Komentarze użytkownika howareyou

Jeszcze bonusy - max trzypunktowe. Jednak są one przyznawane trochę bezsensownie, np. u nas nieustannie okradany jest z nich Rusek na rzecz Fabregasa, Chamakha itd. Najczęściej dostają je jednak mimo wszystko ofensywni gracze. :)

Balotelli to beznadziejne drewno. A dwie bramki trafił dziś z karnych. Dlatego, że nie grał Tevez.

Carlos jest o niebo lepszy niż Berbatov czy Balotelli i zbiera punkty bardzo regularnie. Mam go chyba od początku i gdyby nie on i Caroll to przez mojego pecha/kombinowanie nie miałbym prawie niczego. :D

@aRamsey
Foster
Hangeland - Baines - Ridgewell
Bale - Nasri - Nani - Arshavin

Co ciekawe - Garetha Bale'a NIE miałem tylko i wyłącznie przez 2 kolejki w sezonie - trafił w nich 4 bramki, asystował i zaliczał bonusy. Straszny cham z niego.

Ja wiem, że jest zbyt drogi, ale nie chce mi się go wywalać. Reszta formacji jest u mnie jak najbardziej ok, a na ataku Tevez i Caroll, których mam od początku zamiatają wszystko. Jak Robin też zacznie to będzie miło, a jak nie... to nie. :)

Sprzedaży Nasriego to ja bym nawet nie rozważał. Samir nie spuścił wcale z tonu i o ile będzie cały czas dostawać szansę, to na pewno będzie punktować kelnerów typu Wigan. Arshavina też zostawiłem, bo często asystuje - a jak gra Robin, to może większość jego podań będzie wykorzystywanych.

Swoją drogą - śmiejcie się, ale nadal trzymam RvP. Nie chce mi się go wymieniać, bo wierzę, że zacznie grać pierwszy skład, jak na takiego fenomenalnego gracza przystało. :D

Mój top:

1. Nasri vs. Fulham (2)
2. Nasri vs Porto
3. Nasri vs Fulham (1)

Brakuje tutaj bramki Songa z City, to było piękne trafienie, a gole typu Vela vs. Bolton to nie wiem, co robią w takim zestawieniu. W pamięci zapadł mi też gol Nicka w CC przeciwko Srokom, kapitalne trafienie. Oprócz tego reszta bramek Nasriego - Spurs, City, WBA (czemu nie ma tutaj tego gola?!)

"Obydwoje dobrze grają" - fakt, Clichy jest ostoją defensywy w tym sezonie.

Mój skład na Wigan:

Fabian
Bac - Djou - Kos - Clichy
Song
Diaby - Nasri
Theo - RvP - Arsha

Później:
Rosa > Theo
Jaco/Deni > Diaby
Bendtner > RvP

@KubasFBC
Wybacz, może trochę chamsko się wypowiedziałem, w każdym razie z Chamakhiem na szpicy gra kompletnie nam się nie kleiła, ile razy miał piłkę to ją tracił, popisywał się kompletną awersją do uderzeń (nawet z 16 metra lub... bliższej odległości). Trafiał gole, ale z sytuacji, z których po prostu musiał to zrobić - choć zdarzało się i tak, że nie trafiał do pustej siatki z trzech metrów. Robin natomiast właściwie nie zalicza głupich strat, potrafi dryblować, genialnie uderzyć (tego akurat nie było, ale zapewniam - niech zagra jeszcze 2-3 mecze w pierwszym składzie i celnych uderzeń z jego strony będzie więcej, niż tych Marokańczyka z całego sezonu). Najważniejsze jest jednak takie typowe "zgranie", Van Persie rozumie się w fenomenalny sposób z Nasrim czy Fabsem, potrafi wypuścić kapitalną prostopadłą piłkę do skrzydłowego... Chamakh jest lepszy TYLKO w strzałach głową.

Marokańczyk na pewno jeszcze popracuje nad sobą i będzie (już jest...) lepszym zmiennikiem niż Bendtner, ale o pierwszym składzie to on może pomarzyć, jeśli tylko jego holenderski kolega jest zdrowy.

@Arkadius
Dokładnie taki - w ofensywie. Zmieniłbym tylko lewego obrońcę (Gael gra jak rezerwowy klubu pokroju Crystal Palace) i Koscielnego na Djourou - choć tutaj nie jestem jeszcze aż tak pewien - czas pokaże.

