Komentarze użytkownika mroz99

Znaleziono 13 komentarzy użytkownika mroz99.
Pokazuję stronę 1 z 1 (komentarze od 1 do 13):

poprzednia1 następna
Komentowany temat: Oficjalnie: Chu Young Park Kanonierem! 30.08.2011, 21:38

Wybaczcie za double posta - problemy z netem.

Komentowany temat: Oficjalnie: Chu Young Park Kanonierem! 30.08.2011, 21:37

Najważniejsze jest to by dał z siebie wszystko - jeśli ma w sobie choć ciut talentu i umiejętności piłkarskich to wystarczy, że zagra z sercem i raz dwa przekonamy się czy jest wart gry w trykocie Kanonierów.

Komentowany temat: Oficjalnie: Chu Young Park Kanonierem! 30.08.2011, 21:37

Najważniejsze jest to by dał z siebie wszystko - jeśli ma w sobie choć ciut talentu i umiejętności piłkarskich to wystarczy, że zagra z sercem i raz dwa przekonamy się czy jest wart gry w trykocie Kanonierów.

Komentowany temat: KOMPROMITACJA na Old Trafford. Man Utd 8-2 Arsenal 28.08.2011, 19:52

Zarząd na pewno się ucieszy jak Arsenal przestanie grać w europejskich pucharach i będzie walczył o utrzymanie. Ano właśnie... stawiam dychę, że Lewandowski nam walnie Hat-tricka, jeśli w meczu z BVB Wenger zagra podobnym składem.

Komentowany temat: KOMPROMITACJA na Old Trafford. Man Utd 8-2 Arsenal 28.08.2011, 19:46

Kup żółty.

Komentowany temat: KOMPROMITACJA na Old Trafford. Man Utd 8-2 Arsenal 28.08.2011, 19:44

damian199656-> Wiem, za dużo dla ich oczu ^^

Komentowany temat: KOMPROMITACJA na Old Trafford. Man Utd 8-2 Arsenal 28.08.2011, 19:41

Olaliście mnie więc dubluje posta xD

8:2.
Porażka, totalna klęska, wstyd i hańba. Mecz, który niewątpliwie przejdzie do historii angielskiej piłki nożnej. Kibicuje Arsenalowi od pamiętnego sezonu 2003/2004, kiedy to jako "The Invincibles" sięgnęli po tytuł nie odnosząc w sezonie żadnej porażki. Byłem wtedy dzieciakiem, sezonowym kibicem, ale zostałem przy kanonierach. Od tamtej pory starałem się oglądać każdy ich mecz, a jeśli nei było to możliwe, przynajmniej śledziłem wynik na bieżąco. Ale czegoś takiego jak dziś nie pamiętam, nie przypominam sobie tak bolesnej porażki. Cały ten smutek nie jest spowodowany tym, że nas skrzywdzono, po prostu dziś ManU byli od nas lepsi. Pokazali co to spokój, opanowanie i co najważniejsze; jak wygląda piłka nożna na poziomie światowym. Czemu tak się stało? Czemu kanonierzy dostali w d!@ę aż tak wysoko? Nie sposób tutaj nie wspomnieć o sytuacji w klubie, kadrze czy zachowaniu piłkarzy samego Bosa. Zapraszam do czytania mojej małej analizy. Odnośnie Szczęsnego, akurat do niego przyczepię się najmniej. Zawinił tylko raz, przy drugiej bramce Rooneya z rzutu wolnego. Cała reszta goli straconych nie była już jego winą. Zawodziła "o dziwo" obrona.
Na prawej obronie grał jakiś Wilkinson, nie wiem, nie znam gościa, nie mam zielonego pojęcia jak gra bo widziałem go przy piłce zaledwie parę razy, ponadto załatwił diabłom karniaka, więc jeśli dalej ma tak grać to powinien wrócić do fabryki, zrobić sobie porządną siekierę i zająć się tym co do niego pasuje; drwal jak się patrzy. O Kościelnym i tym z "irokezem" to w ogóle szkoda gadać. Na lewej obronie jakiś młodziak, któremu od czasu do czasu uciekała piłka, a może po prostu nie wiedział co z nią zrobić? Ramsey to chyba ten z połamaną nogą. A Coquelin... kto to u licha jest?! Rosicky jeszcze ze dwa lata temu całkiem ładnie sobie radził, podania na małej przestrzeni, strzały z daleka, a teraz? Typowy przeciętniak. Arshawin tak samo jak kolega z Czech. Do Walcott'a i Van Persie'go się nie przyczepię bo chociaż po golu strzelili, chociaż należałoby wspomnieć, że też się jakoś wybitnie nie wyróżniali.
Wenger przesłodził ten skład. Wszyscy tak chwalili jego młodzież, że tak się tym zachłysnął, że naprawdę przestał myśleć logicznie. Ludzie zadają sobie pytanie; "Arsenal przegrał aż tyle?! Ale jaja!" O nie moi drodzy! Jaja to by były jakby Arsenal miał jeszcze dobry skład, a nie tak jak teraz; średnia wieku "piętnaście lat". Rozumiem, że Wenger może sobie myśleć; za kilka lat będzie z nich cos dobrego, wygrają mi mistrzostwo. Tak. To możliwe. Ale nie wiadomo czy do tego czasu nie przyjdzie Arsenalowi walczyć o awans do Premiership/Premierleague(nigdy nie wiem)? Bo kto wie, z takimi piłkarzami... Śmiem twierdzić, że nasi kanonierzy w tym roku nie powalczą o mistrzostwo (choć mam nadzieję, że cały ten mój proces myślenia szlag trafi i będzie inaczej), ale będą walczyć o ligę europejską, ba! O utrzymanie w lidze! Nikt nie bierze tego na serio, ale moim skromnym zdaniem Arsenal ma skład słabszy od takiego Evertonu, Boltonu czy West Bromich.
Obym się mylił...

Komentowany temat: KOMPROMITACJA na Old Trafford. Man Utd 8-2 Arsenal 28.08.2011, 19:35

8:2.
Porażka, totalna klęska, wstyd i hańba. Mecz, który niewątpliwie przejdzie do historii angielskiej piłki nożnej. Kibicuje Arsenalowi od pamiętnego sezonu 2003/2004, kiedy to jako "The Invincibles" sięgnęli po tytuł nie odnosząc w sezonie żadnej porażki. Byłem wtedy dzieciakiem, sezonowym kibicem, ale zostałem przy kanonierach. Od tamtej pory starałem się oglądać każdy ich mecz, a jeśli nei było to możliwe, przynajmniej śledziłem wynik na bieżąco. Ale czegoś takiego jak dziś nie pamiętam, nie przypominam sobie tak bolesnej porażki. Cały ten smutek nie jest spowodowany tym, że nas skrzywdzono, po prostu dziś ManU byli od nas lepsi. Pokazali co to spokój, opanowanie i co najważniejsze; jak wygląda piłka nożna na poziomie światowym. Czemu tak się stało? Czemu kanonierzy dostali w d!@ę aż tak wysoko? Nie sposób tutaj nie wspomnieć o sytuacji w klubie, kadrze czy zachowaniu piłkarzy samego Bosa. Zapraszam do czytania mojej małej analizy. Odnośnie Szczęsnego, akurat do niego przyczepię się najmniej. Zawinił tylko raz, przy drugiej bramce Rooneya z rzutu wolnego. Cała reszta goli straconych nie była już jego winą. Zawodziła "o dziwo" obrona.
Na prawej obronie grał jakiś Wilkinson, nie wiem, nie znam gościa, nie mam zielonego pojęcia jak gra bo widziałem go przy piłce zaledwie parę razy, ponadto załatwił diabłom karniaka, więc jeśli dalej ma tak grać to powinien wrócić do fabryki, zrobić sobie porządną siekierę i zająć się tym co do niego pasuje; drwal jak się patrzy. O Kościelnym i tym z "irokezem" to w ogóle szkoda gadać. Na lewej obronie jakiś młodziak, któremu od czasu do czasu uciekała piłka, a może po prostu nie wiedział co z nią zrobić? Ramsey to chyba ten z połamaną nogą. A Coquelin... kto to u licha jest?! Rosicky jeszcze ze dwa lata temu całkiem ładnie sobie radził, podania na małej przestrzeni, strzały z daleka, a teraz? Typowy przeciętniak. Arshawin tak samo jak kolega z Czech. Do Walcott'a i Van Persie'go się nie przyczepię bo chociaż po golu strzelili, chociaż należałoby wspomnieć, że też się jakoś wybitnie nie wyróżniali.
Wenger przesłodził ten skład. Wszyscy tak chwalili jego młodzież, że tak się tym zachłysnął, że naprawdę przestał myśleć logicznie. Ludzie zadają sobie pytanie; "Arsenal przegrał aż tyle?! Ale jaja!" O nie moi drodzy! Jaja to by były jakby Arsenal miał jeszcze dobry skład, a nie tak jak teraz; średnia wieku "piętnaście lat". Rozumiem, że Wenger może sobie myśleć; za kilka lat będzie z nich cos dobrego, wygrają mi mistrzostwo. Tak. To możliwe. Ale nie wiadomo czy do tego czasu nie przyjdzie Arsenalowi walczyć o awans do Premiership/Premierleague(nigdy nie wiem)? Bo kto wie, z takimi piłkarzami... Śmiem twierdzić, że nasi kanonierzy w tym roku nie powalczą o mistrzostwo (choć mam nadzieję, że cały ten mój proces myślenia szlag trafi i będzie inaczej), ale będą walczyć o ligę europejską, ba! O utrzymanie w lidze! Nikt nie bierze tego na serio, ale moim skromnym zdaniem Arsenal ma skład słabszy od takiego Evertonu, Boltonu czy West Bromich.
O bym się mylił...

Dokładnie o to mi chodziło Leehu. Nie mam pretensji do Henryego i Piresa, że odeszli. Sporo się w tym Arsenalu narobili, zostawili na boisku sporo zdrowia, byleby tylko klub piął się w górę w ligowej tabeli. Tak samo jak mówisz o Nasrim było z Adebayorem, jest z Bendtnerem, Hleb również miał się za wielkiego piłkarza. Nie potrzebnie dopisałem Van Persiego do ludzi, którzy mogą opuścić Arsenal w ciągu najbliższych lat. Wydaje mi się, że on należy do takich, którzy najpierw chcą coś z klubem wygrać, a dopiero potem myśleć o innych drużynach.

Problem Arsenalu nie polega na braku zakupów, i każdy śledzący wydarzenia w lidze fan, powinien to zauważyć. Prawdę mówiąc to naszym problemem jest; pozbywanie się gwiazd. Popatrzcie, gdyby w klubie grali piłkarze, których Arsenal pozbył się przez ostatnie 3-4 lata, to teraz bez problemu moglibyśmy uderzać o trofea; Henry, Fabregas, Pires(stary ale jary), Toure, Clichy, Hleb, Adebayor! Ale klub chcąc nie chcąc kupuje gwiazdki, szlifuje je i sprzedaje za nim zdążą coś osiągnąć dla Arsenalu. Kupuje następne gwiazdki, robi z nich gwiazdy, a oni znowu odchodzą i tak w kółko. Wenger powinien właśnie z tym coś zrobić. Coś jest w tym co powiedział Evra, a mianowicie to, że Arsenal jest jedynie fabryką - robi gwiazdy i je sprzedaje.
Jeśli klub nie skupi się na tym to za rok, dwa odejdą Van Persie, Vermalen, Sagna bo powiedzą, jak to często w Arsenalu bywa; "Chcę coś zdobyć, coś wygrać."

Komentowany temat: Sagna: Fabregas chce odejść 14.06.2011, 23:29

Wybacz, ale ostatnio nie wyróżniał się tak jak przed trzema - czterema laty. Grał swoje, robił co trzeba, ale nie znowu doskonale. Gdyby miał w przyszłym sezonie grać tak jak teraz to na pewno dałoby się go kimś zastąpić. Ale... kim z kolei? Skoro znając Arsene'a kupimy jakiegoś Ugububunde, który świetnie zgra się z zespołem, a za dwa - trzy lata powie, że chce do Barcelony / Realu, bo Arsenal nic nie zdobywa. To co teraz wyprawiają w tym Arsenalu woła o pomstę do nieba! Jak chce odejść to niech idzie, nic z niego nie będzie jak nie będzie chciał tu grać - w najlepszym wypadku zagra jak w tym sezonie; bez błysku.

Komentowany temat: Daily Mail: Letnia czystka na The Emirates 09.04.2011, 21:54

Ja z wymienionych w artykule zostawiłbym jeszcze Arszawina, mam do niego sentyment, a i potrafi od czasu do czasu "błysnąć". Clichy nie raz popełnił już w ważnych meczach błędy, które kosztowały drużynę minimalnie dwa punkty, Denilson - niby taki dobry, a jednak nie ;> Bendtner - niewiele go widziałem na boisku, może i czasami mu wychodziło, ale jednak jest wnerwiający. Rosicky ma już najlepsze lata za sobą. Eboue - ładnie gra, ale nieskutecznie. A o Alumunii i Diabim szkoda gadać...

Komentowany temat: Zwycięstwo na przekór sędziom, Arsenal 2-1 Everton! 02.02.2011, 17:18

Z meczem wszystko ładnie pięknie - w drugiej połowie kanonierzy wreszcie zaczęli dominować. I wszystko ładnie - pięknie... Ale jak Djourou (czy jak mu tam) dalej będzie obiegał przeciwnika, nie zabierając mu tym samym piłki to kiepsko na tym wyjdziemy -,-

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Everton 19.05.2024 - godzina 17:00
? : ?
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
0 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal37275586
2. Manchester City36267385
3. Liverpool36239478
4. Aston Villa36207967
5. Tottenham361961163
6. Newcastle361761357
7. Chelsea361691157
8. Manchester United361661454
9. West Ham3714101352
10. Brighton3612121248
11. Bournemouth371391548
12. Crystal Palace3712101546
13. Wolves371371746
14. Fulham371281744
15. Everton371391540
16. Brentford371091839
17. Nottingham Forest37892029
18. Luton37682326
19. Burnley37592324
20. Sheffield Utd37372716
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland255
C. Palmer219
A. Isak201
O. Watkins1912
Mohamed Salah1810
D. Solanke183
Son Heung-Min179
P. Foden168
B. Saka168
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1