Komentarze użytkownika howareyou

Sorry, oczywiście mialo być, że EUROPEJSKI zespół nie wygrał POZA Europą. U siebie latynosi wygrywali. My bad niżej

@czesiek_4
To chyba błąd redaktora, chodziło o południowo-amerykański zespół - żaden z nich nie wygrał na własnym kontynencie.

A nie mamy długiej ławki? Ile jest klubów w Anglii, które mają dłuższą? Jeden?

Mamy masę pomocników i pewnie dostaniemy jeszcze Cole'a, wy zapominacie chyba o Ramseyu, który kiedyś się wyleczy (hura!) i Wilshere, który wróci z wypożyczenia... A wy chcecie jeszcze jakiegoś drewniaka z Portugalii? Całe szczęście, że Arsene nie jest ślepy.

Nie no, bez jaj. Sol powinien zostać w Londynie i nie wiem, czemu mają służyć te negocjacje. On nie uciągnie całego sezonu. Jednak jestem w stanie zrozumieć, że nie starcza mu rola zmiennika... no cóż, szkoda.

@Aaaaarsenal
IMO pofarcą na 2-0 dla nich, chyba, że Brazylia znów błyśnie geniuszem, jak w meczu Koreą Północną i wygra różnicą jednej bramki.

@napkin
Po co takie cuda? Będzie lepiej, niż twoja wersja.

Fabregas, Nasri/Diaby, Song w pomocy.

Tak, Liverpool (podobnie jak United) ma 18 mistrzostw kraju i 7 zwycięstw w Pucharze Anglii oraz Pucharze Ligi.

Przynajmniej 2 razy za dużo.

arsenal.com/assets/_files/images/jun_10/gun__1277805229_newsletter_homekit_8.jpg

Tu fotka.

Tak jak pisze Marex, dodajcie www:

Koledze chodziło o to, że na tej fotce jest Joe Cole, w koszulce Arsenalu:

http://www.arsenal.com/assets/_files/images/jun_10/gun__1277805229_newsletter_homekit_8.jpg

Ale kolega się pomylił... bo zawodnik na zdjeciu, to przecież THEO :|

Sam to wyliczyłem, bez kalkulatora, zaokrąglałem.

Podniecacie się tym Ozilem, jakby był nam niezbędny do skompletowania drużyny, a prawda jest taka, że Wenger nie kupi żadnego Ozila i powinniście się z tym pogodzić. Po cholerę nam on? Fabregas zostaje, mamy Nasriego, Rosę, Diabiego, do tego takich młodych graczy jak Ramsey czy Wilshere, którzy czekają tylko na pierwszy skład, a zakontraktować mamy jeszcze Cole'a. Za mało wam?

@Zawader
Hahaha, faktycznie. Arsha mistrz.

Tak, Ozil to wybitny gracz. Ma jakieś 70% umiejętności Diego i 50% umiejętności Van Der Vaarta za czasów ich gry w Bundeslidze... A, no i jakieś 30% umiejętności Fabregasa. Ale potrafi szybciej biegać...


youtube.com/watch?v=vQ8mujNHUvc

Hahaha, ten filmik mnie zabił. Stary, bo stary, ale nigdy go nie widziałem. Drogba to świr, pozytywnie. :D

Są piękne, tylko na fotce za różowo wyglądają, powinny być lekko ciemniejsze.

Monumenty, których nie da się ruszyć, czy monumenty, których NIE CHCEMY ruszyć? Tzn. nie chce FIFA, bo prawdopodobnie każdy, kto kocha piłkę nożną chce, by ta gra była... no, po prostu... UCZCIWA?!

@pedro61
Właściwie to ci dwaj panowie byli parą, którą Diego wynajął, żeby pokazała się w telewizji. Tak na prawdę to on wymyślił genialną taktykę, tylko nie chciał, żeby media się o tym dowiedziały. On ukrywa swój geniusz. Wszak wiadomo, jaki to skromny trener!

@Vpr

Właśnie pokazałeś, że nic nie wiesz o taktyce Argentyny. Ona już nie jest "podaj do Messiego, może coś wymyśli"! Maradona wykombinował coś nowego. "Podaj do Messiego, on spowoduje, że sędzia nie zauważy 5-metrowego spalonego".

