Pires: Fabregas zostanie w Arsenalu

Co do Piresa to nadal mnie dziwi dlaczego odszedł do Villarealu ?

A ten to niby skąd to wie?
eMeL--->zgadzam się z tobą!

oby miał rację ;)

No Ja niestety bym nie był taki pewny jak Pires

Panie Pires, dziś już nie ma piłkarzy wdzięcznych trenerowi, drużynie... dziś to trener ma być wdzięczny, że gwiazda łaskawie gra. Taka jest dzisiejsza piłka niszczona przez Reale, Barcelony czy inne City.

Wszystko zależy od Cesca. Pires, Hleb i inni mogą narazie domniemywać, a co siedzi w głowie Cesca, pewnie nigdy się nie dowiemy.

Co z tego jak Arsenal go zatrzyma,a on nie będzie się przykładał do gry i stale mówił o FCB.
Może Cesc w końcu zrozumie że Arsenal to jego dom.

Wierzę ze były to prorocze słowa.

Dobry kiedyś piłkarz z niego był

Oby jego słowa sie sprawdziły ;D

No pieniedzy ma duzo to moze sobie stawiac :P

"Jeśli dziś widzimy świetnie grającego Cesca to tylko dzięki temu, że Wenger w niego uwierzył, dlatego osobiście nie widzę Fabregasa odchodzącego z Arsenalu."

No właśnie, święte słowa.
Niedługo przekonamy się, jak odwdzięczy się Cesc Wengerowi, bo to, co mówią jak na razie media, oznacza, że ma już w dupie Arsenal, i liczy się tylko transfer do barcelony, niewdzięcznik i prostak.

Ale jak wiadomo media często kłamią, więc pewnie niedługo zobaczymy, jak to z Cesciem jest w rzeczywistości, czy potwierdzi się to, co mówią media, czy jednak Cesc zostanie.

A ciekawe też czy w razie gdy Cesc zostanie, będzie to jego własna decyzja, czy będzie do tego zmuszony, ponieważ kluby się nie dogadają.

Czekamy. Miesiąc temu Fabregas oświadczył, że na 100 % nie opuści Arsenalu w tym sezonie, a obecnie okazuję się, że rozważa przejście do Barcelony.

Jak to 12 asyst? Jak w samej lidze miał ich 15. W LM asystował przy golu Arshavina i nie wiem czy nie została mu zaliczona asysta z Celtic'iem na Celtic Park.

Dawicz--> to były czasy, piękne czasy. Też brakuje mi tego Arsenalu... pora w końcu powtórzyć tamte sukcesy.

To cos czuje ze Pires stracil by kase na tym zakladzie :)

lubię go ;D

Jak narazie nic nie wiadomo bo Cesc nic nie mówi

Gourcuff to piłkarz najwyższej klasy, wiadomo że takiego zawodnika jak Fabregas jest bardzo ciężko zastąpić. Ale nie ma ludzi nie zastąpionych, w razie jego odejścia Francuz spokojnie wypełniłby lukę po Cescu.

Marex--> pomimo tego, że bardzo lubię Gourcuffa to nie wydaje mi się czy w razie pozostania Cesca jest on nam potrzebny. Mamy Samira, który jest ciągle młody, jeszcze tak do końca nie pokazał nam swojego talentu. Dla mnie transfer Gourcuffa tylko i wyłącznie pod warunkiem odejścia Cesca.

Jeśli mówi, że postawiłby pieniądze to jestem spokojny :)

Wenger powinien zrobić wszystko żeby go zatrzymać to dobry zawodnik i jeśli klub go straci to będzie katastrofa miejsce Fabregasa jest w Londynie i powinien zostać jak najdłużej się da :]

Oby zostal przynajmniej na ten rok czy 2 lata..

Tak na marginesie to chyba jest blad jesli chodzi o aysysty.. chociaz moge sie mylic ;) ale wydaje mi sie , ze w samej lidze Cesc mial 15 asyst i drugie miejsce po Lampardzie , ktory mial 17. W calym sezonie mial chyba kolo 19 asyst ;)

Więcej takich newsów, miło jest poczytać co mówi Pires:) Szkoda, że piłkarze się starzeją.

Według mnie to Nasri może z powodzeniem grac w pierwszym składzie (na środku!), gdy Fabregas odejdzie, co jest prawdopodobne. Będziemy mieć wtedy i tak świetny francuski duet pomocników na środku...

Już oswoiłam się z myślą że odejdzie, to tylko kwestia czasu aż to się stanie.

Najlepiej by było, gdyby został i mimo to sprowadzilibyśmy Gourcuffa.. Wariant bardzo optymistyczny i zapewne mało prawdopodobny, ale w takim wypadku Nasri mógłby grać na bocznym ataku wraz z RvP, a na środku Chamakh. w pomocy Song, Gourcuff i Fabregas, a jak Hiszpan będzie strzelał fochy przez pół sezonu, to można by go posadzić na ławie, do środka posłać Gourcuffa i Nasriego a na skrzydło Theo/Arshavina.. Wszystko pięknie, tylko wygląda na to, że Cesc odejdzie.. w tej rozmowie z Wengerem musi być ziarno prawdy, no i jeszcze ta wypowiedź tatuśka.. No i tak samo krew mnie zalewa, jak rzekomo Wenger miał chęć kupić 37-letniego Schwarzera, bo nie chce przepłacać, podczas gdy wcześniej mówił, że może na prawdę realnie wzmocnić skład, no ale może to tylko plotki..

Heh, szkoda, że zdanie Roberta się akurat nie liczy. Ja uważam, że Fabregasa na siłę trzymać wcale nie musimy. Ale jeśli Wenger go sprzeda, niech na prawdę bierze jak najwięcej tej kasy. Według mnie Gourcuff, jeżeli udało by nam się go kupić, mógłby w jakimś stopniu zastąpić Fabregasa. On na prawdę ma świetnego skilla, znacznie lepiej drybluje i jest bardziej finezyjny, ale technika, ogranie, doświadczenie i ogólnie poziom gry - przemawiają za Fabregasem... Dlatego stracimy bardzo dużo w wypadku jego odejścia, nawet jeśli Wenger powiększy naszą francuską kolonię o chyba najbardziej utalentowanego francuskiego piłkarza od czasów Zidane'a.

no takich to i ja rozumiem tak samo sądzę Cesc jeszcze z nami zostanie.