Komentarze użytkownika ozzy95
Znaleziono 2803 komentarzy użytkownika ozzy95.
Pokazuję stronę 65 z 71 (komentarze od 2561 do 2600):
Arsenalfcfan,
Nie zapominałbym także o takich graczach jak Petit, Grimandi, a przede wszystkim Pires. Wielu się sprawdziło, jednak kilku również nie podołało...ot nie ma chyba reguły.
arsenallord,
Daj spokój, ile można?Ja wiem, że oni zdobywają tytuły, są tacy och ach...ale komentatorzy, dziennikarze powinni się stosować do jakiejś tam etyki zawodowej, obiektywizm ich chyba dotyczy. Cały ten sukces hiszpańskiej piłki jest utożsamiany z jakimiś siłami dobra, a'la elfowie we Władcy Pierścieni. To jest chore, bo piłka jest różnorodna, a oni uważają, że to Barca i Hiszpania ma monopol na piękna piłkę...a dla mnie i pewnie dla wielu kibiców to najnudniejsze mecze są właśnie grane przez te dwie drużyny. Może jestem nieobiektywny, bo kocham angielską ligę i nieco inny klimat wokół futbolu, ale też oczekuję że nikt mi nie będzie wmawiał co jest lepsze ;)
Czy ktoś jeszcze uważa, że Trzeciak nie powinien komentować?Albo inaczej czy nie powinien komentować więcej meczów Hiszpanów?
Pomijam fakt, że gość drze ryja jakby słuchał przy okazji przez słuchawki Sepultury...Przecież ten facet tak faworyzuje Hiszpanów, a w szczególności graczy Barcy, że mnie aż w dupie szczypie: "Casillas nie gra tak nogami jak Valdes, ale się stara..."
D.Sz.: Nieudane zagranie Hiszpanów
M.T.: No poślizgnął się Arbeloa
Non stop pieprzy o modelu Barcelony, pieprzy o "małym Einsteinie". Facet przy tym pastwi się nad tymi Irolami, że drewniani, ze agresywni. Usprawiedliwia każde złe zagranie Hiszpanów. Dobrze, że nie widzimy co on robi tam z rękami w czasie meczu...
Widzę, że Van der Wiel ma tu zacne grono fanów...Ja rozumiem, że mamy problem z prawą obroną, ale czemu akurat ten grajek...Przecież on jest na maksa słaby i przereklamowany, co udowodnił w dwóch meczach na Euro. W lidze holenderskiej też za takiego uchodzi, a kibice Ajaxu twierdzą że gość nie jest nawet najlepszym prawym obrońca...w ich własnym klubie.
Co do reszty potencjalnych wzmocnień takich jak Giroud czy M'Vila jestem jak najbardziej za. Szczególnie jeżeli chodzi o tego drugiego, bo uważam że w minionym sezonie mieliśmy problemy z destrukcją (ciągnący do przodu Song). Wydaję mi się, że po tych wzmocnieniach mogą być jakieś zmiany taktyczne.Wciąż jednak uważam, że powinniśmy ściągnąć OP. Tylko kto, pojawia się pytanie...Dzagoev?Jakoś nie wierze w tych Ruskich za granicą...Affelay?Wciąż nie pewny po kontuzji i byłaby to loteria trochę jednak...Belhanda?Nie wiem, to się nie wypowiem;)
Fajna dupa to może być pod dyskoteką, a to jest po prostu urodne dziewczę.
polandblood,
Sam lobbowałem za Grosickim i Wolskim po meczu z Grekami, ale w meczu z Ruskimi nie można było sobie pozwolić na takie zmiany. Ci dwaj to typowi jeźdźcy bez głowy, a my musieliśmy również zadbać o tyły. Dzisiejsza taktyka to zagęszczenia środka pola, co nam świetnie wychodziło. Natomiast skrzydłowi musieli spełniać także zadania w defensywie...wybacz, ale nie widzę Grosika jeżdżącego na tyłku...Oni mogą wejść na Czechów gdy trzeba będzie ich zdominować i zagrać Va Banque, natomiast w meczu gdzie musieliśmy myśleć również o tyłach lepiej postawić na skrzydłowych potrafiących grać dobrze w defensywie.
Jako glory hunter, który pokochał Arsenal z sezonu 2003/2004 muszę powiedzieć , że Wiltord to był gość. Ależ mieliśmy wtedy skrzydła. Dzięki Sylvain!
To w końcu jedenastka największych rozczarowań, czy najgorsza? W tekście pojawiają się dwie wersje...Ja rozumiem, że wiele z tych nazwisk miało być pierwszoplanowymi postaciami, ale myślę, że jednak słabsze występ od Van Persiego czy Torresa zaliczył np. Milan Baros czy Helder Postiga...Zawodnicy, których po prostu na boisku nie było. No chyba, że "pierwsze słowo do dziennika" i chodziło jednak o rozczarowanie. Tu się zgodzę, bo od naszego kapitana można było wymagać zdecydowanie lepszej skuteczności. Upchnąłbym tu też Van der Wiela, bo on miał być raczej pewnym punktem obrony Oranje, a zagrał naprawdę kiepsko. Z Cechem z kolei bym nie przesadzał, bo przy takiej dyspozycji obrony ciężko było mu cokolwiek zrobić, a chyba wielkich błędów nie popełnił. Obraniak został kozłem ofiarnym i basta...a ja wczoraj widziałem strasznie przeciętnego gwiazdora reprezentacji Francji...niejakiego Maloude. Snuł się borok po tym boisku.
