Komentarze użytkownika kaman17

Piątek jest niesamowity.

Wydaje mi się, że jeśli chodzi o pomoc to dwie opcje są brane pod uwagę.
Ozil
Ramsey-Torreira
Guendouzi

Lub
Ramsey
Guendo-Torreira
Elneny

Suarez w pierwszym nie wyjdzie, a z Ozilem i Ramseyem trochę zbyt ofensywnie. Skłaniam się niestety ku drugiej opcji, z Elnenym na śpd.

Dla mnie Guendouzi dzisiaj motm.

Albo może po tylu latach Wenger w końcu dowiedział się co znaczy urlop. Postanowił sobie poukładać życie prywatne i cieszyć się życiem bez futbolu? Całe życie poświęcił piłce i teraz w końcu może robić rzeczy, na które kiedyś czasu nie miał.
Niech odpoczywa ile tylko chce. Zasłużył.

Ale można się umowic, że teraz Inter płaci mu pensję, a po sezonie Arsenal dopłaca im tyle ile na tą pensję przez te pół roku wydali.
I po problemie. FFP da się ominąć.

Mój kolega wczoraj był na kogel mogel 3 i mówił, że nawet okej. Klimat nie równa się z tym ze starej części, ale tak na luźne wyjście poleca.

Byłem 2 tygodnie temu na Underdog. I też szału nie ma, ale nie czuje, żebym zmarnował pieniądze. Wszystko zależy raczej od nastawienia. Jak ktoś spodziewa się po polskim kinie nie wiadomo czego to zawsze będzie zawiedziony. A jak ktoś wychodzi, żeby spędzić czas trochę inaczej niż każdego dnia, rozluźnić się i po prostu przez chwilę przestać myśleć o innych sprawach to raczej nie narzeka.

A takie osoby, które wychodzą w trakcie filmu "Bo jest żałosny" kojarzą mi się z takimi, które od razu z kina jadą do domu, zakładają 20 kont na filmwebie i krytykują film na 20 różnych sposobów.
Po co idą do kina i "marnują" pieniądze, każdy powinien się spodziewać, że takie odtworzenie filmu sprzed kilkudziesięciu lat nie będzie lepsze. Obejrzy sobie w Internecie jak mu tak szkoda 20 zł.
Ludzie chyba zapomnieli po co się chodzi do kina.
Byłem kiedyś na filmie "Baby są jakieś inne" czy jakoś tak. No tragedia, cały film to rozmowa dwóch gości w samochodzie z małą przerwa na sikanie na jakiejś stacji. No film mimo niektórych śmiesznych tekstów nudził, ale sam fakt, że wkopaliśmy się na takie cos(nikt nie oglądał zwiastuna ani nic o filmie nie wiedzial) powoduje, że po tylu latach dalej to pamiętamy i się z tego śmiejemy. Też nie czuje się, żebym zmarnował na to pieniądze.

I nie mówcie, że Arsenal nie bije się o najwyższe cele, bo tak, jest tak w tej chwili. Ale to jest największy kryzys od dawna, a mimo to, jestem pewny że w jakimś pucharze w dwumeczu taki Ajax zostałby ograny bez większych problemów.
Ale próbuje wrócić do światowej czołówki, a Ajax dalej robi swoje i od strony sportowej, stoi w miejscu.

Nie ma takiej możliwości, żeby każdego roku wychodził jakiś duży talent z jakiejkolwiek szkółki piłkarskiej.
Te najbardziej znane szkółki, np Ajax czy Southampton - ilu zawodników zrobiło z nich duże kariery w ostatnich 10 latach? Kilku tylko. A kluby te stawiają głównie na szkolenie młodzieży. Gdzie w europejskiej piłce są te kluby? Są sredniakami.
Bo albo bijesz się o czołówkę i walczysz o najwyższe cele albo szkolisz młodzież, dajesz im dużo szans, ale jesteś średniakiem.

