Komentarze użytkownika pauleta19

@hot995:

Niech wyrażają, ale jest różnica między wyrażaniem opinii, a mobbingiem. W pracy nikt raczej Ciebie nie wygwizduje jak nie robisz targetu.

@Kowal96:

Pod względem sportowym widziałbym go jako 17-20 zawodnika w kadrze. Teraz to już oczywiście kompot po obiedzie, bo przez zachowanie kibiców mamy prawdopodobnie jednego piłkarza w kadrze mniej.

@Catalonczyk:

Zachowanie kibiców było okropne. Jeżeli już mieliby na kogoś gwizdać to na Emeryego za to, że wystawia Xhakę w słabej formie. Poprzedni sezon Szwajcar miał niezły. Nie uważam, żeby był to zawodnika do pierwszej XI Arsenalu, ale takie zachowanie kibiców jest poniżej krytyki.

Fani Arsenalu kochają niszczyć psychiki własnym piłkarzom. Mustafi został schowany do szafy to teraz Xhaka robi za kozła ofiarnego.

Skandaliczne decyzje. Sędziowie okradli nas ze zwycięstwa.

Atkinson to jest jakiś *******nięty.

WTF? Nie rozumiem co oni tam zobaczyli, co mogłoby anulować gola.

Pepe dziś porobił SFG. Środkowi obrońcy w roli napastników.

I teraz przyśpiewka kibiców o Ozilu.

Ozil byłby idealny do wprowadzenia w takim momencie. Eh.

Dośrodkowania Pepe ze SFG są dzisiaj rewelacyjne.

Jaka radość kibiców gdy na tablicy wyświetlił się numer #34 xD

Wolałbym Bellerina za Chambersa niż wpuszczać Sakę.

Xhaka...

Ozdobą spotkania są pojedynki Zahy z Pepe. Obaj chcą udowodnić swoją wyższość nad przeciwnikiem. Ciekawy smaczek z ostatniego okna, gdy transfer Pepe wykluczył przyjście do Arsenalu Zahy. Kibice też podrywają się z krzesełek, gdy jeden z Iworyjczyków ma piłkę. Nasz Pecio nigdy wcześniej nie był tak aktywny w defensywie, ale gdy piłkę ma Zaha to rusza na niego z ogromną motywacją, aby odebrać piłkę. Póki co wygrywa Pepe i udowadnia, że latem podjęto słuszny wybór.

Pepe to cały czas minimalnie chybia. Tyle goli już mógłby strzelić, ale celownik nadal nie jest ustawiony. Gdy złapie formę może wykręcać dwucyfrowy wynik asyst i goli.

Filozofia podajcie do LAPa, a oni zrobią coś z niczego.

@FabsFAN:

Jestem tego samego zdania co @lays

Smutne, że takie Leciester (z całym szacunkiem) zdążyło sensacyjne zdobyć mistrzostwo, rozprzedać zespół i zbudować zespół na nowo, a w Arsenalu od tego czasu tylko gorzej. Grają do tego ładniejszą piłkę od nas, co nawet nie miało miejsca, gdyby zdobywali mistrzostwo. Natomiast w Arsenalu stagnacja mimo, że zmieniliśmy menedżera. Z Emerym u steru czuję się podobnie jak z Wengerem u schyłku jego pracy na Emirates. Nie wierzę, że ten człowiek jest w stanie poprowadzić Arsenal do wielkich rzeczy. Od 2004 roku nie zdobyliśmy tytułu EPL, ale przynajmniej żyło się marzeniami. Można było mówić, że zabrakło szczęścia, przychylności sędziów, skuteczności czy lepszego zdrowia piłkarzy, a teraz mamy to wszystko, a brakuje całej reszty.

Akcje są rwane. Nie ma pressingu. Ogólnie gra zespołu wygląda kiepsko. Jednak kolejny raz Emery został uratowany przez indywidualne umiejętności jednej z gwiazd. Mam duże wątpliwości, czy można z sukcesami przejść w ten sposób cały sezon.

Dzięki za przetłumaczenie tak długiego tekstu. Aż mi się palec zmęczył od scrollowania.

W kilku kwestiach zgadzam się z Ozilem, w niektórych połowicznie, a w pozostałych mam inne zdanie.

Kontrakt. Idealnie byłoby gdyby piłkarze i kluby respektowali długość ich trwania, ale każdy widzi, że na rynku robi się coraz większy cyrk. Piłkarze wymuszają na klubach podwyżki lub transfery, a kluby wypychają niechcianych piłkarzy grożąc im, że więcej nie powąchają murawy. Ozil ma prawo pozostać na liście płac Arsenalu do 2021 roku, ale powinien się liczyć z tym, że jeżeli będzie pobierać pensję i nie będzie grać to szacunek do niego ze strony kibiców będzie maleć.

Forma. Nie wierzę Emeryemu, że Ozil nie zasługuje na grę. Zwłaszcza po dobrym presezonie niemieckiego rozgrywającego. Hiszpan od początku wziął sobie na celownik Niemca. Początkowo jak wielu przyjąłem to z aprobatą. "Nie ma świętych krów", "niech Ozil bardziej się stara w defensywie" itd. Jednak po dłuższym czasie wyszło, że relacje Emeryego z Ozilem nie są zdrowe. Podejrzewam nawet, że Emery gnoi Ozila, aby uzyskać posłuch w grupie. Jeżeli trenera stać na to, aby porzucić największą gwiazdę i najlepiej opłacanego piłkarza to taki los może czekać każdego piłkarza, który nie będzie wystarczająco się starał.

Kontuzje. Uważam, że piłkarze są nadmiernie eksploatowani przez kluby. Zajeżdżają swoje organizmy, bojąc się, że nie wrócą do składu po rehabilitacji , a potem zdrowie im się sypie i musza przedwcześnie kończyć kariery lub obniżyć poziom rozgrywek. Gdy piłkarz gra w kluczowym meczu na blokadzie i popełni błąd to zostaje skreślony przez kibiców, a o jego problemach i poświęceniu nie dowie się nikt poza małym gronem w klubie. Z drugiej strony Ozil uderza w drugą skrajność i unika meczów, gdy nie jest gotowy na 100%. Są sytuacje, gdzie drużyna potrzebuje zawodnika nawet jeśli ten jest w stanie dać z siebie tylko 80% i wtedy przeziębienie nie jest wystarczającym powodem do absencji.

Rasizm. Ponownie moje zdanie umieściłbym pośrodku. Związek powinna stanąć w obronie piłkarzy obrażanych przez rasistów. Jednak Ozil przesadził i zaczął wyzywać od rasistów nawet tych, którzy rasistami nie są. Dopóki były wyniki to klepali się po plecach, a gdy zaliczyli katastrofalny mundial to wszystko zaczęło ich dzielić.

Erdogan. "Erdogan jest prezydentem Turcji i chcę okazać szacunek takiej osobowości niezależnie od tego, kto nim jest." Głupie stwierdzenie. Głowy państw muszą odłożyć własne poglądy na bok i zadbać o interesy swoich obywateli. Jednak Ozil przyleciał na spotkanie z prezydentem Turcji jako osoba prywatna. Takim gestem pokazał poparcie dla skrajnego nacjonalisty i fanatyka religijnego. Może dorabiać do tego własną historię, ale takie przesłanie poszło w świat.

Napad. Tu należą się Ozilowi przeprosiny. Z wycinku wideo wyglądało tak jakby nawiał i zostawił Kolasinaca. Jednak jeżeli obronił swoją żonę i pamiętał o koledze, który ruszył na napastników w bitewnym szale, to zachowanie było jak najbardziej trzeźwe i godne pochwały.

@Rafson95:

Obaj rozegrali pełne 90 minut jeszcze przed przerwą reprezentacyjną.

Chambers jest w świetnej formie, ale nie powinien występować na boku obrony, bo nie ma do tego predyspozycji. Brakuje mu szybkości, aby wygrać pojedynek biegowy. Technicznie też ma problemy. Piłka mu odskakuje przy przyjęciach. Celność podań znacznie poniżej zadowalającego procentu. Jego dośrodkowania to wstrzelenie piłki na oślep. Nie lecą w groźne rejony, ani nie są skierowane do konkretnego zawodnika. Jest solidny, ale w ofensywie nic z tego nie wynika.

Mierna gra bocznych obrońców to jeden z wielu elementów słabej gry Arsenalu. Bellerin i Tierney już powinni byli wyjść w XI na Sheffield.

Nie mogłem się doczekać na mecz Arsenalu. Natomiast po obejrzeniu pierwszej połowy najchętniej nie włączałbym drugiej i poszedł w spanko.

Ale drewna grają teraz w Arsenalu. Strasznie się męczą mając piłkę przy nodze.

Na pustą to za te 80 mln mógłby trafić. To nie są jakieś wyśrubowane wymagania.

Mnie najbardziej zaskakuje frekwencja w grupach wiekowych. Młodzi grupa wiekowa 18-29 lat - 46,4%, starzy - 60 lat i więcej - 66,2%. Aż 20% różnicy. Seniorzy mega zmobilizowani i wielu nawet nie dożyje konsekwencji socjalnej polityki PiSu, a młodzi tak jakby nie zdawali sobie sprawy, że to oni za to zapłacą.

@Paul77:

"Socjalizm każdemu równo nosa utrze. Bogatych zdusi jutro, a biednych pojutrze..."

@gunners007:

Zgadzam się z @lucasnoline: Korwin podnosi sondaże, ale tylko w grupie wiekowej 12-16 lata. Dojrzałych wyborców odstrasza.

Bez zaskoczenia. Polacy się sprzedali za 500+, 13. i 14. emeryturę, pensję minimalną, 15-tki dla górników i inne zasiłki. Zadłużajmy się dalej i karmmy inflację. Za kilkanaście lat będziemy wspominać te rządy jak Gierka. Samo rozdawnictwo, brak wspierania innowacji i przedsiębiorczości. Nie jestem stary, ale wątpię abym dożył czasów, gdy dogonimy gospodarkę Niemiec jak jedyne co produkujemy to podłokietniki do ich Mercedesów. Socjalistyczna myśl w Polsce nadal na topie, a znajomość podstawowych zasad ekonomii zerowa.

@djmacius:

Dzień dobry. Dzięki za poprawę humoru z rana :)

@anolis:
Skojarzyło mi się z książką 1984. Totalitaryzm, propaganda, inwigilacja, kult partii wypisz wymaluj Chiny i Londyn z powieści.

Z Konfucjuszem ciężko mi powiedzieć, bo znam pojedyncze cytaty i ogólną ideę, ale nie wiem jak duży wpływ miał na to, że tkwią w komunizmie.

@pLYTEK:

Oglądałem. Uwielbiam jak odcinki SP poruszają najświeższe tematy.

sport.pl/sport/7,83709,25283245,jeden-obrazek-moze-zrujnowac-pozycje-nba-w-chinach.html#s=BoxOpImg1

Co myślicie? Ja jestem zszokowany, że jedna z największych potęg walczących o demokrację kłania się w pas Chinom za to, że powiedziane zostały słowa prawdy. Niestety to pokazuje w jak czarnym, orwellowskim kierunku zmierzamy. Niebawem gdy Chiny staną się niekwestionowanym liderem światowej gospodarki naszą zachodnią wolność słowa będziemy mogli sobie wsadzić w buty. Przyjdzie Wielki Chiński Brat i nikt nawet nie piśnie.

@lays:

Też wolałem, ale fakty są takie, że wskakujemy na 3. miejsce i dzieli nas tylko punkt od znacznie lepszego i o wiele piękniej grającego City. Przegraliśmy w tym sezonie tylko na Anfield, gdzie każdy dostaje baty. Wyniki Emery osiąga dobre. Na grę niestety nie da się patrzeć z przyjemnością.

@lays:

Patrząc na sukcesy Mourinho czy Emeryego taktyka żółwia niestety przynosi efekty.

Jak Tierney od następnego meczu nie wskoczy za Kolasinaca to się wkurzę.

Pierwsza połowa nie była zła, ani rewelacyjna, ale druga to tragedia i walka jak równy z równym z Bournemouth.

Gabi wszedł z dużym zaangażowaniem, aby przebić się do podstawowej XI.

Co Ceballos porobił O_0

Emery wpoił piłkarzom jedną cechę, która mi się podoba. Przyjmujesz piłkę kierunkowo w stronę bramki i ładujesz. Za Wengera za często próbowaliśmy wejść z piłką do bramki.

@gunner1990:

Robben już to kiedyś tłumaczył. Wszyscy obrońcy wiedzą, że schodzi na lewą nogę do środka, ale i tak ładował mnóstwo goli, bo to kwestia timingu.