Komentarze użytkownika howareyou

I vice versa. Mam teraz się przejąć, że obraził mnie ktoś taki jak ty? Kibic Barcelony? Gość, który wchodzi na stronkę innego klubu i szuka bezsensownych argumentów na wszystko, bo jego ukochana gimnazjalna miłość - Barca, próbuje bezskutecznie kupić kapitana Arsenalu? No, zastanawiając się bardziej, rzeczywiście, poczułem się teraz trochę gorzej. Z tego powodu, że zdecydowałem się w ogóle na próbę konwersacji z takim bałwanem i ignorantem. Nie wiem teraz za bardzo, na co ci odpowiedzieć. Może a propos waszego ukraińskiego genialnego transfery - serio uważasz, że zwycięstwo w pucharze UEFA czyni go tak drogim i świetnym piłkarzem? A może cenę podniosły jego niebanalne umiejętności? Chyba nie do końca rozumiesz rynek transferowy. To, że wy nazywacie się Barcelona, wcale nie znaczy, że będziecie najlepszych piłkarzy świata (a może Fabregas takim nie jest?) dostawać za pół-darmo. Muszę się powtórzyć, mi też żal ściska dolną część pleców, że jednak znowu mnie sprowokowałeś, abym ci odpowiedział. Kurde, w tym na serio jesteś dobry. Znacznie lepszy niż w kreatywnym i co najważniejsze - logicznym myśleniu. Zbyt dosłownie chyba mnie wziąłeś z tym Keitą... Skoro Yaya jest taki super, to czemu nie gra u was bez przerwy w pierwszym składzie? Bo macie tak kapitalnych piłkarzy, jak Sergio Busquets? I nie mów, że Keita nigdy nie grał na DP, ani Yaya na środku. Argumenty można łatwo obalić - owszem, jeśli jest się zapatrzonym, ślepo zakochanym w swojej drużynie i głuchym na argumenty innych. Bo racja stoi zawsze po stronie kibica Barcelony. Nie wiem, bo nie wchodzę na stronki jakichś innych klubów, których nie darzę sympatią, a ich kibice to durne dzieciaki, ale powiedz - w sieci, na stronach pełnych podobnych tobie trolli, twoi pobratymcy też wypisują takie herezje, jak ty? Dlaczego ten Wenger niedobry trzyma tego Fabregasa! Za te 30 mln, które oferujemy, już dawno powinien go puścić! Przecież tyle jest wart! No, ewentualnie możemy dać Yayę i 10 mln, bo przecież Yaya to taki znakomity grajek... Jeśli chcesz sobie ze mną podyskutować, to rzuć jakiś temat, na który będzie w ogóle można dyskusję zaczynać, bo póki co wywyższasz się jako kibic Barcelony (oryginalne, nie powiem, jak 99% 12 latków w podstawówce), a jakiegoś logicznego i racjonalnego myślenia to ja nie widzę. Nie mówiąc o kulturze i szacunku do innych. Ale muszę się powtórzyć, prowokacje na prawdę ci się udają. Napisz coś jeszcze, może ci odpiszę! :)

@gooner80
On wrzucał na całą jedenastkę niewidzialnych Bendtnerów, którzy stali na sobie...

Dobrze wiesz, mój drogi, że Arsene po prostu pozwolił Thierremu odejść. Cena była zbyt mała. A jednym z czynników, wpływających na nią, obniżających ją - był wiek Thierriego. Przed Fabregasem cała kariera. Prawda jest taka, że gadanie o osiągnięciach to głupota, po prostu im piłkarz lepszy i im większe przed nim perspektywy tym jest droższy, do tego dochodzi jego "sława", a tu Cesc jest akurat silny. Teraz powiem tak, żebyś zrozumiał:
Jeśli twoja Barcelona nie zaoferuje wystarczająco dużo pieniędzy, TO NIECH WYP***DALA, BO FABREGAS MA 4 LATA KONTRAKTU, KTÓRY MOŻE WYPEŁNIĆ. Wtedy, jak zostanie mu rok kontraktu, a może powiększy swoją pulę osiągnięć, będziecie za niego płacić 60 mln? Ciekaw jestem.