Dobra, przestańcie płakać, i tak każdy wie, że Fabregas na następny sezon zostaje w Arsenalu.

Niee, nie potrzebujemy żadnego z nich, zdecydowanie. Ani jeden, ani drugi nie znaleźli by miejsca w składzie... Co do Melo - nawet, jeśli potrzebujemy DP na ławkę - to nie jego...

Nie Edwardzie, uznałem to za oczywiste, pomijając punkt "2."

Do połowy się zgadzam z @Vpr, jeżeli chodzi o Silvę. Żaden znowu wielki geniusz. Zwykły, dobry technicznie grajek. Nie wiem, jak zaaklimatyzuje się w EPL, skreślać to bym go nie skreślał, ale na wielką mega gwiazdkę to David raczej nie wyrośnie.

Tabela EPL 2011/2012 (na koniec sezonu będę sam siebie cytował i chwalił się, że jestem jasnowidzem!)

1. Arsenal/Chelsea
3. Liverpool
4. United/City

Mój niezwykły umysł podpowiada mi wielki fail sezon drużyny Ser Fergusona (przereklamowany Łejn i 3/4 piłkarzy) i całkiem niezły sezon Liverpoolu, który skończy się jednak na trzecim miejscu. (Uwielbiam Roya Hodgsona i myślę, że nawet bez Gerrarda, Mascherano, czy cholera wie kto jeszcze opuści Liverpool, drużyna ma szansę na bardzo udane rozgrywki). Na pierwszym miejscu oczywiście my (jak co roku...), chyba, że starzejącej się Chelsea starczy jeszcze siły na kolejne mistrzostwo. Może jakiś trafiony transfer Romana? Kto wie. Ewentualnie dopuszczam jeszcze City na 3 miejscu, jak Liverpool też failnie, ale wolałbym The Reds. Co do Arsenalu - jeżeli opuści nas pech, to będziemy w końcu triumfować, zaprawdę powiadam wam.

Co do Hiszpanii - dobra, powtórzę się, ale: fail formacja, jak już wspomniałem, nie wolno grać 2 dmf, odnoszę wrażenie, że Busquets gra w pierwszym składzie, tylko dlatego, że czasem ma kontakt z Xavim i Iniestą. On tam nie pasuje! Zmiana formacji i Cesc IN, a jak nie to niech chociaż ten Martinez nieszczęsny szanse dostanie, przecież chłopak z tego Bilbao to podobno całkiem spore objawienie. Po drugie - szokuje mnie to, jak momentami nieporadny jest Fernando Torres. Tak, tak, przeszedł straszliwą kontuzję, itepe, itede, ale gdyby taki Robben grywał po kontuzjach (a, gwarantuję - przecierpiał ich niż Torres znacznie więcej), to od razu zastąpiłby go ktoś inny. Dziś dobra decyzja Vicente o wprowadzeniu Llorente. Wybitny piłkarz to to nie jest, ale swoje grał, w przeciwieństwie do Fernando.

Ogólnie w tej chwili zacząłem się brać Brazylii. Nadal ich nie lubię i nie uważam, by mieli jakiś wielki potencjał, ale po prostu są w dobrej formie w tej chwili. Dunga o to zadbał. Oranje będą musieli błyszczeć.

Co do meczu Niemcy - Argentyna, rozpisywać się nie będę, powiem krótko - Niemcy, jeśli nie zagrają źle, ustrzegą się fatalnych błędów (hey Salcido), lub nie wycycka ich sędzia, to wygrają ten mecz bez problemu. Niemcy mają to, co według mnie w piłce najważniejsze - balans między formacjami, świetną pomoc (środek- czyt. to, co brakuje Argentynie, Portugalii etc.) i są w formie. Niemcy > Argentyna, dats tru.

@Charlie
Busquets gra na defensywnym pomocniku, a Cesc miały grac na rozgrywaniu, gdzie gra Xavi. Jednak IMO to wina Del Bosque i jego dziwnej formacji... 2 defensywnych? No way.

