Komentarze użytkownika pawciunio

Jest!!! Jest!! Wreszcie nie Bayern!!! Wreszcie nie Barca!!

Wenger się pogubił. Żałosne. Nie wierzę, że największa ilość kontuzji w lidze od kilku lat jest dziełem przypadku lub zwykłym pechem. Ale kłamstwo powtarzane kilka razy czasami może stać się prawdą. Na tym właśnie polega propaganda, ten mit sukcesu, którym się karmi kibiców tego klubu. My zawsze walczymy o pierwsze miejsce... poza podium. Może nie piszę na temat ale ten gniew zaczyna we mnie narastać.

Kontuzja Ramseya to szansa dla Joela. Ox możliwe, że zejdzie do środka (przecież według Wengera powinien grać w przyszłości na środku) a w jego miejsce na skrzydle wskoczy Joel. Scenariusz możliwy.

HAHAHAHA!!
Tragikomedia. To się dzieje naprawdę?

Wenger dzisiaj powiedział, że jak wszyscy są zdrowi to nie ma potrzeby zakup nowych piłkarzy. Tak na dokładkę na zszarpane nerwy. :D

Perfidny kłamca. Nie chce się tłumaczyć natłokiem meczów a jednocześnie to robi.

Będzie Real.

Nie ma takiego drugiego piłkarza w naszej drużynie, którego dyspozycja tak bardzo zależy od stanu psychicznego. Może sesje treningowe zastąpić konsultacjami z psychiatrą?
A tak na poważnie pierwsza bramka była dla mnie lepsza niż druga. Czemu? Przy drugiej bramce wiele zależało też od szczęścia. Przy pierwszej bramce górę wziął spokój ducha, opanowanie. Tego własnie ten chłopak potrzebuje. Relax!!

Coś w tym jest ale Gervinho był sam sobie winny.

Per, właśnie obejrzałem skrót meczu w MOTD. Nie wypadłeś dobrze, chłopie. Trzeba powoli zejść ze sceny tak jak to zrobiłeś z reprezentacją. Cały czas mam do Ciebie szacunek za to za jak zrugałeś Ozila po meczu z City w tamtym sezonie ale to wszystko.

footytube.com/video/stoke-city-arsenal-dec06-319120?ref=tchan_ov_vidgrid

Stoke... Jak ja ich nienawidzę! Są w moim TOP 5.

Wanyama od dłuższego czasu mi imponuje. Ale Alexis jeszcze bardziej!! :D

Always look on the bright side of life... :D

My nie rotujemy składem, my rotujemy kontuzjami. :D

31 milionów?!?!?!
Za szczeniaka?? W życiu!!

A moim bohaterem jest Ox. Widzę w jego grze ogromny postęp. Gra w wyjściowym składzie i obecność Alexisa bardzo mu służą. A najlepsze jeszcze przed nim.
Brawa dla całej drużyny. Grali jako kolektyw, podobnie jak w pierwszej połowie sezonu 2013/14.
Brawo!

james68

To kwestia doświadczenia.
Smutne to ale prawdziwe. :(

A może nie?? :D

Gdybym nazywał się Lukas Podolski i zobaczył nazwisko Sanogo w wyjściowym składzie to już po meczu zadzwoniłbym do swojego agenta. ;)

Widziałem ten wywiad i miałem wrażenie, że Wenger lekko chciał dać do zrozumienia Ruskiemu, że jest niepożądany w klubie ze swoim pomysłem na jego prowadzenie. A najbardziej Wengera rozbawiła sugestia, że Arsenal potrzebuje wzmocnień na każdej pozycji.
Wenger faktycznie się pogrążył w swojej idei. W jego postawie nie ma żadnej samokrytyki. Często podkreśla, że winę zawsze bierze na siebie ale nigdy nie widziałem jakiejś refleksji czy chęci zmiany. Takim podejściem zaraził piłkarzy. Nic się nie zmieni przez najbliższe 2,5 roku. A dzisiaj kolejny mecz i znowu każdy z nas wie jaki będzie jego przebieg. :(

Kwestia czasu. Wenger jeszcze ma kontrakt i na pewno go wypełni.

Nie dopuszczam do siebie takiej myśli.

Informacje o kontuzjach zaczynają po mnie spływać. Znieczulica mnie bierze.

Ale będzie komedia dziś wieczorem na TVP.

JAKOŚĆ!!!!!! :D

JAKOŚĆ!!!!!! :D

Sensowne.

Klasa.

Wywiad był przeprowadzony przed meczem z ManU.

Wow! Kto na to wpadł?

Tego bachora już wystarczająco klub zepsuł.

Becket_96
Verminator97

Tacy kolesie jak wy nie będą mi wyznaczali standardów prawdziwego kibicowania. Jeżeli wam coś się nie podoba w mojej postawie to udajcie się wpierw na krucjatę do Londynu bo wczoraj wasi "prawdziwi" kibice pokazali to co o tym wszystkim myślą. Biała armata na trybunach była wczoraj naga!!
Nie winię za porażkę Wengera. Tu winę ponoszą całkowicie piłkarze. Dzisiaj nie jestem w stanie w przeciwieństwie do was identyfikować się z grupką rozpieszczonych smarkaczy, którzy sowicie opłacani, nie są w stanie wykonać swoich obowiązków, czy to w defensywie czy ofensywie. Przegrywali mecz, z najsłabszym od dekad przeciwnikiem, który nawet nie oddał celnego strzału na ich bramkę. Dla mnie to jest niepojęte. A strata drugiej bramki to już klasyk. Kontra po stałym fragmencie gry. Ile my takich bramek straciliśmy... Czy myślicie, że Wenger ich na to nie uczulał? Ile razy powtórzymy nasze błędy, ile jeszcze tłumaczeń i obietnic wysłuchamy żeby w końcu coś w nich się zmieniło?
Dzisiaj drużyna, nie trener, dostaje ode mnie czerwoną kartkę. Za swoje frajerstwo.

Tyle lat kibicowania i nie wiedziałem, że w tak frajerski sposób można przegrać mecz. ManU... Nie oddać żadnego celnego strzału na bramkę, nabić leżącego obrońcę i objąć prowadzenie. Bez celnego strzału na bramkę!!! 0-1.
Frajerstwu trzeba pomóc, to wszystko zaczyna się w głowach piłkarzy. Odbębnili co mogli w poprzednim sezonie, wygrali to trofeum i teraz mamy sytuację ,że nie ma w nich ani trochę odpowiedzialności i chęci walki. Bo jak to? Przecież zdobyli trofeum, oni już nie muszą. Wstyd się przyznawać do bycia kibicem Arsenalu.

Ciężko zaakceptować poziom naszej skuteczności. To wszystko zaczyna się w ich głowach. NIe jest dobrze.

Hehehehe! Ja chyba jestem wróżbitą. Miałem przeczucie, że dostawiał nogę no i proszę... :D
Gratulacje jak najbardziej się należą. :)

Remis będzie i nic więcej.

I co z tego? Serio. Chyba mamy już na tyle doświadczenia, żeby stwierdzić fakt, że to się nie stanie.

Wielkie NIE dla tego pana. Wolę Songa.

Byłoby cudownie ale Wenger postradał rozum i z transferu nic nie będzie.

Byłoby cudownie ale Wenger postradał rozum i z transferu nic nie będzie.