Jakie poparcie? Nic nie pisałem do ciebie, ale jego argumenty są po prostu durne, aż mnie oczy bolą od czytania tego. Zawsze spróbuje znaleźć coś, żeby pokazać jaka to super jest Barcelona i jakich ma kapitalnych średnich piłkarzy, którzy bez przerwy grzeją ławę i którzy dodatkowo są więcej warci, niż 23 letni obecnie drugi pomocnik na świecie. Idąc tym tokiem myślenia, nasz Henry po pobycie w wielkiej Barcelonie jest dwa razy droższy. Odbiegając od tematu Barcelony (po co ja w ogóle o tym piszę na stronie Arsenalu?!), ciekaw jestem, jak sobie Thierry poradzi w MLS.

Przykład Cristiano Ronaldo jest do dupy, to akurat genialny piłkarz. Nie tylko marketingowo, ale także piłkarsko. A wasz 25 milionowy Chyrgynski - co on robił? Osiągnął coś? Może przynosił poprzedniemu klubowi gigantyczne zyski? Twój Yaya jest warty z 15 milionów, a Fabregas z 3x tyle, bo jest piłkarzem o wiele lepszym i o wiele bardziej właśnie rozpoznawalnym, dodatkowo jest po prostu młodszy. Jest naszym kapitanem, podporą naszego zespołu, a wasz Yaya jest zmiennikiem... Keity.

Wiecie moi drodzy, ogólnie patrząc na wiadomości @Nepharin i sposób jego dyskusji, odnoszę wrażenie, że nie warto z nim dyskutować. Ach tak, dochodzi do tego jeszcze bezsensowność argumentów i ślepe zapatrzenie w Messiego/Barce, czy komu tam kibicuje. Ogólnie za dużo Ligi Mistrzów na Polsacie, a zbyt mało kreatywnego myślenia. Szkoda dyskutować.

Jedyna moja nadzieja to w tej chwili linia "jak podaje Daily Mail..." i jeszcze to, że może po prostu... uderzył się? Że to nic poważnego...

[*]

@czesiek_4
Znając nasz naród, to pewnie gdybyś pojawił się tam z koszulką Arsenalu, to przy wejściu/wyjściu lub też na samym stadionie straciłbyś nową Nokię i przy okazji kilka (wszystkie?) zębów.

@smod3r
Arshavina kupił. Arshavin był sławniejszy niż Gourcuff.

Btw. sprostowując moją poprzednią wiadomość, bo tonie w dziesiątkach innych - żartowałem oczywiście. :D

@Vpr
Jak nie słuchasz Firmy, to nie jesteś prawdziwym muzykiem i nie jesteś wrażliwy na prawdziwe piękno, Firma rox. JP na 100%

Skoro pytali go o kraj, to nie chciał pewnie mówić, że polska muzyka to straszny syf (oczywiście z wieloma wyjątkami, ale mówiąc ogólnie) i że jej nie słucha, to walnął byle co i tyle.

Jaa... Warszawa - najpiękniejsze miasto na ziemi... oczywiście. :D

Co do klubów, to polska piłka nożna, o ile obecnie można tak to nazwać - kompletnie mnie nie obchodzi.

Muzyka - o gustach się nie dyskutuje.

@mysterioAFC
Nazywając tę Peję, czy jakoś tak muzyką - obrażasz prawdziwych muzyków... przynajmniej w moim odczuciu, więc przestań.

Wronka, coś ci się pomyliło chyba. Chorwacja nie jedzie na Mundial do RPA.

Eduardo jaki skromniś w ostatnim pytaniu...

ToMo_18

Może mieć? Wiesz kogo ma Holandia na środku pomocy? Wesleya Sneijdera i Rafaela Van Der Vaarta, więc dodając do tego Affelaya, zaryzykowałbym stwierdzenie, że Holandia ma kapitalnych pomocników.

Szczerze? Nawet nie kojarzę tego zawodnika. Musiałbym się zgodzić z komentarzem @Kanonier95, chyba, że przeoczyłem jakiś wielki talent...

Omg, padłem. To z Bendtnerem to na serio nie jest taki fake jak z Andriuszem? Bo jeśli nie, to... nie no, brak słów. Takie drewno, Wenger daje mu szanse gry, promuje, a ten się odwdzięcza w taki sposób. Żeby takie głupoty gadać... On chyba serio wierzy, ze jest lepszy, niż Ibrahimovic.

Skoro zostanie, to pewnie zostanie też kapitanem drużyny... Trochę szkoda, bo Arsene powinien mu raczej zabrać opaskę. Chyba, że nadal chce ją traktować jako smycz. Ale kto wie, może się uda i po udanym sezonie z naszym Arsenalem, Fabregasowi wyleci z głowy Barcelona? Chociaż może być z tym problem, skoro na zgrupowaniach cały czas spotyka się z tymi genetykami od DNA.

No to niedługo news:

"Clichy: Gourcuff ma DNA Arsenalu"

I tak już siedzi na stronce Interu. :D

Mi tam to nie przeszkadza, Francuzi są spoko. Ale skoro ta polityka Barcelony jest tak skuteczna, to może Wenger zacznie jej używać? Oprócz tego, co napisałem niżej, Yoann na pewno się jeszcze nie oprze wdziękom Nasriego, a wtedy sprawa będzie już przesądzona. Ten chłopak ma DNA Arsenalu!

@Gigi
Będzie tak jak mówisz, tylko wtedy on się tu już nie pojawi, bo będzie mu wstyd.

@afcforever
W sumie możemy zastosować politykę Barcelony w sprawie Gourcuffa. Wenger mógłby powiedzieć Diabiemu, żeby zagroził rodzinie Yoanna, jeśli do nas nie dołączy. Powiemy też, żeby Sagna mu ugotował obiad i żeby Gallas mu nawkręcał, że ma DNA Arsenalu, to kto wie, może coś z tego będzie? :D

Zgaduję, że gdy Cesc odejdzie, będzie ich sporo mniej? :)

@ArsenaLik
Gdzieś mi się obiło o uszy, że ma to być gdzieś na początku Lipca, tzn. w pierwszych dniach miesiąca, ale pewności co do tego nie mam.

No, fajnie, że Robin nastrzelał Meksykowi. A na 2-1 dla latynosów strzelił nabytek United, Javier Hernandez. Ja w RPA kibicuję właśnie Holandii, uwielbiam ich reprezentację.

Panowie, może w takim razie skoro zawodnicy, którzy są kapitanami Arsenalu, odchodzą, to warto byłoby dać opaskę... hmm, któremuś z naszych bramkarzy? :>

@maniek56
Ale Fabregas ma DNA Barcelony przecież! On jest skazany na ten genialny klub! Czawi, Puźol i Injestaj już o tym mówili, genetycznie Fabregas idealnie pasuje! Hleb się nie sprawdził, bo miał DNA Sztutgartu. :(

@Fani Barcy na tej stronce (btw. rejestrujecie się po to tylko, że wasz klub czai się na naszego kapitana?)

Ok, wracam do tematu. "oporni na argumenty, zapatrzeni ślepo w klub" - co ciekawe, pasuje mi to bardziej do was, do kibiców Barcelony. Odpowiedzi, jakie zacytowałeś pisali chyba jacyś niedorozwinięci 9 latkowie, a uwierz - tacy częściej zdarzają się na waszych stronkach. Nie wiem, co wy w ogóle tu robicie. Próbujecie nas, kibiców Arsenalu obrażać, prowokować? A, już wiem! Żeby nam uświadomić, jaki to Arsene jest zły, że trzyma Fabregasa u nas w klubie i że nie odda go za śmieszne pieniądze. Co tam, że to jeden z najlepszych graczy na świecie, jest kapitanem naszej drużyny, rozegrał właśnie najlepszy sezon w życiu i że ma tylko 23 lata! Chcecie dyskutować, to proszę.

@Nepharin
Większej głupoty niż "Henry osiągnął więcej z Barceloną, niż z Arsenalem" chyba jeszcze nie czytałem. Gdyby liczyły się tylko i wyłącznie jakieś puchary, na które i tak w większej części zapracowali mu koledzy, niż on sam... (jest tak, nie masz co zaprzeczać) Henry w Arsenalu stał się kimś wielkim, jednym z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy w naszym klubie, w Anglii i na świecie. Indywidualnie osiągnął coś wielkiego. Prowadził naszych "Invicibles" w najlepszym sezonie, w którym nie przegrali w żadnym meczu, zdobywając mistrzostwo, w lidze znacznie lepszej, niż La Liga. On po prostu stał się symbolem tej drużyny. Jeśli spytasz o Arsenal, to wiele osób z miejsca rzuci - Henry. No i ostatni argument - stał się taki super zayebisty, że twoja Barcelona zapragnęła go ściągnąć. Podobnie jak teraz właśnie Fabregasa.

A mówiąc już o samym Fabregasie - narzekacie, że straszny, zły, niedobry Arsene Wenger go namówił, żeby opuścił wielką Barcę i dołączył do Arsenalu, by tylko grać w pierwszym składzie. To teraz może spytam - uważasz, że nam się to nie opłaciło? Nawet jeśli go sprzedamy, to gdyby nie on, byłoby nam znacznie sporo ciężej. Po drugie - co z tego, że Arsene namówił go do odejścia z jakiejś tam śmiesznej szkółki? Wy robicie dokładnie to samo. Tylko, że teraz jest warty wielkich pieniędzy, a wtedy był dzieciakiem. To, co wy robicie jest gorsze. Więc przestańcie krytykować i gadać głupoty na każdym krok, bo nie cierpię hipokryzji, a czytając was... no cóż, muszę ją bez przerwy znosić. Tak więc, "oporni na argumenty, ślepo zapatrzeni w swój klub" jesteście tylko i wyłącznie wy. No, ale trudno, żeby było inaczej, największa ilość "kibiców" ogląda panów w krawatach Barcelony, która przekonuje ich o tym, jaka to ekstra jest ta Barcelona, więc trudno, żeby było inaczej, racja?

@Kaniel
Ta fotka to fake.

Fajnie, że Fabregas w końcu znalazł jaja i się wypowiedział.

Według mnie to Nasri może z powodzeniem grac w pierwszym składzie (na środku!), gdy Fabregas odejdzie, co jest prawdopodobne. Będziemy mieć wtedy i tak świetny francuski duet pomocników na środku...

Heh, szkoda, że zdanie Roberta się akurat nie liczy. Ja uważam, że Fabregasa na siłę trzymać wcale nie musimy. Ale jeśli Wenger go sprzeda, niech na prawdę bierze jak najwięcej tej kasy. Według mnie Gourcuff, jeżeli udało by nam się go kupić, mógłby w jakimś stopniu zastąpić Fabregasa. On na prawdę ma świetnego skilla, znacznie lepiej drybluje i jest bardziej finezyjny, ale technika, ogranie, doświadczenie i ogólnie poziom gry - przemawiają za Fabregasem... Dlatego stracimy bardzo dużo w wypadku jego odejścia, nawet jeśli Wenger powiększy naszą francuską kolonię o chyba najbardziej utalentowanego francuskiego piłkarza od czasów Zidane'a.

Marouane Chamakh i Yoann Gourcuff mają taki image, że pomyślałbym, że są parą, więc może Chamakh namówi "kolegę", aby do nas dołączył? Ja jestem ciekaw niezmiernie, jak się potoczy saga z naszym Hiszpanem w roli głównej, ten niby-transfer Gourcuffa do nas zależał będzie z całą pewnością od tego. Nawet jak Fabregas zostanie w tym roku, to pewnie za rok da sobie spokój, a wtedy na takiego piłkarza, jak Gourcuff może być zbyt późno...

@Arsenal1994
Oj daj już spokój, 25 mln to dużo? Gourcuff to żadna gwiazdeczka, tylko gość warty tej forsy. Za Reyesa Wenger płacił niewiele mniej, zresztą Arshavina czy Vermaelena też za darmo nie wziął, więc nie ma co pisać, że nie wyłoży "takiej sumy", bo to wręcz bardzo mało. Jeśli Fabregas by odszedł, to jestem niemalżę pewien, że Wenger by walczyłby o Yoanna. A co do Gomisa - jak dla mnie totalnie niepotrzebny, w dodatku raczej przeciętny. Narazie niech zostaje w Ligue 1, może kiedyś zmieni klub na jakiś lepszy.

Omg, tak, średni, 28 letni Pieenar jako "następca Fabregasa". Dobre...

Trzymam kciuki za Meksyk, może Vela coś pokaże.

Nom, i jeszcze Elvis z naszą piosenką w tle. Superancko.

@Gunner48
Zgadzam się, Frey rządzi. Najbardziej, prócz Harta (w którego nie wierzę) chciałbym widzieć właśnie go.

@Marex
Ale w przypadku 4-4-2... Powiem tak, nasze 4-4-2 wygląda jak 4-2-4, jeżeli chcemy Theo i Arshę w pierwszym składzie - a nie ulega wątpliwości, że chcemy. IMO 4-4-3 z Robinem na skrzydle będzie OK.