Komentarze użytkownika kamil_malin

Trudno będzie powtórzyć Francuzom sukces z 1998r. Może nie grali jakoś pięknie, ale skutecznie. Na dodatek mieli ogromne wsparcie kibiców. Dobrze, że po tych MŚ w końcu Francuzi będą mieli porządnego trenera. Mam nadzieję, że Blanc poradzi sobie w nowej roli :)

Piękny filmik, piękne interwencje. Wojtek z pewnością ma talent, tylko pytanie jak sobie poradzi w lepsze lidze. Nie ma się co za bardzo podniecać bo to "tylko" League One. Powiem szczerzę, że chciałbym go zobaczyć w jakiejś drużynie z Premiership na wypożyczeniu. Wtedy rzeczywiście pokazał by swoje możliwości. Nie oszukujmy się bronienie strzałów Gerrarda, Lamparda czy Drogby jest lepsze aniżeli zawodników w 3 ligi.

Zawsze lepsze to niż nic. Niby jakieś zmiany wprowadzają stare dziadki z FIFA i UEFA. Ale pytanie czy to na prawdę coś da? Powielę komentarze poprzedników jedyne czego trzeba to powtórki wideo. To rozwiązuje wszystkie problemy, nie byłoby kontrowersji czy oszustwa. Czysta męska gra.

Krzysiek_23--> wczoraj do mnie dzwonił i wypytywał się o Cesca ;)

Panie Wegner kup go Pan, co Panu szkodzi. Nawet 15-20 mln to dobra cena za takiego zawodnika.

Także bardzo chciałbym zobaczyć tego starego dobrego Eduardo. Jeśli w następnym sezonie nie wróci do dawnej formy, to powinna się zakończyć jego przygoda z Arsenalem.

Chorwacja na MŚ 1998 fajna drużyna, ogólnie piękne mistrzostwa. No i Davor Šuker. :)

Belg prawdopodobnie zostanie w Lille i bardzo dobrze zrobi. Niech pogra tam jeszcze sezon, może nawet dwa i wtedy ewentualnie zmieni otoczenie. Chyba nawet nie muszę mówić jak wielkim talentem jest Hazard, bardzo chciałbym zobaczyć go w Arsenalu. Jest wszechstronny, szybki, dobry technicznie. Ktoś idealny do Arsenalu, rzekłbym nawet że ma "DNA Arsenalu" ;)

Wygląda to o wiele lepiej aniżeli wywiad z Songiem. Kameruńczyk jakiś taki mało rozgadany ;)
Zobaczymy co z Niego wyrośnie.

Takiego kogoś nam brakowało... wspaniale Robin. Mam nadzieję, że Holendrzy przyjadą z RPA z pucharem, a Robin ze złotym butem :)

Dawicz--> to były czasy, piękne czasy. Też brakuje mi tego Arsenalu... pora w końcu powtórzyć tamte sukcesy.

A ja tam dalej pozostanę przy swoim. Ja chcę bramkarza światowej klasy. Schwarzer byłby jakimś tam rozwiązaniem ale nie możemy ciągle mieć solidnych czy dobrych graczy. Nam potrzeba bramkarza wybitnego, dlatego jestem przeciwny temu transferowi. Wiem, że mamy perspektywicznego Szczęsnego i Australijczyk byłby zawodnikiem na rok góra 2 sezony. Mając w świadomości fakt, że jest już jego następca, który może być świetny. Ale ja chcę w przyszłym sezonie zobaczyć jakiegoś poważnego bramkarza. Wiem, że zakupienie takowego będzie wymagało wydania sporej kwoty, ale innej możliwości nie mamy. Albo będziemy dalej balansowali pomiędzy 3-4 miejscem albo w końcu ściśniemy poślady i zaczniemy wygrywać.

Zostań do końca kariery, to moje rozwiązanie tej sytuacji :)

Maikelosik--> oj ma zdecydowanie. Tylko zawsze coś stoi na przeszkodzie aby Vela zaprezentował swoje umiejętności. Nie wiem czy to problemy z psychiką czy z brakiem pewności siebie. Także mam nadzieję, że zostanie i w przyszłym sezonie, zdobędzie wiele ważnych bramek dla Kanonierów.

jaro22162-->
Ja go do końca nie potrafię zrozumieć. Wiem, kocha Barcelonę co podkreśla na każdym kroku, ale po co były te gierki z kibicami Arsenalu. Po co tak bardzo pokazywał miłość do klubu i oddanie, po to żeby jak ktoś tu się ładnie wyraził: "podtarł sobie tyłek koszulką Arsenalu?". Tego nie potrafię zrozumieć, nie robił by szopki, tylko powiedział co chce zrobić. Wtedy nikt by mu nie miał niczego za złe. Ale on nie potrafi zrobić tego godnie, tylko zachowuje się niedojrzale.

Decyzja o daniu mu opaski była błędem, ostatnio co raz bardziej się o tym przekonuje. Kluczowy gracz, nie powinien robić sobie takich jaj z kibiców. Dlaczego Arsenal nie ma teraz takiego kapitana jak dawniej, oddanego klubowi. Chciałbym widzieć w barwach Kanonierów takich kapitanów jakich ma/miał: Milan, Manchester, Chelsea. Brakuje nam obecnie takiego zawodnika, symbolu. Kogoś kto jest utożsamiany z klubem, w tej chwili funkcja kapitana w Arsenalu nic nie znaczy. To bardzo boli... Niech w końcu powie co chce zrobić. Wtedy będziemy mogli się nastawić co robić dalej, budować zespół w oparciu o Fabregasa czy ewentualnie starać się o Gourcuffa.

Gourcuff to piłkarz najwyższej klasy, wiadomo że takiego zawodnika jak Fabregas jest bardzo ciężko zastąpić. Ale nie ma ludzi nie zastąpionych, w razie jego odejścia Francuz spokojnie wypełniłby lukę po Cescu.

Marex--> pomimo tego, że bardzo lubię Gourcuffa to nie wydaje mi się czy w razie pozostania Cesca jest on nam potrzebny. Mamy Samira, który jest ciągle młody, jeszcze tak do końca nie pokazał nam swojego talentu. Dla mnie transfer Gourcuffa tylko i wyłącznie pod warunkiem odejścia Cesca.

Piękna plotka z Gomisem... ;)

Co do Gourcuffa to krótko i na temat, bardzo chciałbym go zobaczyć w koszulce Arsenalu.

Proszę niech się ta cała komedia już skończy. Mam już dość czytania co raz to nowych plotek o rzekomym odejściu Cesca. Może to i prawda, ale ja na razie staram się tego nie brać do siebie i ciągle wierzę, że Fabregas zostanie w Arsenalu. Rozumiem, że Hiszpania to jego ojczyzna, że wiele zawdzięcza Barcelonie ale to już jest nudne i żenujące.

Jako kapitan i ktoś kto nie dawno mówił, jak bardzo kocha Arsenal nie powinien takiego czegoś robić (może to nie są jego słowa, ale powinien chociaż im zaprzeczyć). Jeśli odjedzie wiele straci w moich oczach. W Arsenalu może zostać kimś ważnym, prawdziwą legendą i symbolem.

Kolejna bardzo ciekawa sprawa dzięki której dowiadujemy się wielu interesujących informacji na temat Kanonierów. Z niecierpliwością czekam na kolejne tego typu newsy.

Fajna ta Francja...

Pojawiają się plotki i momentalnie Fabregas z bohatera traktowany jest jak zdrajca. Poczekajcie na oficjalne informacje dopiero wtedy osądzajcie go. Też mnie ta cała sytuacja drażni ale czekam na wyjaśnienie tej sprawy.
Ja tam ciągle wierzę, że Cesc zostanie.

Vpr---> popieram. Takie zachowanie nie jest godne kapitana. Kapitan to ktoś to kocha klub ponad życie. Niestety u Cesca, Arsenal jest na równi z Barcą. Co wg mnie już w pewien sposób skreśla go z tej funkcji. Może lubić/kochać inny klub, ale nie musi tego na każdym kroku podkreślać i powtarzać w kółko te same słowa. Zresztą ja od początku byłem przeciwny przekazaniu opaski Hiszpanowi.

Niech się skończy ta szopka, bo każdego to już męczy i denerwuje. Co roku pojawia się ten sam temat, dość tej Barcelony.

Może to będzie chamskie z mojej strony ale ja inaczej tego pana niż idiotą nazwać nie mogę. Cała ta Barcelona to żenujący klub. Owszem grają ładnie, ale ich pewność siebie i w pewien sposób bycia są strasznie odpychające. Wiem dlaczego budzą takie skrajne emocje. Albo jest się w nich zapatrzonym jak w obrazek albo się ich nie cierpi. Ja należę do tej drugiej grupy. Nigdy więcej nie chcę widzieć wypowiedzi ludzi z Katalonii, te wypowiedzi są po prostu żenujące.

