Komentarze użytkownika ozzy95
Znaleziono 2261 komentarzy użytkownika ozzy95.
Pokazuję stronę 45 z 57 (komentarze od 1761 do 1800):
Ja polecam siłownie (bardzo nietypowo zresztą) oraz dobrą dietę. Ciutkę powyżej zapotrzebowania kalorycznego. Wejdzie wam dobrze bez zbędnego balastu, czyt. tłuszczu. Do tego można pobiegać albo pojeździć na rowerze z 2 razy w tygodniu. W wieku 17/18 lat miałem ksywkę "Etiopia", ważyłem trochę ponad 60 kg przy wzroście 180. Potem dałem sobie spokój z piłką, poćwiczyłem trochę na siłowni. Oczywiście przy okazji rozrósł się jeszcze układ kostny i jako tako to wyglądało. Niestety potem miałem problem z kolanem i się przytyło bez siłowni i ruchu. 94 kg przy 184 o.O W pół roku schudłem 14 kg. Teraz juz po zimowej masie coraz lepiej wyglądająca redukcja. Wszystkim, którzy ważą mało i chcieliby "przytyć" polecam zbadać % BF, czyli poziom tkanki tłuszczowej. Znam przypadki, gdzie ludzie przy wadze poniżej 70 kg mają po 20% tkanki tłuszczowej, co trzeba przyznać jest nie lada wyczynem.
Powiedział Mourinho przechodząc do klubu, który przez 9 lat zmieniał trenerów ośmiokrotnie. Cóż piękne słowa o tym stałym zatrudnieniu, ale po odejściu Wengera pewna epoka w piłce się skończy. Po obieżyświatach wśród piłkarzy przyszedł czas na migrujących trenerów. Akurat Mou jest tutaj najlepszym przykładem. Tak poza tym widać, że w Madrycie nieco spokorniał, choć to może tylko przykrywka przed nowym sezonem w EPL. Człowiekiem zagadką jest dla mnie Portugalczyk od dawna.
Pozdrawiam wszystkich nazywających Higuaina drewniakiem. Życzę wam dużo zdrowia, bo na inne rzeczy może być za późno. Dla mnie to napastnik kompletny, jasne może nie jest dryblerem pokroju Cristiano Ronaldo, ale ma świetne przyspieszenie dzięki czemu nie musi bawić się w "przekładanki". Silny, dobrze gra głową, skuteczność zależy od nastawienia psychicznego. Jeśli kibice zgotowaliby mu fajne przywitanie, a koledzy obdarzyli zaufaniem to jestem pewien że nastrzela trochę goli dla nas. On lub Jovetic i byłbym wniebowzięty (z góry przepraszam za możliwą obrazę uczuć religijnych). Komentarzy w stylu "Benteke jest lepszy" nie biorę na poważnie. Porównywanie kogoś kto strzlił ponad 100 goli dla Realu Madryt i wygryzł ze składu reprezentacji Aguero do gościa który miał jak na razie jeden sezon na poziomie (nawiasem mówiąc Higuain miał aż 4 sezony na takim poziomie grając w Realu). Hiiguain- drewniak, Mario Gomez też pewnie Pippo Inzaghi również tutaj za takiego uchodzi. To byli rasowi naopastnicy, to że nie przekładają nóg nad piłką nie znaczy że nie potrafią przyjąć, zagrać z "klepy" i podawać. To jest technika moi drodzy. Argentyńczyk też ją ma. Nie zawsze będziemy mieć w składzie ludzi pokorju TH14 czy Dennisa. Są różne typy snajperów.
Wyczuwam tutaj ewidentną tęsknotę za Bergkampem, Henrym a nawet niewiernym Robinem. Byli to piłkarze o fenomenalnej technice i doskonałym przeglądzie pola. Potrafili cofnąć się do lini pomocy i rozegrać piłkę. Cóż era tego typu zawodników powoli przechodzi do historii. W dzisiejszej piłce liczy się specjalizacja, taktykę dobiera się do posiadanych zasobów, czyt. zawodników. Zaangażowanie w grę obronną tyczy się wszystkich, natomiast w grze ofensywnej niektórzy po prostu mają konkretne przypisane role. Wobec tego jest miejsce dla takich zawodników jak Higuain, który jest typową "9", sępem który czeka na piłkę od bardziej kreatywnych kolegów. Jest to fenomen w takim samym stopniu jak Mario Gomez (nawiasem mówiąc chętnie bym tego drugiego widział w naszych barwach). Niekórzy grymaszą, chcą tutaj napastników kompletnych (no wszechstronnych) pokroju Aguero, tylko że my takich już nie potrzebujemy w gruncie rzeczy. Dryblować, podawać i zdobywać pole potrafi Cazorla, Jack, Arteta, Rosa. Na skrzydłach natomiast brakuje zdecydowanych, przebojowych i myślących ludzi. Giroud nie spełnił oczekiwań do końca. Potrzebna jest alternatywa. Higuain ma swoje mocne strony. Jest również silny, nieźle gra głową i co najważniejsze jest o wiele dynamiczniejszy od Francuza. Ja bym z chęcią przywitał tutaj Argentyńczyka. Marzę jeszcze o nowym skrzydłowym, którego można by rekrutować z grona kreatywnych środkowych (może Granier?). Do tego defensywny pomocnik. To są dla mnie priorytety. Reszta wzmocnień (czy może raczej uzupełnień) w wyniku odejścia któregoś z zawodników. Dużo niewiadomych przed tym okienkiem. Pierwszy raz mam spore wątpliwości co do tego czego tak naprawdę my sami jako klub chcemy. Wierzę że wyjdzie dobrze.
Ja tam w nim widzę potencjał. Lewa, prawa noga, dobry drybling, potrafi grać kombinacyjnie. Poza tym Arsenal nigdy nie ściąga typowych egzekutorów, my takich dopiero tworzymy. Henry, Van Persie, Adebayor rozwijali się z czasem (wiem, wiem tego ostatniego mogłem pominąć). Jovetic zawsze może ewoluować, a Giroud w końcu może "zaskoczyć" na dobre. Jovetic byłby pewnym urozmaiceniem. Nikogo o podobnym potencjale w sam raz dla nas nie widzę. Owszem są zawodnicy lepsi, ale nie na nasze arsenalowe realia.
Ojej jednak po prostu "pokonaliśmy Newcastle".
Gratuluję tytułu newsa. "Beznadziejny Arsenal pokonuje Newcastle 1:0". Może jeszcze by tak oddać to miejsce Tottenhamowi? Tak w ramach uniżenia się i potwierdzenia swojej beznadziejności...Wszak tak beznadziejna drużyna powinna dziękować niebiosom za wywalczenie 4 miejsca w "kiepskiej" lidze jaką jest EPl...Szczerze? Bywało gorzej w tym sezonie. Tylko jakie sadomasochistyczne skłonności mogą mieć osoby tak "konstruktywnie" krytykujące swój ulubiony klub?
Bardzo odkrywcze. Czekałem aż w końcu autor napisze jakąs ciekawą konkluzję, w stylu: czy Arsenal to jeszcze klub piłkarski, czy już biznes? Zysk netto to przychody- to co poszło na uzyskanie tych przychodów, czyli koszty. Jeśli właściciel chce zwiększać swój majątek, który wprowadził do firmy to sprzedaż musi przewyższać to co klub płaci. To że jesteśmy jeszcze takim raczkującym gigantem marketingowym to fakt. Nie damy rady nagle z sezonu na sezon przeskoczyć na pułap Man Utd czy Realu. Jesteśmy w czubie ale do tych największych i tak tracimy...Ładny stadion do popularyzacji na wschodzie to za mało. Na razie klub wypracowuje zyski dzięki sprzedaży na zawodnikach. Kibice płaczą, bo chcą sukcesów. Właściciel krzyczy, bo chce zarobić. Ciężko jest godzić interesy w korporacji.
Zadania na najbliższą przyszłość to sprzedaż tych grajków, którzy są w klubie całkowicie zbędni. Jest ich sporo, a i ich gaże do najskromniejszych nie nalezą. Pieniądze jakieś z tego będą, pewnie marne, ale co najważniejsze płacić będziemy inaczej. Miejmy nadzieję, że nowym lepszym graczom.
