Komentarze użytkownika kamo99111

Znaleziono 8532 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 1 z 214 (komentarze od 1 do 40):

poprzednia123456następna

@Garfield_pl napisał: "Nie widziałem detali, mięśniowa, jedynie tyle"

Mhmm. Dzięki ;-)

@Garfield_pl napisał: "“With Christian he will be out for another week or so.”"

Wiadomo w ogole co toza kontuzja?

@Mastec30:

Hmmm

https://www.squawka.com/en/comparison-matrix/?compare=7voqKYcu2TPU_Gp7_Pl6v

@Mastec30:

No nie wiem. Jak dla mnie Trossard wcale nie byl lepszy od Martinellego. Belg potrafil zniknąć na cale spotkanie. Martinellemu czasem jak pilka zeszla z nogi to cos ustrzelił albo asystował :-p a nawet jak mu nie wyszło to raz na jakis czas dawal o sobie znac wychodząc poza boisko z pilka :-D

@amiapsycho napisał: "jaka szansa, że Eze jutro złapie minuty?"

Watpie.... bez ani jednego treningu z drużyną nie ma szans. Najszybciej Liverpool.

@Mastec30 napisał: "Martinelli. Odegaard jednak nie gra aż tak źle jak sympatyczny brazol. I ma lepsze liczby grając bardziej z głębi niż Gabi"

Hmm... zobaczymy jak będzie po przyjściu Eze. Mam wrazenie, ze Martinelli po prostu nie mial zmiennika do tej pory. Do wyboru byl albo Trossard albo Martinelli. Gdzie Belg w pierwszym gral jeszcze gorzej niz Martinelli.

No ale tak ja mowie - zobaczymy. Jako kibicowi pozostaje miec nadzieje, ze jednak Mikel zamknie mi morde :-p

@adamandium napisał: "I tak już kończąc ten przydługi komentarz to mam cichą nadzieję, że Arteta mając do dyspozycji głębię składu nieco mnie zaskoczy i jednak zacznie rotować."

No zacznie rotować… od kontuzji do kontuzji.

W Arsenalu zawsze znajdzie się przynajmniej jedna „święta krowa”. Teraz to Odegaard - nieważne, czy gra piach, czy nie, i tak będzie wybiegał w pierwszym składzie. Te gadki o tym, że „nikt nie gra za nazwisko” można między bajki włożyć - każdy trener ma swoich pupilków i Arteta nie jest wyjątkiem. Rotację to może zobaczymy w FA Cup z trzecioligowcem, ale w PL i LM raczej zapomnij. Chyba że zespół będzie szedł jak walec jak wiosną 23/24 - wtedy faktycznie nie ma co kombinować.

Problem w tym, że Arteta to beton - jak sobie coś wbije do głowy, to ciężko, żeby to zmienił. Ale okej, czekam aż mnie zaskoczy i sam zamknie mi morde.

@Alffik napisał: "Większa masa mięśniowa ma pozytywny wpływ na dynamikę i szybkość, chyba że robisz sam trening hipertroficzny ( bardziej pod kulturystykę) to wtedy rzeczywiście może źle wpłynąć."

Dokładnie - mięśnie mięśniom nierówne. Trzeba ćwiczyć pod włókna szybkokurczliwe, wtedy masz sylwetkę sprintera (jak np Usain Bolt), a nie kulturysty. Tyle że Wilshere poszedł w stronę pakera z osiedlowej siłki - masa była, ale dynamika zniknęła. Z gościa, który ośmieszył Barcelonę w środku pola, zrobił się wóz z węglem, bez odejścia i bez przebojowości.

@losnumeros:

Patrz wyżej ;-)

@Marzag napisał: "Wilshere po kontuzji już nigdy nie spełnił swojego potencjału z momentu gdy miał 19 lat i prime barcelone ogrywał na boisku."

No niestety.