Kluivert jedzie po nas jak po burej suce na Eurosporcie;) Dzisiaj trzeba być realistą, remis to szczyt możliwości i taki wynik brałbym w ciemno. Byłby to kolejny nasz sukces jakby nie patrzeć, no i w meczu z Czechami przy dobrych wiatrach można pokusić się o zwycięstwo. To oczywiście wariant mocno optymistyczny;)
Euro jak na razie jest bardzo dobre pod względem poziomu i emocji. Szczególnie jeżeli chodzi o dyscyplinę taktyczną. To co Włosi zagrali z Hiszpanami to majstersztyk i spokojnie obok Chielliniego można wyróżnić De Rossiego. Duńczycy to samo, Niemcy i Portugalczycy skutecznie się zneutralizowali. Obrońcy jak na razie górą, poza oczywiście ofensywą Rosji...Dawno nie było chyba równie ciekawego początku dużej imprezy piłkarskiej.
Bye Bye Robin? Ja bym powiedział bye bye Chamakh i Park...Podolski będzie pierwszym lewym skrzydłowym, Robin naszym podstawowym napastnikiem, a Giroud dostanie na pewno wiele szans...W tym sezonie brakowało rotacji w napadzie i Robin już zmęczony słabiej grał w drugiej części sezonu. Transfer Giroud wcale nie oznacza, że Robin odchodzi. Francuz spokojnie może rozegrać nawet kilkanaście spotkań w lidze (w wyjściowym składzie). Do tego inne rozgrywki. To jest to o czym mówił Wenger, czyli pozbywamy się zbędnego balastu i dodajemy jakości. Może warto myśleć pozytywniej...
Czasami mi się wydaje, że kibiców Arsenalu nie sposób jest zadowolić pod względem transferów...Już widać, że "coś się ruszyło", przyszedł doświadczony i ograny Poldi, zaraz być może Giroud...ale pod każdym newsem dotyczącym naszych planów transferowych widać zastrzeżenia i głosy niezadowolenia...że lepszy Benzema, albo, że tamten "se" nie poradził gdzieś to jak u nas da rade...Król strzelców ligi francuskiej - nie, bo za słaby (!)...Park też tam był dobry, a u nas nie dał rady (tak jakby to niby Park był wielka gwiazdą ligi francuskiej)...Więcej optymizmu i doceńmy, że chociaż trochę zaczynamy działać i te potencjalne cele nie są jakieś..hmm z dupy?
grzegorz1211,
Giroud to reprezentant kraju, facet który został królem strzelców ligi francuskiej i był jednym z głównych autorów mistrzostwa...Chamakh to zawsze był solidny grajek na poziomie ligowym, ale nie oszukujmy się gdy przechodził do nas miał w lidze 10 bramek, jego największe osiągnięcie to 13 bramek...nigdy nie miał łatki wielkiego talentu i statusu gwiazdy...
Pajdi,
Jasne masz prawo tak uważać, ale musisz się zgodzić, że los tych trzech piłkarzy jest raczej przesądzony...Vela jak nie transfer to znowu ypozyczenie, Chamakh być może będzie przewidziany do wymiany za Giroud, a jeśli nie to transfer gdzie indziej...Bendtner, cóż to piłkarz dla mnie bardzo pożyteczny i solidny, ale wyraził się jasno...nie chce u nas grać. W meczy z Holendrami pokazał się z dobrej strony i miejmy nadzieję, że forma na Euro przełoży się na zainteresowanie jego osobą i ceną ewentualnego transferu. Poldi dla mnie to skrzydłowy do pierwszego składu, bo wydaje się, że Gerv lekko rozczarował również i Bossa (choć końcówka sezonu niezła). Z drugiej strony Walcott i AOX w rotacji. Poldi będzie pierwszoplanową postacią, a czasami zmieniał go będzie Gervinho. Także w mojej opinii wciąż potrzebujemy klasowego rezerwowego, lub napastnika do rotacji;)
Pajdi,
Według mnie gdyby Robin został, a przyszedł do nas Giroud to wcale nie miałby takiej samej pozycji co Chamakh. Z jednego prostego powodu...Francuz jest o niebo lepszy od Marokańczyka.Śmiem twierdzić, że w sezonie jest od kilku do nawet kilkunastu spotkań, w których mógłby grać ktoś za Robina (w lidze). Przecież my graliśmy cały sezon z Robinem tylko dlatego, że Wenger bał się wpuścić za Holendra Ciamaka czy Parka. Ta dwójka to typowe uzupełnienie składu bo innej roli pełnić nie mogą...choć z Parkiem do końca nie wiadomo, bo pojawiał się za rzadko by móc orzec w jakiej jest formie...ale wydaje się, że tutaj Wenger też miał swoje powody. Robin przy całym szacunku zagrał w drugiej części sezonu kilka bardzo słabych spotkań i wtedy powinien wejść za niego do pierwszej 11 ktoś wartościowy...Poza tym są również mecze w FA Cup czy Liga Mistrzów, w której mógłby być Jokerem i zagrać w meczu o pietruchę...Także na pewno grałby częściej niż obecni rezerwowi...
W zarządzie obecnie brakuje kogoś kto miałby znaczące słowo w kwestii transferów i strony czysto sportowej. Gazidis to jednak facet o innych kompetencjach, prawnik który może się sprawdzić w kwestiach bardziej merytorycznych. Jest tez raczej pionkiem tej grze...PHW ustawił sobie wszystko w tym klubie, wygrał wojnę z Usmanovem i Deinem. Teraz pytanie na ile on realizuje swoje własne ambicje, a na ile ambicje Kroenke...Raczej wygląda to tak, że "idzie na łatwiznę", bo klub osiąga zyski (Kroenke też zadowolony), ale bez głośnych transferów i trofeów. To jest kwestia ryzyka, czy Kroenke lub PHW są w stanie w tym okienku zaryzykować i zrobić np. dwa głośne transfery po 15-20 mln? Jeśli dojdą do wniosku, że i tak osiągną zysk to pewnie to zrobią, ale...gwarancji dla nich nie ma. Nie powiem, jest to frustrujące pewnie dla wielu kibiców, ale co my kibice możemy zrobić w tej sytuacji...Co do Usmanova to uważam, że akurat jego pieniądz śledziem daje...zarzuty o defraudacje itp...Jego gadka o 100 milionach to typowe "gruszki na wierzbie", bo facet ma zupełnie inne plany finansowe względem Arsenalu. Chce zarobić szybko i bezboleśnie (oczywiście Kroenke też chce, ale inaczej). Podsumowując uważam, że brakuje w klubie kogoś takiego jak David Dein i pewnie wielu kibiców to zdanie podziela. Facet liczył się ze strona sportową, dbał by wzrastała nasza jakość;) On był nastawiony na sukces, zarząd wtedy był bardziej zróżnicowany, a obecnie istnieje tylko lobby PHW, prezesa zarządu i przewodniczącego Rady Dyrektorów...co nawiasem mówiąc w Wlk. Brytanii jest rzadkim procederem...
