Komentarze użytkownika rayuuuu

I to jest wypowiedź pełna wiary i przywiązania do barw klubowych, niestety nie to, co u Mesuta "w piłce wszystko jest możliwe" Oezila.

Tak z innej beczki - czy tylko dla mnie jest to nie w porządku, że gole na wyjeździe w dogrywce LM mają większą wartość? W dogrywce już nie powinno to mieć znaczenia, bo ona i tak może być rozegrana na tylko jednym stadionie.

"jednak w piłce nożnej wszystko się może zdarzyć"
takie słowa zawsze oznaczają tylko jedno - dyplomatyczne określenie na chęć opuszczenia klubu :/

@marcinekkks: ma niespełna 30 (skończy je w lipcu)

Taka tam pogaducha ze strony Wengera. Sądzę jednak, że ma w tym wszystkim rację.

Jenkinson > Bellerin, zdecydowanie.

@Came4Fame: wiem

Szkoda, ładnie nam asystował w Pucharze Anglii.

@Lukas1134 - gwizdy były po bramce i cieszynce, natomiast powitany był godnie.

Dobre losowanko, nie zdziwię się, jeżeli Blackburn/Aston Villa wyeliminuje Czerwonych przed nami ;)

Gdyby Sanchez markował do prawej nogi, to by miał czystą sytuację. Szkoda.

Ale symulują, tragedia...

@mitmichael: diabłom trzeciego gola bym nie dał ;>

Dzięki za linki!

Strim w dobrej jakości? Na moim zacięło mi przy golu Welbza i czerwonej, nawet nie wiem, kogo...

Czy tylko ja widzę to, że Wenger poza "jakością" ma także inne ulubione słowo - "mentalność"?

"ponieważ nie należymy do ekip, które cofają się i dają pograć przeciwnikowi"
naprawdę xDDDDD

Czarny Zorro w białej masce ;)

Więc jednak nie taki nielubiany przez kibiców. Zasłużył.

@kamildluz - ziomek, w komentarzach z 10 razy napisano chyba :D

No ten to już w ogóle, zdejmować Kosę na rzecz Pera xDDDDDDDDDDDDDDD

Jestem w jednym meczu na ławce, Daily Mail pakuje mnie w samolot xD

Pierwsze mecze Chambers miał bardzo solidne, dopóki nie zaczął grać jako rezerwowy - z musu, raz na jakiś czas, bez rytmu meczowego. Nie ma tej prędkości, co Bellerin, ale jak się wczuje w grę, to jest większą zaporą. A skrzydła poradzą sobie bez nic nie wnoszącego wiatru w ofensywie, jaki wnosi Hiszpan.

Nie podoba mi się jego gra, wydaję się często zagubiony i brak mi pewności, gdy występuje na prawej flance. Dałbym szansę Chambersowi.

@skrobinho: błąd Paulisty, podanie do rywala

Gabriel dwa błędy (Lukaku i podanie do rywala skutkujące żółtą dla Kosy), ale poza tym świetne zawody, zwłaszcza czysty wślizg na Lukaku w polu karnym w pierwszej połowie + półasysta przy pierwszym golu Giroud, świetnie zgarnął na siebie uwagę obrońców.

Mesut leniwy, ale podanie do Rosy było rewelacyjne. Warto zaznaczyć także asystę z rożnego.

Giroud znowu zmarnował setkę, obudź się kolego, bo Cię stać na więcej!

Coq nie do zdarcia, świetnie przecinał akcje rywala. Oby szybko doszedł do siebie.

...no i co się stało z Sanchezem w drugiej połowie sezonu, to ja naprawdę nie wiem. W pierwszej części murowany kandydat do gracza sezonu PL, ale teraz złe demony z Barcelony wróciły.

Pera nie ma, hahahaha :D

Ogląda ktoś teraz ligę francuską? Yahia z drużyny SM Caen to taka parodia defensywy, że może powinniśmy go zatrudnić jako nowe "18"? :3

Kiepomen +1

o Diabym...
Abou robi postępy w treningach i to jedyne co mogę powiedzieć na jego temat. Krok po kroku dochodzi do pełni sprawności, ale nie grał od dawna w piłkę.

Bardzo istotna informacja, wyczekuję na jego występ(y)!

Ten to się chyba zaprzyjaźnił ze skalpelem...

O, w końcu jakaś inna fotka Parloura niż zazwyczaj :D

Gościu świetnie ujął sprawę, ciężko coś więcej dodać na ten temat.

"Graliśmy w grupie z Barceloną, potem mierzyliśmy się z Milanem, a więc wielkimi drużynami jak na tamte czasy."
Już teraz nie? Mheheheh cały Wenger :D

Ivanovic ciągnął całą Chelsea przez ten niewygodny miesiąc. Należy mu się.

A co do gestu, to myślałem, że to znak time-outu, bramka do szatni :D

"na przyszłość musimy być bardziej ostrożni"
no bardziej ostrożnymi, niż my wczoraj, to się chyba nie da

Co Wy z tym chomikiem, jakieś przykre doświadczenia z dzieciństwa? :D

illpadrino: jak napisałem niżej - kompletna padaka. CP co prawda nam nie zagroziło poza końcówką, gdzie był słupek i gol, ale my graliśmy nie jak Arsenal, a właśnie taki obsrany na widok mocnego rywala średniak.

Druga połowa w naszym wykonaniu była okropna, chyba najgorsza w tym sezonie. Nie chcę oglądać takiego Arsenalu nigdy więcej, lepiej bym wyszedł jedynie dowiadując się o wyniku końcowym. Jak widziałem Gibbsa wchodzącego z ławki to se zażartowałem pod nosem, że z taką grą pewnie wejdzie za Welbecka, by bardziej murować naszą bramkę... i Papcio mnie nie zaskoczył :D W pubie za mną brytol co chwilę mówił "terrible" i ciężko się było z nim nie zgodzić. Oby na Monaco wyszedł inaczej umotywowany Arsenal, nigdy więcej czegoś takiego.