Arsha w formie gniecie wszystko, problemem jest właśnie ta forma, a Walcott ma strasznie "cool finishing", coś jak Arsha z pierwszych spotkań w naszych barwach. Theo to niesamowity gracz, gdy trzeba wejść z ławki albo wykorzystać fatalne błędy rywala, ale IMO jeśli piłkarsko wyprzedzi Arshavina, to jeszcze nie w tym sezonie. Problemem obydwu piłkarzy jest to, że mają dni, gdzie potykają się o własne nogi, tylko że Arshavin nawet wtedy potrafi zagrać genialne prostopadłe podanie (z którym Chamakh sobie oczywiście nie poradzi), a gdy Theo nie idzie to zwyczajnie zajmuje miejsce na boisku. Wenger będzie miał niezły ból głowy, bo Van Persie na napadzie jest tylko dodatkowym boostem dla Theo (prostopadłe podania) i dla Arshavina (gra kombinacyjna, klepki), a gdy za plecami jest Fabregas i na drugim skrzydle - Nasri, to wygląda to jeszcze ciekawiej. :D

Reasumując - Theo to najlepszy skrzydłowy zmiennik jakiego możemy sobie wyobrazić, a już za rok-dwa stuprocentowy kandydat do podstawy, ale w tym sezonie nadal preferowałbym startującego Rosjanina... Zresztą - rotacja to świetna sprawa, a przecież kontuzje (odpukać!) mogą nas również zaskoczyć. Nie mamy nad czym płakać - my mamy Theo, a Chelsea Kakutę. :P

Radzę spojrzeć na drugą część nicku kolegi, to całkiem oczywiste, że on mógł po prostu nie widzieć różnicy między Arsenalem z Chamahkiem na szpicy i Arsenalem z Robinem.

A ja nadal czekam na nasz zupełnie optymalny skład, tj trio: Andriej - Robin - Samir, którzy za plecami będą mieli Cesca i Abou. To już po prostu nie może być bardziej perfekcyjne... Jest jeden problem - forma Arshavina. :P

@Joker
Jeśli oglądałeś spotkanie, to na 100% musiałeś zauważyć błędy Laurenta. Oprócz tego, co napisał Arkadius92 warto też zaznaczyć, że 2-3 razy Kosser nie wiedząc co zrobić z piłką po prostu podawał ją prostopadle po ziemi... do Essiena lub Drogby. Niezłe kontry z tego wychodziły, ale na szczęście Djourou pokazywał klasę wczoraj. Niemniej i tak Francuz zagrał całkiem nieźle i w porównaniu ze swoim starszym rodakiem (filarem naszej defensywy!) jest po prostu bogiem defensywy. :P

Johan został pokrzywdzony, a Robin i przede wszystkim Chamakh pokazują, że mają niezłe fankluby. Łukasz w sumie też. :P

@damian199656
Wilshere w całym sezonie nie oddał takiego strzału, jak Nasri w pierwszej połowie na bramkę Cecha, nie wspominam o wypracowanej setce dla RvP. To, że Samir nie trafił 2 goli kręcąc dziesięcioma zawodnikami nie jest równoważne z tym, że zagrał słaby mecz. Jack się stara, ale się gubi. Abou to dla nas taka odsiecz, a Jack za rok-dwa będzie jednym z najlepszych naszych piłkarzy.

Fabregas cały czas łapał kartki. To było wtedy kiedy "nie był zaangażowany" (lol) i jak tracił piłkę to kosił wszystko co się ruszało. :P

@Charlie
Nie gadaj! :D

@Topek
Warto dodać, że sporo z nich to były 20-metrowe piły na klatę w pole karne do Nasriego/RvP. Miód. :)

Kosa ogólnie powinien dzisiaj dostać niższą ocenę od Djourou. Trochę overrated jest Laurent u nas, ale to się zmieni z czasem. :P

@Theo44IQ
Raczej pisałem, żeby Wenger wystawił taki skład jak dziś. Wystawił - i co, widzisz zmianę rezultatu i sposobu gry? IMO napisz kolejną psychologiczną teorię na temat ojca Fabregasa i jego dzieci zanim jeszcze wspomnisz o czymkolwiek, bo znowu się ośmieszasz, ale to już nikogo nie dziwi. Bez odbioru.

@janek_4
Powinieneś pozdrowić tych, dla których Chamakh i Squillaci to piłkarze pierwszego składu Arsenalu. Byłoby dużo lepiej. :)

@Gigi
Ja już się nie mogę doczekać pary Djourou - Vermaelen, hehe. Kosser musi potrenować trochę, bo kilka razy dziś się mylil, ale Johan był cudny.

@adipetre
IMO świetne oceny, ja bym tylko dał Jacka o 0.5 niżej i Djourou o 0.5 wyżej. Reszta wręcz idealnie jak dla mnie.

Na boisku sieka, a po ostatnim gwizdku przyjacielska atmosfera. Drogba zyskuje jeszcze więcej mojej sympatii, świetny gość.

Barcelona się nie będzie potykać o własne nogi, ale brak Chamakha w pierwszym składzie to już jest wielki postęp. Powrót Abou to drugi krok, trzecim jest Vermaelen, a czwartym nowy GK - Chesney? :)

sportstream24.com/england_football/watch_online_1.php

Chamakh trochę uspokoi, ale Robin mógł mimo wszystko zostać... Błagam o Rosę. :P

Tym razem zgadzam się z @Aaarsenal. Też mnie w****iają te jego komentarze z czarnymi wizjami, ale Wilshere musi zejść, bo ma skłonność do głupich strat. To młody gracz. Rosicky świetnie by uspokoił grę, a Chamakh w ogóle nie powinien się pojawiać. Jest jeszcze Rusek, który jeśli trzeba - wykonczy.

