Komentarze użytkownika pauleta19

Podoba mi się to młodzieńcze zaangażowanie Guendouziego i gdy pressuje mimo, że nie ma to większego sensu, gdy koledzy mu w tym nie pomagają.

Czuję, że dziś Pepe wsadzić piłkę do siatki. Jakiś taki żywszy dzisiaj.

Takiego memeska zrobiłem:
https://imgflip.com/i/3cb6wq

Pepe to gra jakby dopiero co wstał z łózka. Umiejętności są, ale tak bez energii, determinacji, siły i dynamiki nic z tego nie będzie.

@ChatCrapGetBanged napisał: "Tak."

Trochę się zdziwiłem, że Borek to taki beton. Mimo że król remizy to wydawał mi się że idzie z biegiem czasu, ale widocznie to tylko moje mylne wrażenie. Jednak być około 20 lat młodszym od Borka i uważać gry za zajęcie wyłącznie dla dzieci? Osoby wychowane na grach komputerowych mają teraz 30-40 lat i stanowią dużą grupę docelową. Średnia wieku graczy tylko będzie rosnąć.

Co do samego porównania różne są gry komputerowe. Część można porównać do odmóżdżaczy, które włącza się dla resetu po ciężkim dniu niczym serial paradokumentalny. Inne można porównać do rozgrywek sportowych, gdzie duży nacisk kładzie się na dążenie do perfekcji. Są gry wymagające wkładu intelektualnego i logicznego myślenia podobnie jak szachy. Jeszcze inną kategorią są gry, które mają wiele punktów wspólnych ze sztuką i działami filmowymi.

Nie ma co mierzyć dorosłości długością kija w dupie. Każdy ma swoje ulubione zajęcia, na które poświęca czas i nic innym do tego jeżeli nie robi przy tym nikomu krzywdy.

Wyższości w rozrywce przy oglądaniu piłki nożnej nad grami komputerowymi nie widzę.

@ChatCrapGetBanged:

Ale czy bardziej dojrzałym jest to, że 45 letni Borek zajmuje się oglądaniem i komentowaniem jak chłopaki grają w piłkę? Beka z Borka. Niech kija z dupy wyciągnie, bo sam zajmuje się branżą rozrywki, a uważa gry za dziecinne.

Nie chcę przesadnie pompować hajpu, ale mamy nowego Ronaldo.

Ucięło przez emotikony

Better for you I never talk about why I really left Dortmund Mr Watzke you such a clown I remember that time you said we never gonna sell Ousmane then you saw more than 100M you were the first to take that money don’t talk about money please!!! Leave me alone pls

Odpowiedź Aubameyanga na twitterze:

Better for you I never talk about why I really left Dortmund Mr Watzke you such a clown

Moim zdaniem ma rację. Już w poprzednim sezonie pisałem, że jesteśmy Evertonem z dwoma wybitnymi napastnikami. Poziomem niestety odstajemy od BVB.

@NineBiteWolf:

Jeszcze dorzuciłbym Fekira to tajemnic okienka 2019 roku. Też niezły piłkarski kocur, a poszedł do Betisu za grosze. Tyle że tutaj można było uwierzyć plotkom, że jego kolano jest w opłakanym stanie, co póki co okazuje się fałszem.

Ziyech był to wykupienia za trochę ponad 1/3 tego co Pepe,a robi taką miazgę na boisku, że nadal nie rozumiem dlaczego żaden topowy klub go nie kupił.

@thegunner4life:

Emerytballa.

Pamiętam jak byliśmy nazywani "małą Barceloną", co moim zdaniem było określeniem mocno obraźliwym, bo graliśmy ładniej od Barcy. Natomiast teraz jak patrzę jak Barca klepie, a jak my kopiemy się po czole to smutno włączać LM.

Aubameyang. Aż mnie trochę denerwuje, że wykańcza wszystkie sytuacje, bo głównie dzięki temu Emery nie został jeszcze wezwany na dywanik do zarządu.

@Emery: "Ponadto należy dostosować skład pod przeciwnika."
Na pewno każdy przeciwnik jest wdzięczny Emeryemu, że to my się do nich dostosowujemy, a nie oni do nas.

