Komentarze użytkownika kobza22

Trzeba mieć silną psychikę, żeby powrócić do dobrej gry po takich wydarzeniach.

Mam nadzieję. że to nie jest głupie gadanie, ale taka jest prawda.

Nie liczę ani na 1:6, ani na 1:4. Po prostu chcę żebyśmy wygrali i nie stracili przy tym żadnego zawodnika. Czy to dużo?

Theo10 -> ale suchar. ;D Poprawiłeś mi humor. ;-)

Nie jestem do końca przekonany do tego gracza. Skoro w Romie siedzi na ławie, to chyba oznacza, że nie jest zbyt dobrym zawodnikiem. A my takich nie potrzebujemy.

Cierpliwość. Tego teraz potrzeba Wojtkowi.

Po części się zgadzam z tym co tutaj mówicie.

Poziom podnosi się nie tylko w PL, ale na całym świecie. Łącznie z reprezentacjami. No może wyliczając z tego grona polską drużynę narodową.

Lubię ludzi na poziomie.

concrete13 -> Nie zgadzam się z Tobą. Jak to nic nie da? To młody zawodnik, który niedawno zadebiutował w narodowej kadrze. Mecze w reprezentacji, zwłaszcza z tak utytułowanym rywalem, dają młodym cenne doświadczenie, pozwalają nabrać pewności siebie. Fakt, bywa, że zawodnicy wracają z takich meczów z kontuzjami, ale to ryzyko zawodowe. Żaden piłkarz nie będzie wielki, jeśli nie osiągnie czegoś ze swoim krajem.

Żeby tylko znowu nie doznał kontuzji po 15 minutach gry...

Dawno nie słyszałem, żeby najbliższy przeciwnik Arsenalu, tak słodził naszemu klubowi.

Jeżeli rzeczywiście ma talent, to się przyda. Piłkarze z Bałkanów z reguły są dobrze zbudowani i waleczni i zawsze są wyróżniającą się postacią w swoich klubach.

Chętnie widziałbym go w koszulce z armatą na piersi, ale nie wiem, czy Wenger da za niego tyle pieniędzy.

Tak! Czekałem na tego newsa. Wojtek to bardzo perspektywiczny gracz. Mam przeczucie, że za parę lat będzie podstawowym bramkarzem Kanonierów.

Zdobywa cenne doświadczenie. A jak zagra dobry mecz to się podbuduje i będzie się stawał coraz lepszy.

Oby tak dalej Łukasz...

Ma chłopak pecha do tych kontuzji. Teraz jeszcze lepiej go oszczędzić.

Nie wierzę w to. Robi hałas medialny.

Lubie go. Niezły gość. Odpowiada krótko, treściwie, a czasem zabawnie i intrygująco. Tak było i tym razem. ;-)

Coś w tym może być...

Bardzo bym chciał, aby został. Ma chłopak talent, charyzmę i wszystko to, co potrzebne, by zrobić wielką karierę. Brakuje mu tylko cierpliwości, co jest typowe u młodych graczy. Ale niech trochę poczeka, a będzie jednym z najlepszych bramkarzy w Europie, a może i na świecie(?). Jestem tego pewien.

Oby to były ploty... Inaczej trzeba będzie dokupić co najmniej jednego obrońce w zimę. Co będzie trudne, bo na rynku panuje pustka, a przeciętniaków nie ma co kupować. Poza tym nawet jeśli znajdzie się jakiś przyzwoity stoper, to prawdopodobnie nie będzie on mógł grać w LM, bo przeważnie tacy zawodnicy grają w pucharach, a przecież nie można reprezentować dwóch klubów w pucharach, podczas jednego sezonu.

W sprawie formy Fabregasa jak najbardziej zgadzam się z Wngerem. Mam tylko nadzieję, że stanie się to w jakimś ważnym dla nas meczu, np w derbach północnego Londynu za dwie kolejki.
Co do meczu, to cieszę się z wyniku, ale zaczyna mnie trochę martwić skuteczność. Już w meczu z Newcastle nie mogliśmy się wstrzelić, a we wczorajszym meczu, też zmarnowaliśmy parę dobrych sytuacji.

Powiem coś co powiedziało już wielu przede mną, ale to należy powtarzać: tak powinien zachowywać się kapitan przede wszystkim, a i każdy zawodnik.

Tutaj Wenger ma rację. Arszawin to teraz zupełnie inny gracz. Mniej efektowny, ale za to bardziej efektywny. Pamiętam jeszcze jak grał w ME08; zupełnie inny Arsza od tego, którego znamy teraz.

Niedużą różnicą Fabian przegrał...

I bardzo dobrze. Ramsey to świetny gracz. Musi tylko powrócić do formy z przed kontuzji, a Wenger będzie miał jeszcze większy ból głowy kogo wystawić w pierwszej "jedenastce".

Nie ma co oglądać...

@bmwz5
Nie narzekałbym, gdyby Twoje przypuszczenia się spełniły. ;-)

patryk878 -> On nie rozumie. Szkoda palców na uderzanie w klawiaturę.

Czyli lepiej powrócić do czasów, kiedy na Kanonierów wołano "Boring Arsenal"?

Nie wiem czy zawodnik meczu po takim spotkaniu ma sens. Ale rzeczywiście, Jack może nie tyle co się wyróżniał, ale grał przyzwoicie.

Oby został "północnolondyńskim" Drogbą.

A tą jego bramkę chętnie bym zobaczył. ;p
Gdyby ktoś znalazł jakiś link, to proszę się nie krępować.

Trzeba o tym zapomnieć i skupić się na najbliższych spotkaniach, tak jak powiedział Arszawin.

Każdy, kto odejdzie z Arsenalu prędzej czy później tego żałuje. No może wyjątkiem jest Henry.

Bramka niezła, ale ja miałem innych faworytów. ;)

Nie wiem czy nie za wysokie progi. Wiem, że Pires jest wielkim piłkarzem, ale okres swojej świetności ma już za sobą. Niewiele by tam grał. Jest już w dość podeszłym, jak na piłkarza wieku. Mógłby pójść w ślady Campbella i iść do Newcastle. Lubię ten zespół, a tam byłby cennym wzmocnieniem.

bmwz5 -> oby było tak i tym razem.

Trochę racji on ma. Wielu starszych zawodników nie może się poszczycić takim dorobkiem meczów, co nasz kapitan. Ja wierzę w to, że powróci do gry, do jakiej przyzwyczaił nas w zeszłym sezonie i wzniesie w tym sezonie jakiś puchar.