Komentarze użytkownika kamo99111

Znaleziono 8757 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 1 z 219 (komentarze od 1 do 40):

poprzednia123456następna

Co do Gyo... pisalem przed sezonem, ze ta saga moze roznie na niego wplynac, to bylem wysmiewany, ze to przeciez #bestia i nie ma na to szans... no i chyba wyszlo na moje... niestety :-(

To moze byc jak z Mbappe w Realu... poczatek slaby ale jak juz sie odpalil to jest z niego pozytek... Przypuszczam, ze po tej krotkiej przerwie zimowej zobaczymy lepsza wersje Gyo...

To tak aby zmienic temat troche z Gyoka..

W 2010 roku Mario Balotelli zdobyl tytul mlodego piłkarza Europy. Wyprzedził Jacka Wilshere...

Gdzie dzisiaj sa obaj? Jakie maja osiagniecia :-O stracone potencjały... ale rozne historie.

Komentowany temat: Sobotnie popołudnie na Emirates: Arsenal kontra West Ham 05.10.2025, 10:43

@sidtsw napisał: "bardziej mnie martwi brak klasowego LS, bo na CF jest Gyo i moze sie ogarnie a jak nie to jest Kai, a na LS bieda lekka"

A mnie nie ;-) poki co Leo z Gabim jakos tam sie uzupełniają i daja rade, a przy pełnym skaldzie mozna tam tez wypchnąć Eze. Poki co ten napastnik jak byl tak dalej jest nasza bolączką...

Komentowany temat: Sobotnie popołudnie na Emirates: Arsenal kontra West Ham 05.10.2025, 10:31

Tak czytam te komentarze na dole o Gyo i troche śmiać mi sie chce. Bo oglądając nawet jakies konlmpilacje na YT bylo widac, ze to nie jest typ pokroju Havertza czy Giroud, którzy beda rozgrywać pilke. To nie jest target man. Jak chcieliśmy takiego typu napastnika to trzeba bylo brać Sesko. To jest to co pisalem przed sezonem, ze mam nadzieje, ze czynnikiem decydującym w kwestii napastnika nie jest glownie jego cena. A poki co widac, ze tak po prostu bylo. Ale cóż. Na pewno na razie nie zamierzam Szweda krytykowac gdyz to dopiero jego poczatek w klubie. Czas na ocenę przyjdzie za jakis czas. Przykład Havertza pokazuje, ze czasem zawodnik potrzebuje wiecej czasu na zgranie/dostosowanie do klubu, ligi itd. Jednakże poki co Victor gra na pewno ponizej oczekiwan. Przed przyjściem wydawało mi sie, ze jest szybszy i silniejszy w rzeczywistości. Niestety nie jest on az tak szybki ani silny (przegrywa duzo pojedynków). Moim głównym oczekiwaniem od niego bylo strzelanie bramek bo do tego zostal sprowadzony. Po prostu takiego Havertz często nie bylo tam gdzie powinien albo kiksowal przez co marnowaliśmy dobre lub bardzo dobre okazje. Myslalem, ze Gyo tutaj to bedzie odwrotność - mniej klepania z innymi tylko taki typowy lis pola karnego. Dla mnie poki co jest po prostu rozczarowaniem. Do oceny flopa to tak jak mowilem - trzeba sie troche wstrzymać- moze sie jeszcze odnajdzie.

Komentowany temat: Sobotnie popołudnie na Emirates: Arsenal kontra West Ham 04.10.2025, 21:10

Po meczu moge stwierdzić jedno - Zubimendi i Calafiori to sa dwa koksy. Milo jest oglądać tych graczy w brawach Arsenalu...

Dziś mecz bez historii. Mieliśmy to wygrać i wygraliśmy. Mecz nie byl jakis mocno porywajacy ale w zasadzie to nie traciliśmy kontroli i to sie liczy. Widac, ze pomału ta druzyna odzyskuje swój blask. Super jest tez ta długa lawka, ktorej w koncu sie doczekaliśmy (a to nie jest max bo Kai i Madueke sie lecza). Schodzi Ode, wchodzi Zubi i nie odczuwamy spadku jakosci. Jestem mega zadowolony z ostatnich tygodni jezeli chodzi o Arsenal. Oby tak dalej!

Komentowany temat: Sobotnie popołudnie na Emirates: Arsenal kontra West Ham 04.10.2025, 16:51

Ale ten Calafiori to jest kox...

Komentowany temat: Sobotnie popołudnie na Emirates: Arsenal kontra West Ham 04.10.2025, 16:13

Eze xD

Komentowany temat: Sobotnie popołudnie na Emirates: Arsenal kontra West Ham 04.10.2025, 10:23

@Be4Again napisał: "@vitold: I normalnie kosi 350k za oglądanie meczy w tv?"

Czasem jeszcze zagra na PlayStation ;-)

Komentowany temat: Sobotnie popołudnie na Emirates: Arsenal kontra West Ham 04.10.2025, 09:53

Nie wiem czy bylo ale taka ciekawostka..

https://www.beinsports.com/en-us/soccer/uefa-champions-league/articles/champions-league-opta-s-algorithm-surprises-with-a-change-of-favorite-in-record-time-2025-10-02

Komentowany temat: Arsenal triumfuje nad Olympiakosem w Lidze Mistrzów 02.10.2025, 22:28

@adek504 napisał: "Może dlatego, że znowu miał problem z kontuzjami?

Z Leeds zszedł, z LFC dopiero wszedł na końcówkę, z NF zszedł i dopiero wszedł na końcówkę z Newcastle"


Pożyjemy zobaczymy... tak jak mowie... nie podpalam sie po jednak PL to +2lvl do tego co bylo w meczu z Olympiakosem. Tu nie bedzie mial tyle miejsca. Oczywiscie najlepiej by bylo jakby rzeczywiscie udało mu sie wrócić do najlepszej dyspozycji :-)

Komentowany temat: Arsenal triumfuje nad Olympiakosem w Lidze Mistrzów 02.10.2025, 18:14

@Womanizer napisał: "W meczu z Newcastle zaliczył jeszcze lepsze podanie niż to bramkowe z wczoraj.
MLS wybiegł na pozycję i gdyby miał szybszą nogę to wystawiłby Gabiemu do pustej"


To jest to co pisalem - jako joker Ode moze byc wybitny... @adek504 napisał: "Tylko, że on już sukcesywnie wraca do formy od kwietnia, to nie jest tak że do wczoraj grał dalej źle, a nagle wczoraj się objawil"

No nie wiem... Początek sezonu mial mocno sredni, zeby nie powiedziec zly. Wiec to byl jego pierwszy "porywajacy" mecz od dłuższego czasu. Dlatego z tym jego powrotem wolę poczekac... Poki co duzo lepsze wrazenie robi na mnie Eze.

Komentowany temat: Arsenal triumfuje nad Olympiakosem w Lidze Mistrzów 02.10.2025, 16:59

W PL Ode nie bedzie mial juz tyle miejsca co wczoraj... ;-)

Komentowany temat: Arsenal triumfuje nad Olympiakosem w Lidze Mistrzów 02.10.2025, 16:57

Widze podpalenie wczorajszym występem Ode... oczywiscie byl wczoraj świetny to nie ulega watpliwosci. Ale niech potwierdzi to w kilku meczach PL. Bo Olimpiakos nie byl jakis mocno wymagajacy a w dodatku zagrał tak jak my lubimy - nie murowal. Dlatego z tym powrotem Norwega do formy wolę poczekać...