Wyglądało to jak typowe starcie drużyn ze środka tabeli. Nie wróżę, ani nam, ani United prędkiego powrotu na szczyt.

Wyszliśmy na 2. połowę znacznie wyżej i gramy nieporównywalnie lepiej. Nie można było tak od początku?

@MadMax14:

To już robi się standard, że Torreira gra u Emeryego jako ofensywny pomocnik.

Pamiętacie jak Emery na początku się nie patyczkował i robił zmiany po 45 minutach? Jakiś jego sobowtór teraz trenuje Arsenal. Cała filozofia przekręcona o 180 stopni.

@platinium:

Mamy pretensję o to, że ustawia zespół w głębokiej defensywie i każdy z kim gramy wygląda przy nas jak Barcelona. Decyzje personalne też fatalne. Xhaka nie zagrał nawet jednego dobrego spotkania w tym sezonie, a gra kosztem Ceballosa.

Xhaka wspaniały kapitan. Nie wiem czego on się bał. Wstrząśnienia mózgu i tak by nie było.

Już nie oglądamy jak gra Arsenal tylko jak grają rywale. Dzięki Emeryt.

Wstyd tak grać. Tfu.

Znowu niski pressing i zapraszanie rywali pod własną bramkę. Nic z tego nie będzie. Chyba, że w United będzie szwankować skuteczność.

*Wolverhampton

@n0thing:

Arsenal 0-2 Man City (12 August)
Chelsea 3-2 Arsenal (18 August)
Arsenal 1-1 Liverpool (3 November)
Arsenal 4-2 Spurs (2 December)
Man United 2-2 Arsenal (5 December)
Liverpool 5-1 Arsenal (29 December)
Arsenal 2-0 Chelsea (19 January)
Man City 3-1 Arsenal (3 February)
Spurs 1-1 Arsenal (2 March)
Arsenal 2-0 United (10 March)
Liverpool 3-1 Arsenal (24 August)
Arsenal 2-2 Tottenham (1 September)

No rewelacja. Bilans 3-4-5. Już Watford ma lepszy. Trzy wygrane w tych najłatwiejszych meczach u siebie z Chelsea, Tottenhamem i United. W meczach z Liverpoolem i City modlimy się o brak kompromitacji... bezskutecznie. Nie wygraliśmy na wyjeździe z drużyną z top6 od 2015 roku. Emery tylko przeciągnął tę serię o kolejny rok.


@Patriko:

Mi też nie podobałoby się zatrudnienie Mourinho. Portugalczyk potrafi zjednoczyć zespół wmawiając swoim piłkarzom, że reszta świata knuje przeciwko nim. Jednak te urojenia nie działają na długą metę. W 3 sezonie zazwyczaj Mourinho zaczyna obwiniać własnych zawodników. Bańka pryska i już nikt nie zamierza skakać za Jose w ogień. W dodatku zespoły Mourinho grają brzydką piłkę.

Nie jestem za nagłymi ruchami na ławce trenerskiej. Jednak kierunek, w którym podąża zespół wskazuje, że potrzebny będzie nowy trener. Stałem mocno za Emerym, ale Hiszpan sam siebie zdradził. Na początku próbował zaszczepić grę pressingiem i w ataku pozycyjnym. Później ubzdurał sobie, że będziemy grac z kontry, co stoi w sprzeczności z charakterystyką zespołu. Pepe też ściągnięty głównie do szybkich ataków. Nawet młodzi z akademii mają trudne zadanie do przystosowania się do tego stylu, bo od drużyn juniorskich uczeni są gry z piłką przy nodze, a nie bez niej. Sami nic nie gramy, a Emery katuje kilkugodzinnymi analizami innych zespołów. Można wykorzystywać różne słabe punkty w stylach rywali, ale przede wszystkim my powinniśmy mieć jakiś styl.

Nie mamy jakiegoś rewelacyjnego zespołu, ale patrząc na sam duet Aubameyang i Lacazette brak LM to wstyd. Nie kojarzę zespołu poza LM z lepszym atakiem. Wystarczy się nie kompromitować w defensywie i na plecach tej dwójki można łatwo wejść do LM. Tymczasem Emery nadal wystawia Xhakę i Luiza.

Mi się podoba pomysł na sprowadzenie Bielsy. Ostatnia szansa, żeby dać mu poprowadzić klub na najwyższym poziomie.

W dużych klubach trenera zwalnia się nawet za brak stylu zespołu. Emery nie dostarcza ani widowiskowej gry, ani dobrych wyników. Gra wygląda fatalnie, dominują nas nawet drużyny z dołu tabeli, nie poprawiły się wyniki na wyjazdach, nadal przegrywamy w bezpośrednich meczach z zespołami z top6, a zwycięstwa zawdzięczamy głównie beznadziejnej skuteczności rywali. W większości dużych klubów Emery zostałby zwolniony już po pierwszym sezonie. U nas nawet nie można rozważyć jego zwolnienia. Mamy czas, może za 20 lat podejdziemy do walki o tytuł.

@michal192837465 napisał: "Czemu porównujemy Leona do kupionych reprezentatów Kataru, a nie do Juantoreny? Osmany gra dla Włochów i jakoś nikt z tego problemu nie robi, a sytuacja niemal identyczna."

Reprezentacja Kataru to przykład ekstremalny. Tam w grę wchodziły łapówki za zdradzenie własnego kraju. Zgadzam się, że krzywdzące są takie porównania.

Co do Włochów to każdy ma swój rozmów. Mogę się jedynie domyślać skąd taki wybór. Związki czują ogromną presję, a oczekiwania ze strony kibiców są ogromne. Kiedy podwinie ci się noga to masz jak w banku, że wypomną ci tego Kubańczyka, któremu odmówiłeś gry dla reprezentacji. Każdy chce utrzymać się na stołku i niekoniecznie będzie podejmował takie decyzje jakie by podjął gdyby nie zależało od tego jego stanowisko. Do tego w dzisiejszych czasach łatwo można zestygmatyzować oskarżeniami o rasizm czy ksenofobię.

@NineBiteWolf napisał: "Dla mnie w rozgrywkach międzynarodowych chodzi między innymi o to, by zobaczyć, który kraj jest w stanie "wyprodukować" najlepszych zawodników. Jeśli Francja, Niemcy czy Anglia to na tyle atrakcyjne państwa by zachęcić ludzi z różnych stron świata do osiedlenia się i później wyszkolić ich dzieci na świetnych sportowców, chwała im za to i mają pełne prawo do korzystania z tego w czasie rozgrywek reprezentacyjnych. I podobnie tutaj - jeśli to Polska zaoferowała Leonowi azyl i umożliwiła zrobienie wielkiej siatkarskiej kariery, nie ma powodu, dla którego gość nie miałby być częścią drużyny narodowej."

To nie jest wcale podobne. Dzieci emigrantów urodzone i wychowane w danym kraju są jego pełnoprawnymi obywatelami. Jeżeli nie żyją w gettach otoczonych kulturą mniejszości to powinny być w pełni zasymilowane. Ich przynależność do kraju jest tym samym czym dla dzieci obywateli żyjących w danym państwie od pokoleń. Nie znają nic innego, a jeżeli znają to tamto wydaje im się obce.

Po drugie produkcja i import to określenia zupełnie inne, a traktujesz je jako zamiennik. Wyprodukowaliśmy to Kurków, Kubiaków i Bieńków, a ściągnęliśmy z importu Leona. Oferowanie lepszego standardu życia to znowu argument który można przypisać również klubom. Kluby oferują wysoki standard życia, mieszkanie, samochód, wysoką pensję, prestiżowy status społeczny, darmową edukację byle tylko sprowadzić zawodnika do siebie.

Po trzecie nie podoba mi się jak kupczysz honorem reprezentowania kraju. Tak jakby kraje wysokorozwinięte miały monopol na sprowadzanie zawodników. Wielu znakomitych sportowców poszło za głosem uczuć mimo, że inne związki oferowały im lepsze warunki finansowe, lepszy poziom sportowy i większe szanse na trofea.

Nadal nie widzę w Twoim postrzeganiu różnicy między reprezentacją klubową, a narodową. Moim zdaniem tą różnicą jest wyzwalanie uczuć narodowych. Identyfikuję się z reprezentacją, bo łączy mnie z nimi wspólna kultura, historia, tradycja, przywiązanie do ziemi czy nawet sposób myślenia. Tamci są tamci, a nasi to nasi.

