Wenger o kłopotach europejskich drużyn

Wszystkie dobre reprezentacje które odpadły z tych mistrzostw mają po prostu starych zawodników którzy powinni oglądać mistrzostwa w telewizji teraz zastępować ich powinni młodzi i dobrzy piłkarze :]

Anglia to porazka MS...

No anglia to dla mnie największy przegrany tych pistrzostw

Trudno teraz stwierdzić, co jest tego przyczyną. Na pewno sporym zaskoczeniem dla mnie była Anglia, która ledwo wyszła z grupy, a potem została ograna przez Niemców.

Widać jest ze problem wysokości grania meczów dla europejskich drużyn jest nie do przeskocznia.Pozatym większość gwiazd i zawodników z reprezentacji krajów europejskich jest zmęczona długim sezonem.Jeśli się gra przez rok kilkanaście meczów w sezonie to nie łódźmy się że piłkarze grający w najlepszych ligach gdzie tempo jest najwyższe,będą mileli swieżość.Wystarczy spojrzeć na reprezentacje Angli i Rooneya.W klubie miał znakomity sezon,najlepszy w karierze odnośnie indywidualnym a na mistrzostwach był to zupełnie inny piłkarz.Brak mu było tej jego wizytówki:świetnej dynamiki i szybkości.

Aaarsenal - problemy Francji leżały gdzie indziej. Jeśli chodzi o np. naszych zawodników to nie widać było po nich problemów z graniem na wysokości, tak samo jak u Evry czy Maloudy.

Europa nie przygotowała sie dobrze do tych mistrzostw.

Po prostu trafiły na siebie w 1/8 finału i ktoś musiał odejść...

TEGO NIKT NIE WIE;)

Ja uważam że słabe wyniki Europy to przypadek. Kazej z reprezentacji, czegoś zabrakło i mimo wielu znakomitych piłkarzy, większość nie umiała nic osciągnąć.

Erzet - co ty nie powiesz. Francja była najgorzej przygotowana pod kątem wytrzymałościowym ( wydolnościowym) ze wszystkich uczestników mistrzostw.

piresfan - zimnem niekoniecznie, bo nie wszystkie mecze rozgrywane są w temperaturze dajmy na to 12 stopni. Piłkarze musieli często się przemieszczać, a organizm nie reaguje najlepiej, kiedy jednego dnia jesteś na wysokości 1500 metrów nad poziomem morza [a co za tym idzie, inne powietrze w którym jest mniej tlenu, a co za tym idzie wysiłek jest większy. Pogoda jest inna, inna jest trawa na boisku, inaczej zachowuje się piłka] by za dwa dni trenować już na jakimś nizinnym terenie. To nie jest taka prosta sprawa. Niektóre reprezentacje trenowały co prawda w górach, jak np. Francja i było widać, że nie mieli oni problemów z wydolnością organizmu. W RPA jest zupełnie inny klimat niż np. w Anglii, co również trzeba wziąć pod uwagę.

Nie dziwi mnie tak dobry wynik drużyn południowo-amerykańskich, ponieważ tamte tereny są teoretycznie wysoko położone. Najlepszym przykładem jest bodajże Bolwia [nie pamiętam dokładnie], gdzie ich stadion narodowy znajduje się na wysokości ok. 3000 metrów nad poziomem morza.

Ale czym się niby różni gra na boisku w RPA od gry na przykład na boisku w Niemczech czy w Dani? Trawa rośnie wszędzie tak samo, a na klimat w RPA też nie można narzekać.

gooner80 -> mnie jego wypowiedzi dość często irytują i to ostro. Zgadzam się z Twoją ogólną opinią o jego wywodach.

Mam nadzieję, że Holendrzy poradzą sobie jakimś cudem z Brazylijczykami, a Niemcy z Argentyną. Trzeba kibicować swoim ;). A teoria Bossa ? Wychodzi trochę na to, że Europejczycy są zbyt rozpuszczeni.

Chyba tylko fanów Arsenalu nie irytują niektóre z wypowiedzi Wengera, bo tak obiektywnie patrząc to on ma zawsze jakąś teorie na każdy temat i często są to po prostu jakieś wywody wyssane z palca... a może to, a może tamto? A może wina chmury pyłu a może wuwuzeli? Za dużo teorii w myśleniu Wengera za mało praktyki, odnoszę to w szczególności do transferów.

youtube.com/watch?v=SJzZrIqn7_Q

Pitu, pitu.
Kto wie, jakby się zakończyły mistrzostwa
np. w Korei, gdyby sędziowie nie wyrzucili
z turnieju Włoch i Hiszpanii.
Na MŚ w RPA przypadł poważny kryzys
Francji, Włoch i Anglii, który ciągnie się
od lat. Już w ostatnich ME grali marnie,
a Anglicy łatwo przeszli grupę do
MŚ ze średniakami.
Już sensowniej tłumaczyć to wuwuzelami,
zimnem itp.

Sorry, oczywiście mialo być, że EUROPEJSKI zespół nie wygrał POZA Europą. U siebie latynosi wygrywali. My bad niżej

już poprawione

@czesiek_4
To chyba błąd redaktora, chodziło o południowo-amerykański zespół - żaden z nich nie wygrał na własnym kontynencie.

miało być poza :]

Żaden europejski zespół nie wygrał mundialu na własnym kontynencie. W rzeczywistości ta sztuka udała się jedynie Brazylii - w 1958 i 2002 roku.

1. To nie prawda bo w 98 Francja wygrała :)
2 A od kiedy to brazylia leży w Europie??