Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6570 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 158 z 165 (komentarze od 6281 do 6320):
rozbudźmy w milito DNA Arsenalu :)
jeśli to nie zasłona dymna to jest to osłabienie Obywateli i to duże
to jeszcze raz moje podsumowanie, uzupełnione i bez większych emocji:
Powiem tak, jest dobrze a mogło być nawet lepiej. Z drugiej strony przed meczem każdy z nas takie wynik wziąłby w ciemno. Więc nie ma co pisać o zmarnowanych okazjach tylko się trzeba z wyniku cieszyć.
Co mnie osobiście najbardziej ucieszyło. Kilka rzeczy. Po pierwsze w końcu wygraliśmy nie tracąc bramki. To bardzo ważne dla naszej obrony ( chyba juz wiadomo jaka jest optymalna pod nieobecność TV ). Po drugie wygraliśmy przekonująco z trudnym rywalem. Po trzecie w końcu trafił RvP, co niezmiernie mnie raduje. Także brami z dystansu - nieczęsto je strzelamy. I ostatnie - uniknęliśmy kontuzji w starciu z drwalami. Chwilami bałem się, że może być z naszymi zawodnikami nieciekawie.
Są oczywiście minusy, a jakże. Niewykorzystane okazje to jedno. Ale przede wszystkim mam na myśli zmiany. Chciałbym żeby zespół zagrał w takim składzie w następnym spotkaniu. A tu nie dajemy odpocząć Sagnii, Robinowi mimo że jest taka okazja. Można było zmiany zrobić już w 65 min bez żadnych konsekwencji jeśli chodzi o te dwie pozycje. I o ile się nie mylę wykorzystaliśmy tylko dwie zmiany, a tyle mówiono o koniecznej rotacji...
mam takie pytanie dla oglądających przez sopcasta, u was też piłka zlewała sie z murawą ( żółta piłka i mocno zielona trawa a do tego kamera blisko boiska )?
mam prośbę o dyskusję o meczu a nie przekomarzanie się z jakimiś spamerami
Powiem tak, jest dobrze a mogło być nawet lepiej. Z drugiej strony przed meczem każdy z nas takie wynik wziąłby w ciemno. Więc nie ma co pisać o zmarnowanych okazjach tylko się trzeba z wyniku cieszyć.
Co mnie osobiście najbardziej ucieszyło. Kilka rzeczy. Po pierwsze w końcu wygraliśmy nie tracąc bramki. To bardzo ważne dla naszej obrony ( chyba juz wiadomo jaka jest optymalna pod nieobecność TV ). Po drugie wygraliśmy przekonująco z trudnym rywalem. Po trzecie w końcu trafił RvP, co niezmiernie mnie raduje. I ostatnie - uniknęliśmy kontuzji w starciu z drwalami.
Są oczywiście minusy, a jakże. Niewykorzystane okazje to jedno. Ale przede wszystkim mam na myśli zmiany. Chciałbym żeby zespół zagrał w takim składzie w następnym spotkaniu. A tu nie dajemy odpocząć Sagnii, Robinowi mimo że jest taka okazja. Można było zmiany zrobić już w 65 min bez żadnych konsekwencji jeśli chodzi o te dwie pozycje. I o ile się nie mylę wykorzystaliśmy tylko dwie zmiany, a tyle mówiono o koniecznej rotacji...
najważniejsze to potrafić przyznać się do błędu....
Jak dla mnie sytuacja będzie następująca ( jeśli nie w tym okienku to wiosną ): Nordtveit, Almunia, Rosicky ( oby nie ) a w ich miejsce jakiś młodzik. I wmawianie nam, że inni co są w kadrze już się na tyle rozwinęli, że zastąpią z powodzeniem sprzedanych. My w ogóle nie wzmacniamy składu, tylko go uzupelaniamy! Tak samo z Eboue. Lubię go, jest dobry, ale nam potrzeba kogoś, kto mocniej naciśnie w rywalizacji o 1 skład. Kto wejdzie na zmianę i wzmocni zespół. Może, z racji że obserwuję to z boku a nie z wnętrza klubu, nie dostrzegam, że taki Eboue jest świetny, ale ostatnio tego nie pokazuje. Żeby było jasne nie chciałbym się go od razu pozbywać, ale konkurencja dobrze robi...
tak się czasami zastanawiam jak tak najeżdźacie na sqilla za jego głupie błędy-pomyśleliście ile podobnych lub gorszych wpisów zamieścili "kibice" na wyspach odnośnie gry flappy-handskiego? ( szczególnie po meczu z porto )
dla mnie 1 bramka z fulham była najlepsza
Czyli wychodzi na to że składu nie mamy takiego mocnego, bo graczy na wysokim poziomie jest może 15-16, reszta wchodząc do gry osłabia ten zespół. Rozczarowali mnie wczoraj Eboue, Sqillaci, Bendtner, Arshawin. Niby wszyscy zagrali słabo ale np Sqilla i Arsha zawodzą prawie w każdym meczu. Mam wrażenie że nasz Rusek się nie przykłada ( mimo bramki ) - 25 minut by zagrał na wysokich obrotach i byłoby po meczu bo ma niesamowity potencjał.
Zresztą już kiedyś pisałem że chyba nikt z nas nie chciałby by przez dłuższy czas za bramki odpowiadał np Bendtner
Sqilla jest słaby - prawda, ale cały zespół zagrał wyjątkowo mizernie. Brak zdecydowania, ruchu pod polem karnym, pressingu i szybkiego odbioru po stracie piłki. Do tego mnóstwo niedokładności! 3 -4 podania i strata, albo się piłka odbije od przeciwnika, albo złe przyjęcie. To wyglądało jakby grali ze sobą pierwszy raz. Boki w ogóle nie rozciągały pola gry ( Eboue zawiódł mnie strasznie ) i przez to środkiem ciężko się było przebić takim wirtuozom dryblingu jak Chamakh i Bendtner.
Narzekacie na sqilla ale tak szczerze to nawet mimo jego blędów powinniśmy wygrać różnicą co najmniej dwóch bramek przy tak słabym przeciwniku.
być kibicem arsenalu nie nie poczuć rozczarowania to jak być żołnierzem bez karabinu....
nareszcie!!!!!!!!!
a ja tam uważam że klimatyczniej jest oglądać z angielskim komentarzem
Nie rozumiem tego, przecież nie chodzi o wydatki rzędu 100 mln funtów tylko o powiedzmy 20 - 30 w celu wzmocnienia a nie uzupełnienia składu. Skoro na kościelnego wydał 10 - 12 mln to on w tamtej chwili nie był tyle wart.
Ale tu chodzi o doświadczenie w sensie nie grania corocznie w LM tylko wygrywania w niej ( i w lidze ) z najlepszymi. Poza tym z resztą się zgadzam, tzn. z niekonsekwencją w transferach. Chyba nikt tu nie rozumie uporu z jakim Wenger uzupełnia kadrę młodzieżą zamiast ją wzmacniać graczami z najwyższej półki.
BOSS89->
masz wiele racji, ale wiesz równie dobrze że w tym czasie ( do 2004 ) bodajże 3 razy mięliśmy mistrza i chyba 4 razy wicemistrza. A więc doświadczenie rosło stopniowo, charakter drużyny kształtował się z sezonu na sezon mimo pewnych rotacji w zespole.
Niestety właśnie brakuje nam doświadczenie i charakteru. Wenger przychodząc wcale nie robił rewolucji. O ile mnie pamięć nie myli już miał w składzie Dixona, Seamana, Winterburna, Keowna i Adamsa. Miał też Wrighta, Bergkampa i Parloura. Dokupił klasowych Vieire, Anelkę i innych. Miał podstawy i dokupił klasowych piłkarzy ( co sezon nowych, równie dobrych ).
A teraz? Po corocznych osłabieniach nie przekonują mnie zakupy młodych talentów
Grunt żeby dyskusja była merytoryczna i wciągała. Za to dzięki. A co do tych moich postów wiem że nic na ten temat nie sugerowałeś ale taka mała uszczypliwość... Wybacz.
Ps. A myślałem że to tylko ja od wielu wielu miesięcy śledziłem strone bez zalogowywania.
howareyou->
no to widzimy obaj to samo.
Ps. To że mam mało postów albo zalogowałem się niedawno nie świadczy, że kibicuję od miesiąca i jestem sierotą po barcy :)
howareyou ->
ale ja nie twierdzę że nie mamy szerokiej kadry! Gdybyś przeczytał wszystkie moje posty w tym temacie gdzie wymieniam kilkunastu optymalnych graczy grających ( nie sporadycznie występujących ) w pierwszej 11 to zwróciłbyś na to uwagę. Ja twierdzę, że nie mamy jej odpowiedniej pod względem jakościowym! Szczegolnie jeśli chodzi o grę obronną ( obrona i odpowiadający za bronienie pomocnicy ). I nie tłumacz mi jak dziecku co się składa na sukces, bo nie gramy w FM żebym sobie kupił piłkarzy i od razu wszystko wygrał. Wiem że potrzeba masę różnych czynników aby zwyciężać w całych rozgrywkach i kupę szczęścia.
Uważasz, że Verma wróci i bedzie cacy bo winny jest stoper z feralną 18?
Ps. Na razie nikt nie odpowiada na moje pytania tylko próbuje ośmieszyć moją tezę. Powtarzam ją jeszcze raz. Nasza kadra jest za słaba pod względem jakościowym, szczególnie jeśli chodzi o grę defensywną.
Vpr->
to odpowiedz mi na jedno pytanie proszę? No może dwa.
Dlaczego już teraz na 2 miesiące przed meczem z Barceloną większość z Was koledzy nie widzi szans na awans i drży o wynik? Dlaczego w połowie sezonu wystarczy porażka na OT i już mamy nie zdobyć mistrzostwa?
I drugie. Pamiętasz jak skończyliśmy poprzedni sezon?
To jest właśnie myślenie życzeniowe. Mamy mocny skład ale sztab medyczny, taktyka, Wenger to czy tamto...
Jak możemy mieć wystarczająco silny skład jak na 3 środkowych obrońców dwóch dopiero adaptuje się do gry w PL i przytrafiają się im proste błędy?
Skoro wypada Verma to już drżymy o wynik w meczach ze Stoke czy Volves?
Jak możemy mieć wystarczająco mocny skład skoro bronią naszaj bramki niedoświadczani Fabiański czy Szczęsny?
Ciekawe kto będzie zdobywał bramki jak kontuzji dostanie RVP, a za kartki nie zagra Chamakh? I chodzi mi tu o napastników. Pewnie że może trafi Bendtner czy Walcott ale chyba nie chcielibyście żeby to oni przez dłuższy czas odpowiedzialni byli za strzelanie bramek w meczach z czołówką?
fabregas1987 ->
taka jest moja opinia. nie odmawiam im talentu czy przebłysków świetnej gry. ale ci zawodnicy jak dochodzi do ważnych meczy to nie są sobą! wiesz jak zacząlem oglądać mecz z MU to tam na początku był taki rzut kamery na nasriego. A on wzrok spuszczony, mina posępna. Pomyślałem sobie wtedy że już w szatni przegraliśmy. Poza tym nasri gra fenomenalnie ( dotąd grał poprawnie z przebłyskami ) od miesiąca a ty już uważasz go za godnego miana najlepszego z najlepszych?
popekns ->
w każdym klubie grają zawodnicy różni, w arsenalu też. Choćby z racji wieku jeszcze nie należący do ligowej nawet czołówki.
Aby znaleźć przyczynę słabych wyników Arsenalu w meczach z gigantami wystarczy spojrzeć na naszą kadrę. Nic nikomu nie ujmując nie ma w niej wielu piłkarzy których możnaby ( jak kiedyś w rankingach tygodnika Piłka Nożna ) przydzielić do klasy światowej piłkarskiego rzemiosła. Prześledźmy nasz optymalny skład dzieląc piłkarzy na 3 klasy poziomu jaki prezentują: klasa krajowa, międzynarodowa i światowa.
Fabiański - klasa krajowa
Szczęsny - klasa krajowa
Sagna - międzynarodowa
Vermaelen - międzynarodowa
Squillaci - krajowa
Koscielny - krajowa
Clichy - międzynarodowa
Song - międzynarodowa
Denilson - krajowa/międzynarodowa
Nasri - międzynarodowa
Diaby - krajowa
Fabregas - światowa
Rosicky - krajowa/międzynarodowa
Wilshere - krajowa
Eboue - krajowa/międzynarodowa
Arszawin - międzynarodowa
Vela - krajowa
Chamakh - krajowa
van Persie - międzynarodowa/światowa
Bendtner - krajowa
Walcott - krajowa/międzynarodowa
Prosty wniosek: brak nam graczy światowego formatu, doświadczonych, budzących respekt, mających osiągnięcia. Takich dla których ( parafrazując jeden z polskich filmów ) zdobycie mistrzostwa PL będzie podłogą a nie sufitem ich możliwości.
I jak my mamy zdobywać tytuły gdy o obliczu gry mają decydować tacy zawodnicy jak ( nie ujmując im talentu ) szczęsny, kościelny, djourou, wilshere, walcott. Sorry ale to jeszcze nie ta klasa zawodników.
Przede wszystkim gratuluję autorowi artykułu i cieszę się, że taki powstał. To bardzo dobrze, że jest miejsce na takie merytoryczne teksty. A pod tekstem na dyskusję o nich.
Co do samego opisu problemów i bolączek Arsenalu nie będę się wypowiadał. Każdy ma bowiem swoje zdanie, poparte lub nie jakąś wiedzą ( zdobytą w taki czy inny sposób ) i doświadczeniem. Ja także mam swoje poglądy w poruszanych tu tematach. To oczywiste. Oczywiste jest też, że nie do końca zgadzam się z tezami autora artykułu i jego komentatorami. Z niektórymi wręcz zgodzić się nie potrafię.
Np. zmiana stylu gry zaobserwowana na przestrzeni kilku sezonów to przecież naturalne, gdy zespół traci wartościowych zawodników a zastępuje ich niepełnowartościowymi dublerami. Zgodzić się natomiast muszę z punktem dotyczącym naszej gry pressingiem, mało skoordynowanym i chaotycznym. Dalej rozwijać się nie będę. Dodam tylko na koniec, że cieszę się gdy powstają takie analizy.
po co ma odchodzić do gorszego klubu?
kamil_malin => Nie zero ambicji tylko trochę obiektywizmu. Emocje mu nie służą. Oceny mocno subiektywne i nacechowane żalem.
Powiem tak, z żadną z ocen się nie zgadzam. Chyba kierowały oceniającymi wyłącznie emocje. Nasri najaktywniejszy? Chyba w poprzednich meczach. Eh.... Nawet ni się komentować tych ocen nie chce. A przecież wcale nie było tak tragicznie ( siedem ocen w granicach 4 ? ). Widzę że oglądaliśmy inny mecz. Tyle w temacie.
obaj są legendami, powinni się szanować
Arkadius92=>jestem tego samego zdania. U nas się rywale bronią całą drużyną stąd jedna kontra i przegrywany. Na swoich boiskach muszą przynajmniej przez jakiś czas prowadzić grę stąd mamy nieco łatwiej, możemy przejąć piłkę i sforsować nieustawioną jeszcze obronę.
Lubię takie teksty, Don ma odpowiedni dystans, ale dziś go nie pokazał. Chciałbym jak każdy kibic żeby mój klub wygrywał zawsze efektywnie i pewnie różnicą kilku bramek. I tak co trzy dni do końca sezonu. Ale popatrzmy realnie. Osłabiona drużyna, z rekonwalescentami, grająca w cyklu trzydniowym nie może co mecz wygrywać po 3:0. Nie może też błyszczeć przez cały sezon. Sztuką jest w trudnych momentach nie załamywać się, grać swoje, walczyć do ostatniego gwizdka. I wygrywać!
Arsenal - Back to Glory 2010/2011 na youtube
coś dla złapania odpowiedniego nastroju przed MU:
http://www.youtube.com/watch?v=G3A5VC085-U&feature=related
Nie lubię stawiać się w takiej sytuacji ale muszę bronić sqila. Część osób ( pewnie w dużej mierze sugerując się opiniami dziennikarzy ) strasznie po nim jedzie. Faktycznie nie gra szczególnie dobrze ale też nie przesadzajmy. Na chwilę obecną mamy z tą "dziurawą" obroną tylko 2 pkt. mniej i 3 bramki stracone więcej niż w poprzednim sezonie po 16 kolejkach. Przypomina, że był to w poprzednim sezonie okres superverminatora
odkąda pamiętam to forma arshy przypomina sinusoidę. nic nowego
sugerując się niektórymi komentarzami można pomyśleć że było 1:3 a nie 3:1. Mecz w skali od 1-10 oceniam na 6-6.5. Szału nie było




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 33 | 24 | 7 | 2 | 79 |
2. Arsenal | 33 | 18 | 12 | 3 | 66 |
3. Manchester City | 34 | 18 | 7 | 9 | 61 |
4. Nottingham Forest | 33 | 18 | 6 | 9 | 60 |
5. Newcastle | 33 | 18 | 5 | 10 | 59 |
6. Chelsea | 33 | 16 | 9 | 8 | 57 |
7. Aston Villa | 34 | 16 | 9 | 9 | 57 |
8. Bournemouth | 33 | 13 | 10 | 10 | 49 |
9. Fulham | 33 | 13 | 9 | 11 | 48 |
10. Brighton | 33 | 12 | 12 | 9 | 48 |
11. Brentford | 33 | 13 | 7 | 13 | 46 |
12. Crystal Palace | 33 | 11 | 11 | 11 | 44 |
13. Everton | 33 | 8 | 14 | 11 | 38 |
14. Manchester United | 33 | 10 | 8 | 15 | 38 |
15. Wolves | 33 | 11 | 5 | 17 | 38 |
16. Tottenham | 33 | 11 | 4 | 18 | 37 |
17. West Ham | 33 | 9 | 9 | 15 | 36 |
18. Ipswich | 33 | 4 | 9 | 20 | 21 |
19. Leicester | 33 | 4 | 6 | 23 | 18 |
20. Southampton | 33 | 2 | 5 | 26 | 11 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 18 |
A. Isak | 21 | 6 |
E. Haaland | 21 | 3 |
B. Mbeumo | 18 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
Y. Wissa | 16 | 3 |
O. Watkins | 15 | 7 |
C. Palmer | 14 | 8 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Bardzo fajny artykuł, dobrze że się taki pojawił. Z większością ocen się zgadzam, mam oczywiście swoje ale..., ale powstrzymam się od jego wyartykułowania :)
Powiem tylko tak:
na minus za połówkę sezonu oceniam postawę: Squillaci, Eboue, Denilson, Arshavin
na plus: Nasri, Wilshere