No i nie można zapominać, że każdy chce mimo zmęczenia jeszcze coś dać i jeśli ma jakiś charakter to będzie jednak walczył do końca...
malyglod,
Ja Ci powiem tak, ze jak grałem kiedyś to niejednokrotnie prosiłem o zmianę (może to nie najlepszy przykład):P Zdarzyło mi się kiedyś poprosić o zmianę na naprawdę ważnym turnieju (nie Euro). Pamiętam, że to było normalne w piłce juniorskiej, więc myślę, że i dorośli piłkarze tak robią. Tylko pytanie czy na Euro się do tego kwapią...Nie sądzę. Oczywiście Twoje podejście jest logiczne, bo jak nie mam siły to osłabiam drużynę więc lepiej będzie jak wejdzie ktoś w pełni sił. Pytanie tylko czy nasi piłkarze myślą logicznie?;)
ArseneAl,
No, ale przecież grał nie? Rywalizował o miejsce z Robinem i Adebayorem...Raz nawet był na wódce z Bendtnerem i Arshavinem i ten pierwszy ściągnął spodnie, a nie miał jak zapłacić za pizze:P
popkens,
No i dobrze żeś mi dowalił, ale ja jestem leń po prostu.
O Rusku powiedzial Trzeciak, ktory od strony czysto taktycznej ma pojecie...ale czasami walil takie kwiatki, ze glowa mala...Dziennikarze to jedna z tych grup do ktorej nie mozna miec zaufania...Tymczasem wszyscy im bezgranicznie wierza:P
ArseneAl,
Popatrz a u mnie nie ma przecinka!! ;) Oczywiście masz rację, powinienem bardziej dbać o język pisany. Od dzisiaj będę zwracał na to większą uwagę. Nie przystoi Polakowi popełniać takich błędów, to "wogole" to moja Pięta achillesowa...Dobrze, że są na tej stronie tacy porządni Polacy jak Ty;)
malyglod,
No i o to mi chodzi...Erlo Erlo ale trzeba spokojnie do tego podchodzic. Dzisiaj mamy tez pozytywny dzien z Robinem na czele, a potem jeszcze przeciez Poldi. Osobiscie licze, ze ten drugi bedzie naszym bohaterem w nadchodzacym sezonie. Pierwszy tez, bo jestem pewien ze zostanie.
ArseneAl,
A pisze sie "pisze" a nie piesze:P
Lepsi od Grekow...dajcie spokoj. Ci slaby Grecy przeszli swoja grupe eliminacyjna ze strata 5 bramek...Wogole nie rozumiem tego podejscia naszych pismakow i wogole ludzi...Grecja kryzys blablabla...Pilkarze maja w dupie kryzys, graja w zagranicznych klubach lub w Grecji w ktorej jak wszedzie na swieccie pieniadze klubowe to pieniadze prywatne i nie martwia sie o swoje pensje...Dla nich jest wazne to by pomoc ludziom w kraju i dac im radosc...przeciez widac ich miny, ich bojowe nastawienie...Wyobrazacie sobie by nasi tak protestowali, klocili sie z sedzia...Nie, bo nie mamy lidera ktory to pociagnie. Oczywiscie to jest turniej i wszystko sie moze zdarzyc, ale nie demonizujmy Grekow czy Czechow bo to wciaz druzyny, ktore maja sklady WYROWNANE, a to jest cos o czym my mozemy pomarzyc. Mamy swoja trojke z Dortmundu, niby Ludo calkiem nielze gra w swojeje lidze no i Wojtek...Grosicki ma potencjal, Wolski teza reszta to jednak tylko kopacze, grajacy w przecietnych klubach. Nie znecam sie nad nimi, ale nie sadze by pompowanie balona w czyms pomoglo...trzeba spojrzec zdroworozsadkowo.Remis to tez wynik na plus dla naszych.
Mecz dwoch roznych polowek...w kontekscie tej drugiej mozna powiedziec, ze mozemy sie cieszyc z 1 punktu...aczkolwiek uwazam, ze zagralilsmy gorzej niz Grecy w pierwszej.
Wojtek popelnil blad przy bramce, jednak w sytuacji z karnym wybral mniejsze zlo. Nie byl to jego udany mecz, ale bezsensu jest wieszanie na nim psow i to jeszcze ze strony fanow Arsenalu. Chlopakowi nalezy sie wsparcie...Ja rozumiem, ze Polacy nie lubia mlodych, zdolnych i wyszczekanych, ale powiedzcie szczerze jaki widzicie zwiazek miedzy graniem w reklamach i forma Wojtka?Jaki rzeczywisty wplyw na jego forme ma udzial w reklamie Chipsow Lays?Moze jakas presja...ale nie sadze by Wojtek sie tym przejmowal, on ma silny charakter i na pewno o takich rzeczach nie mysli.
Co do Smudy to posrednio roumiem czemu nie robil zmian...Pewnie mial w planach wpuscic Grosika za Rybusa i slusznie. Natomiast ta czerwona troche mu w tym przeszkodzila...Mogl jeszcze wpuscic Dudke za Ludo, ale wtedy wiadomo, ze nastawilibysmy sie na totalna defensywe. Ja bym jednak w natepnym meczu zrobil zmiane i dal Grosickiego za Rybusa i Wawrzyniaka za Boenischa. Choc szczerze powiedziawszy to Boenisch jakiegos wiekszego bledu nie popelnil...a wiemy co potrafi zrobic Wawrzyniak;) Rybus najbardziej bezbarwna postac...gdyby nie kilka strat i zmiana nawet bym nie zauwazyl ze jest na boisku...takze Grosicki moze zaprezentowac sie lepiej, ma spore umiejetnosci.
Ludo to tak naprawde zawodnik, ktory nigdy nie pociagnie druzyny. We Francji ga wokol innych dobrze wszykolonych pilkarzy a tutaj musi byc liderem. Przede wszystkim ma problemy motoryczne, dynamika prawie jak naszego Pera...Jednak patrzac obiektywnie kto za niego?Mierzejewski?Chyba jeszcze gorzej...Wolski?No coz dla mnie chlopak ma wszelkie atuty, drybling, szybkosc, niezla wizja...Natomaist rozumiem tez to, ze Smuda sie boi tego mlodzienca wystawic. Na Grekow tez moglby wypalic, bo pociagnalby nas do przodu bo przy bardzo statycznie grajacym Obraniaku bylo ciezko o to...W kazdym badz razie te zmiany nie sa jakies oczywiste i Smuda rowniez dobrze moze nic nie zmieniac...
Ryo ma czas jeszcze, najlepiej gdyby spedzil przyszly sezon na wypozyczeniu, bo nie ma realnych szans na gre. Szkoda byloby go trzymac z powodu kiklu meczow w sezonie (Carling Cup). Co do Kagawy to uwazam, ze bedzie solidnym wzmocnieniem, zreszta wystarczy popatrzec na jego statystyki. To juz niemal uksztaltowany gracz, ale pewnie w Manchesterze troche utemperuje go Rooney i spolka i chlopak bedzie wiecej dogrywac;) Ryo nie ma jeszcze do niego startu (biorac pod uwage umiejetnosci), ale za cztery lata kto wie czy nie bedzie rownie dobry albo i lepszy.
bergkamp,
Masz oczywiscie racje, ale ja mysle ze wszyscy tutaj sa za bardzo spragnieni triumfu...raczej sa juz zdesperowani by cokolwiek zdobyc. Wydaje mi sie, ze nie przeszkdzalo by im gdyby przyszedl ktos z worem pieniedzmi i np chcial zmienic herb klubu...Dla mnie to co sie dzieje w pilce jest niezdrowe, ale wiele osob strasznie "jara" blichtr i wielkie nazwiska za absurdalne pieniadze. Arsenal ma swoja dusze i nie powinien zaprzeczac tej filozofii by powoli i mozolni siegac po sukces. Pamietam dokladnie jakie byly nastroje wsrod kibicow gdy klub mial przejmowac Usmanov..."Juz wole tego Amerykanca, bo Uzbek zamieni nas w druga Chelsea..." No i masz gdy trafilismy na Amerykanca, ktory nie wyrzuca pieniadze w bloto, nie kladzie lapy na zyskach.a chce kiedys zarobic na sprzedazy akcji Arsenalu to tez zle...Prawdopodobnie kiedys Abramowicz i Szejki zostawia swoje kluby w spokoju. I co wtedy?Ceny pilkarzy pojda w dol, a my bedziemy najlepiej zazadzanym klubem z ogromnym kapitalem rezerwowym...Takze sukces jest wazny, ale nie za wszelka cene, nie sprzedajac siebie i swoja filozofie.Pozdrawiam.
Problem polega na tym, ze Usmanov wcale nie jest nasza szansa...Chodzi o to, ze Alisher Usmanov chcialby przywrocic dywidende. Przez to, jest osoba niepozadana w tym klubie.W praktyce oznacz to tyle, ze klub musialby dalej byc ukierunkowany na zyski. Tylko, ze troche sie to kloci z wydawaniem ogromnych pieniedzy, tym bardziej przez samego Usmanova...A Przeciez dzisiaj nie ma klubow, ktore przynosza zyski i jednoczesnie kupuja za grube miliony...Real to jest stowarzyszenie kibicow, natomiast Man Utd to wciaz potencjal z ktorym nie mozemy rywalizowac.Bayern byc moze zarabia ale to sa kilkumilionowe zyski, albo wynik finansowy na "0".Jesli Uzbek chce dywidendy to przeciez rowna sie to z tym, ze pragnie zarobic.Jesli on rzeczywiscie chcialby wylozyc 100 milionow(biorac pod uwage takze przywrocenie dywidendy) to liczylby tez ze ta inwestycja mu sie kiedys zwroci. Obstawilby swoich ludzi w zarzadzie i ukierunkowalby ich na wygenerowanie zysku...Uchwalilby dywidende i powiedzmy zdobylby dzieki niej jakies 10 milionow po roku...Policzcie sobie kiedy zwrocilaby mu sie ta inwestycja?Po 11 latach?Nie wierze, ze magnat o majatku 19 miliardow, ktory moze robic wszystko bedzie czekal 11 lat na profit...Przeciez to co on mowi to typowa wyborcza kielbasa...Robilby to co teraz jest praktykowane