Komentarze użytkownika milosz1984

Az sie chce powiedziec "W koncu!" . Wiecznie nie spelniony talent jak Walcot, 10 lat az trzymany w nadzieji,ze eksploduje w koncu. Szkoda,ze tak pozno,ale lepiej pozno niz wcale.

Chamberlain po****lo Cie? Chyba za duzo gral w Psa gdzie dodal sobie skills i mysli,ze jest jak messi ronaldo i zaraz barca czy real sie po niego zglosi:)
Nasrane w glowie ma chlopak wiec niech spada na samo dno.

Za 24 mln nie warto. Grzeje ławę w Realu i po co on nam. Poza tym jest dużo lepszy Coquelin.

Mnie z tego meczu najbardziej cieszy Hat Trick i dobra gra Welbecka. Tego mu bylo trzeba, nabierze pewnosci siebie, a widac jak skuteczny potrafi byc, jak dobrze wychodzi do pilek i jakie spokojne i pewne ma wykonczenie co widac szczegolnie przy trzeciej bramce. Chamberlain na zloto. Byl wszedzie i po prostu gral swietnie. On musi grac. Sanchez klasa swiatowa to co robil. Gibbs tez milo mnie zaskoczyl ofensywnymi wejsciami, chyba najwyzszy czas by zaliczyl znaczny progres. Chambers pokazal ze za rok,dwa zastapi Mertesackera i bedzie nam sluzyl przez lata.

"Song w West Ham" = Kolejny przykład jak Barca niszczy wiele talentów, których najpierw chce, a potem nie pozwala grac i wyrzyca jak smieci.

Dla mnie to najlepszy i najwartościowszy piłkarz Arsenalu

Wilshere to walczak. Dodatkowo widać, że kocha ten klub, jego wypowiedzi o tym świadczą i gra przede wszystkim. Dla mnie to najwazniejszy gracz obecnego skladu. Moze Ramsey sie przelamie bo ma potencjal, ale jest ewidentnie duzo slabszy psychicznie niz Jack co jest niezmiernie wazne. Porownanie ich sytuacji jest jak najbardziej na miejscu. Obaj młodzi, obaj po kontuzjach. Jack po dluższej pazuie powrócił w wielkim stylu, Aaron jak widać ma blokade bo stac go na wiecej, ale kontuzja niestety troche go zniszczyla i zachamowala jego rozwoj i pewnosc siebie.

Dla mnie jakość jaką prezentuje Wilshere to klasa światowa. To moim zdaniem bezwzględnie razem z Cazorlą najlepszy gracz Arsenalu. Jakość jaką on prezentuje i pewność siebie jest niesamowita. Dodatkowym plusem jest to, że po tak długiej przerwie wszedł do składu i od razu mnie zadziwiał, nie widać w jego grze, że pauzował tyle czasu bo grał wprost rewelacyjnie od razu. Mam nadzieję, że zostanie z nami do końca kariery bo nie wierze, że odejdzie do united, jedynie Barca/real moga mu w głowie namieszać jednak ja mam co do niego prawdziwe nadzieje i wierze, że będzie legędą bo na to zasługuje jego gra i charakter.

Za takim pojeb...m zarządem stoczymy się tylko na dno!! Van Persiego mówili, że sprzedali bo kupili Girourd i Podolskiego, Song teraz niby chciał zostać, a go sprzedali. Patilogia!! Ten zarząd ma myślenie średniaka ligi. Kupić tanio i sprzedać drogo i nie ważne czy to kluczowa postać zespołu czy nie. Taka fabryka piłkarzy dla innych drużyn jest w Arsenalu. W zarządzie są ludzie zachłanni kasy, a nie fulbolowej klasy Arsenalu. Ile ta patologia z ich udziałem bedzie jeszcze trwała.

"Dlaczego klub zgodził się na sprzedaż Songa?...
Ponieważ Wilshere powraca po kontuzji."
PATOLOGIA!!!!!

Van Persie to wprost zdrajca. Brak mi słów. Jakby odszedł do realu, juve czy barcy nie mialbym zalu ale do united to juz zdrada i brak szacunku dla barw klubowych. Wenger i zarzad tez sa glupi, ze dla kasy oddaja go do odwiecznego rywala. Jak jeszcze Song odejdzie to już masakra. Podolski nie zalata dziury po RVP ani Mvilla po Songu.

Ja tam za Usmanovem jestem.. Powód? Oferuje kasę... Tylko tyle? Aż tyle!! Kroenkę nic nie pomaga. Niestety teraz liczy się kasa kasa kasa. Dlatego Usmanov na tak.

"niestety nasza wizja przyszłości znacznie się różni" - to moim zdaniem wiele wyjaśnia. RVP chciał zapewnienia jakichś konkretnych wzmocnień, a Wenger i zarząd powiedzieli pewnie "nie, będziemy kupować młodych zdolnych zamiast wydawać miliony" - tak więc kolejny krok wstecz - Giroud za Van Persiego co jest oczywiste, że nigdy go nie zastąpi. Ja bym jednak go zostawił na ten sezon nawet jakby miał za rok odejść za darmo, ale zarząd woli kase zamiast trofeów i nawet nie będzie go przekonywał, że mozemy coś ugrać i kogoś dobrego dokupić.

"Robimy wszystko by móc walczyć o trofea" - dobre sobie. Gadanie po to by gadac, 0 tutaj logiki, fakty mowia co innego. Oszczedzanie na kontraktach jak w przypadku Flaminiego, Nasriego, Hleba i ich strata teraz Robina, nie walczenie o prawdziwe gwiazdy a kupowanie tych z dolnej polki lub mlode talenty to raczej jest staczanie klubu na dno niz walka o najwyzsze cele.

Nie łudźmy. Taktyka dzialaczy Arsenalu jest taka, że kupią zawodnika tylko w dobre promocyjnej cenie jeśli chodzi i klasy światowej piłkarza. Byli zainteresowani Hazardem zanim inne kluby wkroczyły do gry. Jak na horyzoncie pojawiła się Chelsea, City i Utd to od razu odpuścili by nie przepłacać więc nie łudźmy się przy tych działaczach, że jeśli będziemy chcieli kupić dobrego gracza światowej klasy to tylko wtedy o niego zawalczą jak Chelsea, Utd, City do walki o niego się nie włączą w przeciwnym razie od razu działacze naszego klubu odpuszczą walkę bo "po co przepłacać" i tym sposobem jesteśmy z wyboru działaczy skazani na kupowanie młodych talentów lub graczy mniej pożądanych i jak widać z sezonu na sezon jest coraz gorzej bo walczymy ostatnio już tylko o Lm , a nie o mistrzostwo. Straciliśmy przez ich chytrość Flaminiego, Hleba teraz Robin odejdzie, Nasriego bo czekali na ostatnią chwilę z kontraktami i żalowali grosza zasłużonym zawodnikom. W ten sposób będziemy tracić najlepszych jak będą w życiowej formie, a kupować coraz to gorszych i boje się, że mogą staczać nasz klub na dno dlatego marze by właściciele klubu się zmienili i to jak najszybciej.

Czuje, że odejdzie. Mam tylko jednak nadzieje ze to nie Podolski bedzie jego nastepca, a opcja alternatywna. Jak odejdzie trzeba kupic zawodnika na zblizonym do niego poziomie.

vielson5
Nie mamy jasności czy to Wenger oszczędza czy zarząd. Ja bym stawiał, że zarząd sugeruje Wengerowi, że nie warto przepłacać, a Wenger się na to godzi. Więc winę rozłożyłbym 70% zarządu 30% Wengera. Tak to widzę.