@NineBiteWolf

Jeszcze dopytam czym się Twoim zdaniem różni reprezentowanie kraju od klubu, bo gdzieś mi ta różnica umyka. W reprezentacji tak samo w klubie trzeba znać język jakim się wszyscy porozumiewają. Również kryterium czas pobytu w kraju jest spełnione, bo kontrakt podpisuje się zazwyczaj na 4-5 lat. Z umiejętnościami bywa różnie, ale sprowadza się piłkarzy z myślą, żeby byli lepsi od tych lokalnych.

@NineBiteWolf napisał: "to w zasadzie nic mu już nie zostaje, jest człowiekiem bez własnego miejsca - ja się z tym nie zgadzam"
Nadal mówimy o Leonie czy już o uchodźcy z Syrii uciekającym przed wojną domową?


@NineBiteWolf napisał: "Jeśli znajdziesz sześciu ludzi, którzy są związani z Polską od sześciu lat, ogarniają język i mają wystarczająco wysokie umiejętności by załapać się do reprezentacji, proszę bardzo."
Przy kryteriach jakie wypisałeś cała kadra Liverpoolu mogłaby się ubiegać się o reprezentowanie Anglii w piłce nożnej.

*Kurka

@NineBiteWolf:

Wejdę w polemikę, bo dużo osób już zaplusowało Twój komentarz, a się nie zgadzam z tym co napisałeś.

@NineBiteWolf napisał: "jeden z najlepszych graczy na świecie zdecydował się wybrać polską reprezentację"

Dobrze, że sprzedaliśmy wartości za polędwicę, a nie salceson.

@NineBiteWolf napisał: "nauczyć się naszego języka"
Miło z jego strony.

@NineBiteWolf napisał: "Polakiem może nazywać się tylko ktoś, kto ma linię rodową sięgającą Piastów i kredowy kolor skóry."
Kolor skóry nie ma nic do rzeczy. Pochodzenia nawet nie ma ani trochę polskiego. Ani nie jest Polakiem z więzów krwi, ani się tu nie wychowywał.

Jak inne reprezentacje ściągały do swoich kadr zawodników to było wielkie obruszenie. Natomiast jak Polacy ściągnęli jednego z najlepszych zawodników z zagranicy to wszystko spoko. Taki obraz obłudnych Polaków.

Jeden Leon to wystarczająca liczba? Jak na boisko wybiegnie sześciu takich Leonów to będzie nadal okej, czy już za duża egzotyka?

Przy takim podejściu reprezentacja niczym się nie różni się od piłki klubowej. Tutaj i tutaj kontraktujesz zawodnika. Jedynie papierologia jest trudniejsza do załatwienia w reprezentacji.

Do Leona jako osoby nic nie mam. Nawet wydaje się sympatyczny. Jednak czekam na powrót Kubiaka. Mnie jako Polaka powinni reprezentować Polacy. Dzielimy wspólną historię, kulturę i tradycję. Kształcimy naszych fajnych chłopaków, którzy wychowali się w Polsce, uczyli się w Polsce, trenowali w Polsce, a kontraktujemy Leona bo wyżej skacze i mocniej serwuje. Nie tak powinna wyglądać idea reprezentacji.

Zmienił rozgrywającego i od razu lepiej. Jeszcze nie ma świetnej skuteczności, ale przynajmniej blok omijamy.

To co sądzę o Leonie w reprezentacji Polski:
youtube.com/watch?v=4TI96oLRjM0

Gramy bez rozgrywającego...

@cubelek:

Odegaard to się wzorowo rozwija. Nie wiem o co ludziom chodził, że się marnuje. W poprzednim sezonie jako jedyny spoza Ajaxu i PSV załapał się do XI sezonu Eredivisie, a nadal ma zaledwie 20 lat.

Leon słabo, ale też rozgrywający ładuje do niego wszystkie trudne piłki co jest banalne do przeczytania przez rywali.

Zobaczymy jak będzie, ale patrząc na statystki oznacza to prawdopodobnie odpadnięcie z pucharu ligi. Emery nie poprawił gry na wyjazdach, a Liverpool ma na Anfield prawdziwą twierdzę.