w Arsenalu i co jakis czas czerpalby z tego profity (zadnej roznicy)...Obiecal juz kiedys 100 milionow pare miesiecy po tym jak zarzad z gory powiedzial ze nie sprzeda akcji osobom niepozadanym...Wiedzial z gory jaka bedzie odpowiedz, albo byl na tyle nawiny by wierzyc ze w ten sposob ustawi sobie zarzad...Wiadomo bylo, ze Nina i inni beda sprzedawac akcje, wiec beda chcieli zostawic je w dobrych rekach no i masz Usmanov zaczal swoje zaloty...Przeciez on to tez robi by wszyscy tutaj na tej stronie mysleli, ze on bedzie dobrym wujkiem jak Roman, ktory wyklada a nie liczy na zyski...Zapamietajcie to sobie Usmanov to nie to samo co Abramowicz. Ten pierwszy chce dywidendy co oznacza, ze chce skubac Arsenal co roku, bedzie klasc lapy na forsie i po paru latach sprzeda akcje...on nie jest zadnym dlugofalowym inwestorem czy sw Mikolajem jak szejki...Tamci sie bawia futbolem maja po kilkaset miliardow, a Uzbek chce poprostu szybko zarobic pare milionow. Obecnie w Arsenalu nikt nie kladzie lap na zyskach. Zysk zostaje zatrzymany w spolce i powieksza sie majatek(kapitsly wlasne) tego klubu...kapitaly rezerwowe na czarna godzine. Oznacza to tyle, ze Stan bedzie czekac az wartosc akcji wzrosnie i dopiero potem sprzeda akcje...Problem jest taki, ze kibice uwazaja, ze oni musza wykladac kase...Otoz nie oni juz wlozyli kapital. To nie sa ludzie pokroju Romana czy szejkow, ktorzy sie bawia pieniedzmi....Oni inwestuja w klub by na nim ZAROBIC. Zale nic nie pomaga. Obecnie klub sam na siebie zarabia i to jest wlasnie strategia. Arsenal to binzes obecnie, bardzo dochodowy, ale kierujac sie sympatiami trzeba patrzec na to co mowia nasi wlasciciele i skladac to w logiczna calosc...W ramach wyjasnienia nie jestem zadnym przydupasem Gazidisa, poprostu oceniam rzeczywistosc z boku bez zadnych wyraznych sympatii. Natomiast nie uwierze w to, ze Usmanov to sw. Mikolaj z workiem pelnym pieniedzy czekajacy tylko by nam je dac...
Oczywiste jest to, ze Yossi bylby bardziej uzupelnieniem skladu. Ja jestem jak najbardziej na tak, bo to bardzo dobry zawodnik, doswiadczony i inteligentny. Skrzydla mamy juz obsadzone, poniewaz jest Gervinho, Walcott, AOC i rowniez Podolski, ktory bedzie tam rowniez grac. Yossi jako zawodnik mogacy grac na skrzydle i w srodku rowniez moze byc w skladzie. Nie bedzie na pewno zadnych transferow skrzydlowych, tak jak niektorzy tu licza. Mamy juz skrzydla z najwyzszej polki i nikogo nie wyciagniemy lepszego za rozsadna cene (40 mln to nie jest rozsadna cena). My potrzebujemy Dm'a i ewentualnie OP wiec zadni skrzydlowi juz nie wchodza w gre.
Ars3n,
No i bardzo dobrze robisz z ta gielda, na pewno Ci ise to przyda...Niepotrzebnie sie tylko unosisz...Jesli moge to doradze Ci jeszcze jedno...Jesli bedziesz kiedys inwestorem to postarajs ie by Twoj portfel inwestycyjny byl dobrze zroznicowany. Stawiam lewa nerke i watrobe(nie wiem czy sie przyda), ze Stan Kroenke inwestuje nie tylko w akcje publicznej spolki, ale rowniez w kacje giedldowe, do tego dorzuca pewnie inwestycje alternatywne (nieruchomosci, dziela sztuki, samochody). Wszystko to po to by rozkladac ryzyko. Mowienie, ze powinien nas zostawic w spokoju i zajac sie gielda jest nieco szczeniackie i naiwne...Zyjemy w takim swiecie, w ktorym rzadzi pieniadz (wiem, ze banal).Rzadzi kapitalista, ktory moze sobie pozwolic na wiele, ale pamietajmy, ze daje tez cos w zamian. Kiedys pewnie kiedy osiagniesz sukces finansowy sam dojdziesz do wniosku, ze warto "lapac sie" roznych interesow...
tunnel,
mialem juz nie odpisywac Tobie, ale sie skusze...Ambicje powiadasz...Ambicje sa wazne owszem, ale pamietaj by mierzyc sily na zamiary.U nas nie bedzie gigantycznych wydatkow i pogodz sie z tym...Ja i pewnie jeszcze kilka osob na tej stronie kocham ten klub i pamietam czasy siwetnosci i szczerze mowiac bardzo bym chcial do nich nawizac...Wierz mi ze bardzo tego pragne, ale jestem relista i twardo stapam po ziemi.To moze nie przyjsc tak latwo i szybko, ale przyjdzie bo sw. Mikolaj ma tak, ze po jakims czasie okazuje sie przebierancem i juz nie wraca(vide Szejki i Roman).Pozdrawiam
malyglod,
Uwazaj, bo trafisz na liste zakamuflowanych Zydow prowadzona przez niejakiego tunnela...Bedziesz obok Gazidisa i Kroenke symbolem zlodziejstwa...A tak na powaznie te osobiste wycieczki to jest material na bana...
Ars3n,
Taaak...Od kiedy kluby sa tez spolkami kapitalowymi musza zarabiac.Widocznie Twoje myslenie pochodzi jeszcze z minionej epoki, ale dzis jest tak, ze kto ma kapital moze kupic akcje, a przynajmniej zlozyc oferte i zarabiac...O dziwo poinformuje Cie ze mozna zarbiac nie tylko na gieldzie...Sa rozne formy inwestycji i spsoby zarabiania pieniedzy...Rowniez spolki kapitalowe sa lakomym kaskiem bez wzgledu na to co sie dzieje na swiiatowych rynkach.Ty chcesz by ludzie nie zarabiali na swoich biznesach...Powiedz to ludziom ktorzy maja swoje przedsiebiorstwa.Oczywiscie inwestorzy musza sie liczyc tez z tym co wokol klubu, ale bez przesady...Ja nie mwoie tutaj o tym co chce, ja mowie o tym co jest i staram sie to zrozumiec...Ty dzialasz emocjonalnie, jestes troche mlodszy i nie wiesz chyba jak funkcjonuja spolki, inwestorzy itp. Nie mam Ci tego za zle, ale warto sie tez interesowac tym co nas otacza. Powtarzam od kiedy kluby to spolki, nie liczy sie tylko strona czysto pilkarska, a rowniez biznes...Prawnikiem Gazidisa nie jestem, jeszcze nie mam odpowiednich papierow, ale Gazidis sam jest z wyksztalcenia prawnikiem wiec pewnie jakos daje sobie rade.Takze pamietaj nie da sie zaklinac rzeczywistosci, ona jest nie ominiesz jej i w koncu wszystkich nas dopadnie.
rvparsen,
Jak to co robia?kradna i napychaja kieszenie...
Ktos tu pisal o Usmanovie, ze jedyna nadzieja w nim...Po pierwsze to nikt mu nie sprzeda akcji, bo to persona non grata w Arsenalu. Wiadomo jaki jest jego stosunek do polityki finansowej...chce przywroccic dywidendy i nie kryje sie z tym...W praktyce oznacza to tyle, ze klub musialby generowac zyski, podobnie jak teraz a Alisher prawopodobnie nie wykladalby zadnych pieniedzy dodatkowych, bo wtedy nie mialby zysku a stracilby na tym tylko. Takze spodizewalbym sie podobnej strategii dzialania, a po kilku latach nie zobaczylibysmy Ruska i jego pieniedzy...Oczywiscie w mediach pieprzy o 40/50 milionach na transfery, ale to tylko wyborcza kielbasa. Problem plega na tym, ze ludzie mysla ze taki Kroenke czy Usmanov powinni, a wrecz musza dawac dodatkowe zasilenia na place czy transfery.Blad. Oni nic nie musza bo juz wylozyli pieniadze na ten klub, zainwestowali kapital ktory zabezpiecza Arsenal jako spolke. To nie nasze pieniadze nie pieniadze Arsenalu a ich pieniadze.Chcecie wydawac wiecej niz zarabiacie?No wlasnie.Jak dlugo jeszcze w Polsce ludzie tak beda myslec, ze to bogaci maja placic za wszystko tak dlugo bedziemy tkwic w brudnym i smutnym socjalizmie.Tyle.Szejk Mansour ma pieniadze by sie pobawic, bo jego rodzina ma na koncie jakies 700 milardow dolarow(!).Przy nim Kroenke to plotka (3 miliardy). Oczywiscie pewnie znajda sie glosy,ze przeciez mozna wydac sporo a to sie zwroci, np Hazard za 40 milionow sie zwroci?W czym?Jablkach?Takiemu Kroenke w dywidendzie ten transfer zwroci sie powiedzmy za 10 lat...Zysk Arsenalu po opodatkowaniu w tym roku bedzie maly wiec skapneloby mu jakies ja wiem 5 czy 6 milionow...Policzcie sobie kiedy mu sie to zwroci. Nie ma dzisiaj klubow ktore generuja zyski i placa duzo za pilkarzy.Man Utd ok , ale tam jest nienormalna sytuacja wlascicielska. Real?Owszem, ale tam jest inna sytuacja organizaycyjna(stowarzyszenie kibicow).Bayern to zyski kilkumilionowe lub wynik finansowy na "0"...Reszty nie widze...Barca w zeszlym roku wygrala wyszstko i zanotowala strate 30 milionow...A wy chcecie zeby Kroenke wsadzil za jednym razem 100 milionow i ryzykowal a nuz...Majac takich doradcow czy analitykow finansowych skonczylby jak Sokol Tychy...Trzeba sobie uzmyslowic ze tranfery to inwestycje o duzym stopniu ryzyka...Wydanie kazdego funta musi byc poprzedzone analiza i szacowaniem ryzyka. Kroenke to dlugofalowy inwestor ktory nie kladzie lapy obecnie na zyskach Arsenalu, zasila nimi majatek klubu, zostawia te pieniadze w klubie dzieki czemu kiedys sprzeda swoje akcje z zyskiem.To tyle.
pauleta19,
Trafiaja do mnie te arguemnty jak najbardziej, moze nie ranking UEFA...ale co do reszty sie zgodze jest wiecej i lepiej we Francji w tym co napisales. Natomiast ja jestem racjonalista i nie ulegam takim manipulacjom zazwyczaj...te rzeczy o ktorych piszesz nie udowadniaja niczego. Jedyna metoda jest poprostu kupic Biglie i zweryfikowac czy ma odpowiednia jakosc...Chodzi o to ,ze patrzac na transfery trzeba brac pod uwage przede wszystkim umiejetnosci, bo to jaka to liga to sprawa drugorzedna...Myslac w ten sposob nikt nigdy nie kupilby japonczyka czy korenczyka, a to przeciez nie poziom ligi swiadczy o ich umiejetnosciach...nigdzie nie pisalem ze liga belgijska to na pewno ten sam poziom, poprostu twierdze ze nie ma zadnej przepasci i Biglia moglby poadzic sobie w wiekszym klubie. Ty twierdzisz ze Biglia jest slabszy wiec musze to uszanowac i chyba zakonczyc juz dyskusje...
pauleta19,
tyś widział. M'Vila>>>>>>Bigilia, M'Vila 17mln funtów, Biglia 8 mln euro, więc dla mnie ten pierwszy to znacznie lepsza inwestycja.
Nie wiem czy chodzilo Ci tutaj o to, ze M'Vila lepszy bo ma wiecej ksoztuje, wiec bedzie lepsza inwestycja, ale moge sie myslic i moglo ci chodzic o cos zupelnie innego...ale to normalne na tej stronie...Zmierzyles jakosc Biglii jakas miara i wyszlo Ci ze kosztuje sporo za duzo..ale niech bedzie.Co do reszty to mysle, ze wykazujesz sie jednak sporo wieksza ignorancja patrzac przez pryzmat ostatniego sezonu w kwestii Jelenia i Dudki. Nie wiem czy pamietasz ale ten pierwszy kilka lat temu strzelal kilkanascie bramek w tej lidze, ktora uwazasz za Eldorado...Pograzal PSG na ich terenie...Rozumiem, ze zdajesz sobie sprawe, ze krytykujesz goscia u schylku kariery?Najlepsze lata ma juz poza soba, a ty chcesz udowodnic, ze zawsze byl slaby?A Dudka jak mniemam jest winny spadku tylko i wylacznie, pewnie zapomniales tez ze pare seoznos temu byla w czubie ligi, a Dudka regularnie tam grywa po 30 meczy w sezonie...Widzisz dyskusja z Toba nie ma sensu,, bo musze dobierac dramatyczne argumenty, ja chce udowodnic ze jednak ta fransucka to liga w ktorej i nasi przecietni kopacze sobie poradza (a wyszlo jakbym byl fanem Dudki i Jelenia)...Moje zdanie jest takie, ze wielu pilkarzy ze slabszych lig poradzi sobie spokojnie w lepszej, ale poprostu chlopie nie ma zasady...Nie mozna generalizowac, a Ty to robisz w oparciu o historie Jovanovica czy paru innych...Takze jak czesto czytam to Ty jestes specjalista w dobieraniu argumentow z dupy na tej stronie;)
filip999,
No i juz lepiej bo wracasz do gatki, ze nie kupujemy...juz wole to. A tak na serio to oczywiscie masz racje, ale tez nigdzie nie twierdze, ze Wenger nie popelnia bledow.
filip999,
Uwazasz, ze Wenger sam sobie ustala zarobki?Kto go zatrudnia?On sam siebie?Zarzad daje mu tyle na ile wycenia jego prace, zarobki odzwierciedlaja ich zadowolenie z jego pracy.Kieruj wobec tego swoje zastrzezenia do wlascicieli, zarzadu Rady dyrektorow, Bog wie jeszcze kogo...Myslisz ze wplyniesz na to jakos?Zal mu bylo dac Nasriemu?Wenger owszem uczestniczy w rozmowach kontraktowych, przedstawia pewne perspektywy, ale chyba nie wierzysz w to, ze to on ustala budzety placowe?Jasne moze jakos reagowac i prosic zarzad, nie wiemy czy tego nei robi, wiec tu wszystko lezy w gestii zarzadu i jego dobrej woli...Mowienie, ze Wenger zawala wszystko po calosci to niedouczenie...To tak jakbys wymagal od dyrektora zasobow ludzkich ustalania budzetow i ksztaltowania polityki firmy...Watpie by bylo mu zal wydac na Van der Varta, bo ten miescil sie w naszym przedziale poprostu decyduja pewnie inne czynniki o ktorych sie nei mowi, o ktorych nie napisali w gazecie wiec pewnie twierdzisz, ze ich nie ma...Wszystkie "newsy" dotyczace transferow to zazwyczaj napisane na kolanie dywagacje dziennikarzy i w to mozna wierzyc?Z Biglia sam sobie odpowiedziales, nie slyszales bo nie ogladasz ligi...To co piszesz jest na zasadzie nie wiem, ale sie wypowiem...Koscielny byl takim samym no namem, rozumiem ze krzyczales wtedy tak samo a dzis co powiesz?Moge Ci za to wymienic wielu pilkarzy, ktorych pewnie znales, a ktorzy ne esprawdzili sie w PL. No i co jest jakas regula?Magiczna formula?Sytem binarny?Ktos musiialby stworzyc algorytm porownujacy umiejetnosci pilkarzy grajacych w roznych lligach...A co do tego, ze zarzucasz nam wiernym kibicom Arsenalu brak ambicji...wstydzilbys sie my ambitnie chcemy zdobywac trofea mniejszym nakladem i pracujac dwa razy ciezej;) czy to nie jest ambitne?4 miejsca mamy teraz, co bedzie za 10 lat?nie wiesz tyi nie wiem ja...dziesiec lat temu nikt nam nie mogl podskoczyc, gdzie bylo City?Taki z tego moral, ze mistrzowie sie zmieniaja a serie nie trwaja latami, oczywiscie nie jestem zadowolony z tego ze nie wygralismy nic 8 lat, ale wiem ze kazdy ma swoje 5 minut.Jesli dla Ciebie frustracja i ciagle narzekanie jest sposobem, to dawaj dalej, ale szkoda zdrowia.