Ja tam poczekam na oficjalne słowa Cesca. Już kilkanaście razy przekonaliśmy się o tym, że to co on powie jest inaczej odbierane i przez to jest kwas. Nie oceniam go na razie, poczekam. Choć przyznam, że denerwują mnie już te podchody Barcelony. Niech powie jedną i niezmienną wersję i będzie wszystko jasne: "Zostaję do końca kariery w Arsenalu!" :)

Vpr--> ja mimo wszystko wybieram bramkę Cesca z Kogutami ;)

Jak tak zobaczyłem te 20 bramek, to najbardziej mi żal tego że przez kontuzje straciliśmy tego powera z początku sezonu. To co graliśmy w początkowej fazie sezonu to było coś kapitalnego. Zapowiadał się taki niezapomniany sezon, niestety nie wyszło...
Generalnie piękne bramki :)

Olo0102---> tylko, że jest coś takiego jak współczynnik ligowy. W najmocniejszych ligach w Europie m.in. w hiszpańskiej jest współczynnik za bramkę 2. W lidze holenderskiej, która zalicza się do słabszych lig, współczynnik ten wynosi 1.5. Pomimo tego, że Suarez zdobył najwięcej bramek to nie wygrał.

Dobrze, że po MŚ kadrę przejmie Blanc. W końcu odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu.

Co do kadry, to mam nadzieję że Kanonierzy zaprezentują się z dobrej strony.

Mandanda raczej nie odejdzie. OM w tym sezonie grało bardzo dobrze i przede wszystkim zdobyli tytuł. Po co Francuz miałby odchodzić skoro w tym momencie gra w najlepszym klubie we Francji i ma zapewnioną grę w LM. Nowych wyzwań raczej nie będzie szukał. Choć przyznam, że chętnie zobaczył bym go w koszulce Arsenalu :)

Co do Mexesa to sam nie wiem co do końca o nim myśleć. Jest dobry, ale także bardzo nierówny. Zdarza mu się popełnić wiele prostych błędów. Tak jak mówi, zuczek1987 ostatnio bardzo obniżył loty. Chyba mimo wszystko wolałbym kogoś innego, ale jeśli by przyszedł to tragedii by nie było.

Śmieszna ploteczka. A po co on nam w ogóle? Ktoś kto wymyśla takie rzeczy, sam się kompromituje :)

Oldgunner3--> najlepszą obroną jest atak ;)

Jeśli trener dobrze ułoży skład, to bez wątpienia Pomarańczowi mogą wiele zrobić. No i jeszcze kwestia psychiki, tu może być problem. Oby w końcu Holendrzy pokazali na co ich stać. No i jak wcześniej mówiłem, Robin na króla strzelców :)

Tego można było się spodziewać po "Wielkim" Domenechu. Mam nadzieję, że Kanonierzy zaprezentują się bardzo dobrze, a Trójkolorowi odpadną bardzo szybko. W końcu FFF zrobi swoje i być może wywali tego śmiesznego człowieka. Chciałem aby Francja coś osiągnęła, ale bardziej czekam na koniec przygody Domenecha z reprezentacją.

Coś czuję, że z nim będzie jak z Huntelaarem. Wyśmienity w Ajaxie i lidze holenderskiej, przeciętny w innej lidze europejskiej. Mogę się oczywiście mylić.

Liczę, że Marokańczyk będzie gwarantem 25-30 bramek w sezonie. Właśnie takiego kogoś nam brakuje. Od odejścia Henry'ego praktycznie żaden Kanonier nie walczył o tytuł króla strzelców. No 24 bramki strzelił Adebayor ale w kolejnych sezonach nasi strzelcy byli daleko za czołówką. Ja jakoś się nie obawiam tego, że Marouane nie poradzi sobie w Arsenalu. Właśnie on jest takim zawodnikiem, który idealnie pasuje do naszego stylu gry. Wspaniale będzie móc go zobaczyć w przyszłym sezonie w koszulce Arsenalu. Ciekawe z jakim numerem będzie grał? ;) 29 tak jak w Bordeaux...

piresfan---> brawo, zgadzam się z Tobą. Ludzie to, że być może odrzuci kontrakt to nie powód żeby go wyzywać od najgorszych... chwilami to ja ludzi nie potrafię zrozumieć.

Poczekajmy na oficjalne informacje, dopiero wtedy będzie można coś powiedzieć. Jeśli takie coś się potwierdzi, to wielka szkoda. I sprawa jest jasna, należy czym prędzej szukać klasowego ŚO.

Jest kilka reprezentacji którym będę kibicował. Pierwszą z nich są Francuzi. Tylko jest jeden problem, lubię reprezentację "Trójkolorowych" tylko, że chciałbym aby ich "trener" wyleciał :P. Bo to co on robi z kadrą to jest śmiech na sali. No i tak jak mówi Vpr, Francja to Arsenal ;)

Drugim moim faworytem jest Brazylia. Grają fajną piłkę jak są wyluzowani. Może trochę ostatnio Dunga, psuję magię Canarinhos ale myślę, że na Mundialu da się wyszaleć Brazylijczykom. Jeśli zagrają na swoim poziomie, to faworyt jest tylko jeden.

Wreszcie ostatnią kadrą, której będę kibicował to Pomarańczowi. Mają fajny skład, bardzo silny, grają piękny futbol czego chcieć więcej. Mam nadzieję, że w końcu uda im się coś ugrać. Bo za długo czekają na jakiś tytuł. Robin na króla strzelców :)

Bez różnicy kto wygra, oby to była któraś z tych reprezentacji. Najważniejsze aby Włochy, Niemcy i Argentyna nie wyszli z grupy ;). Chciałbym aby także dobrze zaprezentowały się drużyny z Afryki. Niech pokażą, że na swojej ziemi grać potrafią. Liczę także na pojawienie się jakiegoś "czarnego konia". To z pewnością uatrakcyjni finały MŚ.

Trzeba przyznać, że Chelsea miała wspaniały sezon. Wygrali sezon z imponującą liczbą bramek, szacunek. Za rok też tytuł pozostanie w Londynie, lecz tym razem trafi we właściwe ręce. :)

Gratuluję fanom The Blues.

Nie jest zły, ale spodziewam się kogoś lepszego. Jeśli już mamy walczyć o mistrzostwo, to musimy mieć bardzo dobrego bramkarza, a nie tylko niezłego. Szczerze mówiąc taki transfer zbytnio by mnie nie ucieszył. Oby to były tylko i wyłącznie plotki.

tomas19954--> za to Asenjo, to klasa sama w sobie. Widziałeś jak on ostatnio gra, a no racja nie mogłeś widzieć bo on nie gra. Wygryzł go inny bramkarz. Miał być w Atletico kimś takim jak Casillas dla Realu, a po serii kilkunastu błędów jest tylko rezerwowym. Może i bramkarz z Niego dobry ale póki co bardzo nierówny. Czyli odpada.

Nie ważne jak, nie ważne ile po prostu ten mecz mamy wygrać. Liczą się tylko 3 punkty i utrzymanie miejsca na pudle. Niech chociaż na koniec sezonu będzie coś pozytywnego, oczywiście nikogo te 3 miejsce nie cieszy ale progres jest.

Mimo wszystko kto by się spodziewał, że na koniec sezonu być może będziemy mieli taką samą ilość punktów jak Kurczaki. Ten sezon miał być o wiele lepszy...

Pamiętacie jak Wenger mówił, że do mistrzostwa wystarczą 84 punkty, no nie wiele się pomylił. Szkoda, że my w tym momencie nie mamy tych 12 oczek więcej... :)

Trzeba odróżnić, że są kibice i są "kibice". Normalny fan nie ma wpływu na zachowanie innych ludzi którzy nazywają się kibicami, a tak na prawdę prezentują dno. Najczęściej właśnie tym dnem są sezonowcy czy inne odłamy dzieci neo. Nie mniej jednak takich kibiców najwięcej ma czy to Barcelona czy United czy nawet Real.

Niektórzy niestety uogólniają wszystkich kibiców i zawsze kibic np United (nie obrażajcie się normalni fani Machesteru :) ) będzie jakimś debilem. A to nie prawda, owszem na 10 kibiców, 5 to totalne zera i ludzie bez kultury ale druga 5 to ludzie normalni z którymi da się kulturalnie i rzeczowo porozmawiać. Dlatego h17 nie pokazuj to zachowań poszczególnych jednostek, bo normalni kibice nie mają wpływu na ich zachowanie. Boli mnie jak widzę debilne komentarze, ale niestety walka z tym przypomina walkę z wiatrakami. Najlepiej to ignorować :) Pozdrawiam.

Brawo dla Interu i dla Jose. To co pokazali w tym dwumeczu to pokaz jak grać z Barceloną :)

Najbardziej zażenowała mnie sytuacja ze zraszaczami. Co to w ogóle miało znaczyć? Chamstwo, chamstwo i jeszcze raz chamstwo. Widać, że Katalończycy nie potrafią przegrywać i widzą tylko w swoich piłkarzach bogów bez skazy. Bardzo dobrze, że ktoś im utarł nosa.

Chciałbym zobaczyć go w Arsenalu, bardzo podoba mi się jak gra młody Anglik. Szkoda, że taki transfer jest mało realny, ale pomarzyć można. :)