Jednak wydaje mi się, że było kilka powodów dla których kariera Jacka się tak potoczyła:

1. Za bardzo przypakował podczas kontuzji - jego gra opierała sie głównie na zwinności i sprawności. Przez to, że przypakował stracił swoją dynamikę
2. To też był typ imprezowicza. Z tego co pamiętam na portalu na którym się sprawdzało kontuzje (nie pamiętam nazwy) miał nawet awatara z fajka w buzi.

A szkoda bo na pewno talent miał nieprzeciętny. Pamiętam jak tu wszyscy na niego liczyli i czekali na jego powrót... @Marzag napisał: "A Ramsey miał świetne pół roku w Arsenalu, wyglądał wtedy jak najlepszy piłkarz na świecie, a potem był przydatny ale do tego poziomu już nie nawiązał."

Mam nadzieję, że Odegaard nie będzie kolejnym zawodnikiem typu Ramsey :-p dobry czas, a potem już tylko przeciętność....

@Garfield_pl napisał: "Forum po to jest, żeby dyskutować, a że czasem jest na to więcej czasu, i dyskusja trwa, a strony mają różne poglądy na sytuację, to dyskutują."

Wow, jestem w szoku. Pięknie napisane ;-)

@Marzag:

I znowu sobie dopowiadasz… Twierdź co chcesz.

Kończę tę dyskusję, bo to jest jak granie w szachy z gołębiem - gołąb przewróci wszystkie pionki, narobi na szachownicę i jeszcze będzie dumny, że wygrał. Ty jesteś mistrzem w przekręcaniu, dopowiadaniu, wyciąganiu z kontekstu i hiperbolizowaniu cudzych wypowiedzi - wszystko tylko po to, żeby pasowało pod Twoją narrację. A gdy ktoś Ci wyciąga błędy, to nagle walka z chochołami.

MISTRZOSTWO w swojej kategorii.

@ArsenalChampion napisał: "jak się pisało w czerwcu głupoty, to wypadałoby by się przyznać do błędu jak mężczyzna."

Twierdz sobie jak chcesz... Dalej uwazam, ze najwazniejsze transfery okienka (oprocz Zubiego - bo to chyba w ogole nasz 1 transfer w oknie) zostały zrobione zbyt pozno... Zobaczymy kiedy Gyo pokaże pełnię swoich umiejętności... Bo widać, że zarówno on jak i drużyna nadal uczą się siebie nawzajem.

@Marzag napisał: "Oczywiście, że nie będę poświęcał kilku godzin na to by prześledzić Twoje wielogodzinne dyskusje"

No i tu właśnie leży problem - skoro nie czytasz całości, to zawsze będziesz pisał od rzeczy. Większość moich komentarzy była odpowiedzią na innych użytkowników i dopiero w tym kontekście miały sens.

@Marzag napisał: "o tym jak złe okienko mamy i jak mało ambitnym klubem jest Arsenal z innymi rozmówcami, bo mi szkoda czasu."

Kolejny raz - nigdzie nie napisałem, że okienko było tragiczne ani że Arsenal jest „mało ambitny”. Zwracałem uwagę na powtarzalność pewnych schematów, a Ty robisz z tego dramat rodem z tabloidu. Jesteś perfekcyjny w przekręcaniu i hiperbolizowaniu cudzych wypowiedzi - jakby za to płacili, to byłbyś najbogatszym człowiekiem na świecie.

@Marzag napisał: "Arsenal oddaje sezon walkowerem"

To już w ogóle Twoja własna twórczość - klasyczne przełamanie granicy między dyskusją a fanfikiem.

@Marzag napisał: "będzie żałować opieszałości na rynku transferowym."

A to sie akurat zgadza. I dokładnie o tym pisałem w kontekście Gyökeressa. Transfer był zrobiony zbyt późno i na OT było to widać jak na dłoni. Wkomponowanie go do składu potrwa i tego nic nie zmieni.

Po raz kolejny tworzysz alternatywną rzeczywistość tylko po to, żeby dopasować fakty pod swoją tezę.

