Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6552 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 51 z 164 (komentarze od 2001 do 2040):
Wojtek daje radę. W obronie potrzeba stabilizacji i ją teraz mamy. Do tego zgranie i doświadczenie.
Ja swojego czasu chciałem u nas Boruca. Ponoć była nawet jakaś szansa. Ale i tak trafił w końcu do PL, więc jestem zadowolony.
A swoją drogą ciekawe jak potoczyłaby się kariera Fabiańskiego jakby grał trochę więcej, bo z presją psychiczną to chyba już sobie umie radzić, a sportowo też jest mocny.
Dość słaby mecz w naszym wykonaniu, a może to jedynie Soton postawiło wysoko poprzeczkę? Taki mecz na remis, bo nie umieliśmy zdominować rywala w środku pola, choć niby okazji stworzyliśmy więcej. Gdyby nie "wielbłąd" borubara to z każdą chwilą byłoby ciężej.
Tyle narzekania. Cieszą 3 pkt., tym bardziej że rywale je gubią. A że przeciwnik dobry, to tym bardziej jestem zadowolony.
Brawo, może to przekona w końcu niedowiarków, że Arsenal to wielki klub, a Papcio Wenger jest człowiekiem dobrej roboty :)
Mecz tego typu jeszcze nie tak dawno byśmy co najwyżej remisowali. Niby słabo, brak szybkości i "błysku", do tego kontuzja i czerwona kartka ale 3 pkt. są. Brawo.
AfganskiMudzahedini
no tak było, wspominam z rozrzewnieniem. Jeszcze 2-3 miesiące temu tak pisali.
Ja to widzę tak. Zagraliśmy mecz na 4, podobnie Borussia.
My popełniliśmy 1,5 błędu, oni 1. I to ma swoje odzwierciedlenie w wyniku spotkania.
Z przebiegu gry mógł paść każdy wynik. Padł niekorzystny dla nas, ale to nie koniec świata. Zagraliśmy na poziomie, a to że taka BVB czasem nas spychała do obrony to oznacza tylko tyle, że mierzyły się klasowe zespołu.
Szkoda oczywiście tej porażki, strzałów Rosy i Cazorli, bo mogło być pięknie.
Ale porażki mają to do siebie, że dają materiał do przemyśleń i są podstawą do poprawy.
Nie popadajmy w skrajności, ta porażka może być cennym doświadczeniem.
Prawdę mówiąc to mi tego outowania brakowało. Ostatnio hejterki nie miały za bardzo okazji do uaktywnienia się. A tu proszę.
Szkoda, bo mecz był taki na remis. Ale mówi się trudno i gra dalej. Liga najważniejsza a wszystkich meczy w sezonie nie wygramy.
tv-golazo.blogspot.com/p/tv-golazo-1.html
W sumie to dawno nie graliśmy z rywalem tej klasy. Wyglądamy całkiem dobrze, trzeba jednak podkręcić tempo w środku pola, zwiększyć pressing, bo na razie wygląda on lepiej u Niemców.
ArjenRobben.
ja szukałem 15 min i znalazłem tutaj:
tv-golazo.blogspot.com/p/tv-golazo-1.html
Ciężki mecz bo rywal wymagający. Trzeba powalczyć o 3 pkt aczkolwiek i po remisie płakać nie będę.
Musimy poprawić grę w defensywie. Jeśli tak się stanie a rywale nadal będą gubić punkty to kto wie. Sezon długi, kilka frontów. Jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Miło, że po takiej długiej przerwie reprezentacyjnej znów zagraliśmy skutecznie i mamy komplet oczek.
Mecz nieco dziwny wg mnie. Dobre 35 minut na początku i potem ostatnie 35-30.
Mimo, że zdarzały się chwile niepotrzebnego chaosu, to warto o nich zapomnieć a pamiętać paru akcjach. Cudny pierwszy gol. Świetna bramka Ramseya ( kiedyś podobnie strzelił Nasri - perfekcyjne opanowanie ). Do tego jego akcja a'la Zidane - ten chłopak normalnie uwierzył w siebie i to widać.
No i Giroud. Szkoda, że nie strzela, ale jego udział w bramkach dla zespołu jest ogromny. Mamy swojego Drogbę :)
Biedny Abou. Tyle ile się wycierpiał fizycznie i psychicznie to chyba niewielu sportowców tak miało. Mam nadzieję, że jeszcze wróci do zdrowia i formy sportowej.
Jest kim straszyć
Zawodnicy to nie problem.
Problemem jest umiejętność wykorzystania ich atutów, doboru graczy i taktyki. No i konieczny jest autorytet, a tego nie ma żaden z polskich trenerów.
Wg mnie Boniek nic nie zmieni. Jest takim samym bucem jak reszta leśnych dziadków. Może nawet bardziej zarozumiałym, bo mocniej osadzonym w strukturach międzynarodowych przez znajomości. Do tego ktoś go wybrał i on będzie lojalny w mniejszym czy większym stopniu wobec tago środowiska.
Tylko presja sponsorów, decydentów i w jakimś stopniu kibiców może coś zmienić jeśli chodzi o wybór trenera z zagranicy.
Zresztą to też nie pomoże wiele ( awans do ME czy MŚ będzie wtedy sukcesem ), jak nie zacznie PZPN w znacznie większym stopniu pomagać w szkoleniu młodzieży. A nie tylko liczyć na "sukcesy" w postaci medali drużyn młodzieżowych.
Tradycyjnie dzida do Lewego i niech się martwi. A reszta zesrana jakby prosiła o najmniejszy wymiar kary. Większość piłkarzy wcześniej przegrała ten mecz w głowach a na boisku symulowała walkę.
Oczywiście piłkarsko Anglicy byli lepsi.
Pamiętam Raya właśnie z podobnej gry do Flaminiego. Choć to nie ta pozycja a może i nie taka agresywnja w grze, ale waleczności i żelaznych płuc nie sposób mu było odmówić.
Nie dziwię się więc, że dostrzega jakie to ważne dla drużyny. Facet od czarnej roboty docenia drugiego takiego.
Nie gra, bo wrócił po kontuzji a bez niego obrona ga dobrze. Dostanie szansę to ją wykorzysta. To świetny obrońca. Jak jest w formie to należy do absolutnej czołówki obrońców w PL.
Tylko co to 2 miejsce daje? Baraże i co dalej. Awans i co dalej?
Wygrywamy z San Marino, remisujemy z kiepską Mołdawią i z niewiele lepszą Ukrainą gramy o być albo nie być. To są nasze dokonania. Gromadzimy punkty z zespołami z najniższej półki i to z trudnością. Wstyd się przyznać. My po prostu nie zasługujemy na wyjazd na mundial bo tam grają najlepsi.
A balonik ( sztuczne nadzieje, złudzenia ) są podtrzymywane do końca. I gdybanie że jakby ten czy inny strzelił to wtedy...
Co wtedy? Bylibyśmy godni gry wśród najlepszych? Śmiech.
Oczywiście jakiś potencjał zawodników jest.
Zachowania komentatorów, a szczególnie niejakiego Szpakowskiego, trudno nie komentować.
On się tak podnieca, próbuje na siłę robić hit z całkiem przeciętnego widowiska. To nie był żaden finał, to nawet nie był mecz ME czy MŚ. To był jak zwykle pompowany balonik, przez takie miernoty jak on. I jak zwykle ten balonik pękł kiedy on marzył o powtórzeniu sukcesów sprzed, uwaga, 40 lat!
No ale w tv show must go on. Nie ma rady. Nawet z g... zrobią hit.
Ja uważam, że najmniejsze zastrzeżenia trzeba mieć do Lewandowskiego czy Błaszczykowskiego. Oni nie odpuszczają, często wygrywają pojedynki z 2 czy trzema rywalami, biorą na siebie grę a nie uciekają od piłki. Może nie prezentują poziomu z klubu, ale we 2 naszej piłki nie zbawią.
Oczywiści, różne mecze różnie im wychodzą. Ale nie oni są problemem tej reprezentacji.
Najgorsza jest ta niechęć do zmian u decydentów z PZPN.
Trener musi być z zagranicy. Tylko doświadczony obcokrajowiec może chłodnym okiem spojrzeć na nasze bagienko. Ocenić, który zawodnik jest wartościowy, a który jest tylko meteorytem mającym udaną jedną rundę.
Do tego potrzebny jest też czas. A my, Polacy, uwielbiamy nic nie zbudować a już zacząć rozliczać.
Jestem ciekawy, bo naszej ligowej kopanej od jakiegoś czasu nie śledzę, czy pracuje w niej jakiś "trener" powiedzmy 3 lata w jednym klubie?
Jest takie dno, że cieszymy się czymś o czym w ogóle nawet nie powinniśmy rozmawiać - a mianowicie wolą walki.
Przecież to powinno być oczywistą oczywistością jak mawia jeden z moich "ulubionych" polityków.
Nie chcę wylewać kubła pomyj na reprezentację, ale jest to właśnie reprezentacja naszego piłkarskiego poziomu. 2-3 zawodników to nie drużyna. Do tego trener, który może i bardzo chce, ale zrobiono mu krzywdę ( a właściwie sam sobie ją zrobił ), że przyjął to stanowisko.
Nic nie gramy to i nie ma się z czym pchać na mistrzostwa. Metoda "na dzidę i niech się Lewy martwi" się nie sprawdziła.
Potrzeba kogoś z autorytetem w szatni i dużo czasu. A więc zagraniczny trener z dobrymi wynikami ( ale nie w latach 70 tych ) i kolejne eliminacje na budowę drużyny.
Może masz rację. Nie wiem, nie widziałem, nie wypowiem się.
Ok spadam
Dennis_Bergkamp
chyba nie jestem z tej epoki, bo takie rzeczy mnie nie kręcą.
PS. Kiedyś też więcej się udzielałeś. Szczególnie codzienną prasówkę ( linki ) o Arsenalu wspominam miło.
MaciekGoooner
czy kontrowersyjnie? Wątpię. Ja raczej staram się tonować nastroje, chłodzić rozpalone emocjami głowy.
Dennis_Bergkamp
nie. Żadnych tt, fb, nk itp itd.
Borekenema
jak widzę poziom niektórych komentarzy, to po prostu nie moge brać w tym udziału. To mój osobisty, niemy protest userski przeciwko derbom Kairu, FPL czy innym.
MaciekGoooner.
akurat po każdym meczu jestem na stronce. Zresztą zawsze możesz poznać moje złote myśli klikając
malyglod -> pokaż komentarze
Marzag.
to się nazywa polskie: "a nie mówiłem!"
Tutaj każdy wie najlepiej. Niedługo się zacznie outowanie, bo już za długo było za dobrze...
Niektórzy to tu się maprawdę rozpuścili.
Remisujemy w okrojonym składzie na ciężkim terenie a do tego nadal jesteśmy liderem. Ale niektórym źle. Zawsze na 1. miejscu nie będziemy. To pewne.
Ręka była czysto przypadkowa, za to się karnych nie daje. Do sędziego większych pretensji nie mam, pozwalał grać. Choć czasem mógł gwizdnąć faul na Jacku, bo jednak nim nieco pomiatali.
Niemniej tak jak punkty stracił mam cały zespół i nikt inny. Ale jak już mówiłem dobry i remis.
Dobry remis, bo niestety ale daliśmy się zdominować w pomocy. W ogóle miałem wrażenie, że jesteśmy zmęczeni - zawsze o tempo za późno, do tego brak pressingu.
Jeszcze 6 tygodni temu nikt by nie wierzył, że będzie tak dobrze w tabeli. Większość błagała o top4. Trzeba się cieszyć z tego co jest, bo jeszcze mnóstwo meczy do wygrania, zreemisowania i przegrania.
Co tu dużo pisać. Amazing.
Arsenal23
spoko, z poglądem się możesz nie zgadzać. Jednak ja nadal go podtrzymuje. Jakość nie zawsze jest równa formie w danym momencie.
Arsenal23
ooo widzę że piłeś w swoich postach także do mojej skromnej osoby.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 29 | 21 | 7 | 1 | 70 |
2. Arsenal | 27 | 15 | 9 | 3 | 54 |
3. Nottingham Forest | 28 | 15 | 6 | 7 | 51 |
4. Manchester City | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
5. Chelsea | 27 | 13 | 7 | 7 | 46 |
6. Brighton | 28 | 12 | 10 | 6 | 46 |
7. Aston Villa | 29 | 12 | 9 | 8 | 45 |
8. Newcastle | 27 | 13 | 5 | 9 | 44 |
9. Bournemouth | 27 | 12 | 7 | 8 | 43 |
10. Fulham | 28 | 11 | 9 | 8 | 42 |
11. Crystal Palace | 28 | 10 | 9 | 9 | 39 |
12. Brentford | 28 | 11 | 5 | 12 | 38 |
13. Tottenham | 27 | 10 | 3 | 14 | 33 |
14. Everton | 28 | 7 | 12 | 9 | 33 |
15. Manchester United | 27 | 9 | 6 | 12 | 33 |
16. West Ham | 27 | 9 | 6 | 12 | 33 |
17. Wolves | 28 | 6 | 5 | 17 | 23 |
18. Ipswich | 28 | 3 | 8 | 17 | 17 |
19. Leicester | 27 | 4 | 5 | 18 | 17 |
20. Southampton | 28 | 2 | 3 | 23 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 25 | 17 |
E. Haaland | 20 | 3 |
A. Isak | 19 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
Y. Wissa | 13 | 2 |
O. Watkins | 12 | 6 |
J. Kluivert | 12 | 5 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Bardzo się cieszę, że w końcu nam się udaje. Że w końcu cierpliwość w budowaniu drużyny, zaufanie do graczy i wiara zawodników w siebie i trenera nie idzie na marne.
Do końca sezonu jeszcze bardzo daleko i dosłownie wszystko może się zdarzyć. Nie ma co więc popadać w przesadny optymizm, ale trudno też nie widzieć oczywistych pozytywów.
Jesteśmy od kilku sezonów dojrzewającą drużyną, coraz lepszą i skuteczniejszą z sezonu na sezon. Zawodnicy są lepsi sportowo ale przede wszystkim chyba w końcu psychicznie dojrzeli do odpowiedzialności. Nie panikują, wzajemnie sobie pomagają w ataku i obronie, widać w nich wiarę w to co robią. W końcu nie tracimy głupio bramek a i odpowiedzialnjość za ich zdobywanie wzięło więcej graczy.
Oby się udało, bo Arsenal, zarówno Wenger i zawodnicy, jak i rzesza kibiców po prostu zasługują na sukces.