To, że piłkarze typu Wilshere wielkiej kariery nie zrobili to już tylko i wyłącznie ich problem.
Czy Coquelin gralby teraz w Valenci jakby nie miał w CV Arsenalu? Pewnie ciułałby po Championship.
Arsenal nie jest klubem, który będzie wprowadzał co rok po 2,3 piłkarzy do pierwszej drużyny.
Ale zapytajcie się Willocka, Rowe'a albo Nketiah czy chcieliby zmienić klub definitywnie.

Bez przesady. Wpuścił Özila w momencie, kiedy drużyna tego najbardziej potrzebowała.


Biedny Ozil, bo trener wpuścił go jak drużynie nie szło, ojojojjjj

To może być pęknięcie podstawy czaszki nawet.

jakis stream bez 3 min opoznienia?

No to przygotujmy się na mecz życia Romero.

Sanllehi: James na sprzedaż?
Perez: tak, chcecie?
S: nie, nie mamy kasy
P: A spoko, dzięki za zainteresowanie

Po pierwszej połowie możnaby rzec Bosscielny powrócił.

Klub po prostu stwierdził, że i tak na transfery ich nie stać, więc skaut jest niepotrzebny, a jego pensję będą mogli dołożyć Özilowi. Wielkie mi halo, siejecie jakąś gównoburzę jakby ten klub miał jakieś ambicje, a przecież chodzi o to, żeby szef z ameryki przypadkiem kieszonkowego nie musiał dawać. ;)

Po meczu z Liverpoolem kiedy w końcu było widać jaja u każdego, później to samo w meczu z Tottenhamem wydawało się, że wystarczy teraz ogarnąć te kiepskie pierwsze połowy i wróci stary dobry(ale jeszcze nie bardzo dobry) Arsenal. A tu coś się zawaliło... zamiast poprawić pierwsze połowy to drugie spadły do poziomy pierwszych, znowu nie widać woli walki u większości zawodników, kiepskie wyniki na boisku, do tego dochodzi mnóstwo dziwnych rzeczy wewnątrz klubu(Ozil, Ramsey, brak jakichkolwiek pieniędzy na transfery, a teraz Sven) i pojawia się zwątpienie. Ale spokojnie.. to wszystko oznacza, że w klubie zachodzą jakieś drastyczne zmiany. To początek czegoś nowego. Czeka nas ciężka i wyboista droga, ale przy ewentualnym zwycięstwie z Chelsea znowu mogą wejść na fale wznoszącą. Emery za dużego pola do popisu nie ma, musi więc wycisnąć maksimum z tego co ma.

Piątek powinien bronić się przed Milanem. Kiedy ostatni raz jakiś młody piłkarz się tam wypromował i wskoczył poziom wyżej? Niby wielki Milan, a tylko 11 pkt więcej w tabeli od Genoi.

Słyszeliście, że nawet Flamini zaangażował się w pomóc Wiśle?

Ucieka z tego burdelu.

Ten Lemar to się kopie po czole w tym Atletico. Od razu było wiadomo, że to nie jest drużyna dla niego. Zupełnie inny styl gry.

No tak, bo jak Barcelona chce 20m za gościa, który zagrał 200 minut w tym sezonie to trzeba negocjować. Później będzie gadanie, że z Arsenalu doją jak się da, a zarząd jest beznadziejny, bo nie potrafi negocjować.

Niee.. Nelson też już nie raz czarował. Dawno nie grał, więc ludzie pozapominali, ale Reiss też miał świetne wejście do zespołu. Owszem, również z ogórkami, ale to też świadczy o tym, że jednak jest lepszy od tych ogórków i ma papiery na granie.
Jeśli polityka transferowa ma wyglądać tak jak wygląda to ja nie widzę powodu dlaczego takim zawodnikom nie dać już szansy i podarować kredyt zaufania. Tottenham zaryzykował i im się teraz to spłaca. Zawodnik wyszkolony we własnej szkółce to największy skarb.

@Sobieski14:
Pewnie nie gorzej niż każda strata Xhaki.

Słuchajcie, chciałbym ogłosić coś ważnego.
Po wielu latach wielu poświęceń i wyrzeczeń, po długim czasie namysłu, doszedłem do wniosku, że to będzie najlepszy krok dla mnie i dla Ojczyzny.
Podążając za Sławkiem Peszko, kończę reprezentacyjną karierę. Dziękuję całemu sztabowi szkoleniowemu, PZPN i wszystkim zaangażowanym w funkcjonowanie drużyny narodowej. Może nie byłem brany pod uwagę, pewnie nawet nigdy o mnie nie słyszeli, ale karierę postsnowiłem zakończyć.
Nie płaczcie za mną, czas dać wykazać się następcom.

W bramce u23 broni Iliev.
Czy to nie głupota? Ma 23 lata, nie jest już żadnym obiecującym talentem, chyba nie zagrał ani jednego meczu w seniorach(A jeśli tak to sobie nie przypominam), a tylko zajmuje miejsce jakiemuś innemu młodemu bramkarzowi, który może kiedyś stanowić o sile pierwszej drużyny. A jeśli nie ma lepszego od niego to też powinien być powód do zastanowienia i pasowałoby się porozglądać na rynku. Martinez konkurencją dla Leno nie jest żadną.

A może by tak spróbować oszukać Barcelonę i powiedzieć, że chcemy kupić Denisa, a w dokumentach wpisać Luis? Może nie przeczytają umowy. :D

Dla mnie ten Chukwueze to Gervinho vol.2.

Jak odejść z klasą pokazuje Ramsey. Od razu odrzucił możliwość przejścia do innego klubu z PL. A podobno Klopp był nim zainteresowany. Mówiąc szczerze, patrząc na jego zawodników i ich progres.. ciężko odmówić Kloppowi. Jeśli to prawda, to szacunek dla Aarona.

Ucieło mi wiadomość.
Sam Fabsa z jednej strony chciałem z powrotem, z innej nie. Ozil też nam sporo radochy dał, mimo wielu, pewnie większości, dni w których bardziej irytował. Ale Fabregas w ostatnich sezonach też wyglądał trochę flegmatycznie.

@Traitor:
@FabsFAN:
@Chopinno:
Potraktujcie to żartobliwie. To takie nawiązanie do tematów, które są tutaj też poruszane.

@FabsFAN:
A jakby Cię dziewczyna zostawiła dla jakiegoś bogatego gościa, w dodatku robiłaby wszystko, żeby mu się bardziej przypodobać, a po po jakimś czasie by się mu znudziła, bo to dla niego tylko jedna z wielu i chciała wrócić do Ciebie, bo zrozumiała, że jednak z Tobą było jej lepiej. Chciałbyś ją z powrotem?

Przydałby się zawodnik, który potrafi dryblować w środku pola. Cena niska, więc ryzyko małe, jestem na tak.

Liczę na City.
Muszą wygrać jeśli chcą się liczyć.

@Rafson95:
Ok, ale po Kroenke jeździ się za to, że nie płaci ze swojej kieszeni i na tej grafice doskonale widać jak to ma się do innych klubów. Dwa razy mniej wydane od pierwszej drużyny.
A jak się nakupi szrotu za grosze to proste, że ciężko to później sprzedać za grube miliony.
Fakt, że polityka sprzedawania piłkarzy bardzo kulała, ale z gówna bata nie ukręcisz.

Sokratis na skrzydło.

@Seven25:
Wielkie dzięki za pomoc.

@Seven25:
A jeśli przed wyjazdem pracowałem w Polsce pół roku, to muszę się rozliczyć jedynie z tej połowy? Czy sytuacja się komplikuje?
Kompletnie się nie znam na prawie podatkowym, a szkoda byłoby w jakiś głupi sposób stracić ciężko zarobione pieniądze.

doczepić *

Mam pytanie.
Jeśli ktoś pracuje za granicą, legalnie nie na czarno. Normalnie odprowadza tam podatki itd i przyjeżdża do Polski. Wpłaca wszystko na konto.
Może ktoś się do tego doczekać i odliczyć jeszcze jakiś podatek? Trzeba się z tego jakoś rozliczać? Czy to już, tak jak podpowiada rozsądek, nasze pieniądze i państwo nie ma nic do tego?

@kamilo_oo:
Nie wierzę dlatego pytam.