Komentarze użytkownika kamo99111
Znaleziono 7780 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 1 z 195 (komentarze od 1 do 40):
BREAKING: Martin Zubimendi's move to Arsenal isn't finalized yet because the player is waiting for REAL MADRID!
The Arsenal deal is close, but the player is waiting to see what Madrid will do with their midfield situation.
If the club calls him, he will go to Madrid. @COPE
Chcecie breaking news to macie:
Na Twitterze latają newsy, że Zubimendi jest w stanie zmienić swoją decyzję jezeli do gry na poważnie wejdzie Real. Także tak jak mówiłem przy okazji newsów o tym, że Zubi jest już nasz - dopóki nie ma official pilka jest w grze.
Hmm... Z tym Braunem nie koniecznie wszystko jest takie czarno-biale. Być może jest to jakiś sposób prowokacji - nie ma pewności, że to akurat ludzie Nawrockiego za tym stoją. Tego na pewno się nie dowiemy. Tak samo jak tego czy kampania finansowana zza granicy na pewno nie miała "cichego" przyzwolenia sztabu Trzaskowskiego. Tak czy inaczej obaj kandydaci w 2 turze maja swoje za uszami. Tak czy inaczej jak w drugiej turze oddaje nieważny głos. Gdyz jak to powiedział jeden z polityków - "a cóż szkodzi obiecać?". I to powinno być główne hasło kampanii największych partii politycznych już od kilkunastu ładnych lat. I od wielu lat rządzą Ci sami i jest coraz bardziej ujowo. Być może mlode pokolenie typu Zandberg, Biejat, Mentzen itd zmienia coś w polityce, sposobie debaty publicznej itd. Na pewno podoba mi się u Zandberga to, że nie jest sprzedawczykiem. Ma jasne poglądy i nie "szprzeda" ich za stołek. To mi się podoba. Czy się zgadzam z tymi poglądami? Na pewno nie że wszystkimi ale podoba mi się po prostu klarowność jego polityki. Jednak pytanie czy do tego czasu bedzie co zbierać?
A tak apropos.... widzę na stronce pojawił się news, że przyszłość Ethana Nwaneriego w Arsenalu jest niepewna. Czyli generalnie poraz kolejny brawo Arteta, brawo Arsenal. Zrazić jednego z najzdolniejszych wychowanków do podpisania nowego kontraktu to mistrzostwo świata po prostu. A potem będziemy szukać na rynku zawodnikow po 100 milionów, a pod nosem mieliśmy za darmo. Wystarczyło dać kilka szans wiecej. Ale po co? Przecież lepiej wystawiać zawodnikow bez formy.
Ja jestem multikontem samego siebie.
@Garfield_pl napisał: "Panie, to są tylko ploteczki, tak samo jak o tych gyokeresach i innych na tym etapie. Jedyne coś bliskiego potwierdzenia to Zubimendi:) tak czy inaczej jak co okienko zalecam spory dystans i czekanie na oficjalki, jeśli ktoś zbyt emocjonalnie reaguje na każdy z setek newsów, które będą się pojawiać:) Ornstein i Romano to już jakieś w miarę pewne źródła, reszta to już trzeba brać poprawkę:)"
W każdej plotce jest ziarnko prawdy... Biorąc pod uwagę jak wyglądają nasze okienka transferowe to wcale się nie zdziwie, że tak jest... ile razy już tak było (nawet za Artety), że potrzebowaliśmy zawodnika na pozycje X i Y, a kupiliśmy na pozycje Z bo akurat na tamte pozycje zawodnicy byli za drodzy itd... Dlatego akurat takie coś mnie jakoś nie dziwi ale mocno niepokoi.
@Garfield_pl napisał: "Arsenal could delay striker move and prioritise guaranteeing quality in other positions like left-wing amid links to Rodrygo should the club not be convinced by centre-forward options - @Football_LDN"
Czyli juz się zaczynają kombinacje xD zaraz wyjdzie, że w zasadzie Havertz z Merino to dobra obsada, a jak Real zażąda za dużo za Rodrygo to wyjdzie że w sumie ren Martinelli z Trossardem najgorsi nie są. A jak coś to zawsze środki z okna przesunie się na zimę i wtedy kogoś kupimy. I tak w koło Macieja xD
@Marcinafc93 napisał: "Fabrizio Romano
Arsenal podpisze kontrakt z ważnym napastnikiem i skrzydłowym, tego lata
podcast YT"
Póki co znowu jest dużo gadania jak to Arsenal nie czuje sportowej zlosci, że znowu sezon się skonczyl fiaskiem i jakich to transferow się tu nie zrobi. A koniec końców znowu wszystko rozbije się o milion funtów - ten za drogi, tamten chce gdzie indziej i nie ma dla nas odpowiednich zawodnikow. Ten sam scenariusz powtarza się już od 20 lat. Nie dam się nabrać kolejny raz. W przyszłym sezonie walczymy o t4 i wyjście z grupy lm. Wszystko co będzie ponad to uznam za duży sukces. Bo takie są ambicje tego klubu i trzeba się z tym pogodzić.
@Adi17 napisał: "Według mnie zwycięstwo w LE traktowałbym jak w Pucharze Anglii, może odrobinę wyżej. Tylko, żeby to wygrać trzeba grać w tej "drugiej lidze" europejskiej więc to nie poziom Arsenalu :) ale cieszyłbym się bardziej niż z 3 wicemistrzostwa z rzędu."
A ja bym się bardzo cieszył. Trofeum to trofeum, a w szczególności na arenie Europejskiej. Może Liga Europy jest nazywana drugim szczeblem za LM ale jest to jednak fajne trofeum. Stąd nie powiem ale muszę iść dzisiaj do apteki i kupić sobie masc na bol dupy, bo nasze ostatnie trofeum bylo 5 lat temu.
@Garfield_pl: ale co z tego? Któryś z tych klubow bedzie miał trofeum w tym sezonie. I mozna mówić, że to tylko LE, że zmienil się format itd itp... ale trofeum to trofeum i to jeszcze na scenie Europejskiej gdzie my nie wygraliśmy tej słabej LE nigdy! Sorry brandzlujmy się dalej tymi drugimi miejscami....
@adek504 napisał: "Rozumiem, że Kroenke miał na szybko sprzedać skład do Bodo żeby zatrzymać marsz tych zespołów po puchar, czy jak powinien to inaczej zrobić skoro w ogóle nie rywalizowaliśmy w tych rozgrywkach? xd"
Dobra napisalem mało precyzyjnie:
Zdobycie europejskiego trofeum przez jeden z tych klubow, a brak znaczacego trofeum w Arsenalu (w tym brak lm i le w ogóle) uznaje za potwarz ze strony Kroenke, Artety oraz zawodnikow.
@ArsenalChampion: @ozzy95:
@arsenallord napisał: "Tottenham dziś wygrywając automatycznie staje się bardziej utytułowanym zespołem w europejskim szczeblu."
I w czym problem? Przecież wedlug niektorych użytkowników regularne 2 miejsce w lidze i polfinal ligi mistrzów jest ważniejsze i lepsze niż trofea... Więc nie wiem co tak przezywasz bo i tak to nic nie znaczy :-D hahaha
A na poważnie, dla mnie jako kibica Arsenalu wygrana w LE jednej z tych dwóch druzyn to potwarz od Kroenke, Artety i zawodnikow!!!
Co do polityki to ludzie w PL są walnieci. Od 20 lat są dymani przez tych samych polityków i od 20 lat jest przepychanka kto ma nas dymać. To jest niepojęte. Po ostatnich wyborach miało być inaczej - TVP miało być obiektywne, w spółkach skarbu państwa miały zasiadać osoby kompetentne a nie siostry i bracia itd... jak bylo tak jest. Tak jak to Stano powiedział - TVP jakim ściekiem byla takim jest dalej. Po prostu teraz wszystko idzie w strone drugiej partii. Ja się nie dziwię, że wyborcy pomału szukają alternatyw bo mają już dość duopolu. A istnieją badania, które wskazują że im wyzsza polaryzacja społeczeństwa tym duopol ma się lepiej. Czy będzie Trzaskowski czy Nawrocki zbyt wiele się nie zmieni. Tu trzeba nowych polityków że świeżym spojrzeniem na świat i nie zepsutych przez ludzi wywodzących się z PRL-U jak Tusk czy Jarek. Na ten moment to naród nie jest suwerenem. Bo nie mamy realnego wpływu na decyzję polityków. W kampanii obiecają wam wszystko co chcecie. A jak przychodzi co do czego programy nie są realizowane. Jak zatem można mówić o demokracji w tym przypadku? W zasadzie mamy rozszerzona Monarchie. Dlaczego nie robi się u nas referendów itd? Jak dla mnie to nasz caly sytem i politycy są do zaorania i zrobienie większości rzeczy od nowa.
@Damper napisał: "Ale już padło "here we go" :)"
Herę we go nie było. Na razie padła informacja, że dogadaliśmy się z samym zawodnikiem. Ale jeszcze myślny złożyć formalna ofertę w wysokości klauzuli Zubiego i zrobić całą procedurę transferowa. A Here we go pada wtedy kiedy już wszystko jest pewnie na 99,9%. W ostatnim oknie chyba nawet raz Romano się tlumaczyl sie z tego, że here we go padło A transfer nie doszedł do skutku. @Kaczaza napisał: "Trossard powinien zostać sprzedany, Jesus może zostać naszym lewym skrzydłem. Nwaneri sam w wywiadzie mówił że woli grać jako 10. Rozumiem z braku laku ale on nie jest skrzydłowym. Gdzie masz Thomasa? Bez niego nie ma życia. I Kai w napadzie, normalnie już widzę jak znów z kilku metrów nie trafia."
Dlatego dałem na lewej i Martinelego i Trosa bo nie wiem który odejdzie. Być może za Martinellego przyjdzie jakąś super oferta, a wtedy Tros będzie musiał zostać. Co do Jesusa to on prawdopodobnie wróci na koniec roku. Czyli w zasadzie pół sezonu gramy znowu z jednym LS. Bo zanim Jesus złapie formę itd to trochę czasu minie od powrotu. Przecież to nie jest tak, ze zawodnik wraca po takim kontuzji i od razu wali po 90 minut co mecz. Dlatego nowy LS + Martinelli lub Trossard musi zostać.
Nwaneri może i woli grać na 10. Jednak zauważ, że tam jest Odegaard który ma chyba jakieś taśmy na Artete. Dlatego lepiej jakby był back upem dla Saki. Zagrał tam kilka fajnych meczów.
Jeżeli chodzi o Thomasa to chyba z wypowiedzi samego zawodnika jak i Artety wynika, że jedna nogą jest już poza klubem. Arsenal tu już nie ma nic do gadania i wątpliwe, że zostanie.
Dlatego mus to nowy napastnik ładujący bramę za brama. Havertz jako rezerwowy napastnik będzie ok.
Zobaczymy co wyniknie z Zubimendiego... póki nie będzie here we go nie ma co się podniecać... Już wielu pilkarzy bylo blisko klubu, a dzisiaj zakładają inne koszulki. To że są dogadani nie znaczy że Real nie wjedzie caly na bialo i nie zrobi wolty proponując mu jakies horrendalne warunki. Aczkolwiek powiem tak, jeżeli to prawda to te. Transfer napawa optymizmem. Po odejściach Jorgiego i Tomka srodek pomocy bedzie wymagał nie mniejszych wzmocnien niz LS I N... Ja na to okno widzę kluczowe wzmocnienia tak:
1) Napastnik
2) Lewy skrzydłowy
3) 2x Srodkowy pomocnik
4) Środkowy ofensywny pomocnik
5) środkowy obrońca
6) bramkarz
Po tych transferach mamy tak
____________________N/Havertz__________________
LS/Martinneli/Tros____Ode/ŚPO_____Saka/Ethan
________Rice/Merino_________Zubi/śp____________
Skelly/Calaf_Gabi/Kuba_Saliba/ŚO_Timber/White
_____________________Raya/BR___________________
Ten sezon pokazal, ze 2 zawodnikow na jedną pozycje to minimum...
Najbardziej mnie też boli, że Arteta staje się zatwardziałym dziadem jak jakis ten Haag albo inny łoś trenerski. No jak on może gadać, że Arsenal byl najlepszy w LM?? Gdyby tak było to 31.05 byłaby grawerka 2025 Arsenal na tym Pucharze. A nie będzie. Więc jak można gadać, że bylismy najlepsi? Nie nie bylismy i jak zwykle czegoś zabrakło. Zabrakło nam tego samego czego brakowało przez ostatnie 20 lat. Dlatego wkurza mnie gadka niektorych kibicow jak to Arteta pięknie nas wyprowadził z dołka i że dzięki temu zasługuje na dożywotnie miejsce na lawce trenerskiej klubu. Nie to jest gowno prawda. I zeby nie było. Jestem mu bardzo wdzięczny za to co zrobił bo miał dużo do zrobienia. Ale w tym momencie należy zadać sobie pytanie czy jest on w stanie postawić kropkę nad "i" i zbudować mistrzowska drużynę. Bo moze właśnie te drugie miejsce i półfinał lm to jest jego max? Dlatego napisałem miejscu zarządu bardzo bym rozważał miejsce Artety i dal mu do zrozumienia ze kolejna wpadziocha i wypadziocha. Chlop dostal takie wsparcie jakiego nie dostał nikt wcześniej w tym klubie, więc wymowki i glupie pierdzielenie na konferencjach to trochę mało.
@Armata500:
Bardzo dobrze napisane... popieram w 100%... daje tyle plusów ile jestem w stanie kliknąć :-D
@darek250s napisał: "Mikel Arteta: „Nie sądzę, żeby w tych rozgrywkach była lepsza drużyna od nas – przynajmniej na podstawie tego, co widziałem. Ale odpadamy. Zasłużyliśmy na znacznie więcej, ale ta rywalizacja sprowadza się do pola karnego, do napastników… i do bramkarza. A ich bramkarz był najlepszym zawodnikiem w obu meczach.”"
O *****iutki. Trzepnął jak łysy grzywka o kant kuli xD jak by byl najlepszy to wczoraj byśmy strzelali korkami od szampana z racji awansu do finału. Arczi na prawde ma "Oczy w dupie". Po takich wypowiedziach coraz bardziej skłaniam się w stronę wyoutowania gościa... @darek250s napisał: "„Jestem niesamowicie dumny z chłopaków. Zasługują na ogromne uznanie za to, co zrobili – mimo tylu kontuzji. Przyjechaliśmy tutaj w najgorszym możliwym momencie. W takich meczach musisz mieć wszystkich zdrowych, gotowych do gry, z odpowiednią liczbą minut. Oni mieli tydzień na przygotowania. My przyjechaliśmy w zupełnie innym kontekście. To jednak daje mi ogromną nadzieję na przyszłość.”"
Biedaczek... oh jaki ten Arsenal biedny... zawsze pod górę, zawsze wiatr w oczy, zawsze wszystko i wszyscy przeciwko nam... ehhh... powinnismy dostać medal najbardziej pokrzywdzonego klubu we wszechświecie. @darek250s napisał: "„W dwumeczu najlepszym piłkarzem na boisku był ich bramkarz – to on zrobił różnicę. Byliśmy bardzo blisko, dużo bliżej niż sugeruje wynik. Ale niestety… odpadamy. Jestem dumny. To, jak zaczęliśmy, jak poradziliśmy sobie z presją… po 20 minutach powinniśmy prowadzić 3:0. Ale w tej rywalizacji potrzeba czegoś ekstra i tym razem tego nie mieliśmy.”"
Każdy kupuje bramkarza jakiego chce.. Arczi wybrał Raye... więc nie powinien marudzić. Mogl zostawić Ramsa, a pieniądze z Rayi zainwestować w napastnika. I jednak sie okazuje, że bramkarz ma bronić, a nie grac nogami :-D
@henry1996 napisał: "Ten mimo kilku pieknych momentow niestety jest do wyrzucenia, obysmy wyciagnęli z tego legendarne wnioski. COYG!"
My też wnioski wyciągamy już od 20 lat...
Wczorajszy mecz to była jawna kpina z kibiców. W żadnym momencie tego dwumeczu nie byliśmy bliżej finału niż PSG. To porażka Artety, to porażka Arsenalu.
