Komentarze użytkownika manu1234

Za czym ten człowiek czeka? Mówiło się o transferach po powrocie z Azji, nie było żandego. Później Boss mówił, że przed Emirates Cup nikogo nie sprowadzi, dotrzymał słowa. Minęło Emirates Cup, mówił że czeka na eliminacje ligi mistrzów. Po pierwszym meczu był już właściwie na 80-90% pewien że zagramy w LM, ale zakupów nadal nie było. "Uraczył" nas Flaminim i zadowolony. Po co kłamie? Niech powie otwarcie o swojej chorej wizji i filozofii klubu i nie daje nadziei fanom. Trochę przyzwoitości, bo od innych oczekuje a jemu jej brak.

Jeśli dziś nie będzie kolejnego potwierdzenia, oczywiscie nie typu Flamini czy inny syn marnotrawny to weryfikacja nastąpi już w najbliższą niedzielę. Jestem fanem Arsenalu, ale patrząc na dostępnych zawodników na mecz z Totkami nie liczę na zwycięstwo.

Przystawka już jest, teraz czekamy na danie/a główne. Obyśmy nie pomarli z głodu.

Czekamy na kolejne wzmocnienia. Szkoda tylko że nie są one powodowane chęcią wzmocnienia składu czy też poszerzenia ławki, a wynikają zazwyczaj z kontuzji naszych podstawowych graczy.

Liczyłem, że ogłoszą go z jakimś innym nowym zawodnikiem ale skoro nie ma innych nowych zawodników to Flamini był zaprezentowany samotnie.

GaroS---> Wyobraź sobie że wiem o co chodzi. Wenger chce żeby okienko kończyło się przed startem ligi. Wtedy nie będzie to wprowadzało zamieszania wśród zawodników, którzy rozpoczęli już zmagania w lidze. Wyobraź sobie zatem co byłoby w tym roku skoro dopiero pierwszy mecz tak na prawdę zweryfikował naszą "jakość i siłę".

To są właśnie przejawy desperacji Wengera. A on jeszcze chce krótszego okienka pfff. Żal Panie Wenger!

Im dłużej Wenger zwleka z transferami tym większe ciosy dostaje. Są to ciosy w postaci kontuzji czołowych zawodników. Tak to jest jak się noeiprzyjmuje krytyki i nie umie trzeźwo oceniać sytuacji.

Dziś muszą pojawić się jakieś konkrety odnośnie transferów, a jutro powinniśmy doczekać się w końcu jakiegoś wzmocnienia. Każdy się wzmacnia tylko nie my. Totki szaleją, Chelsea też niby nic a tu proszę niespodzianka. Manchester też pewnie z czymś wyskoczy na koniec tylko my czekamy Bóg wie za czym. Albo Wenger dopina kilka transferów na raz czym odkupiłby w końcu swoje kłamstwa, albo olał sprawe totalnie i czeka tylko na koniec okienka.

My za to złożyliśmy, ale tak śmieszną, że nawet nie pojdjęli próby jej rozważenia. Niestety ceny zawodników na wyspach są takie a nie inne więc albo kupujemy albo zostajemy z tym co mamy i walczymy dalej. Pytanie tylko co teraz jest naszym celem?

Panowie pamiętacie poprzednie DD letniego okienka transferowego, kiedy to każdy wyczekiwał jakiegoś konkretu, a łączono nas tylko z Essienem? W dodatku reporterzy nie stali z kibicami Arsenalu jak to mialo miejsce w 2011 roku. To był straszny zawód i oby się to nie powtórzyło.

Niech lepiej ogłosi go później, albo razem z jakimś poważnym transferem, bo przepraszam bardzo, ale dla mnie nie jest to powrót króla, a raczej syna marnotrawnego.

Cóż skoro tacy zawodnicy przechodzą nam koło nosa to Wenger musi mieć niezłego asa w rękawie swojego materaca... yyy kurtki :-P

W sytuacji kryzysowej czyli takiej, w której Wenger nie wiedziałby kogo zakupić, ten duet byłby dobrym rozwiązaniem.

Zróżnicowana ta najlepsza 11-stka. To jest dowód na wyrównanie się poziomu w Premier League.

"Domniemany" to zbyt często pojawiające się słowo jeśli chodzi o Arsenal. Kolejny dobry gracz do skreślenia z listy potencjalnych, ale jakże odległych celów transferowych.

Realnie 20 baniek i tyle w temacie.

Oby ta cisza, która teraz trwa poprzedzała burzę, a nawet zamiecie transferowe, bo jak dotychczas "aktywność" Wengera powoduje poważne bóle głowy i stany lękowe.

Problem w tym, że trzeba chcieć kupować piłkarzy, a póki co wiadomo jak jest. Benzema, Ozil, Cabaye i Richards to byłoby coś co pomogłoby w walce o najwyższe cele, bo jak dotychczas oceniając nasze szanse możemy jedynie stoczyć zaciętą walkę o TOP4.

Spoko transfer na przyszłość, ale my potrzebujemy gotowych zawodników mogących z miejsca wskoczyć do pierwszego składu.

Potrzebuje dużo gry i jeśli stopniowo będzie otrzymywał szanse to możemy mieć jeszcze z niego pociechę.

Wlaśnie teraz powinna rozpocząć się ofensywa transferowa Arsenalu i już jutro powinniśmy zobaczyć nowe twarze skoro Wenga twierdził, że zawodnicy chcą do nas przychodzić.

Dzięki Panowie !

Kurcze to szkoda, że nie wiedziałem i grałem Arsenalem zwanym "North London" z koszulkami w różnych kolorach. A tego patcha pobiera się z neta, czy można jakoś przez konsolę z PS plus?

afcforever---> Można je instalować na oryginalnej wesji PESA?

Nie rozumiem Wengera po co czekał tak długo i dlaczego nadal nic nie potwierdził. Myślał, że obecnym składem da radę walczyć o mistrzostwo? A może z góry założył, że dobre i to TOP 4. Tylko niech zwróci uwagę, że poziom Premier League się wyrównuje i zespoły się wzmacniają.

Ozil to super zawodnik, tylko szkoda byłoby wrzucać Santiego na skrzydło skoro najlpeiej sprawuje się jako AMF. To jest właśnie nasz problem. Mamy niby dostateczną ilość graczy w środku pola, ale na przykład Jack jest póki co bez formy, Ramsey przeplata dobre mecze z nieudanymi, a Artera, który jest obecnie kontuzjowany i tak nie gra na sowjej pozycji.

Jako zmiennik Poldiego spoko, ale pod warunkiem, że Wenger kupi napastnika.

Dziś takich skrzydłowych już nie ma.

Ten człowiek ma zawyżone mniemanie o sobie i przerośnięte ego. Trzeba spokornieć i postawić na aspekt sportowy, a nie finansowy i wtedy wszystko będzie na właściwym torze.

Panowie szczerze to Wenger dał ciałka w okienko i jeszcze to do niego nie dotarło. Obudzi się jak broń Boże wypadniemy z TOP4, a patrząc na poziom Premier League po 2 kolejkach nie powinniśmy popadać w mega optymizm. Obyśmy się nie zasmucili w weekend po meczu z Kurakami.

Zaczynają sie motywacyjne gadki i wywody o sumieniu i filozofii wyznawanej przez Wengera. Oby sprowadził "jakościowych" zawodników, bo transfery typu Sanogo nie wystarczą na walkę o TOP 4, a co dopiero w wyścigu o mistrzostwo kraju.

O jakich napastnikach on mówi, bo ja zauważyłem tylko jednego, a mianowicie Giroud. Sanogo to przestraszony młokos, który powinien co najwyżej ogrywać się w pucharach, a Walcott wszyscy wiemy jak gra na szpicy. Większy mamy pożytek kiedy biega na skrzydle. Potrzeba napastnika, bo chyba każda lepsza drużyna ma 2-3 klasowych graczy na tę pozycję. Wenger tą wypowiedzią potwierdził, że nie sprowadzi napastnika. Módlmy się zatem wspólnie o zdrowie dla Giroud.

Szkoda bo to dobry zawodnik, ale chyba nikt z nas nie liczył na to, że dołączy. Trzeba zatem obrać inny cel tylko jaki? I czy w ogóle Wenga chce zakontraktować napastnika? Nikt nie wie co siedzi w głowie Bossa, ale najważniejsze żeby on sam wiedział.

Ciekawe kiedy Wenga zacznie dzialać z transferami. Powinien już od poniedziałku ale znając życie zacznie po Fener albo co gorsze jeszcze później. Byle to nie był jeden transfer, a przynajmniej 3-4. ŚO, DMF, skrzydlowy i napastnik. Ewentualnie przesunąć Sagne na stałe na środek ( przy jego wzroście to dość ryzykowne aczkolwiek możliwe ) i wtedy kupić dobrego RB i można śmigać. Mimo dobrej dyspozycji Giroud warto jednak pokusić się o transfer jakiegoś lisa pola karnego.

Choć raz Wenga mógłby zaszaleć i wziąść taki pakiet jak Di Maria i Benzema, z tym że za rozsądną cenę czyli jakieś 45-50 baniek.

Jutro czeka nas ciężkie starcie, bo nie oszukujmy się Fener grało fatalnie, a my to wykorzystaliśmy. Fulham stawi opór i musimy zagrać bardzo dobrze żeby wywalczyć 3 punkty. Poza tym zbliża się nowy tydzień więc najdalej w środę powinniśmy mieć potwierdzenie jakiegoś zawodnika.

Wyglądało poważnie, ale całe szczęście że nie skończyło się na jakimś uszkodzeniu kości.

To tylko informacje o zainteresowaniu więc nie ma czym się podniecać. Poza tym ten pakiet jest dla nas raczej nieREALNY, choć przyznam że byłoby to konkretne wzmocnienie.

No nie powiedziałbym. Na TOP4 trzeba mieć kompletny skłąd i dobrych zmienników bo sezon jest długi, wyczerpujący i przeplatany jeszcze meczami reprezentacji.