@Luk1be
Wśród kibiców każdej drużyny są ludzie starsi i młodsi, ci potrafiący dyskutować i ci nieco ubożej obdarzeni zdolnością myślenia, więc nie czepiaj się tych, którzy próbują cię za wszelka cenę bezsensownie obrazić, tylko dyskutuj z tymi, którzy próbują dyskutować. Bo obecnie odpisujesz niektórym na tak kiepskie prowokacje... to jak porywać się z motyką na słońce. Ta dyskusja poniżej - czego ona dotyczy?

Co do Hiszpanii - dobra, powtórzę się, ale: fail formacja, jak już wspomniałem, nie wolno grać 2 dmf, odnoszę wrażenie, że Busquets gra w pierwszym składzie, tylko dlatego, że czasem ma kontakt z Xavim i Iniestą. On tam nie pasuje! Zmiana formacji i Cesc IN, a jak nie to niech chociaż ten Martinez nieszczęsny szanse dostanie, przecież chłopak z tego Bilbao to podobno całkiem spore objawienie. Po drugie - szokuje mnie to, jak momentami nieporadny jest Fernando Torres. Tak, tak, przeszedł straszliwą kontuzję, itepe, itede, ale gdyby taki Robben grywał po kontuzjach (a, gwarantuję - przecierpiał ich niż Torres znacznie więcej), to od razu zastąpiłby go ktoś inny. Dziś dobra decyzja Vicente o wprowadzeniu Llorente. Wybitny piłkarz to to nie jest, ale swoje grał, w przeciwieństwie do Fernando.

Ogólnie w tej chwili zacząłem się brać Brazylii. Nadal ich nie lubię i nie uważam, by mieli jakiś wielki potencjał, ale po prostu są w dobrej formie w tej chwili. Dunga o to zadbał. Oranje będą musieli błyszczeć.

Co do meczu Niemcy - Argentyna, rozpisywać się nie będę, powiem krótko - Niemcy, jeśli nie zagrają źle, ustrzegą się fatalnych błędów (hey Salcido), lub nie wycycka ich sędzia, to wygrają ten mecz bez problemu. Niemcy mają to, co według mnie w piłce najważniejsze - balans między formacjami, świetną pomoc (środek- czyt. to, co brakuje Argentynie, Portugalii etc.) i są w formie. Niemcy > Argentyna, dats tru.

Haha, przypomnieliście mi coś.

Xavi spytany o zdrowie ojca:
- Wszystko ok, ale Cesc będzie grał w Barcelonie.

=DDD

@Kamil
On chyba lekko nadinterpretuje. My stwierdzamy, że Busquets ssie na tych mistrzostwach, to samo Xavi, a on gada nam o grze Barcelony podczas sezonu... Później wyjeżdża nam o Bendtnerze (który grał akurat całkiem nieźle na mistrzostwach) Ale co to ma do rzeczy? Na mistrzostwach prawie cała Hiszpania (głównie dzięki fail grze w środku pola i Fernando Torresowi) to totalna porażka, szkoda, że Portugalia zagrała dziś tak słabo. Zresztą nawet z tak słabą grą byli bardzo blisko. Kto wie, może Paragwaj będzie lepszy.

Cesc* + Gael miało być u mnie

@Axxxe
Wszyscy wiemy gdzie Serżio gra, ale to nie zmienia faktu, że niezmiernie sysa i jest w swojej narodowej drużynie non stop w podstawowej 11 chyba tylko dlatego, że czasem zdarza mu się przebywać na boisku (i poza nim) z Xavim i Iniestą. Senna byłby o wiele lepszym rozwiązaniem, Martinez pewnie też. Ale jeszcze lepszym rozwiązaniem (nawet eksperymentalnym, ale co tam) byłaby lekka zmiana formacji i cofnięcie Xabiego najbardziej przed obrońców i wprowadzenie na boisko Fabregasa.

Może mały deal z Barceloną? Sergio + Gael + 10 mln za Serżio.

@berni3
Ależ tam już jest młoda krew! Dołączył Serżio Buskets, czyli najlepszy z młodych hiszpańskich (i w ogóle - wszystkich na świecie) pomocników. On będzie ciągnął grę drużyny i poprawiał jej tempo! Viva la Serżio.

@zuczek1987
Cesc wcale nie zagrał dziś źle. Najpierw trochę się obijał, jednak później przypuszczał ataki na zarost Marcheny i Albiola, a gdy boisko opuścił Torres, Cesc odbył małą dyskusję z nim oraz Del Bosque na temat jego nowej fryzury i jej negatywnego wpływu na grę Fernando.

Portugalia dziś beznadziejnie... Niczego innego się nie spodziewałem. Zero gry środkiem pola, czasem zrywy dobrze dysponowanego Coentrao, ale nic poza tym.

@Oldgunner3
Zastanowiło mnie to, przy bramce krzyczałem przed telewizorem, że offside, ale powtórki z dobrego ujęcia nie zobaczyłem, więc trochę w to zwątpiłem.

Ciekaw jestem, kto z "others" zasłużył na głos bardziej, niż np. Song. A, już wiem. Nikt.

Maciek Szczęsny? Przyszły nr 1? Jak on ma 45 lat. To już chyba trochę za późno. W dodatku nie był nawet łączony z naszym klubem... i wydaje mi się, że nie gra już w piłkę. :D

Haha, jeszcze Ozil do nich. Nie mogę xD

O, fajnie, że Hiddink tak po prostu o tym wspomina.

Z tego co słyszałem, rodzina Ozila od bodajże TRZECH POKOLEŃ mieszka w Niemczech, w dodatku to genialny piłkarz. Jego wybór jest przynajmniej oczywisty. Hiddink ma pecha. Mój szacunek stracił za to, że nie awansował z Rosją na MŚ... ech.

Ech, nie. Nie jest lepszy, niż żaden z naszych piłkarzy na jego pozycjach. A jeszcze jest Cole, o którym się mówi... Wenger wzmocni pomoc (nie licząc ewentualnego transferu Joe) tylko w wypadku, gdy odejdzie Fabregas. A Fabregas nie odejdzie w tym sezonie, to pewne.

Teraz, jak mamy Chamakha, to nic innego, prócz cieszenia się z zainteresowania mu nie pozostało...

@JedzTu
A propos Kuyta - chodziło mi raczej o to, że wypada strasznie blado technicznie w porównaniu z Van der Vaartem. VdV to po prostu lepszy piłkarz, jeśli zagra wystarczająco dobrze, to razem z Persiem, Sneijderem i Robbenem może coś ugrać, a tak grający Kuyt, według mnie, nie wystarczy. Holendrzy będą musieli się wznieść na wyżyny umiejętności, a Kuyt przez 90 minut raczej tych wyżyn nie zapewni. Nawet jeśli zacznie od początku, a pewnie zacznie, bo jak sam pisałeś, nie idzie mu ostatnio wcale tak źle i trener na niego stawia, to po jakimś czasie mam nadzieję zmieni go Elia/VdV. (tylko mam też nadzieję, że nie będzie wtedy trzeba gonić wyniku - bo może być za późno) Jak dla mnie to jest piłkarz przydatny, gdy trzeba kogoś zabiegać, a z Canarinhos trzeba będzie próbować inaczej. Liczę na geniusz zawodników, bo tutaj Holandia może najwięcej zaoferować. Sama średnia gra nie wystarczy, nie na tego rywala.

@kamil_malin
Nieważne jak bardzo dobrzy będą taktycznie, Holandia ich zje piłkarsko. W dużym stopniu będzie to zależeć od postawy naszego napastnika, może w końcu uda mu się dobrze kopnąć piłkę. Jeśli nie, cóż, Wesley i Arjen będą musieli robić to bardzo skutecznie. Nie zdziwię się, jeśli Brazylia triumfuje, jednak skreślanie Holandii to... hmm, trochę głupota.

Mina Cahilla na fotce mówi wszystko.

@Szogun
Ja liczę, że wyjdzie bez Kuyta w podstawowym składzie, czyt przed 2 pomocnikami Sneijder, a przed nim: lewo - VdV, środek - RvP, prawo - Robben. Ale Kuyt to robot, który się nie męczy, więc pewnie wyjdzie za VdV, a Rafael zmieni go w 2 połowie... chociaż, kto tam go wie.

@Gigi
Ja na przykład uważam, że Joe się do nas nie nadaje, jest zbyt słaby, zbyt często łapie kontuzje i nie jest najmłodszy, do tego nie miałby gdzie grać. Może Arsene jeszcze to przemyśli? Choć, w sumie, nie wiadomo co się stanie, może się obudzi w wypadku ewentualnego transferu do nas?