Komentarze użytkownika kobza22

wydaje mi się, że ligi też nie wygramy.. do pierwszej Chelsea tracimy 3 pkt, a oni maja lepszy bilans bramkowy, teraz czeka nas ciężki (tak przewiduję) mecz z Tottenhamem, a później z pozornie niegroźnymi przeciwnikami, musimy wszystkie te mecze wygrać, a czuję, że się potkniemy. Ale ciągle mam nadzieję, że The Gunners dadzą radę i pokażą całej Europie, że potrafią grać w piłkę. Zwłaszcza tym "kibicom" z barcelony i komentatorom, którzy również uważają, że Barcelona jest nie z tej planety, gra nieziemski football i wgl jest świetna... JAK MNIE ONI WSZYSCY DENERWUJĄ! ;/

po tym meczu moja sympatia do Messdiego zmalała do 3 (w skali 1:10)..

drugi raz z rzędu nasz przygoda z LM kończy się w 1/4 ! ;/

amadeo--> a no tak, racja, to jedne z ważniejszych rozgrywek w sezonie.

luq007 i mdr_AFC --> tacy "kibice" mnie rozwalają, jedyną ich zabawą jest nabijać się z kibiców, którzy ze swoimi klubami są zawsze, czy wygrywają, czy przegrywają!

obawiam się, że to będzie kolejny sezon bez pucharu... ;/

mam jeszcze nadzieję, że Kanonierzy zerwią się tak jak na The Emirates i wyrównają! OBY!

nie chcę jutro iść do szkoły i wysłuchiwać nabijania się z Arsenalu przez "dzieci barcelony".... Z nich tacy kibice jak z Bendtnera sprinter, udają, że są za Barcą, a praktycznie nic o niej nie wiedzą, kibicuja jej bo wygrywa wszystko co się da.

czarno to widzę... ;/

lecho---> my nie tracimy więcej. Oni nie będą mieć dwóch podstawowych stoperów, których nie mają specjalnie kim zastąpić. U nas w drużynie jest paru zawodników, którzy radzą sobie w środku pola. Mamy, Denilsona, Diaby'ego, Songa, Nasriego. Chociaż myślę, że Nasri na środku pola może się trochę zmarnować, bo jest szybki i ma dobry drybling, więc dobrze nadaje się na skrzydło. Ale to wszystko to już dylemat Wengera..

eksperymentowanie na środku obrony*

myślę, że drugiej bramki mogłoby nie być, gdyby to Campbell grał na środku obrony, a nie Song. Jest środkowym pomocnikiem i eksperymentowanie z nim na środku pomocy mogło się nie opłacić. Przy stracie drugiej bramki, to właśnie Song został w tyle i przez to Ibra mógł szybko dojść do piłki.
Ogólnie mecz był niezły, szkoda tylko, że to nie nasz drużyna przeważała. Nie wiem jak sobie poradzimy 6 z najlepszą drużyną świata bez kapitana i lidera zespołu, mam nadzieje, że Denilson, Diaby i Song dadzą radę, a Arshavin i Gallas się wykurują.

Kocham Arsenal, kocham Fabregasa, kocham Emirates Stadium i wszystko co zwiazane z Kanonierami. Potrafili wyrównać stan meczu przy stanie 0:2 w plecy. Teraz jest jeszcze szansa na awans. Po dzisiejszym meczu wiem, że Fabregas będzie moim idolem do końca mojego życia, nawet jeżeli (nie daj Boże) odjedzie z Arsenalu. czekam na rewanż, trzeba pokazać barcelonie jak się gra. pozdrawiam kibiców Arsenalu!

co z tego, że nie będzie grał Iniesta, skoro Fabregas też nie. Strata kapitana jest stratą znaczącą. Cesc po prostu musi zagrać!

Denerwują mnie powoli już ci bramkarze. Na początku mówiłem, że "każdemu może się zdarzyć błąd" ale te słabsze dni zdarzają się naszym golkiperom coraz częściej. Szkoda meczu bo Nasri strzelił świetną bramkę, a nam na wyrównanie trafili w ostatniej minucie meczu i to bardzo boli. 3 punkty bardzo by się przydały, ale cóż, zdarza się. Boje się teraz o formę Chelsa bo wygrali 7:1 i nie grają w żadnych innych rozgrywkach, więc mogą się skupić na PL. Ale dobra, mówi się trudno. Teraz trzeba się skupić na meczu z Barceloną. Muszą wygrać bo się założyłem z kolegą! ;D

Denerwują mnie powoli już ci bramkarze. Na początku mówiłem, że "każdemu może się zdarzyć błąd" ale te słabsze dni zdarzają się naszym golkiperom coraz częściej. Szkoda meczu bo Nasri strzelił świetną bramkę, a nam na wyrównanie trafili w ostatniej minucie meczu i to bardzo boli. 3 punkty bardzo by się przydały, ale cóż, zdarza się. Boje się teraz o formę Chelsa bo wygrali 7:1 i nie grają w żadnych innych rozgrywkach, więc mogą się skupić na PL. Ale dobra, mówi się trudno. Teraz trzeba się skupić na meczu z Barceloną. Muszą wygrać bo się założyłem z kolegą! ;D

ten artykuł już się kiedyś na tej stronie pojawił. To samo zdjęcie, ten sam tytuł. Ta wypowiedź wyjęta jest z wywiadu na zupełnie inny temat i jest dość stara. Mnie już przestają denerwować takie informacja, a zaczynają śmieszyć.

xgunnerx ---> zastanow sie co mowisz. Dziennikarstwo to zawod, ktory wiaze sie z roznymi rozwiazaniami. Oni poprostu robia swoje, nie chca wyleciec z roboty. Skoro ich gazeta jest czyms w rodzaju "Fakt" to musza cos przekrecac, tak to dziala. Nie wyzywaj, prosze Cie.

daminano996 ---> zgadzam sie. niby dobry, czasem zablysnie, ale jak sie na niego patrzy to pierwsza mysl jaka przychodzi do ghlowy to : "drewno". Chcialbym kogos takiego jak drogba.

bendtner kiwa sie sam ze soba...

przyznam swzczerze, ze podobaja mi sie rzuty wolne w wykonaniu chelsa. nie sa to bezsensowne wrzutki, tylko przemyslane rozwiazania.

nie mam pojecie za co fabregas obejzal zolta kartke, moglby mnie ktos oswiecic?

hah! prawie stracilismy 3 bramke... ;]

vermaelen wyglada na jedynego zawodnika Arsenalu ktoremy zalezy an wyniku i koncowym sukcesie w PL. uwielbiam patzrec na jego gre, zawsze na 100 % !

ARsenal gra dobrze, ale wydaje mi sie ze chelsa jest po prostu za dobra. graja w podobnym skladize od lat, sa doswiadczeni, ograni, maja swietnych zawodnikow na kazdej pozycji. U nas tekiej jednolitoscie troche brakuje.

brakuje mi u nas w zespole kogos takiego jak terry, lampard, drogba-pilkarzy ktorzy sa doswiadczeni i wierni swojemu klubowi od dawna.

krew mnie zalewa... ;/ mamy calkiem dobra druzyne, ale nie potrafimy wygywac tych najwazniejszych meczy. kibicuje Arsenalowi dopiero od 4-5 lat i jeszcze ani razy Kanonierzy nie siegneli po żaden puchar. chcialbym w koncu sie cieszyc z jakiegosa osiagniecia moich idoli...

on tu przyszedł z polskiej ligi, odpowiednik IV, najwyżej III ligi angielskiej. Tu mecze odbywają się na wyższym poziomie, on gra mało, z reguły w pucharze Anglii, wiadomo, że się denerwuje, chce pokazać się z jak najlepszej strony, a nie zawsze wszystko wychodzi. Gdyby grał więcej na pewno prezentowałby się dużo lepiej. Po prostu brak mu ogrania, doświadczenia. A dzisiejsza obrona także nie była najwyższej klasy. Kibicuje Fabiańskiemu i życzę mu jak najlepiej. I to, że przegraliśmy na pewno nie jest w całości winna Fabiana.

I jeszcze jedno... ;p Po jednym, gorszym meczu przekreślacie Fabiana. Uważam, że to śmieszne. Każdy, nawet najlepszy bramkarz ma momenty słabości. Nie sposób zawsze grać na najwyższym poziomie. Gdyby Fabiański był słaby to Wenger by go nie kupił. Powinno się go podnosić na duchu a nie krytykować. Fani nie mogą się tak zachowywać.

z jednej strony smutne że przegrali, z drugiej może to i dobrze...

jeżeli mieliby grać w każdych rozgrywkach i nic nie osiągnąć to lepiej żeby grali tylko w LM i PL i chociaż jedną z tych rozgrywek wygrać! po prostu muszą w tym sezonie coś osiągnąć!
MUSZĄ!

to jest fajna stronka: http://www.atdhe.net/terms.html

można na niej oglądać mecze koszykówki, piłki nożnej, hockeya, praktycznie każdej ligi.

wygrają, wiem to. ;p

bardzo dużo biega, gra dobrze, ma dopiero 18 lat więc na pewno będzie jeszcze lepszy. Chętnie widział bym go w koszulce z armatą. I jestem pewien że nie kosztuje 20 mln.

Wszystkiego Najlepszego Arsene ! Obyś nigdy nie opuścił naszego wspanialego klubu !

Teraz gramy jeszcze 3 mecze z czego 2 u siebie. Jestem pewien, ze wyjdziemy z grupy, ale chcialbym zeby chociaz w jednym z tych meczy, Arsenal rozgromil przeciwnika i pokazal swoja wyzszosc nad innymi druzynami z grupy.

Mieli pecha, ale to nie przez tego pecha przegrali. Gdyby strzelili druga bramke mogliby grac spokojnie, z dwoma bramkami w zapasie. Nie mieli pecha, tylko po prostu grali slabo. Tak samo mozna mowic ze Polska miala pecha w meczu z Austria na ME 2008. Tez grali slabo. Gdy sie wygrywa 1:0 trzeba sie liczyc z tym ze to nie jest pewny wynik i nalezy go podwyzszyc. Zagrali slaby mecz, ale i tak wyjda, z grupy, miejmy nadzieje ze ta porazka byla takim "wypadkiem przy pracy."

wreszcie dobry występ Diabiego.

"Bardzo aktywni byli Diaby, Gibbs, Fabregas, Song i Fabregas." :P

bardzo sie ciesze z kolejnej wygranej Arsenalu. Cieszy mnie rowniez fakt, ze Robin Van Persie strzela bramki co mecz. Oby wygrywali tez i zespolami z "Big Four" i tymi ktore jej zagrazaja.

bardzo szanuje tego zawodnika... szkoda, że od nas odszedł..

nie sądze by wrocił do Arsenalu, ale gdyby, bylbym bardzo szczesliwy ;D

jak narazie radzi sobie świetnie i oby tak dalej ;p

myślę, że przydałby się Arsenalowi jeszcze jakiś dobry defensywny pomocnik.

no ładnie, ładnie. :)

martwi mnie tylko to, że w każdym meczu tracimy bramkę, ale myślę, że to jest do naprawienia.;)

kto pisał ten artykuł ? ;/

Zagral bardzo dobrze. Ale wiem, ze jeszcze pokaze na co go stac.