W tym momencie należy zadać jedno zasadnicze pytanie: Quo vadis, Arsenal? Ten sezon to nasza totalna porażka. Można mówić o krzywdzących decyzjach sędziów, o licznych kontuzjach, o narodzinach dziecka Ødegaarda czy o tym, że Saliba myślami jest już w Madrycie. Ale prawda jest taka, że już na początku sezonu – gdy jeszcze nie mieliśmy tylu urazów – gra się zwyczajnie nie kleiła. Od samego początku było widać, że coś w zespole zgrzyta. Że pewna formuła się wyczerpała.
W pewnym momencie wygrywaliśmy mecze głównie po stałych fragmentach gry, a nie z akcji. To ogromny regres w porównaniu do poprzednich dwóch sezonów, w których SFG były jedynie dodatkiem – kołem ratunkowym w trudnych chwilach. Wtedy wchodził Gabriel „cały na biało” i pakował główkę po rzucie rożnym czy wolnym. Teraz wyglądało to tak, jakbyśmy byli nastawieni tylko na SFG.
Niestety, moim zdaniem, przyczyna naszego niepowodzenia jest głębsza, choć jednocześnie bardzo prosta – brak jakości w ofensywie. Nie da się grać całego sezonu jednym Saką. To była nasza jedyna broń przez cały rok. Każdy przeciwnik, który zna się choć trochę na taktyce, podwajał lub potrajał młodego Anglika, zostawiając więcej przestrzeni Martinellemu, Ødegaardowi czy Havertzowi/Merino – którzy jednak nie stanowili żadnego zagrożenia.
Martinelli stał się przewidywalny – obrońcy bez trudu go wypychają lub odbierają mu piłkę. Saka również był mniej efektywny, ale to nie tylko kwestia podwajania. Głównym powodem jest brak Bena White’a. Timber jest piłkarsko lepszy, ale jego rola jest inna – schodzi bardziej do środka jako odwrócony boczny obrońca, co zabiera Sace miejsce i możliwości. Gdy robiło się gorąco, Saka mógł wcześniej liczyć na wsparcie White’a – miał wtedy więcej opcji. Teraz został osamotniony. Brakuje też chemii między nim a Timberem, która była między nim a White’em.
Zmiana White Timber miała jeszcze jeden efekt uboczny – zarówno lewy, jak i prawy obrońca schodzili do środka, przez co środek pola stał się zbyt zatłoczony. Graliśmy z założenia skrzydłami, a tam – jak wspomniałem – był potrojony Saka i bezużyteczny Martinelli lub Trossard. Efekty widzieliśmy wszyscy.
Do tego spadek jakości w defensywie – nie bronimy już tak, jak w poprzednich sezonach. Nasza gra w tym roku była tragiczna. Dziury w składzie były zbyt duże. I tu wracamy do letniego okna transferowego – z dzisiejszej perspektywy to 0/10. Nie sprowadziliśmy napastnika, którego brakuje nam od lat. Nie zabezpieczyliśmy pozycji lewego skrzydła, która od dwóch sezonów jest jednym z najwrażliwszych punktów. Martinelli od dawna jest na równi pochyłej. A zamiast realnego wzmocnienia sprowadziliśmy Sterlinga – w ramach panic buy’a – co było kompletną porażką.
Wypychając część zawodników, sprawiliśmy też, że niektórzy poczuli się zbyt pewni miejsca w składzie – jak Martin Ødegaard. On nigdy nie był zawodnikiem klasy światowej. Był bardzo dobry i świetnie pasował do systemu, ale ten sezon obnażył wszystkie jego braki. Może gdyby wiedział, że słaba forma posadzi go na ławce, wziąłby się w garść. Niestety, niezależnie od wszystkiego, miał pewność gry.
Może jednym z rozwiązań był Ethan Nwaneri, ale Arteta nie miał odwagi postawić na młodego. Bo jak to – posadzić wielkiego Norwega dla dzieciaka? I tu dochodzimy do kluczowego problemu – samego Artety. Jego upór, ograniczony repertuar rozwiązań i zbyt wielkie przywiązanie do niektórych piłkarzy.
Nawet gdy zespół potrzebował impulsu, zmiany – Arteta ograniczał się do robienia głupich min na ławce. Tym sezonem być może przekreśla to, co budował przez ostatnie dwa lata. Zaczęliśmy wtedy wyglądać naprawdę dobrze. Teraz pytanie brzmi: czy Arteta będzie potrafił coś zmienić w przyszłym sezonie, czy zaczniemy coraz bardziej pogrążać się w marazmie?
Po wczorajszym meczu zacząłem się nawet zastanawiać, czy to nie jest moment, w którym trzeba już myśleć o zmianie trenera. Najlepsze kluby nie mają sentymentów. Futbol jest brutalny i czasem trzeba podejmować brutalne decyzje, by iść do przodu. Z drugiej strony – chciałbym, żeby Arteta dostał szansę udowodnienia, że ten sezon to tylko wypadek przy pracy.
Quo vadis, Arsenal? Quo vadis, Arteta?
@Garfield_pl napisał: "Szkoda, zabrakło trochę szczęścia na początku, ale mimo tylu przeciwności, ja jestem dumny z drużyny, a płaczki niech sobie jęczą. Jedziemy dalej, klepnac wicemistrzostwo i robimy transfery:)"
Zabrakło trochę szczęścia? Chyba psg że nie zamknęli tego rzutem karnym. Byliśmy słabsi zarówno na ES jak i w Paryżu. Więc szczęście to czcze gadanie.
Transfery? Kolejnych 5 lewych obrońców i defensywnego pomocnika co będzie grał w ataku?? xD
Dawać zblienie na Artete.
@damianARSENAL napisał: "Potrzebujemy napastnika oraz skrzydłowego. Obie pozycje powinny być obsadzone zawodnikami klasy światowej. Czy są tacy dostępni? Nie."
Potrzebujemy napastnika, lewego skrzydłowego, ofensywnego pomocnika, środkowego pomocnika, obrońcy i bramkarza ;-)
Mam nadzieję, że realizator pokze zbliżenie na Artete i jego minę po ostatnim gwizdku :-D
Piękne podsumowanie teraz artety od komentatora....
Pizdegaard dziś w wojej najlepszej formie
Jest i White... teraz już wiem po co Artecie tyłu obrońców... żeby miał kogo z ławki wpuszczać :-D
@Marzag napisał: "Nom, czemu pytasz?"
Bo chyba pierwszy raz widzę takie wypowiedzi spod Twojej klawiatury :-D
Zaraz var zweryfikuje faul Trosa...
@Marzag napisał: "Brakuje jakości z przodu, Martinelliego można kryć solo, brak napastnika, i tragiczny Odegaard z piłką.
No co, koniec sezonu, trzeba do domknąć i dokonać porządnych zakupów oby Martinelli nie był starterem w przyszłym sezonie i żebysmy.jakiegos kozaka na napadzie mieli"
Marazag ty tak na serio?? :-D
Donnaruma by to wyciągnął... Ale Raya dobrze gra nogami :-D
Wincyj obrońców...
Hahahahahaha
Ha ha Raya. Ale widziałem już że Bitonha to skopie. Takie podejście do karnych zawsze nie wróży nic dobrego.
Arteta zmiany xD rychło w czas
@pawel_1986 napisał: "I wyjdzie pozniej z nory Adek przy akompaniamencie Garfielda i będą pierd.... te swoje bzdury o mentalu i wielkim graniu w piłkę..."
I że trofea to w zasadzie w sporcie nie są takie ważne....
Brawo Arsenal, brawo Arteta. Czas iść spać.
Karny... xD
Donarruma pokazuje co oznacza wzrost dla bramkarza. Ale Raya za to dobrze gra nogami xD
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Womanizer napisał: "Nikt by nie płakał raczej bo mało nie kosztuje.
Wtedy przedłużyłbym Parteya i szedł po rewelacje bundesligi Stillera z VfB za 40 baniek klauzuli.
Albo Camavinga?"
Parteya tak czy inaczej przedłużamy ponoć... ale ktoś się jeszcze przyda. Jak Partey lub Rice nie mogli grać z powodu zawieszenia/kontuzji to mamy dziurę w środku.