Komentowany temat: Arsenal kontra Olympiakos: Starcie na Emirates 01.10.2025, 21:24

Martinelli pewnych rzeczy sie juz nigdy nie nauczy... joker z niego niezły ale jako first chcice to sie nie nadaje... chyba, ze do takich meczow jak ten, gdzie poziom jest delikatnie mowiac obniżony i mozna dac odpoczac pierwszemu garniturowi..

Komentowany temat: Oficjalnie: William Saliba z nowym kontraktem! 01.10.2025, 06:20

Dzisiaj moze cos takiego bysmy zagrali:

_______________Gyo______________
Martinelli_______________Nwaneri
_________Rice_______Ode________
_____________Norgaard__________
Skelly___Gabriel___Saliba__White
___________Raya/Kepa___________

Co o tym myślicie??

Komentowany temat: Oficjalnie: William Saliba z nowym kontraktem! 01.10.2025, 06:17

Hmm... tak patrzę, patrze i nie widze... kiedy United gra w lidze mistrzow? Bo chciałem obejrzeć ich mecz, zobaczyć co tam nowego Amorim wymyśli xD

A tak na serio juz... dzisiaj z Olimpiakosem mam nadzieje, ze Arczi porotuje troche. Druzyna na pewno odczuwa trudy meczu z Newcastle. Zeby potem nie bylo l, ze w połowie sezonu znowu zespol jest zajechany :-p

@Garfield_pl napisał: "Przegrana live ;)" @Marzag napisał: "Var który wpłynął na jego decyzję przekonując go, że tam był kontakt i że to nie może być uznane, w stresie chłop przyznał rację i ruszył dalej."

Gdyby tak byli stricte przeciwko nam to reka Gabriela by została odgwizdana. Była ociera o noge ale sędzia dyktując karnego by sie wybronił.

Komentowany temat: Oficjalnie: William Saliba z nowym kontraktem! 30.09.2025, 12:42

Pierwszy jak Gillet wśród najgorszych sedziow w PL.

@Garfield_pl: @Marzag:

Zgadzam sie - karny 100%. Gillet dal dupy i tyle. Po prostu zastanawiałem sie co spowodowało zmianę decyzji I doszedłem do wniosku ze wplyw na to mogl miec wlasnie sposob upadania Gyo... tyle ;-)

@Garfield_pl napisał: "No nie do końca, bo główny gwizdnął karnego, to VAR go wezwał, mimo że nie był to oczywisty błąd. I gdyby Gillet podtrzymał swoją decyzję, to by nie było kontrowersji, a że zazwyczaj po wezwaniu, sędziowie nie mają jak tego zrobić,tylko zmieniają decyzję, to już inna sprawa." @Marzag napisał: "Gdyby tak było to by nie gwizdnął karnego."

Dobra, widze, ze napisalem nazbyt skrótowo. Ja to po prostu widze tak:

1. Biegnie Gyo i nagle pada jakby go Pope skosił rowno z trawa (sam tak pomyślałem ze tam byla kosa taka, ze szok)
2. VAR sprawdzą akcje i wola Gilleta
3. Gillett patrzy i mysli - no byl kontakt ale to upadanie... daje note 10/10 ale... no chcial skubaniec wymusić.
4. Decyzja - nie ma karnego.

Tak to sie rozegrało tak imo. Gdyby Gyo upadl w normalny sposob jak przy takim kontakcie kolanami a nie jak by go piorun razil to mysle, ze karny by byl bez problemu. Oczywiscie wedlug mnie to ewidentny błąd Gilleta bo kontakt miedzy nogami obu panow byl i uniemożliwił Gyokeressowi kontynuowanie akcji (dojście do pilki)... no ale coz to jest tez to co pisalem - my musimy sobie stwarzać od kilku do kilkunastu sytuacji na mecz i nie liczyc na panow w "psiakach" bo oni nam zawsze wiecej psuli niz naprawiali.

Druga strona gdyby sedzia byl typowo nastawiony przeciwko nam to by odgwizdał karnego przy ręce Gabriela. I mozna mowic, ze tam najpierw byla ocierka o noge itd... Ale w PL widzieliśmy juz bardziej kurioozalene interpretacje. Wiec nie chciałbym tez mowic, ze Gillet celowo nie anulował naszego karnego, bo mysle ze to nadużycie. Po prostu złożyło sie na to kilka czynnikow :-p

Wczorajszy karny wydaje mi sie, ze Gyo za bardzo oscentacyjnie upadł przez co zjeb Gillet mogl to uznac za wymuszenie. Oczywiscie to byl 100-u procentowy karny ale pewnie Gillet sobie pomyślał - "upadl jakby go piorun raził - no penalty"... no coz... dobrze, ze jeszcze nie odgwizdał ręki Gabriela bo by w ogole sie zrobiło nieśmieszne.

Nie no podobał mi sie wczorajszy mecz :-) aż do dzisiaj nie moge wyjsc z wrażenia. To byl taki dobry, Arsenalowski mecz z sezonu 23/24. Ciśniemy, przewazamy ale przegrywamy by na koniec wcisnąć zwycięskiego gola po SFG. Coś pięknego. Taki Arsenal wlasnie chce oglądać zawsze. Walka do konca i xG glownie naklepane z gry a nie różnych i wolnych. Git majonez!

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 20:13

@Garfield_pl napisał: "No tylko właśnie jak zobaczysz cały teatr z karnym, i to jak to pewnie zagotowało naszych mimo wszystko, to nie dziw się że było nerwowo i zajęło nam czas wrócić do gry. Szczególnie że Sroki wtedy grają jeszcze bardziej irytująco, spowalniają grę, już to przerabialiśmy"

I to jest wlasnie rola trenera zeby w takich sytuacjach ogarnac zawodnikow w przerwie. Tak jak wczoraj Slot zrobil z Liverpoolem. Do przerwy czerwonka miała chyba xG 0,4, a CP grubo ponad 1. Po przerwie Liverpool wyszedl jak natchniony. Jednak na nasze szczęście los uśmiechnął sie do CP. Tak samo Arczi powinien miec jakis wpływ na zawodnikow. A my wychodzimy z szatni i kopiemy sie jeszcze bardzoej po czole. Tu Arczi musi sie poprawić... @Garfield_pl napisał: "tylko teraz mamy ławkę , która może robić różnice. Sroki murowaly z każda zmiana, a my szliśmy po gole. Dajcie tylko tej drużynie się zgrać, to i dla oka będzie coraz ładniej, jednocześnie wygrywając mecze, takie moje zdanie."

I tu nalezy Artete pochwalić ostatnimi czasy bo mega trafia ze zmianami. Ostatnie mecze to zmiany nam dawały punkty I Arteta pięknie z nimi trafiał.

Tez tak uważam, ze jak sie zespol zgra jeszcze lepiej to gra dla oka bedzie tez lepsza (o ile Mikel nie bedzie gral pupilkami). Bo dzisiaj do straconej bramki i potem po golu Merino ten zespół wygladal bardzo dobrze tak według mnie i jestem zadowolony z tych wlasnie minut.

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 20:00

@Garfield_pl napisał: "Kibicuje się do końca, szczególnie w takich meczach, gdzieś gdzie nam nie szło ostatnio, i szkoda że jest tu taki wylew szamba. Mam wrażenie że ludzie serio oglądają mecze jakby to były rozgrywki w Fife i tracą pod wpływem emocji zdolności analityczne;) troszkę chłodnej głowy, chyba że chcą być jak kibice mułów, tyle, że oni to jeszcze mają jakieś argumenty, i chcieliby być na naszym miejscu;)"

Oczywiscie, ze sie kibicuje do konca. Gdyby tak nie bylo pewnie wyłączyłbym TV w 80 minucie ;-) jednakze Arczi musi cos zrobic z morale druzyny po stracie bramki. Do utraty gola gralismy najelpszy mecz od wielu tygodni. Stwarzaliśmy duze zagrozenie z gry (moim zdaniem nieslusznie anulowany karny, strzaly Eze, slupek Trossarda itd). Po bramce jednak wszysyko prysło... Po przerwie nie potrafiliśmy wymienić 3 podan...