1. Po pierwsze - nie pisałem żadnych komentarzy przy użyciu AI. Już to tłumaczyłem, ale widzę, że Ty lubisz wracać do tego jak katarynka, bo bez tego cała Twoja narracja się sypie.

2. Po drugie - większość komentarzy, które przytaczasz, była odpowiedzią na innych użytkowników. Jak je wyrwiesz z kontekstu, to oczywiście brzmią inaczej - dokładnie na tym polega Twoja „magia”. Przykład:

@Marzag napisał: "@kamo99111 napisał: "To powracamy do zapowiedzi klubu.... Jeżeli nie ma kasy na wzmocnienia no to trudno niech klub nie robi jakichś szumnych zapowiedzi i niech Arteta zachowa trochę pokory. Bo wychodzi jednak, że brzydko mówiąc wyżej sramy niż... I tu znów przykład z życia - jak moj syn chciałby zabawkę na którą mnie nie stać, to nie będę go zwodził, że "czekaj tatuś tylko pójdzie do domu po portfel i Ci kupi". Mówię mu wtedy prosto z mostu - "nie kupię Ci tego bo nie ma kasy". W Arsenalu jest odwrotnie - wiedzą, że nie ma kasy, a robią szumne zapowiedzi. Może warto by było po prostu zachować pokorę i pracować najlepiej jak się da "w ciszy". Nie byłoby wtedy bicia piany i nie byłoby jakichś wielkich oczekiwań. Tak jak było za Wengera w pewnym momencie - nikt nie nastawiał się na wielkie transfery bo wszyscy wiedzieli że sakiewka jest pusta."

samodzielnie brzmi to rzeczywiecie głupio, ale w kontekście wpisu innego użytkownika o tym, że przeciągamy negocjacje bo nie mamy kasy- zyskuje zupełnie inny sens.

Dlatego dalsza dyskusja z Tobą nie ma większego sensu, bo sprowadza się zawsze do tego samego schematu:

1. Wyciągasz zdania i komentarze z kontekstu.
2. Przekręcasz ich sens lub dorabiasz własną narrację.
3. Na końcu triumfalnie ogłaszasz, że miałeś rację - choć to raczej dowód na to, że potrafisz świetnie pisać fanfiki o cudzych postach.

W skrócie grasz w swoją grę, w której zawsze wychodzisz zwycięsko, bo sam ustalasz zasady. Ale to już bardziej kabaret niż dyskusja.

@Marzag napisał: "Chłopie, przeciez to nie jest tak, że jak o czymś nie napisze jakiś pismak to to się nie wydarzyło. Transfery były przeprowadzane po Cichu, jak tylko się okienko otworzyło to zaczęliśmy prezentować jednego piłkarza za drugim.

Wszystkie smuty które tam wymyślałeś okazały się żałosnym, bezpodstawnym płaczem kogoś kto uważa że jak o czymś nie wie to znaczy że to się nie ma prawa wydarzyć."


I mówi to osoba, która w czwartek przed wylotem na tournee twierdziła, że Gyikeres będzie na pokładzie sobotniego samolotu xD A dlaczego? Bo jakaś "podrzędna" dziennikarzyna tak napisała…

Co do „cichych transferów” - nie żyjemy już w 2005 roku. Dziś znacząca większość poważnych ruchów jest rozdmuchiwana na długo przed finalizacją, a te faktycznie ukryte to raczej wyjątek niż reguła.

@Marzag napisał: "Ćwiczyć z zespołem mogli dopiero wtedy gdy okno się zaczęło, więc różnicy zero."

A co do samego ćwiczenia z zespołem - o ile się nie mylę, okno otwierało się 16.06 ;-) więc od tego momentu mogli oficjalnie trenować. Jasne, był okres urlopowy, ale chyba każdy piłkarz woli mieć spokojną głowę na wakacjach, że wszystko jest dopięte. Dlatego tak ważne jest szybkie zamykanie kluczowych tematów - bo przeciągające się sagi potrafią mocno siąść na psychice zawodnika.

@Marzag napisał: "Robiłeś sralnik codziennie przed otwarciem okna transferowego wypisując jak to Arsenal nie jest żałosny w transferach, i drwiąc z klubu. A teraz udajesz że nie było tematu, a tak w ogóle to sobie zasłużyli. Miej ty trochę wstydu."

No i na koniec - nigdzie nie napisałem, że Arsenal jest „żałosny w transferach”. To znowu Twoje ulubione przekręcanie moich słów. Drwiłem jedynie z powtarzających się co roku schematów.

Masz po prostu niebywały talent do pisania alternatywnej historii forum, gdzie wszystko zawsze pasuje pod Twoją narrację.

@Marzag napisał: "Ale finalnie Madueke to właśnie HG więc moja pomyłka okazała się prawdą, a Ty masz spore problemy z krytyką z przyznaniem się do błędu"

No widzisz... nawet zepsuty zegar pokazuje 2x na dobę dobrą godzinę xD

A co do mnie - nie mam żadnego problemu z krytyką, jeżeli nie mija się ona z prawdą. Często piszesz wyrywając moje zdania z kontelstu a teraz napisałeś tak, jakbym narzekał ogólnie na transfery, a ja od początku podkreślałem tylko tempo ich przeprowadzania. I tu dalej podtrzymuję: kluczowe ruchy zostały zrobione późno (z wyjątkiem Zubiego). Na pierwszy mecz z nowych „szybkich” transferów wyszedł tylko Zubimendi. Kepa - ława, Nørgaard - brak w kadrze, Madueke - wszedł na ogony i to w stylu, który lepiej wymazać z pamięci. Także te nowe "szybkie" transfery mają póki co marginalny wpływ na naszą grę. Która na OT zresztą nie różniła się jakoś bardzo mocno od tej z zeszłego sezonu.

Teraz zestaw to sobie z Liverpoolem albo City, które kluczowe wzmocnienia dopięły od razu (powoem więcej - zrobili te transfsry w momencie w którym twierdzisz, że okienko było zamknięte).

Przed sezonem były dwie oczywiste wyrwy: napastnik i środek pola po odejściu Tomka. O ile drugą łataliśmy szybko, o tyle na Gyo czekaliśmy dość długo. I to widać: on jeszcze nie do końca się wpasował, a drużyna nie do końca umie wykorzystać jego atuty. Szczęście, że na OT udało się przepchnąć wynik - bo gdyby nie to, ta opieszałość w kluczowych transferach mogłaby się odbić mocniej...

Na szczęście - szczęście sprzyja lepszym :-D

Heh Edson Albarez w Fenerbache...

Pamiętam jak jeszcze niedawno mu wróżono super karierę jak przechodzil do Młotów!

@NicolasJover napisał: "Chyba z kadry meczowej "wywaliła" go perspektywa transferu w najbliższych dniach."

Mysle, ze jednak Mosquera. Póki co nie ma żadnych konkretów... oferta 7mln za wypo + 20mln wykupu po od Porto to śmiech ;-)

@Marzag napisał: "Dodaj, że w każdym miejscu na boisku niż w obronie, bo tak pisałem."

Taki lepszy, ze nawet młokos Mosquera, który przyszedł dopiero do klubu wywalił go z kadry meczowej.


@Marzag napisał: "Finalnie wyszło na moje, szach mat ateuszu"

Wtedy nie bylo nawet o tym mowy... wiec typowa Twoja muka ;-)

@Marzag napisał: "Chłopie ty te dyrdymały wypisywałeś zanim okienko się otworzyło, to jest nie do wybronienia"

W kontekście szybkiego uzupełnienia skladu przez City I Live (dokładnie w tym czasie Gdzie piszesz, ze okienko bylo zamknięte - bo chciałbym przypomniec, ze byly "dwa" okienka) to jest tym bardziej do wybronienia ;-)

Do wybronienia nie sa kwestie, ze:

- Kiwior jest lepszy niz Saliba I Gabriel oraz
- Madueke to HG w tamtym czasie ;-)

Pzdr

@Marzag:


Chcialbym przypomnieć, że narzekanie bardziej było związane z tym co napisal Dziadyga:

@Dziadyga napisał: "Bardziej ludzie narzekali,że wtedy liverpool na tip top szybo zrobił,bo tak było a tu były głosy,że saga Sesko-Gyoko a pozniej sam Gyoko ciągnie się niewiarygodnie,to bardziej takie głosy a nie narzekanie samo w sobie."

I dalej podtrzymuje, ze najważniejsze transfery okienka: Gyo i Eze zrobiliśmy najpóźniej. I o ile Eze to miły dodatek do tego wszystkiego, wiec tu nie było nigdy spiny z mojej strony o późny transfer, to z Gyo bylo inaczej. Gdyby Szwed przyszedl z tydzień albo dwa przed toure moze jego występ z United tez byłby lepszy. Pamiętaj, że zgranie zawodnika z zespołem itd nie rodzi się w dwa dni. Jestem przekonany, że nawet jak Eze ogłoszą w weekend to na Live dostanie jakieś ogony do grania. Dlatego istotne jest to żeby kluczowe transfery przeprowadzać szybko. To o czym pisałem w przypadku Live - w pierwszej kolejności połatało największe dziury, a teraz skupia sie na uzupełnianiu.

Co do samej jakości transferów to nie pamiętam abym jakoś mocno narzekał - oprócz Madueke... ale z tym transferem chyba wszyscy mają pewne wątpliwości.

@Szogun napisał: "Do klubu wpłyneła oferta z FC Porto. Była to propozycja obejmująca wypożyczenie za 7 mln euro i obowiązkową klauzulę wykupu za 20 mln euro. Arsenal jednak odrzucił te warunki"

Za takie drobniaki to conajwyzej Lokonge se mogą ściągnąć :-P

@Damper napisał: "Jedyny przeciek jaki się pojawił to ten od teamnewsandtix, że to prawdopodobnie nie jest ACL."

To dobrze by było...

Generalnie Można dyskutować o tym czy chłop jest wart swojej ceny I tygodniówki. Ale tak czy inaczej jest wartością dodana... Z nim mamy inne opcje taktyczne niż z Gyo. Dlatego fajnie by było jakby się w miarę szybko wykurował...

@losnumeros napisał: "To co dzisiaj zrobili się z Eze to majstersztyk. Można zrobić transfer od razu, zamiast x podchodów o kilka mln? Można.

Mogę mylić się, to może jest najszybszy transfer u nas?"


Vieira był szybszy xD nie było żadnego pitolenia tylko here we go od razu...

A tak swoją drogą... ciekawe co z Havertzem? Są już jakieś przecieki co dokładnie mu dolega? Czy to bardziej 3 miesiące czy 9?

Ale szczerze to ja zaskoczony jestem...

Spodziewałem się już braku transferów do końca okna. Ewentualnie jakiś panic loan w stylu Sterlinga (w sensie chodzi mi o to, ze kadra szeroka i konoletna pod wzgledem zdublowania pozycji)... A tu taka niespodzianka :-)

No i jeszcze spakować. Bo patrząc na jego boiskowe wyczyny to on niezbyt zaradny jest :-D

@Garfield_pl napisał: "jeszcze tylko loan Rodrygo;)"

To już chyba by musieli naszego Brazylijskiego magika Martinellego do Arabii ekspresem wysłać...

Teraz już wiadomo kto będzie miał #10 na plecach :-D

Here we go!!

Koniec koncow to chyba nasze najlepsze okienko w historii.

Byle teraz tylko Arteta ogarnął temat. W sensie chodzi mi o to aby dobrze korzystał z szerokoj kadru która ma. I oby nie faworyzował Ode czy innego Martinellego. Jak ktoś nie ma formy to na ławę...

No i teraz czekamy na jakieś outy w stylu Vieiry czy Lokongi czy Zinchenki...

Najbardziej sie obawiam, że odejdzie Kiwior. W sensie dla Polaka będzie to dobre, bo w Arsenalu zbyt wiele gry go nie czeka. Pierwszy mecz pokazał, że w obronie jest ostatni do wejścia. Ale dla Arsenalu to jednak będzie strata...

@Szogun napisał: "Jeśli Eze dojdzie proszę tylko o Rodrygo lub Lookmana i siła rażenia i przejście z obrony do ataku zmieni się diametralnie."

xD

Ciekawe kogo wtedy będziesz wywalał z kadry meczowej... na ten moment był to Norgaard i Kiwior. Jakby doszło jeszcze kolejnych dwóch zawodników i po powrocie Havertza byłby niezły ścisk...

Nie mówiąc już o tym, że mamy kilka pasożytów do wypchnięcia jak Vieira... Ale nie Patrice,a Fabio xD

Dlaczego nie można zrobić seduszka?? Składającego się z < i 3..... ucina po tym komentarz. Jest tu jakiś sposób na to?

Havertz... jak ja kocham tego gościa... widząc naszą indolencję z przodu oraz brak kolejnych transferów na horyzoncie celowo odniósł kontuzje żeby Arsenal się jeszcze postarał. Arteta miał rację- nie da się nie kochać tego gościa. Wart swojej ceny i tygodniówki. Najlepszy transfer ever xD

A teraz na poważnie....

Szkoda mi Havertza. Chłop był ciekawą alternatywą dla Gyo. Mógł także zagrać za Odegaarda. W dodatku Niemiec jest bardzo ale to bardzo pożytecznym zawodnikiem. Czy to z ławki czy w pierwszym. No cóż Kai... wracaj szybko do zdrowia.

Co do transferów- jednak padło na Eze. Bardzo fajny transfer - swój chłopak. Może zagrać za Odegaarda jak i na lewym skrzydle. Daje całkiem inne możliwości od zawodników których mamy.

W ataku zastępstwem za Gyo będzie pewnie Trossard który podpisał kontrakt. Jak Belg tu przyszedł to w zasadzie wszedł w buty Jesusa. I tak według mnie z Trossardem na szpicy i Martinellim, Ode, Saka za nim graliśmy najlepsza ofensywna piłkę. Potem jeszcze fajnie to z Kaiem wyglądało po obozie w Dubaju. Generalnie mega zadowolony jestem :-)

Havertz

I jak tu nie kochać Havertza - chłop zobaczył, że na LS jest dramat, więc poświęcił zdrowie, żeby zmusić zarząd do kupna kogoś do ofensywy. Prawdziwy lider!!

@Marzag napisał: "one są głównie po to by zawodników przygotować do wysiłku przed sezonem."

A także przetestować różne warianty taktyczne...

@Marzag: @NicolasJover: @Garfield_pl: @Nicsienieda: @MarkOvermars: @Mastec30:

Zdania widze podzielone ale większość za pozostaniem Saliby.

Ja to tak szczerze nie wiem co bym na dzień dzisiejszy zrobil. Wczoraj Saliba wcale nie wygladal lepiej niż w zeszłym sezonie (klockowaty + kilka rażących bledow). Jednak to tylko pierwszy mecz i w kolejnych moze byc naszym najlepszym zawodnikiem (jak to nieraz bywało w przeszłości). A z drugiej strony lewy skrzydlowy światowego formatu potrzebny na wczoraj. Jednak taka decyzja to by musiała byc chyba mocno rozważana przez sztab analityków w klubie - czy mielibysmy kim (nawet sprowadzonym) zastapic Francuza. Tak czy inaczej ja "wstrzymuje sie od glosu". Bo po prostu nie wiem jaka byłaby najlepsza decyzja na ten moment... Stad to pytanie do was bo chciałem zobaczyć jakie sa zdania wśród kibiców.

Panowie takie pytanie...

Przychodzi real i oferuje:

50 mln + Rodrygo za Salibe...

Bierzecie czy nie?

Komentowany temat: Główne danie na samym starcie sezonu: United vs Arsenal! 17.08.2025, 23:12

@adek504 napisał: "Fakt takim stylem nie da się na dłuższą metę i meczami w takim stylu nie wygra się mistrzostwa, ale już takimi meczami też wygrywa się mistrzostwo

Jeżeli tak będzie grany każdy mecz to finalnie pewnie nic z tego nie wyjdzie, ale też takie mecze się przytrafiają i wtedy trzeba jedyne co to zgarnąć 3 pkt i zapomnieć
Dlatego niedosyt że stylu pozostaje, ale miejmy nadzieję że za tydzień zespół nam to zrekompensuje jakimś fajnym graniem"


No i widzisz... zgadzamy się poraz kolejny :-p @Pikinier napisał: "Dobra, LS, LS-em.. Ale co z obroną po odejściu Kiwiora? Gramy tym, co zostanie czy będzie jeszcze jakiś transfer obrońcy?"

Kiwior zostanie ;-) a jak nie jest Mosquera, który jak widać jest wyżej w hierarchii u Mikela niż Polak (Kiwior nie znalazł się dziw nawet na ławce kosztem Mosquery). Ilość zawodników w obronie będzie wtedy taka sama jak w zeszłym sezonie, a w obronie raczej rywalizacja jest bardzo duża, więc nie będzie problemu ze zmianami. Choć nie wykluczam tego, że przyjdzie ktoś a'la Mosqiera jako uzupełnienie w dd :-p Najbardziej krytyczna jest teraz pozycja LS. Tam jest dziura.

Komentowany temat: Główne danie na samym starcie sezonu: United vs Arsenal! 17.08.2025, 23:06

Z pozytywnych rzeczy po dzisiejszym meczu warto zaznaczyć, że w pierwszym spotkaniu zdobyliśmy 3 punkty na jednym z najtrudniejszych dla nas terenów - Old Trafford zawsze było wymagającym miejscem niezależnie od aktualnej formy obu drużyn.

Jeżeli w pierwszych 7 meczach sezonu uda nam się zgromadzić 15-18 punktów, nawet przepychając niektóre spotkania z City czy Liverpoolem, będzie to bardzo dobry prognostyk. Początek sezonu jest trudny, a później czekają jeszcze starcia z Chelsea i „Kurczaczkami”.

Kluczowe jest, aby w tym okresie, nawet jeśli czasem tracimy punkty, nie tracić kontaktu z pierwszym miejscem w tabeli - może to zadecydować o całym przebiegu sezonu.

Dodatkowy plus jest taki, że przy dobrym starcie w okresie świąteczno-noworocznym, gdy jest największe nagromadzenie meczów, nie mamy rywali z czołówki. Dzięki temu łatwiej będzie rotować zawodnikami, unikając kontuzji i zmęczenia. Kolejne wymagające spotkanie z Liverpoolem dopiero 7 stycznia, i to jeszcze u siebie.

Komentowany temat: Główne danie na samym starcie sezonu: United vs Arsenal! 17.08.2025, 22:52

@kamo99111 napisał: "Męczenie buły może przybierać różne formy… Generalnie, jak sam zauważyłeś, oczy krwawiły od niedokładności i przegranych pojedynków 1 vs 1. Pisząc o „męczeniu buły”, miałem na myśli właśnie to, że gra po prostu nie porywała. Nieważne, czy wynikało to z miliona podań w poprzek pola czy z niedokładności - finalnie na dłuższą metę tak się nie da. Nie da się regularnie wygrywać, tworząc 70% zagrożenia tylko z SFG."

Dokładniej rzecz ujmując - tak jak mieliśmy problemy w ostatniej tercji boiska tak w dzisiejszym meczu mieliśmy je dalej - tylko przybrały one inną formę.

poprzednia123456następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady