Komentarze użytkownika page
Znaleziono 1684 komentarzy użytkownika page.
Pokazuję stronę 5 z 43 (komentarze od 161 do 200):
tyson880
No nie gramy 4-3-3, ale mówiłem o Barcelonie. To tylko przykład zresztą. Jak ktoś gra z przodu to jest dla mnie napastnikiem, ale każdy może mieć swoje zdanie, bo formacje (i co za tym idzie pozycje) są płynne i się zmieniają szybko. Moim zdaniem formacja 4-2-3-1 w fazie ataku bardzo przypomina 4-3-3 i dlatego ci wchodzący ze skrzydeł są po prostu napadziorami. Kiedyś mówiło się u nas, że skrzydłowi to boczni pomocnicy w 4-4-2 (wyłącznie), ale ta formacja już nie jest tak popularna i terminologia się zmienia.
Pozdrawiam!
tyson880
Dla mnie zawodnik grający w przedniej formacji = napastnik. Tak się zresztą u nas tłumaczy pojęcie Forward.
Czy Thierry Henry grając z boku 4-3-3 w Barcelonie nie był napastnikiem?
adrian12543
"Welbeck to transfer nieplanowany". OK, pojawiła się okazja, skorzystaliśmy. Co to pokazuje? To, że w okienku transferowym sytuacja zmienia się bardzo szybko, pewne rzeczy w lipcu nie do pomyślenia stają się w sierpniu faktem. Na przykładzie który wcześniej przytoczyłem, taka zmiana zaszła w kilka dni.
Dlatego jak ktoś mówi pod koniec czerwca, że nie ma opcji na takiego czy innego zawodnika, to nie jest to w ogóle przesądzone, to wciąż mniej lub bardziej dokładna prognoza.
Nie rozumiem więc pyszałków, którzy naśmiewają się z reszty lub wylatują z "aniemówiłem", kiedy zakupy dopiero się zaczynają.
27.08.14
Ornstein: Arsenal już nie kupi napastnika
02.09.2014
Danny Welbeck przychodzi do Arsenalu
Opinia takiego kolesia o niczym nie przesądza. Może ma rację, może nie, jak baca co pierdzieli o pogodzie. No ale niektórzy już pajacują z "a nie mówiłem" ;)
"Będąc rywalem Arsenalu na ich stadionie, musisz liczyć się z tym, że będzie to trudne spotkanie, ponieważ to drużyna bardzo dobra technicznie. Zawsze był to dla nas wielki test, ale w ostatnich latach szło nam naprawdę nieźle."
Sztuka eufemizmu ;]
Panowie i Panie, jeśli to dojdzie do skutku, to będziemy świętować!
Jeśli ktoś nie jest przekonany, czy Vidal jest potrzebny, niech popatrzy z tej perspektywy: Wenger kupuje graczy po okazyjnych cenach. Jeśli nie skorzystamy z okazji i nie kupimy Vidala, to równie dobrze możemy skończyć okienko bez dużego transferu. Lepiej mieć bonus na pozycji o mniejszej potrzebie, niż nie mieć nic! Zwłaszcza, że mówimy o KOKSIE.
Czeczenia: myślę, że jak ktoś grał dziesięć lat w Premier League i to w niejednym klubie to ma szansę znać trochę bardziej ludzi i wiedzieć nieco więcej o piłkarzach, niż Ty czy ja. Lubisz się czepiać co? :)
Ale fajnie jeszcze mieliśmy w sezonie 2005/06. W lidze był co prawda duży zawód, ale kampania w LM to zupełnie inna bajka. Prawie 1000 minut bez wpuszczonej bramki to rekord do dziś (od meczu z Ajaxem do finału), potem pyknięcie Realu i Juventusu, Villareal też był wtedy świetną ekipą, no i oczywiście finał, w którym graliśmy lepiej. Bardzo mi szkoda, bo naprawdę nas spotkał wtedy pech.
Kiedy odszedł Dennis i Wenger swoją durną decyzją zraził Piresa, to był już koniec. Parę dawnych nazwisk jeszcze na trochę zostało, ale sezon 06/07 był dla mnie kompletną klapą, a w dobrym 2008 to już grała następna generacja.
Michalm:
masz rację i jest to też wina Wengera. On lubi świeże nabytki zajechać w pierwszym roku, drugie sezony chyba zawsze są słabsze u naszych graczy!
Czasami żałuję, że piłka nożna ma ograniczenie liczby zmian w meczu i zakaz wprowadzania na boisko zawodnika, który już je opuścił. Wyobraźmy sobie tylko, jakie byłyby nagle możliwości taktyczne i jaka płynna rotacja składem! Zawodnicy pokroju Rosickiego prawdopopodobnie byliby częściej wykorzystywani, choćby na kilka akcji, żeby chwilę odetchnięcia. Albo ostatni kwadrans wysoko prowadzonego meczu, taki garbage time, zagrany w składzie 5-6 rezerwowych. Można gdybać.
Jeśli chodzi o Jacka to wolałbym, żeby został. Nawet, jeśli Beliar ma dobrego "czuja" i Wilshere już się za bardzo nie rozwinie, to pozostanie przydatnym zawodnikiem... a naprawdę może być jeszcze lepiej. Poza tym jest wychowankiem Arsenalu i to jest coś wartościowego.
Potrafię sobie wyobrazić, że klub go sprzeda, ale to musiałyby wchodzić w grę jakieś astronomiczne kwoty (powiedzmy 50 baniek, nie 30). A nie zanosi się na taką ofertę :)
"Alexis Sanchez, baby!
Alexis Sanchez woooooooooaah!"
repeat
Uwielbiam te wysmakowane pieśni stadionowe ;]
Macie rację z tymi wygórowanymi oczekiwaniami. Wolałbym go sprzedać za nieco mniejszą kwotę i potem grymasić przy stole, niż stracić go za bezcen i upić się pod balkonem.
mlody13:
żal mi faceta, ale nawet jak był zdrowy, to grał często jak imbecyl. Najbardziej pamiętam mu sfrajerzony mecz z NUFC. Od jego kartki wszystko runęło na pysk. To zawsze był zawodnik bardziej jadący na potencjale i porównaniach do Vieiry niż faktycznych umiejętnościach... były przebłyski, ale forma zbyt nierówna, by go dobrze ocenić.
simpllemann:
zgadzam się, że Abou ma pecha, ale są chyba lepsi kandydaci do tego tytułu. Mam na myśli sportowców, którzy byli już wielcy, gdy ich zniszczyły kontuzje. Ludzie tacy jak Bill Walton (NBA), Ralph Sampson (NBA), Bobby Orr (NHL), a w piłce chociażby Ronaldo, Lubański czy Aimar.
I tak kończy się jaranie japońskim skrzydłowym. Wietrzenie robić trzeba, mam nadzieję, że znajdą sposób na pozbycie się Flaminiego.
abeja:
A czemu miałbym kibicować kurczakom? Moja wypowiedź nie dotyczy klubów jako takich tylko chamstwa, głównie Twojego.
Czytam komentarze abeji czy Czeczenii i czuję się jak na fansite'ach Realu czy Barcy. Ten sam poziom języka!
Kaman17:
Chyba jest różnica, co pisze sobie pod nosem anonimowy kibic na kanonierzy.com, a co mówi gwiazda klubu i reprezentacji do tysięcy ludzi i przed kamerami? Czy nie ma różnicy? :D
Głupie tłumaczenie prostaka. Cała ta jego gadka z trybuny była kompletnie kretyńska i pozbawiona sensu.
Może zamiast wiecznie wozić się na lokacie wyższej od kurczaków nasi gracze, w tym Wilshere, skupią się na prześciganiu najlepszych? Bo brakuje nam do nich mniej wiecej tyle, co "szitowej" drużynie do Arsenalu...
Moim zdaniem obecny skład nie nadaje się ani na mistrza w Anglii, ani w CL. Mamy już kilka postaci na poziomie światowym (Sanchez Ozil Cazorla), ale kilka pozycji wciąż jest pod znakiem zapytania.
Pamiętajcie, że dla kibiców Arsenalu marzeniem jest ściągnięcie w lato 3 znaczących graczy. A gdy budowano siłę takiego Chelsea czy ManCity, kluby te kupowały po 6-8 koksów co rok.
Teraz jest taka popieprzona epoka, że CL wygrać może chyba tylko drużyna z przesytem świetnych playerów. Spójrzcie na nowych zwycięzców, mają taki konsolowy przód, a kombinują jeszcze jak tu kupić Pogbę. OVERKILL. Podobnie Chelsea, spójrzmy jakie mają nazwiska między słupkami i w obronie i się zastanówmy, czy na pewno Arsenal może w tym aspekcie im dorównać.
Albo zrobione będą duże zakupy w te wakacje i remanent środka pola, albo będziemy się cieszyli 3 miejscem.
Jakby do Arsenalu dołączył Arturo Vidal to cieszyłbym się jak dzidziuś i urządził na jego cześć wspaniały obiad z żeberkami w miodzie!
Jakby do Arsenalu dołączył Arturo Vidal to cieszyłbym się jak dziś i urządził na jego cześć wspaniały obiad z żeberkami w miodzie!
"W naszych wynikach możemy zauważyć pewną ciągłość, a to może być odskocznią do kolejnej kampanii - to nasz cel."
To jest podsumowanie sezonu czy wiec wyborczy? Co to za brednie?