I to byl wlasnie taki mecz gdzie SFG powinny nam ratować tylek i tak bylo. Tu rozumiem, ze wygraliśmy tym sposobem. Wlasnoe o to chodzi zeby SFG byly naszym atutem wtakich spotkaniach, a nie głównym sposobem na zdobywanie bramek.

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 19:36

No! Brawo! Bo juz zaczynałem tracić nadzieje.

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 19:08

No niestety ale z Arteta nic nie osiągniemy. Nasza gra to tragedia. Jak zaczynamy przegrywać to nie ma tej woli zwyciestwa itd. Druzyny z sezonow 22/23 i 23/24 gdzie potrafiliśmy odwrócić losy praktycznie kazdego meczu poszły juz w zapomnienie. Tu Liverpool może puchnąć, City moze puchnąć ale my sami tytul oddamy wlasnie takimi meczami jak dzis.

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 18:42

Przecież my podania w tej 2 połowie wymienić nie potrafimy... dramat.

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 18:26

Na moje leży nasza prawa flanka...

Timber z Saka graja jak pozny Bellerin z Gervinho... dosłownie...

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 18:25

Po stracie bramki żeśmy siedli. Prawda jest taka, ze od bramki dla NU gramy fatalnie...

Druga sprawa to niewykorzystane sytuacje sie mszczą...

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 18:18

Od straconej bramki gramy jak ostatni frajerzy.

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 18:06

Tu byl faul przeciez...

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 18:04

No i tyle bylo z tego meczu... :-/

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 18:02

Saka... alw zeby prosto w Pope'a? Dajcie mu sie wykazać:-D

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 17:53

Tez bez przesady... karny karnym ale my nie możemy liczyc na pojedyncze sytuacje. My sobie mamy ich stworzyć conajmniej kilka w jednym meczu... wtedy nawet sedziowei nie beda problemem...

Komentowany temat: Bitwa nad River Tyne: Newcastle vs Arsenal! 28.09.2025, 17:48

Jakby to bylo przeciwko nam to nawet by varu nie sprawdzali...

Komentowany temat: Spokojny awans do kolejnej rundy: Port Vale 0-2 Arsenal 27.09.2025, 18:08

Liverpool spuchl xD

Komentowany temat: Spokojny awans do kolejnej rundy: Port Vale 0-2 Arsenal 25.09.2025, 22:50

Widze, ze Saliba podpisuje nowy kontrakt :-) elegancko...

Teraz Real zeby go kupić musi sie liczyc z wyjątkiem ponad 100 baniek. Watpie, ze to sie wydarzy.

To akurat jest pozytywne w tej całej machinie Arsenalu i upgrade w stosunku do tego co bylo, ze przedłużamy kontrakty kluczowych zawodnikow.

Teraz czekamy na Sake :-) oby z podobnym rezultatem :-)

Komentowany temat: Spokojny awans do kolejnej rundy: Port Vale 0-2 Arsenal 25.09.2025, 05:41

@Er4s napisał: "Jeśli Arteta przegra w niedzielę na St James?
No właśnie co wtedy?"


Nic. Zapominamy i jedziemy dalej. Liverpool w koncu kiedys spuchnie.