pauleta19,
Jakosc jest czyms wzglednym, tak jak juz mowilem Verma czy Kosa uchodzili za graczy o nizszej jakosc i co?Dla Ciebie cena odzwierciedla jakosc, powiem Ci tak ze kiedys mozesz sie na tym przejechac...Tym bardziej inaczej wyglada to na rynku pilkarskim, ale nie chce juz sie w to zglebiac za bardzo...poprostu za duzo jest czynnikow wplywajacych na cene. Liga, wiek, sponsor, narodowosc, kolor wlosow, liczba kobiet, ladna buzia czy modny zegarek...w normalnym swiecie jest nieco mniej to wszystko skomplikowane, jesli ktos chcialby sprzedac pralke za milion zl wyrozniona na targach w Berlinie to i tak nikt jej nie kupi...Hazarda ktos kupi za 40 mln, bo w futbolu dziala kilku ludzi ktorzy sa w stanie to zrobic, choc wiekszosci na to nie stac...oczywiscie Arsenal stac na wiele, ale tu chodzi o minimalizowanie ryzyka, interesy wascicieli tez itd...Wasyl to solidny gosc, ktory sprawdzil by sie tez spokojnie we francuskiej, jesli Dudka daje rade czy jelen to czemu nie on?;) i tak mozemy sie spierac, bo jeden dal rade a drugi nie dal rady w Anglii czy gdzies tam...i do czego dojdziemy?Ze wszyscy polacy to pijacy i zlodzieje?;)
malyglod,
Dodalbym jeszcze, ze uzytkownicy kanonierzy.com najczesciej pragna by ich nabytki z Fm'a mialy odzwierciedlenie w rzeczywistosci. Generalnie ludzie dzisiaj zwlaszcza mlodzi (odezwal sie stary 22 letni kon) widza cos kuszacego w wydawaniu wielkich pieniedzy. To wydawanie dzisiaj, polega zazwyczaj na wyrzucaniu pieniedzy w bloto, a nie inwestycjach (patrz szejkowie).Choc oczywiscie mozna w ten sposob budowac swoj PR i to tez kiedys tam moze przyniesc zyski. Malo ludzi ceni sobie sukces osiagany przez ciezka i mozolna prace. Arsenal taki jest, bo realizuje to co chce wlasciciel. Mozna narzekac ile wlezie ale rzeczywistosc jest taka, ze Arsenal to nie tylko klub pilkarski a przede wszystkim firma. Biglia to prawdopodobnie zdolny chlopak, ktory nie trafil wczesniej do wielkiego klubu bo byc moze zlozylo sie na to wiele czynnikow. Europa to wielki rynek pilkarski, na ktorym najwieksi szukaja wzmocnien w mniejszych ligach (patrz Hazard, M'Vila). Czy taka liga belgijska bardzo rozni sie od francuskiej?Pewnie tak, ale nie tak bardzo w moim mniemaniu...Transfery wewnatrz ligi angielskiej czy hiszpanskiej zdarzaja sie rzadko, a jak juz maja miejsce to raczej sa przeplacone. Jak wiadomo na rynku pilkarskim zazwyczaj kluby nie dzialaja racjonalnie (w droznieniu od przecietnego Kowalskiego) i sa w stanie przeplacic za takiego Hazarda...Przechodzac do sedna uwazam, ze taki Biglia to chlopak, ktory prawdopodobnie ma spory potencjal, ale niestety nie jest tak promowany jak Hazard czy Yann, bo watpie by w umiejetnosciach tych pilkarzy byla spora roznica (Biglie i Yanna widzialem pare razy)...zreszta spojrzmy na wlasne podworka, kto wczesniej znal Koscielnego?Kto uznawal Verme za zawodnika godnego I skladu, pewnie wowczas przewijaly sie rozne inne naziwska w mediach...Prawda jest taka, ze jestesmy wielka korporacja, ktora jest w rekach waskiej grupy ludzi,ktorzy ksztaltuje droge dzialania Arsenalu.Wszystko co robi zarzad ma pewne praprzyczyny, chodzi o nadzor wlascicieli, ktorzy chca by klub dzialal wg ich pomyslu...Czy jest sens na to psioczyc?Nie sadze, bo nic nam do tego, to sa pieniadze P.Kroenke, ktory po to zainwestowal w ten i udostepnil swoj kapital, by wyjsc na tym na "+". Oczywiscie jest tez troche inny model dzialania klubow w Anglii, bo tam korporacje, a wlasciwie szefostwo musi sie liczyc z otoczeniem, czyli klientami czy tam dostawcami, ale nie zamierzam zanudzac i toczyc akademicka dyskusje na kanonierzy.com. Badzmy dobrej mysli i ufajmy Wengerowi, ktory dziala juz od lat w tym biznesie i wie jak wylowic cos taniego i solidngo...taki jego los, ze nie ma 40 milionow na jednego zawodnika;)
Affelay to zawodnik, ktory moglby rozwiazac nasze problemy z OP. Zawsze uchodzil za pilkarza ze sporym potencjalem, w Barcie w rozwoju przeszkodzila mu kontuzja, ale czuje ze u nas moglby sie odbudowac. Poza tym on pasuje jak ulal do koncepcji transferow Wengera, czyli gracz po przejsciach, ktory mial problemy w duzym klubie...Zawsze uwazalem za zalosne pisanie "brac go", ale w tym przypadku mam ochote pojechac osobiscie do Arsena i wykrzyczec mu to prosto w twarz. Jedyna przeszkoda w tej chwili moze byc cena, ktora przy tej formie Ibrahima moze nieco podskoczyc po ME.
ziom,
Ty takna powaznie?Gervinho w przyszlym sezonie moze sie odbudowac, juz bylo widac pod koniec sezonu ze jest z nim coraz lepiej, a Ryo?Wybacz, ale to jest melodia przyszlosci, a nie gracz na pierwszy sklad...Brakuje mu tylko doswiadczenia?Na tym etapie to jest najwazniejsze, Gerv rozegral caly sezon w PL no i kilka lat gra na pewnym poziomie, a nasz Japonczyk to chlopak wyciagniety ze szkoly, ktory rozegral pol sezonu w Holandii i pol w Anglii...Nie twierdze, ze jest slaby, ale pare ogonow w lidze i wystepy w CC to jedyne na co moze teraz liczyc...AOC zostal wrzucony na gleboka wode i sie obronil, ale powinien rowniez byc wprowadzany z rozwaga, wyglada na to ze Podolski bedzie tez gral na skrzydle wiec rywalizacja bedzie ostra, a miejsca 2...AOC, Podolski, Gerv, Walcott, Ryo jako 5 wybor no chyba, ze jednak pojdzie na wypozyczenie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ja jestem za tym by kadrę objął trener z zagranicy. Ktoś pisał tutaj o Lenczyku. No to ja polecam obejrzeć jak wygląda myśl szkoleniowa w wykonaniu tego Pana;) Oczywiście nieco ironizuję.
youtube.com/watch?v=1rZGqGObS6I