krakuus,
Owszem może i chciał, co nie zmienia faktu że w prawie anglosaskim dywidende i jej wysokość zatwierdza Board of Directors. Coś pomiędzy zarządem a WZA. Stan wtedy nie wpłynął na decyzję reszty dyrektrów, więc dyplomatycznie w mediach stwierdził że nigdy nie miał zamiaru wpływać na innych...AST jako obrońca interesów kibiców też zareagowało. Natomiast zysk zatrzymany to w tym klubie już tradycja, tak jak Hill- Woodowie. Usmanov to inna sprawa. Jeśliby w końcu odkupił akcje Stana to może pewien porządek zostałby zakłócony. Zmiany w Radzie, zmiany w zarządzie to byłoby nieuniknione. Dlatego oczywiste jest dlaczego Hill-Wood idzie ramię w ramię z Kroenke. A co lepsze będzie dla klubu? Wg mnie większe "rozbicie" akcjonariatu (również większa wola współpracy między nimi) oraz ludzie w zarządzie, którzy na futbolu "zjedli zęby". Nie mówię tutaj o piłkarzach, ale o agentach znających rynek. Potrzebujemy specjalistów, którzy wypatrzą okazję i postarają się przekonać resztę, że warto czasem wydać trochę więcej. W skrócie: mniej dyrektorów operacyjnych, a więcej dyrektrów o lekkim zabarwieniu sportowym.
CLEVER
Odpowiedź jest prosta lecz nie wszystkim znana...Kroenke zatrzymuje zyski, przez co wzrasta kapitał akcyjny. Po jakimś czasie sprzeda akcje z dużą stopą zwrotu. Teraz nie pobiera żadnych pieniędzy z wypracowanego przez spółkę zysku. Jeśli ktoś wie o co biega takie informacje może znaleźć w sprawozdaniach, które nasz klub a właściwie holding kontrolujący klub publikuje. Poza tym wszystkim Kroenke pobiera wynagrodzenie jako członek Rady Dyrektorów, np. w roku 2011 zarobił niebotyczną kwotę 25 tys. funtów. Reszta to legendy kanonierzy.com. A Usmanov? Żadna to gwarancja tzw. "inwestycji", jeśli sam chciałby by dywidenda była wypłacana tzn. że klub i tak musiałby jakoś zwiększyć sprzedaż, lub pójść drogą United czy Realu. Czyli np. zainstalować się na Bliskim Wschodzie i ciągnąć z nabrzmiałego cycka szejków. Jeśłi opowiada się za dywidendą tzn. że może rónież chcieć kogoś do klubu przyciągnąć, czyt. następnych kolesi z nabitymi kieszeniami. Arsenal osiąga zyski praktycznie od 10 lat, przy czym na początku były to małe kwoty, po inwestycjach i przyciągnięciu inwestorów mamy to co mamy. Normalny biznes, lecz czekam aż następni się zaczną budzić...Czy to jeszcze klub piłkarski, czy już może biznes...
spursmike,
Napinasz się jakby to były twoje pieniądze. To są zielone klubu, spółki a nie jakiegoś grona kibiców i polskich sympatyków Arsenalu. Jeśli "na górze" (czyt. w zarządzie) tak zdecydował to znaczy, że klub stać na to bo jego praca przynosi zadowalające efekty (od razu mówię że nie wszystkim chodzi tylko o trofea). Nikt nikogo nie okrada, ciekaw jestem czy pracujesz i czy to samo powiesz o swojej umowie...
Komentarze typu "dyktator" to jakieś kompletne bzdury...Trener piłkarski ma być szefem korporacji, bo tak sobie postanowił Kroenke i Hill- Wood. Pewnie mu jeszcze codziennie przynoszą bułkę serową i kawkę na śniadanie...He he he.
Tak, tak całe szczęście że koledzy trzymali Arszawina tak mocno, bo ci ochroniarze mogliby zebrać niezły oklep...
Zarząd nie odpowiada przed legendami, nawet nie przed kibicami. Mamy taki klub jaki mamy. Grunt to przeć do przodu. Podstawy mamy, teraz zgrywać do bólu i pozyskiwać co roku kilku wartościowych graczy. Sukcesy przyjdą.
Taa dodatkiem..."W razie niepowodzenia w ściągnięciu do klubu Joveticia Wenger może sięgnąć właśnie po Remy'ego." Tak swoją drogą to wcześnie się zaczyna sezon ogókowy. Choć może tak naprawdę on nigdy się nie kończy.
Wiatrak może się spierniczyć!
Arsenalfcfan
Niech tak mówi, nie wierzę w te jego dalekosiężne plany. Zresztą to że ściąga wspomnianych przez Ciebie zawodników nic nie znaczy. Ma pieniądze to ściąga i tyle. A że lepiej ściągnąć młodszego to to właśnie robi. Taktycznie owszem jest uzdolniony. Socjotechnik z niego również przedni, ale jego fundusze w kolejnych klubach to worek bez dna. Ja tam wolę Cruyffa, Wengera czy Kloppa którzy cenią sobie pracę u podstaw. Zmieniają klub a nie tylko kadrę.
Ale dobry ten Mourinho myśli o swoich następcach!
Dla mnie Sir Bobby Robson + Ronaldo= połączenie idealne. Choć Barcelonę nigdy sentymentem nie darzyłem.
Mnie się tam wydaje, że jedynym szkoleniowcem którego tak naprawdę bał się SAF był właśnie Arsene. Stąd ta ciągła napięta atmosfera między nimi. Teraz jest już inaczej, bo Manchester nam odpłynął. Co nie zmienia faktu że lovciam Papcia.
Imprecis jak zawsze niepoprawny optymista. Nie sądze byśmy byli w stanie zakontraktować niżej wymienionych zawodników. Jovetic wg mnie jest do wyciągnięcia za mniej pieniędzy. Byłby to transfer bardziej realny od innych przytoczonych. A kadrowo będziemy i tak słabsi od Man Utd czy City. Dla mnie to oczywiste, tak wielka strata drugi rok z rzędu nie wynika tylko z kontuzji, słabej taktyki itp. Opuścił nas przecież najlepszy piłkarz i strzelec w jednym. Mamy dobry skład, solidne podstawy ale zbyt wąską kadrę w sensie jakościowym. Karkołomnie to określiłem, ale mam nadzieję, że jest to w miarę zrozumiałe. Priorytetem niech będzie rzeźba w tym co mamy plus kilku niezbyt starych, dobrych jakościowo zawodników. Zgranie, stabilizacja i rozwój kilku perełek myślę, że przyczyni się do sukcesów za jakieś dwa trzy sezony.
Transfery jak to transfery jakieś zawsze się przydadzą. Nie chodzi tu o kontekst walki o tytuł tylko o załatanie pewnych dziur, wzmocnienie ławki. O tytuł nie będziemy walczyć jestem tego pewien. Jeśli dojdzie do nas napastnik to prawdopodobnie taki który będzie pomału wprowadzany do pierwszego składu. Wtedy w końcu Oliver będzie musiał ustabilizować formę. Ponadto defensywyny pomocnik, jak najbardziej potrzebny. Rywalizacja z Artetą to będzie wyzwanie. Reszta transferów to chyba jeszcze nic pewnego. Rewolucji bym się nie spodziewał, ale w końcu nie powinno dojść do wyprzedaży i poważnych osłabień. Zgranie t priorytet, ale najważniejsze żę mamy na czym bazować. Mocarstwowe plany powinniśmy jeszcze odłożyć na kilka lat, póki nie wyjdziemy na prostą finansową. Co przy obecnej polityce nie powinno być trudne. Zresztą i tak będziemy jednym z wielu walczących. Nie polceam tego klubu zakompleksionym chłopakom, którzy chcą zabłysnąć przed kolegami...
Kulisy tego transferu to pewnie materiał na jakąś operę mydlaną, a my że tak powiem kupę z tego wiemy. Zawodnik na którego nie sposób patrzeć jednowymiarowo. DP, B2B czy już może OP? Dla mnie wolny elektron poruszający się między linią pomocy a napadem. Szczególnie w ostatnim sezonie. Szkoda że tak łatwo zaniechał swoch obowiązków w defensywie. Zresztą z artykułu wynika, że jedyną przesłanką transferu Songa do nas będą rzekome "fundusze transferowe w wysokości 70 milionó funtów". Nie wierzę w to, a nawet jeśli jest coś na rzeczy to nie sądzę by to mogło wypalić. Jakiejś wielkiej pustki po nim nie widzę.
Strzelił gola piekarzom i tyle. Życzyłbym sobie by grał lepiej w tym sezonie w klubie. Na szczęście dla Chambo Anglia cierpi na deficyt dobrych skrzydłowych. Tylko że reprezentacja to przyjemny zaszczyt dla tych, którzy regularnie grają na wysokim poziomie. Tego nasz młodzian jeszcze nie prezentuje, ale skoro Hodgson daje mu szanę to trudno żeby chłopak odmawiał. Talent to wielki tylko jeszcze "głowa" nie ta. Priorytet dla Alexa to regularna forma w klubie, dopiero wtedy będzie się można ekscytować.
Dobrze że są tacy, którzy potrafią szczerze nienawidzieć praktycznie za nic. Do tego nie mając kompletnie żadnych związków z północnym Londynem. Ja mam stosunek obojętny- dobra to od przyszłego sezonu przerzucam się na Barcę- bo to przecież nie wypada -_-
Pewnie gdy Milan wygrywał u siebie z Barcą, mając posiadanie piłki i ilość strzałów na podobnym poziomie co Arsenal wczoraj to większość zachwycała się "perfekcyjną relizacją założeń taktycznych". Bayern to na ten moment drużyna lepsza, posiadająca większy potencjał. Wczoraj byli bardzo nieskuteczni, ale wcale nie grali na pół gwizdka. My pokazaliśmy że potrafimy grać twardo i w głębokiej defensywie bez większych błędów. Nawet w 2006 roku jadąc na SB graliśmy gorzej od Realu i udało nam się szczęśliwie wywieźć wynik 0-1. Niestety dziś większości kibiców przeszkadza nasza gra w kratkę w tym sezonie, przez co nie potrafią trzeźwo ocenić meczu z Bayernem. Był to dobry mecz walki, nie finezji ale walki i taktyki. Były problemy z rozegraniem, ale to wynikało ze świetnego skracania pola gry przez defensywę i pomoc Bayernu.
I co niedowiarki?!
Nie no wygramy, nie?
Mecz meczem ale dla mnie to szopka, zamiast studia wywiady i papież. TVP Info o tym grzmi, ale na TVP1 wszyscy patrzą bo mecz więc też trzeba
zapodać.
Zamiast studia mamy Piotra Kraśkę i papieża.
Kontuzjogenny to był Gennaro Gattuso albo Robbie Savage. Wg mnie Arteta ma sporo racji. Wyraźnie powiedział, że liczy na odpowiednie kroki zarządu w lecie. Teraźniejsza sytuacja niczego nie zmienia. Gramy w kratkę i ta strata do lidera to na tym etapie bardzo słaby wynik. Podkreślił że mamy wszelkie argumenty- począwszy od skadu na zapleczu skończywszy- aby być lepszym zespołem. Wzmocnienia zawsze są potrzebne, bo w ciągu sezonu ktoś może notorycznie zawodzić, abo podejmie decyzje o odejściu. Parę gorzkich słów na temat gry również nie zawadzi. Zważywszy na to że głupie bramki wynikają z błędów indywidualnych (brak koncentracji, słaba komunikacja). Zmiany są potrzebne i nie da się tego ukryć, teraz pozostaje zachować resztki honoru, zaliczyć serię zwycięstw i bić się o LM na następny sezon.
Problem polega na tym, że Aaron nie strzeli hat tricka nigdy. Nie wyprodukował też za dużo asyst w tym sezonie. Przegrywamy jako drużyna co nie znaczy, że niektórym nie należy się indywidualna rózga.
Aaron zagrał przeciętny mecz. Walczył, był aktywny owszem. To za mało jak na ofensywnego pomocnika. Aaron utracił umiejętność gry kombinacyjnej, nie ma w nim krzty kreatywności. Gra asekuracyjnie. Jego dzisiejsze zagrania w narożniku boiska to typowa "gra na udo". Albo się udo albo się nie udo. To że gra na prawej obronie i to całkiem przyzwoicie to żadna nobilitacja dla niego. Degradacja wonderkida grającego jako ofensywny pomocnik. zeby nie było że hejt...Giroud, Arteta grali gorzej. Reszta bardzo przeciętnie albo słabo.
Pomnik dla Denisa to coś co musiało nastąpić prędzej czy później. Myślę, że dla wielu przygoda z Arsenalem rozpoczęłą się od podziwiania w akcji niesamowitego Holendra. Wielki gracz, wspaniała technika dla mnie najlepiej wyszkolony piłkarz jakiego miałem okazję oglądać. Przyjęcia piłki a'la Bergkamp to powinna być obowiązkowa pozycja dla wszystkich młodych chłopaków. Wczoraj oglądałem skrót meczu z Evertonem wygrany przez nas 7:0. Bergkamp dysponował FENOMENALNYM podaniem. Najlepiej podający, przyjmujący i współpracujący napastnik na świecie. Dziękuję Bogu że mogłem go oglądać. Należał do wielkiego pokolenia i pewnie dlatego nie było mu dane zdobywać nagród indywidualnych. Grał w epoce Zidane'a, Ronaldo (R9), Batistuty, Del Piero, Tottiego, Baggio, Raula, Beckhama, Romario, Rivaldo, Sukera, Henry, Piresa, Vieiry, Kluiverta, Overmarsa, Owena i wielu wielu innych genialnych graczy. Teraz takich graczy można wyliczyć na palcach jednej ręki.
Oby Carl się pokazał z dobrej strony.
ja8pl
Widzę że się nie dogadamy ;) Zapata nie zagrał ręką. Uderzona pika prawdopodobnie otarła się o Messiego, potem odbiła od pleców innego zawodnika i trafiła Zapatę w twarz. Ten miał akurat rozłozone ręce więc wydawało się że zgrał ręką. Sędzia był na miejscu i ma dobre oko.
Paniu76
Mario szalał razem ze swoja ekipą. Widać że jest u siebie. To dobrze bo w końcu zacznie grać swoje, lubię gościa;)
ja8pl
A widziałeś chociaż filmik? Wklejam go po to by wszyscy zobaczyli, że ręki nie było. Zapata dostał w twarz.
Jeśłi nikt do tej pory nie wklejał to polecam obejrzeć: youtube.com/watch?v=2k3wfgh7I4I
Powtóka ze Sky i "ręka" Zapaty. Pozdrawiam komentatorów, którzy byli pewni i wielce oburzeni.
Bojan "Krikic" -_-
Czemu uważacie że transfery będą lekiem na całe zło? Mamy ściągnąć kolejnego ŚO, bo ci ktorych mamy grają w kratę? Mamy reprezentantów Belgii, Francji, Niemiec i pukającego do drzwi reprezentacji Anglii. Kwestia tego, że nasza obrona nie wpółgra to rzeczy z pogranicza taktyki i psychologii. Kupno kolejnego piłkarza niczego przecież nie zmieni. Potrzebujemy na pewno defensywnego pomocnika takiego który będzie młodszy od Artety i któremu damy czas na aklimatyzację. Może przydałby się skrzydłowy i napastnik ale to nie znaczy że z miejsca zmienią oni obraz naszej gry. PL to specyficzna liga w której spełniają się nielliczni. Giroud i Cazorla to nie są solidni przeciętniacy. Giroud był w orbicie zainteresowań Bayernu, większość krzykaczy wtedy twierdziła że nie mamy szans na jego ściągnięcie. Teraz nazywany jest drewniakiem, choć ma bardzo obiecujący pierwszy sezon w PL. Cazorla to klasa sama w sobie, gdyby był wychowankiem La Masii tworzyłby trzon Barcy. Zainteresowany nim był Real Madryt. Podolski to również klasowy piłkarz. Owszem wszyscy oni grają w kratkę, ale nie pokusiłbym się o stwierdzenie że są "łatami". Dawno nie ściągneliśmy trzech klasowych graczy w jednym okienku. Nie wiem kogo niby mielibyśmy ściągnąć za max 15 milionów by zastąpić Van Persiego. Król strzelców ligi francuskiej to wystarczający potencjał. Można mieć ewentualne pretensje o brak drugiego klasowego napastnika o innej charakterystyce, ale taki również musiałby się dostosować do nowej ligi.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Niektórzy mogliby po prostu nie komentować. Tylko że tutaj na stronie dominuje postawa: nie wiem, ale się wypowiem. Oto atualny skład zarządu Arsenalu: arsenal.com/the-club/corporate-info/the-arsenal-board. Kolega Rosomak podał również ciekawe informacje (dla wielu pewnie będą zaskoczeniem) dotyczące zarobków członków zarządu. Oczywiście pan Fiszman już nie jest członkiem ww. organu. Dokumenty finansowe są dostępne na stronie arsenal.com. Oczywiście by cokolwiek zrozumieć trzeba mieć jako takie pojęcie o finansach przedsiębiorstw. Pomijam kwestię znajomości angielskiego, bo to chyba oczywiste. Liczby nie kłamią, a wszystko jest jawne, choć Arsenal Holding nie jest notowany na największych "publicznych" giełdach jak FTSE. Można sobie sprawdzić czy ktokolwiek "kradnie" czy też "wyciąga" pieniądze z klubu. Obecny stan rzeczy jest zasługą długoletnich rządów Hill-Woodów. Stan jest w klubie dlatego, że to oni tego chcieli. Spółka notuje zyski, mamy stabilną sytuację finansową i nie ma zagrożenia destabilizacji obecnego stanu rzeczy przez jakiegoś rozrywkowego Araba. Wilk syty i owca cała. Reszta macie w papierach, zachęcam do poczytania.