Komentowany temat: Martinelli i Trossard bohaterami Arsenalu w Bilbao 22.09.2025, 10:21

@fabregas1987 napisał: "Ja bym tez poczekał aż przód zacznie śmigać w systemie:
Rice-Zubi
Saka-Ode-Eze
Gyo"


To juz jest zly system. Wczoraj Eze po wejsciu pokazal dlaczego obecnie z Martinem/Merino gra jest tak toporna... na ten moment tak powinnismy grac:

______________________Gyo_________________
Madueke/Trossard____Eze____________Saka

Odegaard z Martinellim byliby wtedy idealnymi jokerami. Martin ze wzgledu na swoją nieustępliwośc, pressujac zmęczonego rywala, a Martinelli w ostatnich dwoch meczach pokazal, ze piękny z niego joker jezeli ma troche miejsca na rozpedzenie sie

Jezeli Arteta bedzie dalej usilnie stawial na pupilka Odegaarda no to skonczy sie jak wstawianie Havertza na ŚP w sezonie 23/24.... wtedy gdyby od poczatku Havertz nie wybiegał jako śp bądź wchodził z ławy to byc moze mistrz bylby nasz. Ale to wszystko zaczęło funkcjonować jak Havertz zostal przesunięty (i to w zasadzie z musu) do ataku. Tyle, ze nawet perfekcyjna runda wiosenna juz tytulu nie dala bo za duze straty w rundzie jesiennej byly.

Komentowany temat: Martinelli i Trossard bohaterami Arsenalu w Bilbao 22.09.2025, 06:34

Wczoraj na boisku zobaczyliśmy dwa różne zespoły Arsenalu:

1. W pierwszej połowie - pragmatyczny, zachowawczy Arsenal późniejszego Artety, liczący głównie na stałe fragmenty.

2. W drugiej - radosny, ofensywnie nastawiony Arsenal z sezonów 22/23-23/24.

Niech każdy sam sobie odpowie, który Arsenal woli oglądać. Dla mnie przykre jest to, że ofensywnie zaczynamy grać dopiero wtedy, gdy musimy gonić wynik. Ale to nie za taki futbol miliony ludzi na świecie pokochały ten klub. I można mówić, że to City, że rywal ciężki, że trzeba uważać… Ale na litość boską - to jest Arsenal, a nie Stoke. I to jeszcze Arsenal grający u siebie.

Pragmatyzm mógłbym jeszcze przełknąć, gdyby dawał punkty i trofea. Ale póki co ta ciężka do oglądania gra nie jest ani skuteczna, ani efektowna. Punkty uciekają, puchary uciekają, a frajdy z oglądania brak. Dlatego wolę ten Arsenal pozytywny - grający do przodu, nawet jeśli czasem popełnia błędy.

Ten mecz pokazał też jeszcze jedno: Ødegaard powinien na dłużej usiąść na ławce. Eze rozkręcił nam środek - i choć nie był perfekcyjny, to robił to, czego drużyna potrzebowała. Wniósł energię, grał odważnie, grał do przodu. Bez niepotrzebnych kółeczek, bez spowalniania akcji.

Na dziś Ødegaard to fajny joker, podobnie jak Martinelli. Ale pierwszy skład? Na ten moment za wysokie progi. Może jeszcze zobaczymy tego Martina sprzed roku - ale dziś Eze to jest półka wyżej.

I jeszcze na koniec - Artecie nie pasuje wynik? Ale ja sie bardzo cieszę i Arteta tez powinien docenic finalnu rezultat bo przez jego pragmatyzm o maly wlos nie skonczylo sie porazka. Cieszę sie tez dlatego, że w koncu w drugiej połowie doczekałem sie tego pozytywnego footballu Arsenalu, a ostatnio zadko jest mi ostatnio dane ogladac taka gre mojego klubu. Cieszę sie, bo przez ten śmierdzący pragmatyzm straciliśmy bramkę i mogło sie skonczyc 0:1 ale finalnie (dzieki odpowiednim zmianom - o zgrozo) zremisowalismy. I ciesze sie bo finalnie urwaliśmy punkt City. Mam tylko nadzieję, że ten mecz będzie dla Artety jakąś nauczką i wskazówką. Choć znając Mikela i jego „talent” do wyciągania wniosków… cudów się nie spodziewam.

poprzednia123456następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady