Komentarze użytkownika kamo99111

Znaleziono 7440 komentarzy użytkownika kamo99111.
Pokazuję stronę 2 z 186 (komentarze od 41 do 80):

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:52

@Marzag napisał: "dziś chyba bez kolacji, co? :p"

No wiesz jakby nie trafił z dwóch metrów to już w ogóle bym się zastanawiał czy on się nadaje na najwyższe rozgrywki ligowe czy lepiej dla niego by było żeby do 4 brazylijskiej weocil...

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:50

Uff nie spartolil
....

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:48

@kamo99111 napisał: "Nooo właśnie się Martinelli poprawił po uwagach. 3 strata w przeciągu 10 minut."

Sorry 4 w 12 minut :-D

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:46

@Marzag napisał: "Każdy zawodnik po usłyszeniu uwag ma szansę się poprawić w drugiej połowie, a Martinelli przy okazji może zmęczyć obrońców i Trossard po wejsciu będzie miał latwiej"

Nooo właśnie się Martinelli poprawił po uwagach. 3 strata w przeciągu 10 minut.

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:45

M

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:41

@Marzag napisał: "Panie, żaden normalny trener jeśli nie jest panikarzem albo się jakaś tragedia w pierwszej połowie nie wydarzyła nie robi radykalnych zmian zwłaszcza w przerwie meczu."

xD Panie my już nie mamy marginesu błędu, a Martinelli nawet celnie dosrodkowac nie potrafi i zalicza same źle zagrania..

Nie mówimy więc o panikowaniu tylko o pojedynczych zmianach, które mogą wnieść coś extra na boisko. A nie same straty!

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:35

Widzę, że na drugą bez zmian. Najbliższe w 90 minucie przy stanie 0:3 dla Chelsea..

ARTETA w ogóle nie potrafi reagować na wydarzenia boiskowe.

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:30

@Marzag napisał: "Niesamowite ze znalazł się ktoś kto by wolał żeby Nwaneri za Odegaarda grał xd"

Bo niestety ale Jesus, Sterling, Trossard nie grają lepiej niż Martinelli. A Nwaneri w okresie przygotowawczym był testowany na skrzydle i całkiem fajnie mu szło.

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:29

@Marzag napisał: "Niesamowite ze znalazł się ktoś kto by wolał żeby Nwaneri za Odegaarda grał xd"

Czytaj ze zrozumieniem ;-) napisalem tylko, ze Odegard dalej w wakacyjnej formie. Nwaneri może wejść za Martinellego, który po prostu jest porażka.

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:19

Odegaard widzę dalej w wakacyjnej formie. Niech wpuszcza Nwaneriego. Mlody może coś rozrusza bo na tych partaczy już patrzeć nie mogę. Tylko Saka w ofie coś gra.

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:17

Ależ my jesteśmy słabi... dziś kolejna strata punktów będzie. Nic więcej niż remis tu nie ugramy.

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:15

Ależ my jesteśmy słabi... dziś kolejna strata punktów będzie. Nic więcej niż remis tu nie ugramy.

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:03

Spalony :-(

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 18:02

Kai xD

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 17:54

Ale fart... Chelsea się rozkręca... zaraz będzie 1:0

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 17:50

Niebezpieczne to było...

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 17:49

Za to Martinelli tragiczny...

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 17:48

Uuuaa ale Odegaard jest dziś naładowany... w szoku jestem.

Komentowany temat: Bitwa o Londyn: Chelsea vs Arsenal 10.11.2024, 16:15

@Marcinafc93 napisał: "Raya
White gabriel saliba timber
Odegaard partey rice
Saka havertz martinelli"


Niby skład najlepszy jaki możemy wystawić ale i tak się obawiam tego meczu... Martinelli bez formy, Odegaard przed kontuzja bez formy, Rice w średniej formie, a Arteta nie potrafi tchnac nowych sil w zespol.... Tak więc nie ma poki co się podniecać, bo pewnie znowu będzie taktyka tysiąca I jednej wrzutki.

Komentowany temat: Kolejna porażka na wyjeździe: Inter 1-0 Arsenal 08.11.2024, 06:17

@Marzag napisał: "Mam nadzieję że Odegaard sporo minut dostanie, on świetnie kieruje pressingiem, nie mówiąc już o tym jak ważnym graczem w ofensywie jest."

Jak Odegaard wroci w takiej formie jak przed kontuzja to niewiele się zmieni w naszej grze.

Komentowany temat: Kolejna porażka na wyjeździe: Inter 1-0 Arsenal 07.11.2024, 06:32

@Garfield_pl napisał: "Declan Rice tells me that he is all ok after suffering an injury against Newcastle. Big boost ahead of Sunday ahead of Arsenal’s trip to Chelsea."

Nic to nie zmieni. Raz, że Declan jest bez formy, a dwa to nie jego wina, że żalismy regres względem dwóch poprzednich sezonów. Gramy po prostu słabo w ofensywie. Jedynie Saka coś ciągnie i po części Havertz (ale on akurat nigdy nie byl i nie będzie zawodnikiem co sam pociągnie grę. Jego dyspozycja zależy od dyspozycji kolegów z boiska). Reszta totalnie pod forma. Ja nawet nie wiąże nadziei, że coś się zmieni po powrocie Odegaarda. Bo jak sobie przypomnę jak grał przed kontuzja to chlop też stracił jaja i grał jak cipa.

Komentowany temat: Kolejna porażka na wyjeździe: Inter 1-0 Arsenal 07.11.2024, 06:25

@piter1908 napisał: "Przecież to bzdurna wymówka. W zeszłym sezonie bez napastnika strzelaliśmy mnóstwo bramek."

Tak ale w wielu meczach wynik ratowały sfg. Różnica między zeszłym sezonem a tym jest taka, że sfg nam nie wchodzą, a oprócz tego straciliśmy "to coś". Zaczynamy grać wrzutkami jak onegdaj Stoke, którego nikt tu nie lubil. Jeszcze tylko dokupić 2 drwali jak Shawcross i możemy brać przykład z tego "utytułowanego klubu";-)

Komentowany temat: Kolejna porażka na wyjeździe: Inter 1-0 Arsenal 07.11.2024, 06:21

@FabianMrozek napisał: "Druga połowa to najlepsze 45 minut w tym sezonie"

Buaha ha ha....

Najlepsze 45 minut? Ten mecz wyglądał tak jak nasz z City. Tyle tylko, że my graliśmy jak City a Inter jak my z tą różnicą że w 11. Ale błagam Cie jakie najlepsze 45 minut? Inter się cofnął a my graliśmy dokładnie to co oni chcieli - taktyka tysiąca i jednej wrzutki. To, że graliśmy lepiej niż w poprzednich meczach to kwestia cofnięcia Interu. Nie jest filozofia klepać do 30 metra jak przeciwnik stoi cofnięty. Jednak jak dochodziliśmy do tego momentu to nagle kończyło się rumakowanie. Zero jakiegokolwiek elementu zaskoczenia. Dochodziliśmy do 16 i same wrzutki. A Włoskie drużyny są stworzone do takiej gry. Dlatego wiedziałem, że to się tak skończy.

Na nas jest jeden sposób w tym sezonie - cofnąć się do obrony i grać na 0 tyłu. Jeżeli coś wpadnie to zwycięstwo masz prawie jak w banku. A że popełniamy głupie błędy to praktycznie zawsze coś wpadnie. Przecież my mamy 0 kreatywności w tym sezonie. Najczęściej gramy wrzutkami jak jakieś United van Gaala. Ja rozumiem, ze mamy wysokich graczy no ale bez przesady. W zeszlym sezonie jakos potrafilismy grac ladnie. Niech ich Arteta lepiej ogarnie bo póki co to marnie wyglądamy jak jakieś Stoke albo inny Suderland... Porażka.

Komentowany temat: Edu opuszcza Arsenal 05.11.2024, 10:11

@Marcel90 napisał: "Dostal oferte pracy w mlodym dynamicznym zespole oraz owocowe czwartki i Arsenal nie byl w stanie konkurowac z ta oferta"

Wolał owocowe czwartki zamiast porządnej karkówki z grilla w weekendy na Amerykanskim rancho? Ehhh...

Komentowany temat: Edu opuszcza Arsenal 05.11.2024, 10:06

@Garfield_pl napisał: "a co do Edu to przecież wszystko wiadomo praktycznie już , co się wydarzyło;)"

A co się wydarzyło? Bo widziałem już różne wersje i nie wiem która prawdziwa ;-)

Jak dla mnie akurat wymiana Edu to spoko sprawa jeżeli przyjdzie jeszcze lepszy dyrko sportowy. Taki, który nasz szrot potrafiłby sprzedać za jakiś normalny pieniądz a nie za darmo lub grosze. I ile trzeba być wdzięcznym Edu za to co zrobił - bo razem z Arczim wyciągnęli nasz klub z kryzysu. Jednak pewne rzeczy można było zrobić pewnie lepiej. Dlatego tak jak na boisku trzeba dobrych zawodników zastępować lepszymi, tak dobrych działaczy jeszcze lepszymi. Ot.co... nie ma ludzi niezastąpionych :-)

@Furgunn napisał: "Wyjaśnienie PGMOL ws. braku czerwonej kartki dla Lisandro Martíneza:

Arbiter ukarał Martíneza żółtą kartką za faul na Palmerze. VAR przeanalizował sytuację pod kątem czerwonej kartki, ale podtrzymał decyzję, uznając, że było to lekkomyślne zagranie ze strony Argentyńczyka, które nie kwalifikowało się jako brutalny faul."


Gdyby zamiast Martineza był dowolny piłkarz Arsenalu byłoby tak:

"Arbiter ukarał zawodnika x czerwona kartka. Var analizując sytuacje podtrzymał czerwona kartkę ze względu na brutalny faul powyżej kolana, ktory mogl doprowadzic do powaznej kontuzji."

Nasz zawodnik już by miał czerwona :-/

Jak dla mnie głównym problemem nie są błędy Artety, a zajechanie piłkarzy. Przecież to widać gołym okiem, że niektórzy z naszych piłkarzy mają już dość. Saliba przegrywający pojedynek z Willockiem, Rice co nie potrafi wrzucić piłki z sfg, Odegaard z kontuzja, Magalhaes z kontuzja... przecież w zeszłym sezonie byloby to nie do pomyślenia. A do tego dochodzą jeszcze spadki formy Trossarda, czy totalny brak formy Martinellego od półtora roku. Ale... Arteta jest od tego aby zarządzać takim kryzysem. I prawda jest taka, że trenera definiuje to jak potrafi wychodzić z takich sytuacji. Guardiola 2 lata temu przesunął Stonesa do środka pomocy z obrony i dal drugi oddech zespołowi. Tego samego oczekiwałbym od Artety - że wyciągnie jakiegoś asa z rękawa i ogarnie zespół.

Podsumowując dzisiejszy mecz - bardziej boli mnie gra aniżeli wynik. Przez ostatnie 2 sezony nawet jak przegrywaliśmy to często i tak byliśmy lepsi a decydował po prostu pech. W tym sezonie jest odwrotnie - nawet jak wygrywamy to nasza gra nie porywa. Dlategi martwie sie troche o kolejne wyniki. W poprzednich sezonach po kazdym potknieciu czlowiek wiedzial, ze w kolejnym meczu sie odkujemy. Teraz po kazdej porazce człowiek boi sie, ze w kolejnym meczu przyjdzie kolejna. A najgorsza jest ta bezsilonsc zespołu. Przecież my w dzisiejszym meczu nie stworzyliśmy sobie nawet pół dobrej szansy na zdobycie gola. Przegrywajac 1:0 to my powinnismy rzucic sie rywalom do gardel i ich "zagryźć". Dzisiaj widzialem takie zobojetnienie w oczach naszych graczy. Brakuje tego blysku. Tej pewnosci, ze kazdego da sie pokonac.

Odnoszę takie wrażenie, że trochę wypaliła się ta cała formuła, która była przez ostatnie dwa sezony. Widzę tu dwa główne powody takiego stanu rzeczy:
1. Zmęczenie materiału - przecież zawodnicy jak Rice czy Saliba nie są sobą. Pierwszy nie potrafi nawet piłki dosrodkowac, a drugi przegrywa pojedynek z Willockiem. Chyba trochę chłopaki mają za dużo meczów w ostatnich sezonach. Niestety ale po mistrzostwach swiata/Europy przeważnie mieliśmy gorszy sezon.
2. Przegrane o włos ostatnie dwa sezony z City. To musi gdzieś siedzieć w głowach piłkarzy i Artety. Mam wrażenie, że presją związana ze zdobywaniem pucharów trochę wiąże naszym zawodnikom nogi, a Artecie mózg.

Powracając do Artety... daleki jestem od tego aby chlopa zwalniać. Bo nie widzę na ten moment dobrego kandydata aby zastąpić Hiszpana. Ale... nie można mówić, że menadżer nie ma wpływu na grę. Wystarczy spojrzeć na Barcelonę Xaviego i Flicka. Albo końcowe Live Klopa i Live Słota. W obu przypadkach szkoleniowcy dysponowali podobnym składem a różnica w grze była diametralna. Kolejna kwestia jest taka, że nawet jak Artecie kończy się pewna formuła to teraz jest czas aby pokazał jaja i zrobił jakieś roszady w skaldzie. Pamiętam jak dwa sezony temu City pierwsza połowę sezonu miało cienka jak na nich i tracili do nas 12 pkt. Wtedy Pep wyczarował Stonesa na środku pomocy. Zrobił coś nieoczekiwanego, co spowodowało, że druga polowe sezonu przeszli beż porażki i przegonili nas na ostatniej prostej. I tego samego oczekuje właśnie od Artety. Nie obchodzi mnie to czy wyczaruje kogoś z u-15, czy przesunie Raye na atak, a Rice na bramkę. To on jest tu menadzerem i odpowiada swoim wizerunkiem za wyniki. Jak widać po Guardioli można pewne rzeczy odmienić. Ale do tego czasem trzeba trochę zaryzykować. Czy Arteta jest w stanie to zrobić? Nie wiem ale na pewno jest to chwila prawdy dla Hiszpana. I odnoszę wrażenie, że tak jak on motywuje czasem piłkarzy (mówię o tych nietuzinkowych metodach), tak mam wrażenie, że takiej mowy motywacyjnej potrzebuje teraz on sam.

@Marzag napisał: "Jak w dwóch poprzednich, ale to przecież niczego nie zmienia."

Tak, masz racje niczego nie zmienia - tym bardziej trzeba zagrać bezbłędny sezon. Nasz margines błędu na 38 kolejek właśnie się kończy. Poza tym z taką grą to tych porażek będzie więcej. Zaraz gramy z United gdzie nie ma już Eryczka, a efekt nowej miotły może się różnie skończyć. Według mnie powinniśmy się skupić na tym aby na koniec sezonu być w t4. Ten sezon będzie raczej do zapomnienia.

@Marzag napisał: "kamo99111, wierzy że Nwaneri będzie zbawca Arsenalu w najbliższych meczach, wierzy że jakiś mietek wypożyczony albo kupiony w zimę zastąpi zdobywcę Złotej piłki w City ale nie wierzy że Arsenal tracąc obecnie 5 a max 8 pkt do pierwszego miejsca w 10 kolejce jest w stanie te punkty nadrobić."

Wiesz, my potrafiliśmy roztrwonić przewagę 12 punktów na ostatniej prostej. Nie wierzę więc w to, że odrobimy 8 z taką grą... prędzej będziemy mieli stratę 15. Na ten moment to my prawdopodobnie tracimy miejsce w t4.

@Marzag napisał: "Bo ty nie zauważyłeś że Rodri wypadł z City na cały sezon widocznie."

Poza tym zauważ że w tym sezonie być może Liverpool się włączy między wódkę a zakąske;-)

@Marzag napisał: "Bo ty nie zauważyłeś że Rodri wypadł z City na cały sezon widocznie."

Ale co z tego? City I tak znajdzie sposób na załatanie dziury. Zaraz w zimowe okno Guardiola wyciągnie kogoś z kapelusza. Poza tym mimo że tam rodriego nie ma to jakoś punktują póki co.

Na moje to wypadamy w tym momencie z walki o majstra. Żeby to zrobić to musimy wygrywać praktycznie wszystko do 38 kolejki. Niestety ale się to mówiło od dawna, że aby wygrać PL to trzeba zaliczyć praktycznie bezbłędny sezon. My na ten moment ten margines wyczerpaliśmy.

Zina to porażka jest. Nie wiem po co go Arteta wpuszczał w ogóle.

Ehh... Arteta moim zdaniem ma taki problem, że jak kiedyś przegrywał przez to że ciągle chcial grać ofensywnie, tak teraz przegrywa przez to że praktycznie z każdym chce grać zachowawczo.

White za Zine? :-D

Zina xD co z tego że zszedł Martinelli jak wszedł kolejny sabotażysta.

Trossard strzal z siłą niczym Iwobi :-D

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady