Komentarze użytkownika piwosz90

Są dwie opcje, nasi ulubieńcy zepną się jak mogą i jakoś się prześliźniemy, lub będzie pogrom, zobaczymy jak im będzie szło w Anglii, bo wygrana z ostatnim Reading jeszcze nie świadczy o tym, że są w jakiejś nadzwyczajnej formie. Kadrowo wyglądamy słabiej, do meczy jeszcze dużo czasu.

Arsenal, ma pieniądze i są do dyspozycji Wengera, co nimi zrobi? Nic ;) Ten typ tak ma. Oby przynajmniej Theo został.

Można? Można. OX mało widoczny i niezbyt wiele wnosił do gry, ale reszta poprawnie, a część wręcz genialnie. Przeciwnik słaby, piątka wbita i tak powinno być. Liczę na podpis Theo i wzmocnienia w styczniu.

Ameryki nie odkrył... No i nie dysponuje aż tak mocną drużyną jak mu się wydaje.

Oby dzisiaj nie było wtopy. Obawiam się, że Reading stanie w obronie, a Arsenal z Gervinho i Ramseyem w składzie będą tłukli łbami w mur bez ładu i składu jak to ostatnio bywa. Pójdzie kontra iii... Przy dobrych wiatrach obstawiam 2-3 do zera, ale cholera wie czego się spodziewać.

A jak u tego Ba z dryblingiem, szybkością? Dośrodkowania raczej nie są w tej chwili mocną stroną Arsenalu, więc na nie nie mógł by zbytnio liczyć. Długie piłki ze środka to raczej też nie ten klub (bardziej to pasuje do klubów grających z kontrataku).

Ciężko mi też powiedzieć jaką piłkę gra Newcastle, bo nie oglądam ich w akcji i jak on się tam spisuje i czy wpasowałby się w styl Arsenalu (na dzień dzisiejszy nie wiem nawet jaki to styl). Sugerując się statystykami i kompilacjami z Youtube szczerze mówiąc mnie nawet przekonuje (ale to chyba nie jest najlepszy sposób oceny). Na pewno nie mam do Ba żadnych zastrzeżeń czy uprzedzeń. Statystyki całkiem niezłe. Jeśli to przekonuje Wengera to czemu miałby się koło niego nie zakręcić. Na pewno zaskoczyła mnie nieco ta cała informacja od paulety bo wcześniej padały całkowicie inne kwoty. Wolałbym kogoś bardziej rozpoznawalnego i kogoś kto już grał w większych potęgach niż jego obecny pracodawca, ale on całkowitą niewiadoma też nie jest.

Z drugiej strony te kwoty nie powalają też na kolana, zawodnik ciekawy, silna konkurencja dla Girouda, kto wie czy nie jest od niego lepszy, na pewno lepszy on niż Chamakh czy oglądanie popisów Gervinho na szpicy. Pozostaje jeszcze ten PNA. Zakupy są na pewno potrzebne.

Koło Ba zakręci się też na pewno kilka innych klubów z Anglii co mogłoby rzeczywiście spowodować niezłe podkręcenie tych wszystkich kwot.

kwiatinho
Dlatego dodałem, że gdyby był bardziej opłacalny. Przy podobnych kwotach skłaniałbym się ku Dembie Ba, albo poszukał całkiem innego rozwiązania.

Tutaj przecież chodziło tylko o to, że to już nie wygląda tak atrakcyjnie jak się mówiło o Dembie Ba po co mieszać w to Falcao i Cavaniego? 16 mln, plus 80k/tydzień to dosyć sporo, jeśli taki Huntelaar byłby bardziej opłacalny to raczej pieniądze zainwestowałbym w niego. Tym bardziej, że coraz bardziej widać brak defensywnego pomocnika za prawdziwego zdarzenia i tutaj bym wpompował trochę pieniędzy.

pauleta19
No przynajmniej to tak kolorowo już nie wygląda jakby się wydawało na początku. Ciekawi mnie jeszcze jaki ma charakter ten cały BA, to też bardzo ważna sprawa przy doborze zawodników przez Wengera. Oby tylko nie szukał wzmocnień tylko we Francji. W ogóle ze wszystkich plotek transferowych wykreślałbym doświadczonych zawodników, którzy mają coś do powiedzenia, bo chociaż takich nam potrzeba, to raczej Wenger takich nie będzie ściągał.

pauleta19
Ciekawe info, w takim układzie jaki opisałeś to nie jest chyba opłacalna transakcja.

kwiatinho
Podpisanie kontraktu przez Walcotta byłoby pierwszym wzmocnieniem. Co do niepotrzebnych zawodników w składzie to wszystko wiadomo i chyba mało kto ma odmienne zdanie. Wzmocnienia konieczne na wczoraj, mam nadzieje, że ktoś w tym klubie za takimi się rozgląda (nazwiska nie koniecznie mi pasują, ale lepszy rydz niż nic) i nikt nie będzie czekał na ostatnią chwilę, kto wie może i Theo przychylniej spojrzałby na ofertę kontraktową, szans na wygranie czegokolwiek raczej nie ma, ale trzeba ratować co się da.

Nie ma ci przywiązywać większej uwagi do plotek transferowych związanych z Arsenalem, no chyba, że chodzi o transfery z klubu.

Oby zbliżające się okienko było owocne, bo kiepsko to wszystko widzę. Oby kasa była, Wenger z niej skorzystał i zrobił to mądrze, bo cudów nie będzie w tym sezonie (szkoda, że maksimum ambicji to TOP4). Nikt na świecie nie emocjonuje się pojedynkami księgowych, kibice wielu klubów mają gdzieś czy na koniec sezonu klub wyjdzie na plus czy minus, nikt nie kolekcjonuje forsy tylko trofea (będąc kibicem Arsenalu można się tylko tym poszczycić, co przy trofeach jest marnym pocieszeniem). A my już od lat nic nie wygraliśmy, a co gorsza coraz szybciej przestajemy się liczyć w walce o cokolwiek i gdziekolwiek. Potrzeba tutaj ludzi z charakterem, doświadczonych, a najlepiej takich którzy już coś w swojej karierze osiągnęli. Piękna jest ta idea z młodzieżą, ale ciągle przegrywa z doświadczeniem i kasą, a młodzież jak dorośnie ucieka z tego przedszkola i ciągle ta podstawa domku z kart jest burzona. Zresztą czy my mamy taki młody skład na obecną chwilę? Ogrywanie takich Gnabrych, Eisfeldów i innych młokosów też nie ma większego sensu kiedy nie ma kto nimi pokierować, gdy nie mają się od kogo uczyć. Arsenal mógłby stracić nawet nieco na tej swojej widowiskowości (no akurat teraz jej nie ma, może wróci), bo za to nie ma dodatkowych punktów, a zyskał znacznie na skuteczności.

arsenalfan98 i reszta
Dobra wstrzymajmy się przynajmniej do końca tego okienka transferowego, ewentualnie sezonu. Mi nie chce już się kolejny raz pisać tego samego, a i Ci co się ze mną nie zgadzają też się powtarzają, a i tak za każdym razem wracamy do punktu wyjścia. Życzę Arsenalowi i Wengerowi jak najlepiej, mimo, że nie widzę już go w tej roli, nie ma tak silnej pozycji jaką miał jeszcze chociażby dwa lata temu. Zarząd się nie zmieni, na zmianę szkoleniowca są większe szanse, a to już by była poważna zmiana, nie wiem czy dobra czy zła, dla mnie jedyna szansa żeby coś się ruszyło. Kolejne lata stania w miejscu na dobre nie wyjdą.

Nie ma sensu się targować. Proponuję tym najbardziej zaciekłym obrońcą Wengera w wolnej chwili zapoznać się z jakimiś artykułami na temat Arsenalu napisanymi przez ludzi, którym ten klub jest obojętny podobnie jak trener, skoro nie przemawiają do was w żaden sposób argumenty kibiców kanonierów, którzy przestają wierzyć w tego trenera, a zależy im na dobrych występach tego klubu nie mniej niż wam. Można stać w miejscu, lub jak w ostatnim czasie cofać się w rozwoju i stawiać sobie coraz niższe cele, a można iść do przodu. Arsene daje może jakąś stabilność, ale to nie wystarczy gdy inni idą do przodu i stawiają sobie coraz to wyższe cele. Sami sobie chwilami zaprzeczacie, raz nie ma pieniędzy, raz ma na transfery 100 mln, ale nie ma na pensje, skoro są pieniądze to nie problem przesunąć części takiej kwoty na pensje i realnie wzmocnić się jednym bardzo dobrym zawodnikiem i do tego dorzucić perspektywicznego młodego piłkarza za mniejszą sumę i nie problem znaleźć następcę dla zawodnika opuszczającego klub, gdyby tak to wyglądało nie doszłoby do falowych odejść z klubu, po prostu zawodnicy którzy nas opuścili byli bardziej ambitni, niż trener, zarząd i kibice. Zmiana zarządu nic nie da, bo wtedy będą narzekania, że stajemy się City i tak źle i tak niedobrze. Kibicom Arsenalu nie da się dogodzić, pozostaje czekać, czas i boisko wszystko zweryfikują. Dodam, że pamiętam, co Wenger zrobił dla Arsenalu i wiem, że jest najwybitniejszym trenerem w historii tego klubu, ale to nie zmienia faktu, że aktualnie mamy 8 rok bez niczego i nie zapowiada się żeby ten licznik się na tej 8ce zatrzymał. Z nim czy bez niego Arsenal będzie Arsenalem.

waldek_89
Przeczytałeś, może tutaj kilka moich wypowiedzi w sumie nie mam Ci tego za złe, bo reszta zginęła gdzieś w gąszczu innych komentarzy pod innymi artykułami. Wiem, że piłka się zmieniła, wiem, że w piłce rządzą duże pieniądze i pisałem o tym, że Wenger miał piękną ideę zbudowania klubu niewielkim nakładem pieniędzy, który sam będzie się finansował, niestety ta idea przegrała z gigantycznymi pieniędzmi i jeśli on nie nagnie swoich zasad zostaniemy w tyle, na tyle, że będzie później ciężko doskoczyć do czołówki. Podobnie jak Ty widzę w Kloppie i Wengerze wiele podobieństw jest taką wersją 1.1 Wengera, znacznie lepiej odnajduje się w dzisiejszym świecie, łączy te dobre cechy Wengera, a jednocześnie dodaje coś od siebie. BVB pewnie jest biedniejsza od nas, jakoś po sprzedaży Kagawy w jego miejscu pojawił się Reus zamiast jakiś średniaków i zapchaj dziur. Ostatni raz powtórzę, że Wenger to świetny wychowawca piłkarzy, ale nie odnajduje się w świecie gdzie trzeba obracać wielkimi pieniędzmi, zakupy w pośpiechu nie do końca pasujące do jego koncepcji mnie w tym utwierdzają. Ale co ja tam wiem jestem hejterem.

Tak, bo zarząd to zarząd tamto, jesteśmy biedni, jesteśmy Podbeskidziem ligi angielskiej jeśli chodzi o finanse. Nawet średnie kluby stają się coraz silniejsze, a mecz z beniaminkiem jest dla nas bitwą, cóż można i tak. Stoimy w miejscu, ale inni idą do przodu. Arsenal gra zbyt słabo, by Wenger stracił pracę w sumie dziwny argument. „Jeśli jesteś pierwszy - to jesteś zwycięzcą. Jeżeli jesteś drugi, to jesteś nikim”.

Necro
Żadnym Cię nie powalę i nie mam nawet zamiaru zmieniać twojego myślenia, to raczej luźna dyskusja (nasze odczucia nie mają największego wpływu na decyzje na górze). Nie wiem do kogo mówiłeś, ale odebrałem też częściowo do siebie, mam konto miesiąc, udzielam się od niedawna, a w dodatku mam odmienne zdanie, mimo to staram się rozwijać swoje wypowiedzi i nie ograniczać do tego, że mam takie widzi mi się aby wyrzucili Wengera. Ale dobra zostawmy to będę unikał komentowania czegokolwiek.

Marzag
Ok, ok zrozumiałem, nie mam prawa mieć własnego zdania, a jeśli już mam to nie powinienem go tutaj publikować, ani tym bardziej wchodzić z kimś z 'wszechwiedzącymi' w dyskusję. I tak jak to Necro napisał jestem tylko hejterem, który ma konto od miesiąca i powinienem zniknąć. Przepraszam nie będę już podważał twojego autorytetu, chcesz być opiniotwórczy bądź. Postaram się jak najmniej udzielać, czy też krytykować, wyłączyć myślenie i powtarzać to co Ty sobie tam wymyśliłeś.
Pozdrawiam ;)

Necro
Tak masz rację największy argument polaka notabene hejtera, ktoś kto ma inne zdanie jest idiotą, hejterem i zabrakło kluczowego, bardzo modnego słowa gimbusem ;)

arsenalfan98
Ale 90% kibiców Arsenalu powtarza to samo, bo się najnormalniej w życiu do tego przyzwyczaili. Robią to kilka lat. Jest w klubie 16 lat nigdy nie szastał pieniędzmi na lewo i prawo i w sumie nie musiał, potrafił zbudować świetny skład za wcale niewielkie pieniądze. Nie wiem czemu jesteś tak bardzo przekonany, że nie ma innego trenera który zbudowałby równie silny zespół. Mam dla niego szacunek, nawet duży, ale głównie za jego poczynania sprzed kilku lat. Ty z kolei nie masz szacunku dla innych trenerów których wymieniłeś i wygrali więcej niż Wenger (poza Kloppem, też nie widziałbym ich w Arsenalu). Problem w tym, że Wenger wydaje pieniądze i nie wiem czy robi to dobrze (uparł się na ta Francję jak osioł). Nie masz stu procentowej pewności, że gdyby chciał to nie udostępniono by mu funduszy na transfery (wiem ja też nie mam że by takie dostał). Żeby cokolwiek wygrał z Arsenalem musiałby zmienić swoje zachowania. Świetna idea z klubem który jest w stanie samofinansować się, grać młodzieżą, podoba mi się ona, ale w takiej sytuacji w jakiej znajduje się Arsenal nie jest ona najlepsza, może odprowadzić do tego o czym napisałeś, że nastąpi gdy on odejdzie. I ja oczywiście Ciebie nie przekonam, że można tutaj zrobić więcej, bo Arsene nie jest jedynym świetnym trenerem na świecie.
Pozdrawiam

Ale tutaj nie ma mowy o żadnej wymianie. Jedynie o tym, że Real chciałby Wengera.

Tak jeszcze zamykając dyskusję. Wszyscy tutaj jesteśmy kibicami Arsenalu i zależy nam na tym, żeby w klubie było jak najlepiej, tylko, że każdy ma swoje zdanie na temat tego co zrobić, aby Arsenal wyglądał tak jak powinien i o tym sobie tutaj dyskutujemy i tak nasze zdanie nie ma żadnego znaczenia. Z pewnością wszyscy będziemy nadal kibicowali temu klubowi niezależnie od decyzji na górze.

Na meczach Arsenalu nie powinno brakować kibiców, przychodzi tam głownie jakieś nowobogackie ścierwo, o czym może świadczyć atmosfera na meczach u siebie. Niewielki odsetek stanowią Ci prawdziwi kibice, których doskonale słychać na meczach wyjazdowych.

Oczywiście wasze niektóre argumenty są na obecną chwilę mocniejsze od moich. Chociażby te z tygodniówkami i ogólnie brakiem kasy na transfery. Aby moje się potwierdziły musiałoby dojść do zmiany trenera, ale nie uległego tylko z charyzmą i ambicjami. Arsenal mógłby grać ładnie pod wodzą innego szkoleniowca, kwestia odpowiedniej taktyki i doboru piłkarzy. Wenger jest świetny jeśli chodzi o młodzież, ale ma duże problemy z doborem kogoś za większe pieniądze.

matt21
W tym, że takie presji na nich nie wywiera, w dodatku w tak beznadziejnym położeniu w jakim się znajduje, podwyżkę dostał chociażby taki Ramsey czy Jenkinson. Nie najeżdżałbym na Wengera gdyby zmienił nieco swoją politykę i filozofię do panujących obecnie warunków w piłce nożnej.

matt21
Może i nie, ale ktoś kto jest w klubie 16 lat powinien mieć chyba duże zaufanie zarządu. Nie mówimy tutaj przecież o jakiś kosmicznych pieniądzach, więc gdyby chciał wywrzeć na nich presje wywalczyłby te 25 tysięcy. Jak się nie mylę podobnie jest z Yangą Mbiwą, kończył mu się kontrakt, żeby klub na nim zarobił dostał podwyżkę i przedłużenie kontraktu, zainteresowanie wcale nie zmalało. Arsenal podpisał niedawno umowę na 150 mln co teoretycznie załatwia spłatę długów.

matt21
Nawet na przykładzie Walcotta popatrz ile klub może skorzystać dając mu te marne 100 tys/tygodniowo (Dają 75tys, czemu nie dorzucić tych 25? Nie jest to jakieś gigantyczne obciążenie budżetu), zawodnik dogrywa sezon do końca, jeśli utrzymałby taką formę zainteresowanych by przybyło. Po sezonie dostaje zielone światło na transfer dostajemy za niego zapewne co najmniej dwa razy więcej niż marne 8 mln, a jeśli by został Arsenal nic na tym nie traci ma w swoich szeregach dobrego zawodnika.

Nie wiem czy tak do końca można zrzucać całą winę na zarząd. Suma transferów w ostatnich 5 latach z klubu- coś około 200 mln, do klubu- około 180 mln, więc teoretycznie nie powinno być problemu z zastąpieniem zawodników, którzy odeszli kimś równie wartościowym (może kwoty nie powalają w porównaniu z wydatkami najbogatszych, ale to też nie są małe sumy i nie jeden trener chciałby 'nie mieć pieniędzy jak on'). Jako wychowawca rzeczywiście się sprawdza nie mogę mu tego odebrać, ale z tego co budował ostatnie kilka lat nie zostało prawie nic, zawodnicy odeszli, zwątpili, że tutaj coś wygrają z tak świetnym przecież menadżerem (chociażby taki Klopp też zbudował prawdziwy zespół niewielkim nakładem, więc i tacy ludzie są na świecie). Dla mnie osobiście nie ma różnicy czy bramki strzela 20 letni piłkarz czy 30 latek. Tak styl to jego zasługa, ale ja wolałbym, żeby Arsenal nieco stracił na stylu, ale grał skuteczniej. Tak on wprowadził nas na wyżyny, ale też pod jego wodzą nasz klub z roku na rok dołuje, coraz szybciej odpada z walki o najwyższe cele. Uważam, że przy niektórych zawodnikach mógłby wywalczyć nieco większe pensje, może nie na poziomie 200 tys./tygodniowo, ale kluczowi zawodnicy mogliby zarabiać nieco więcej niż 100 tys./tydzień, niestety takie są realia. Jeśli mamy być akademią piłkarską to Wenger jest odpowiednią osobą, ale jeśli mamy walczyć o cokolwiek nie do końca.

Nie wiem czy jak wielu tutaj pisze, tak wybornie radziłby sobie w innych klubach. Presja większa, nie ma tyle czasu na budowę czegokolwiek i czy poradziłby sobie z tak wielkimi piłkarzami jak Ronaldo w Realu czy tym bardziej Ibra w PSG. Raczej woli grzecznych zawodników.

Lukiner
Szacunek do niego mam co wyrażałem nie raz, a to, że przeczytałeś jedną wypowiedź to inna sprawa. To, że patrze na niego obiektywnie to moja prywatna sprawa, jeszcze z pół roku temu byłem też w niego zapatrzony, ale zmieniłem zdanie i będę się go trzymał, nie zmieni tego TOP4, czy kilka lepszych wyników. Jedyna opcja abym odszczekał swoje słowa to potwierdzenie jego przydatności jakimś trofeum.

Borekenema
Gorzej gdyby nic nie wygrał i po jednym takim sezonie by go pożegnali. Wenger to najbardziej przereklamowany trener jaki może być. Wymyślił sobie tekst, że w piłce nie chodzi o wygrywanie trofeów gdy coraz bardziej zaczął się z nimi mijać. Może i potrafi prowadzić klub generujący zyski, ale chyba powinien kolekcjonować puchary, a nie pieniądze.

A ja jestem tego samego zdania jak Theo10. Bo wg wielu jedynym zadaniem Wengera jest wystawienie składu, a nawet to ostatnio nie wygląda najlepiej. Idąc tokiem myślenia innych Wenger nie jest tu potrzebny ani jakikolwiek inny trener skoro nic od niego nie zależy, nie ma nic do powiedzenia i nie jest za nic odpowiedzialny. No ale to tylko teoretycznie, bo jeśli drużynie idzie dobrze to wszystko jest zasługą Arsena, a jeśli jest źle to winnych szuka się gdzie indziej, no a jednak 9 mln wpływa na jego konto co roku. Na pewno zmiana trenera w trakcie sezonu nie jest dobrym wyborem, ale poważnie zastanowiłbym się nad tym po zakończeniu obecnego sezonu, za Wengera Arsenal już nic nie wygra. Ale to tylko moje zdanie...

Dobra od teraz olewam każdą informację transferową, która pojawi się na tej stronie, bo to już przegięcie. Napiszcie jeszcze, że Wenger już ustala szczegóły kontraktu z Messim w końcu gdzieś dla jaj powiedział na konferencji, że go do nas ściągnie.

I bardzo dobrze, krzyżyk na drogę, wyjdzie to na dobre i jemu i klubowi ;)

Kontrakt podpisze, ale czy po kilku latach posuchy pucharowej będzie chciał tutaj siedzieć? Chłopak jest mega ambitny, a i polityka Arsenalu taka, że jeśli zaszeleści kasa to sprzedadzą nawet swoje dusze. Niby dlaczego miałby sobie marnować karierę tylko dlatego, że klub nie stawia przed sobą najwyższych celów?

Ale nikt mu nie odbierze tego, że w piłkę grać potrafi. Kosztowałby nie mały hajs, za który można kupić pewnie ciekawszych piłkarzy. Ten most jest już spalony, niech gra gdzie gra.

Nie tacy 'Kanonierzy' odchodzili. Póki co mu to nie grozi, ale kto wie co może stać się w przyszłości. Ale mam nadzieje, że się mylę ;)