gdzie w grupie czarowali, a potem odpadli z Rosją...
Jedlina, jak to powiedział Jacek Gmoch - 'pecunia non olet'. Wenger 'dorabia' sobie na wakacjach. Takie pierdoły to każdy fan futbolu mógłby opowiadać.
youtube.com/watch?v=NXY4oa5cNAg
Chodziło mi o ten filmik. Proszę o skasowanie poprzedniego posta.
youtube.com/watch?v=GrOl0ef_bQI
http://www.youtube.com/watch?v=NXY4oa5cNAg
Widzieliście ten filmik? Co za ignorancja, głupota... ehh, szkoda gadać. A ten fragment '(...) who's not jumping is a Jew' to porażka. Media to największy syf...
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Obejrzyjcie skrót tylko z występem Jacka. Grał całkiem dobrze, co prawda to tylko u23, ale mimo wszystko dobrze go widzieć po kontuzji. Co do kartki - był przed nią parokrotnie faulowany, tutaj po prostu wybuchnął, lepiej w takim meczu niż w PL.