Kaidus: to kompletnie nie ma sensu, Chelsea w tym sezonie przez większość czasu ma przewagę 10+ punktów do drugiego miejsca, może skończyć z 92 punktami w tabeli, a City wypadło z wyścigu ze dwa miesiące temu na własne życzenie. To nie był rok ostrej rywalizacji o mistrza... już prędzej powiedziałbym, że takim sezonem porażkowym był 2011, gdzie Utd wygrało tytuł mając na koncie kilkanaście remisów. Tam to faktycznie konkurencja sfrajerzyła, nie wykorzystując okazji.
Problem jest taki, że niektóre pozycje u nas są głębokie, ale niewystarczająco jakościowe... Mamy na przykład stado ludzi grających na środku pola, ale zapewne wolelibyśmy zamiast tercetu Diaby-Flamini-Arteta jednego świetnego DM, na przykład. Podobnie obrona, poza Kosą mamy głównie potencjał (Jenkinson, Chambers, Gabriel etc.) i niepewnych graczy (zdrowie Gibbsa, Debuchy'ego, forma Mertesackera). Tu też chętnie widziałbym wzmocnienie o kogoś naprawdę sytego kosztem nawet dwóch grajków.
Niestety takie ulepszenia ciężko zrobić.
verminator97: w 2005 też mieliśmy wicemistrza.
Moim zdaniem obecny skład jest najlepszym teamem Arsenalu od opuszczenia Highbury, z wyjątkiem może sezonu 2008. Ale jeśli utrzymamy to drugie miejsce i wygramy FA Cup, to przebijemy spokojnie tamten rok.
tak sie naebales, ze nagłówka nie dasz rady przeczytać? :|
Czeczenia: ale to chyba nie ma za dużo sensu, bo rookie w NBA jest w 99% przypadków w wieku poniżej 23 lat. A do BPL można być oczywiśie w każdym wieku przeniesionym ^^
Będzie Cesc 2.0 zobaczycie.
PS. Pogrzebałem jeszcze trochę o tej reprezentacji i znalazłem, że Perrin był powołany do kadry na mecz towarzyski z Albanią :D, ale nie wyszedł. Mała różnica.
bialysul: ale ludzie mają wątpliwości czy zawodnik 29-letni którego największym osiągnięciem jest opaska kapitana w ST. ETIENNE (bo nawet go do reprezentacji seniorów przez te naście lat nie powołano) nadaje się do pierwszej jedenastki Arsenalu... a w przypadku łebków których wymieniłeś (Ramos, Chiellini etc.) tych wątpliwości nie ma.
Nie ściągnęliśmy go 7 lat temu nie przez przypadek (jego "cena" też zawsze była na arsene'owym poziomie).
Wolałbym wyłożyć pieniądz na wzmocnienie środka. Rosa już nie najmłodszy, można go sprzedać i na przykład wziąć Sebę. Mila już był kiedyś przymierzany do Arsenalu:
https: // www . youtube .com / watch? v=Ip1BiMPXYw0
Dobrze mu życzę, to faktycznie ważny moment i fajnie, że podbija mu morale.
Jak to wygrali 14 na 16? Southampton, Totki i Monaco w tubę, a mogłem coś zapomnieć.
Tak, zwłaszcza po pierwszym meczu z Monaco -.-'
Końcówka spotkania, Arsenal potrzebuje gola, trener wprowadza lewego obrońcę.
Arsene Wenger: 10
o_O
I 9 x 9 to jest 81.
0,09 to jest dziewięć setnych.
Czyli innymi słowy 9/100, t.j. 9%.
Bierzesz 1 m2 = 10 000 cm2.
Z tej wartości bierzesz 9%.
0,09 x 10 000 = 900 [cm2]
Poważnie!
Kwadratowy.
Kwadratowy.
Dwa wymiary.
100 x 100.
III kl podstawówki.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ciężko przewidywać, z jakimi wynikami Theo i Jack skończą, bo powołania do reprezentacji nie są niczym pewnym nawet dla świetnych zawodników. Taki Robert Pires, na przykład, w osiem lat skompletował aż 79 występów dla Francji, ale po osiągnięciu 31 lat nagle przestał być powoływany (choć z jego poziomem gry to mógłby cisnąć dodatkowe 5-6 lat). Albo Javier Zanetti, który jeszcze niedawno był kapitanem Interu, w czasach Pekermana nie dostawał regularnych powołań do repry Argentyny. Później wrócił do łask, mimo wieku.
Dlatego ciężko teraz gdybać, jak to się skończy, ale moim zdaniem Wilshere będzie dłużej w składzie Anglii. Jego gra w mniejszym stopniu opiera się na sprawności fizycznej. Możliwe, że przebije 60 występów.