DawidAl. Racja Tottenham się wcisnął przed nas i bierze swoje, my nawet nie rywalizujemy o zawodnika bo będzie trzeba negocjować, podbić cenę, w konsekwencji kupić drożej niż, gdyby spurs się nie włączyli, a wszystko oczywiście przez przesadne do bólu oszczędności naszych działaczy. My możemy na rynku transferowym rywalizować z Fulham pod względem finansowym, ale nie dlatego, że nas nie stać, tylko dlatego, że nam szkoda i to mnie boli w tym zarządzie. Interesowaliśmy się Hazardem długo, ale jak na horyzoncie pojawiła się Chelsea, City i United to nawet o niego nie walczyliśmy. To jest tak cholernie przykre, że takich mamy przesadnie oszczędnych działaczy bo wychodzi na to, że mamy kupować tylko nieoszlifowane talenty lub zawodnika wyższej półki pod warunkiem, że jest tani i nikt inny się o niego nie stara. Jeśli nie zatrzymamy Robina i nie kupimy 2 klasowych piłkarzy sezon znowu może być stracony. A wszystko przez działaczy jakich mamy. Taka jest przykra prawda.

Dla mnie na ławkę to go szkoda, może do rotacji to tak - raz on raz Walcott raz Gervinho - wcale nie jest od nich gorszy.

Od dwóch lat podziwiam Hoiletta i nie raz oglądając jego grę myślałem sobie - "przydałby się nam". Moim zdaniem transfer jak najbardziej na tak!! Oby tylko do niego doszło. Ps Transfer Podolskiego i Hoiletta jeśli dojdzie do skutku pokazuje, że polityka klubu niestety się nie zmienia mimo efektu coraz to gorszych wyników ligowych. Obyśmy tak nie skończyli jak Liverpool bo jednak brak gwiazd i brak trofeów dobrych graczy składnia do szukania trofeów, gdzieś indziej i nawet dla kasy, jak w mancity, ale jednak - clichy i nasri przeszli i swoje dostali. My będąc wiecznie oszczedzać jak od lat i teraz na transferach tak i na oszczędnościach kontraktowych np strata Flaminiego, Nasriego, Fabregasa co niestety tak samo wydaje skończy się z RVP to nie mamy szans liczyć się w walce o najwyższe cele. Twierdzenie pieniądze to nie wszystko w świecie footbollu dawno się skończyło, a wlasciciele naszego klubu dalej zyja w nierealnym swiecie lub sa zbyt malo ambitni. O Hazarda nawet nie walcza jak usluszeli, ze city, united i checlsea o niego nie walcza, wola nie przeplacac i kupic nastepny super talent, ktory zacznie grac na poziomie za 2-4 sezony bo ma czas..., ale czy Arsenal ma czas??

RVP dobrze mówi. Chamberline jest niesamowity.

Rosocky znow graczem meczu. Widac wyraznie, ze on nie ma sobie rownych o walke w srodku pola do pierwszego skladu. Ramsey, Arteta, Wilshere - oni powinni walczyc o gre u jego boku w srodku pola a nie z nim bo Rosicky to wyzsza klasa.

Dokładnie. Rosicky moim zdaniem jest niekwestionowanym liderem naszej drużyny. Odkąd Wenger zaczął go wystawiać na jego nominalnej pozycji playmakera pokazuje jak wybitnym jest piłkarzem. Dla mnie on jest ponad Artetą, Ramseyem, Wilsherem i to od niego i od Songa powinien Wenger zaczynać ustalanie środka pola. Szkoda, że wcześniej Wenger tak marnował jego potencjał wystawiająć na skrzydłach co wyraźnie mu nie słyżyło. Warto zadbać o jego formę i kondycje z uwagi na wiek więc by w przyszłym sezonie grał ile może w granicach rozsądku oszczędzając go ze słabeuszami, zdejmując jak jest pewny wynik, a na mecze na szczycie bezwzgędnie eksploatować by wygrywał dla nas mecze. A Camberline moim zdaniem bez dwóch zdań za Walcotta. Chyba widać różnice kto lepszy i więcej daje drużynie? Ja ją widzę wyraźnie i uważam, że to najlepsze dla klubu.

Jak dla mnie obrona jest obsadzona jeśli tylko Gibbs nie będzie łapał kontuzji. Rosicky w całym sezonie mi się bardzo podoba jak gra. wyraźnie widać, żę lepiej się czuje jako playmaker niż skrzydłowy jak wcześniej wystawiał go Wenger. Rosicky jest wprost fenomenalny. Moim zdaniem on powinien tworzyć trio w środku razem z Artetą i Songiem. Ze względu jednak na wiek Rosickiego dawałbym mu cdpocząć, gdy np wynik jest spokojny to do zmiany by oszczędzać go na cały przyszły sezon. Wróci Wilshere to będzie ciekawie wyglądała walka o środek pola. Moim zdaniem pewniakiem jest Song jako jedynyn DP. Drugim pewniakiem jest Rosicky, a o trzecie miejsce rywalizacja Wilshera, Artety i Ramseya, ale oczywiście też warto stosować rotacje ptzy takim wyborze środkowych pomocników. A Chamberlina bez wahania dałbym na prawe skrzydło za Walcotta - jest po prostu lepszy. Walcott zbyt przewidywalny, tylko te rajdy na szybkosc i wrzutka w ciemno w pole karne bardzo mnie irytuja. Ogólnie uwazam, że Walcott od 2 sezonow przestal sie rozwijac.

Adams_86 czy dobrze się czujesz? Jak wolisz Podolskiego od Robina to kup go sobie w Football manager a nie pisz tutaj takich bzdur!! Zmarnował sete Robin. Zdarza się. Jednak Neymar z Podloskim mogli by jedynie mu buty czuścić.

Szkoda mi Kanonierów. Osobiście uważam, że Wenger popełnił błąd ściągając Chamberleina. Grał świetnie. Liczyłem, że Chamakh wejdzie za Walcotta a Chamberline pójdzie na skrzydło co było widać jak potrafił minąc 2 i wypracować karny. Walcott było widać, że nic nie zdziała chociaz sie staral. Rosicky świetnie zagrał. Liczę, że on będzie grał nie Ramsey więcej spotkań - klasa światowa. Szkoda setki Robina na 4-0. My też mieliśmy trochę szczęścia, ale dwumecz przegraliśmy w Mediolanie, gdzie zagraliśmy zbyt mało ofensywnie i zostalismy ukarani.
Plan na ten sezon to bezpieczna top 4 najlepiej przed Spurs.
Plan na przyszły sezon wg mnie to jakieś niezbędne wzmocnienia i zatrzymanie Robina.
Marzę o tym by Hazard przyszedl lub inny klasowy zawodni mogący grać w środku i na skrzydle, może jakiś srodkowy napastnik mogący też grać cofniętego napastnika. Srodek pola obsadzony:
Song, Arteta, Rosicky, Ramsey, Wilshere, Coquelin do tego jeszcze Frimpong, Diaby i Chamberlain pokazał, że też tam może grać. Lewa obrona to dylemat wzmacniać czy dać szanse Santosowi i Gibbsowi i jego rozwoju. Sentyment mowi by Gibbs gral, ale jest podatny na kontuzje więc może jakiś solidny LO by się przydał, ale nie widzę takiego kandydata na rynku.
Pełen nadzieji czekam na zakonczenie tego sezonu na 3 miejscu i dobry przyszly sezon.Ważne są w moim przekonaniu wzmocnienia pozycji, które wymieniłem

Fakt faktem Liverpool był dziś lepszy, ale my skuteczniejsi. Liczy się wynik, nie gra w ostatecznym rozrachunku. Dobrze, że mamy Robina.

Co tu dużo mówić, oszczędności Wengera i zarządu daje efekt tylko finansowy. Z tym składem nie mamy szans przez najbliższe lat nic wielkiego osiągnąć. Nie ma lewego obrońcy bo Gibbsa do takiego nie zaliczam, a nie czekałbym kilka sezonów, aż może coś zagra bo te kilka sezonów mogą być straconymi sezonami. Nie ma w środku kogoś kto by pociągnął grę do przodu. Arteta jest ok, ale nie to co Fabregas. Skrzydła: Walcott? 1-2 kroki wstecz, nie ma zwodów, jest przewidywalny. Gervinho ok, Chamberline ok, ale przydałby się jakiś "crack". Atak: Dlaczego uparcie trzymać się 4-2-1-2-1? Jak można kupić drugiego bardzo dobrego napastnika, który mógłby partnerować Van Persiemu i zależnie od przeciwnika, taktyki grać 1 lub 2 dobrymi napastnikami. Nie podoba mi się to co się dzieje. Nie ma rotacji dlatego, że nie ma podstaw do jej stosowania w postaci szerokiej kadry wartościowych graczy. Polityka szlifowania talentów i sprzedawania/zarabiania na nich i później od nowa kupowania talentów szlifoawania ich umiejętności i sprzedaż się nie sprawdza w wynikach. Zamiast tego by robić wszystko by zatrzymać liderów drużyny, którzy świadczą o jakości naszej gry to ich sprzedajemy i kupujemy młodych, którtzy potrzebują 2-3 sezonów by się ograć i wskoczyć na podobny poziom, a to jest 2-3 sezony straty jak teraz. Ramsey będzie liderem, ale potrzebuje poczuć oddech na plecach. Walczyć o skład, czasem ochłonąć na ławce, ale kto ma go zastąpić? Kto ma z nim rywalizować? Bez rywalizacji nie ma jakości. Szkoda, że Wenger i zarząd tylko oszczędzają i szanują kasę, ale jak widać ta polityka stacza klub na dno. Kiedyś Arsenal był kadydatem do Mistrza, a teraz obiektywnie zdaje się kandydatem do walki o 4 max 3 miejsce.

ziom
Ja jak pisałem post wczęśniej widzę go na prawym skrzydle za Walcotta, który w moich oczach przestał się rozwijać, a nawet zrobił krok wstecz. Najbardziej jednak pasuje mi Hazard na pozycje ofensywnego pomocnik lub cofniętego napastnika za Van Persiem. Tylko zakładając, że Son jest pewniakiem i Hazard też do środka kogo wybrać z trio Arteta,Ramsey, Wilshere? Trudny orzech do zgryzienia.

Przydałby się nam. Nie ma co do tego wątpliwości. Zamiast Walcotta na prawe skrzydło lub za Van Persiem jako cofnięty napastnik lub ofensywny pomocnik.

Przydałby się nam. Nie ma co do tego wątpliwości. Zamiast Walcotta na prawe skrzydło lub za Van Persiem jako cofnięty napastnik lub ofensywny pomocnik.

Arsenal_1886
Zgadza się. Dodałbym jeszcze, że jest lepszy w ofensywie niż Flamini. Ma tylko 20 lat, a już gra świetnie. Ciekaw jestem jak się rozwinie za 2-3 sezony.

Jak dla mnie Chamberline i Coquelin są świetni. Coquelin jest bardzo uniwersalny, może grać na bokach obrony, ale ja go widzę w środku. Coquelin jest bardzo ruchliwy, dobry w ofensywie i defensywie, zdecydowanie lepszy moim zdaniem niż Frimpong, który tyle nam nie oferuje. Chamberline dla mnie do 11 jak wróci Gervinho.

Także uważam, że ten nasz sztab medyczny jest odpowiedzialny za to, że jesteśmy na pierwszym miejscu w lidze... w ilości kontuzjowanych piłkarzy!! Sztab medyczny lub/i metody treningowe... Rachunek jest prosty.

Odnośnie komentarzu Wlacotta to zgadzam się, Wilshere może być lepszy w przyszłości od Fabregasa jeśli tylko będą omijąc go kontuzje. Sam jestem ciekaw kogo Wenger posadzi na ławke spośród czwórki kandydatów: Wilshere,Ramsey,Song, Arteta? Stawiam, że pewniakiem jest Song jako klasowy DP, a także Wilshere, a Arteta i Ramsey będą rywalizowąć lub grać na zmianę. Co do Walcotta to uważam, że Chamberlain dużo lepszy, bardziej wartościowy, efektywny,myślący niż Walcott, który od 3 sezonów się w moim przekonaniu nie rozwija, nawet zaliczył krok wstecz. Jest tak przewidywalny, potrafi tylko prawą nogą grać, nie ma fantazji i nie potrafi wykorzystać swojej szybkości. AOC ma pomysł na gre, fantazje i jest efektywny. Ja byym się nie wahał i postawił na AOC. Walcott mnie już zbytnio irytuje tymi stratami i przewidywalnymi bezproduktywnymi akcjami.

Waskiticz oby tylko z tymi transferami last minute Wengerowi się odmieniło bo Arsenal zasługuję na kupienie wg jakości, a nie promocji.

Moim zdaniem w następny sezonie niezbędnę są wzmocnienia i nie tylko dlatego, że nie mamy składu. Nie mamy godnych zastępców. Nie ma Sagny to Jenkinson za słaby, Djourou za wolny. Gibbs to kolejny zawodnik, który więcej leczy kontuzje niż gra, a poza tym jest zbyt młody i mało udowodnił by decydować o lewej stronie obrony Arsenalu. Środek pomocy ok. Jest Ramsey, Song, Arteta, Rosicky, Frimpong, Coquelin, będzie Wilshere. Ewentualnie dokupiłbym jednego środkowego, ale klasa światowa. Koniecznie do zakupu moim zdaniem dobry napastnik. Jak Robin dozna kontuzji to kto go obecnie zastąpi? Park? Chamakh? Może warto czase zagrać dwójką z przodu i kupić klasowego napastnika? Ja bym na to postawił. Walcott? Nie przekonuje mnie od dawna. Jest zbyt przewidywalny i w porównaniu z zawodnikiem o podobnej charakterystyce z MU jak Valencia to nie dorównuje mu podejmowaniem właściwych decyzji. Jak widzę te żałosne, przewidywalne "dryblinki" Walcotta mam dość. On nie potrafi się kiwać z fantazją, on jest po prostu szybki, nic więcej. Chamberline zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie i dziś jestem wstanie zaryzykować stwierdzenie, że on powinine grać zamiast Walcotta i, że za 2 lata będzie od niego dużo lepszy i nie uważam to stwierdzenie za naciągane bo Walcott od 2 lat się nie rozwija. Zrobił nawet krok wstecz. On jest zbyt przewidywalny i mało efektywny. Nie rozwija się, nie uczy. Takie jest moje zdanie. Potrzebny skrzydłowy. Ja chciałbym Hazarda. Arshavin out, Bendtner bez powrotu, Chamakh out. To tak na początek. Liczę, że latem Wenger zacznie wydawać kasę, a nie czekać na okazję bo niebawem zostaniemy średniakiem jakim robi się Liverpool bo z roku na rok jest tylko gorzej.

Jeśli wróci Wilshere ktoś musi usiąść na ławce. Zakładając, że Song to jedyny DP z prawdziwego zdarzenia więc na ławce będzie musiał siąść ktoś z trójki Wilshere, Ramsey, Arteta. Patrząc obiektywnie Arteta moim zdaniem jest pewniakiem, ze wzgledu na doświadczenie i wiek. Jednak najrozsądniejsze w moim odczuciu bedzie zastosowanie rotacji, zakładając, że wszyscy będą zdrowi.

Mimo porażki jestem dumny z gry Arsenalu. Nie ma Sagny, Wilshera, Santosa, Diabego, Gibbsa i dajemy radę. Mecz bardzo wyrównany. Kanonierzy walczyli, ale niestety przegrali. Mecz bardzo otwarty, była wymiana ciosów, w której City miało więcej szczęścia. Moim zdaniem remi byłby sprawiedliwym wynikiem, ale w piłce liczą się gole. Ps. ciekawi mnie jak będzie wyglądał środek pomocy po powrocie Wilshera i dojściiu do formy Diabego. Kogo bardziej ceni Wenger....Ramseya czy Artete? Stawiam na Artete ze wzgledu na wiek i doświadczenie. Arteta nie zawodzi, Ramsey czasem niestety tak mimo wielkich umiejętności.

Diaby wydaje się ma już straconą karierę, a szkoda. Od pamiętnej kontuzji co wykluczyła go z gry na 9 miesięcy ma same problemy. Nie potrafi zagrać nawet 10 meczy bez kontuzji. Byłby przydatny dla naszego składu szczególnie teraz jak Jack pauzuje.

DavidJR@ po pierwsze Fabregasa zastępuje Arteta a Nasriego Gervinhi więc włącz myślenie zanim chcesz skrytykować jakoś sensowanie.