Nieeeeee, Arshavina, nie Chamakha! RvP mógł grać, on głupio nie traci...

Wilshere musi zejść!

Niech ten sędzia zacznie sypać wreszcie kartkami dla nich, ileż można na to patrzeć? Dobra zmiana Wengera, ale teraz trzeba szybko zdjąć Wilshere'a. Może wejść nawet Arshavin, a jeśli nie to chociaż Tomas.

Rosa/Arsha > Theo/Jack, nie wiem, cokolwiek zanim będzie zbyt późno.

CHCĘ MIEĆ DZIECI Z WALCOTTEM. :D

HAhahaha, w tej akcji widziałem widmo Squillaciego/Silvestra w defensywie Chelsea. Brawo Cashley, brawo Chelsea. Ja chcę więcej bramek!

Teraz trzeba by niedługo wpuścić Ruska, żeby Nasri-Sagna uspokoili lekko grę, a na drugim jakieś ewentualne kontry Clichy-Arsha-RvP. Fabs dziś daje radę na środku, Jacuś też. Nie możemy tego wdupić.

Gramy dzisiaj bez dwóch filarów defensywy, ale mimo wszystko się trzymamy. Dojrzewamy, panowie! :D

Co do Robina jeszcze - brakuje mu trochę takiej pewności siebie, spokoju - co za tym idzie również celności strzału. Są też jeszcze małe braki szybkościowe, ale samą techniką i stałymi fragmentami i tak nadrabia - "straty" Chamakha absolutnie nie widać. Jest trochę gorzej, gdy trzeba główkować, ale co z tego, skoro zamiast dziesiątek strat mamy dziesiątki celnych podań i próby strzałów. (za którymś razem Robin trafi, a wtedy i Cech nie pomoże)

@kubala5
Faktycznie, dopiero zauważyłem. My bad.

A tego Koscielnego póki co nie gloryfikujmy. Strasznie głupie błędy popełnia typu "a tam, rozegram sobie, jak stracę to najwyżej Djourou upilnuje trójkę atakujących graczy Chelsea". Jak już nie ma gdzie podać, to niech wypieprzy świecę do przodu, a nie gra po ziemi na oślep. Trzy kontry poszły w ten sposób, ale Johann to mistrz dzisiaj.

No, udało się. Ważne, że ten gol dla nas. Miło zobaczyć uśmiechniętego Wengera i jeszcze milej zobaczyć, że wreszcie wystawił dobry skład. Spodziewałem się co prawda jeszcze Arshavina zamiast Theo, ale i tak nie mamy na co narzekać. Kontrolujemy grę, a Chelsea wygląda, jakby im nie zależało. Zastanawiam się, ile jeszcze faulów popełnią w drugiej połowie. 20? 30? Nie cackają się z nami, trochę jak my z United. :P

W drugiej połowie Rusek, żeby uspokoić grę, potem jakiś Abou albo Deni może. Przede wszystkim - nie powinniśmy się zamykać i przesadnie bronić, bo Drogba nas zniszczy. Musimy grać "swoje" i będzie ok.

PS - Dla tych, którzy pisali, że Van Persie gra słabo - proponuję policzyć jego straty z pierwszej połowy i porównać ilością tych, które zalicza Chamakh. Stosunek rzędu 1:10. :)

Właśnie jestem! Ale jaja, Wenger nie przegrywa nam meczu już w szatni! Nie spodziewałem się tego, a jednak... nawet Djourou wyjdzie. Zapowiada się epickie spotkanie i uważam, że mamy zdecydowanie większe szanse niż w meczu przeciwko Diabłom. Skład jest super, więc damy radę. :)

Dlaczego Song nie zagra z Chelsea? Słyszał ktoś o tym, czy to plota onli?

Ja już temu panu tyle razy napisałem, co o nim sądzę, więc nie zamierzam się powtarzać. W każdym razie, gość jest mistrzem nierozumienia tego, co się do niego pisze i nie łapania ironii, jak kolega niżej. Przebija to tylko jakimiś głupimi próbami flejmu, jak np. w tym komentarzu, który zacytowałeś. :)

Słyszałem o nich, ale nigdy nie miałem okazji dłużej posłuchać. Dzięki, nadrobię.

Oja*******eczternaście, nie widziałem jeszcze, żeby ktoś nie załapał tak prostej, nieukrywanej nawet ironii. Brawo. Jakaś nagroda by się przydała, czy coś takiego.

@Vpr
A ja znam nawet jednego bossa takiej drużyny, który i tak ma to głęboko w poważaniu, podobnie jak pozycje stopera i defensywnego pomocnika.

Wypada tylko życzyć powodzenia. Za Bendtnerem przemawia wiek, a za Chamakhiem cała reszta - mentalność, nastawienie, brak częstych kontuzji, itd.

Co do Wilshere'a - mógł jeszcze dodać, że wie, kim on jest. :D