Komentarze użytkownika niski93

Trudno było opuścić Londyn... Niby czemu? Kibice? Nikt za nim nie wzdycha. Kolejny Katalończyk, kłamca jakich ostatnio wielu w piłce. Niech sobie gnije na ławce, tutaj już o nim zapomnieliśmy.

Tak na prawdę Chelsea nie miała w tym sezonie jeszcze prawdziwego testu. My za to wygraliśmy na Anfield, które niezależnie od formy Liverpoolu jest bardzo gorącym erenem, do tego Etihad. Pierwsza porażka w sezonie nic im nie zaszkodzi. :D

Nie ma znaczenia, kto sędziuje. Gramy u siebie, mamy przewagę, mocną wiarę i jestem w 80% przekonamy, że wyjdziemy z tego spotkania zwycięsko. :)

Arteta mocno wierzy w sukces. To na pewno nam pomoże.

Sagna może zaczynać się martwić...

Na wyjazdach możemy pozwolić sobie na kilka wpadek, które prędzej czy później nastąpią. Najważniejsze jest to, żebyśmy na Emirates zgarniali regularnie punkty, to może być, a raczej na pewno jest klucz do sukcesu.

Jak Theo chce grać w ataku, skoro jest słaby w powietrzu, ma nienajlepsze wykończenie i jego postura nie bardzo nadaje się na tą pozycję? Wszyscy mówią, że nie chodzi im o kasą, ale zgoła prawda jest inna...

Jak na razie, to Vito spisuje się dobrze. Powinien pozostać pierwszym bramkarzem tak długo, dopóki nie zacznie popełniać katastrofalnych pomyłek. A co do Szczęsnego - tak jak powiedział kolega niżej. Trochę czasu na ławie da mu do myślenia.

Po tym meczu Per chyba na dobre zadomowi się w pierwszej XI.

Ja jestem zadowolony z wczorajszego spotkania i rezultatu. Graliśmy na na prawdę ciężkim terenie, z wymagającym rywalem i pokazaliśmy się absolutnie z dobrej strony. Oczywiście można ganić Gervinho, za jego zachowanie w kilku sytuacjach, ale nie przesadzajmy. Z meczu na mecz gramy coraz lepiej, w tamtym sezonie strach byłoby marzyć o remisie na Etihad. Brak Vermaelena, do tego absencje Sagny i pomocników, a my i tak daliśmy sobie radę.

Z Chelsea wyszarpiemy 3 punkty, po takim meczu z City zaczną traktować nas poważnie. Come on Arsenal!

Według mnie Diaby zagrał dzisiaj przeciętnie. Nie robił różnicy, tak jak np. z Liverpoolem. Z pozostałymi ocenami się zgadzam. Diaby jednak o 1 w dół.

A United znów miało rzut karny. To jakieś nieporozumienie.

A co się z Vermaelenem dzieje?

watchhighlightsonline.blogspot.com/2012/09/video-referee-lee-probert-injury-caught.html

Hahaha, faul na arbitrze we wczorajszym meczu. :D

Jeden gol o niczym nie świadczy. Ten gość jest za słaby na Arsenal.

Szkoda mi Rosicky'ego. Tak dobrze grał i znowu kontuzja. Mam nadzieję, że po powrocie będzie dostawał szanse od Wengera, bo bardzo go lubię. Martwię się, że to może być ostatni sezon Tomasa w Arsenalu.

Walcott nie ma wstydu. I tak bierze taką kasę o jakiej każdy z nas, nawet nie śmie marzyć. Nie poczynił żadnego postępu w grze. Jestem przekonany, że jeżeli odejdzie do klubu mocniejszego od nas to na pewno będzie grzał ławę. Przecież on ma wszystko, a im wiecznie mało. Mam nadzieję, że kiedyś będzie sprawiedliwość na tym świecie...

Może wreszcie dostaniemy jakiegoś karnego?

Wiadomo, że lepsze warunki finansowe może zaoferować Mu City. Pytanie tylko kogo on sam wybierze i czy w ogóle jesteśmy nim zainteresowani, czy ta wiadomość to plotka.

Widać, że Rasey o wiele lepiej radzi sobie wchodząc z ławki rezerwowych. Ciąży na nim mniejsza presja i może spokojnie pokazać, co potrafi, choć i tak zdarzają się Mu błędy.

Akurat po Włochach można się było tego spodziewać...

Mieliśmy dużo odpoczynku, trzeba to wykorzystać. Widać po zdjęciach, że dobre nastroje w drużynie. Wypoczęci zawodnicy, do tego duża pewność siebie i dobra atmosfera, czego chcieć więcej? :)

Na chwilę obecną ciężko powiedzieć, kogo Wilshere wygryzie ze składu i czy jest w ogóle w stanie szybko tego dokonać. Według mnie to Jack ma największy potencjał z naszych pomocników, tylko potrzebuje gry.

Taką wypowiedzią chce nałożyć na nas większą presję.

No wreszcie! Ile można było czekać?!! :)

Dobrze, że biorą na siebie fakt że nie zagrali najlepiej w drugiej połowie. Do niedzieli sporo czasu, jestem pewien że zdążą wypocząć i cały mecz rozegrać na najwyższych obrotach. :)

Zobaczymy, czy na Emirates też nas zdominujecie... :P

mitmichael ----> zgadzam się. Na takie drużyny, jak City, United i zespoły grające bardziej techniczne idealnym rozwiązaniem jest Kościelny. Jednak wydaje mi się, że w niedzielę zagra Per, bo po prostu spisuje się dobrze i Arsene nie ma powodów, żeby odsuwać go od składu...

Spoko Oli, poczekamy... do niedzieli... :D

Dobre! :D

Podolski rozko****e swoją postawą serca kibiców Arsenalu. Na prawdę fajnie się ogląda jego grę. Chyba wszyscy zauważyliście jaki jest silny fizycznie. Jednak dopiero pod koniec sezonu dowiemy się, czy ma odpowiedni charakter, by prowadzić Arsenal do mistrzostwa...

Niedawno Arsene mówił, że zdobycie mistrzostwa przez Montpellier to cud, teraz Mikel powiedział, że ten wyczyn to nie był przypadek. Ktoś widzi tutaj ukryty sens ich wypowiedzi? :P

Bould na prawdę ogarnął naszą obronę i to widać gołym okiem. W defensywie gramy bardzo uważnie i skutecznie. Można mieć trochę pretensji za tak późne zmiany w Montpellier, ale można Mu to wybaczyć, w końcu pierwszy raz prowadził naszą drużynę. :)

Najważniejszy jest dobry start na tak trudnym terenie.

Nasi już wygrali mecz w głowach. To się źle skończy.

Podolski na prawdę nas zachwyca. :)

Jezus, jaki ten obraz na tym Bloodzeed jest piękny! :D

Chopaky, zarzućcie linkiem na Sopa. :)

Kościelny stracił miejsce w składzie. Mam nadzieję, że wygryzie Pera. :)

No nieciekawa sytuacja robi się dla Wojtka. Wydaje mi się, że jeżeli dzisiaj wygramy i zachowamy czyste konto, to w niedzielę w bramce ponownie ujrzymy Vito. Byle nie popełniał błędów...