Komentarze użytkownika rev

Jestem dziwnie spokojny dzisiejszego wieczoru i mam wrażenie, że spokojnie awansujemy. Możecie mnie cytować, bez względu na wynik :)

Wiadome było, że kiedyś ten moment nastąpi, ale szczerze przyznam - nie sądziłem, że stanie się to w tym roku.

Ciężko napisać coś sensownego. Myślę, że musimy nabrać nieco dystansu do całej sytuacji, żeby ją w miarę sensownie skomentować i ocenić.

Dość jasne było od fazy pucharowej, że aby wygrać LE trzeba będzie pokonać Atletico. Bez znaczenia pozostaje, czy pojedynek z nimi odbędzie się w 1/8 finału, czy w samym finale. Bring it on!

Zalogowałem się tylko po to, żeby zaplusować @ejmati i napisać o tym komentarz.

Pozdrawiam.

No błagam.
Twierdzenie, że Liverpool wygrał z City przez nieprawidłowo nieuznaną bramkę to jak twierdzenie, że Arsenal wyeliminował Milan dzięki karnemu z kapelusza.

Na przestrzeni 180 min., Liverpool był lepszy od City, tak jak Arsenal od Milanu i dlatego awansowali dalej.

Hate na Xhake uważam za otwarty.

@enruque

Poniekąd się zgodzę, lecz przy założeniu, że pressing jest mądrze zakładany. Milan starał się pressować i dostał 5-1 w dwumeczu. Jak byłoby z Atletico? Zapewne trudniej, ale nie jest przesądzone, że przy swoich umiejętnościach technicznych, piłkarze Arsenalu nie poradziliby sobie z tym.

@triumphst666

Wysokie ciśnienie jest jedną z częstszych przyczyn krwawienia z nosa. Samo wysokie ciśnienie nie powoduje, że krwi jest "za dużo", tylko że "wylewa się" z krwioobiegu, co najłatwiej odbywa się przez nos. Mało profesjonalnie się wyrażam, bo nie jestem lekarzem.

https:// portal.abczdrowie.pl/pytania/krwawienie-z-nosa-i-podwyzszone-cisnienie-krwi

Mierz ciśnienie i zrób badania.

@triumphst666

Mierzyłeś ciśnienie? Jeśli masz wysokie, to może być powodem krwawień z nosa.

Allegri to świetny fachowiec, ale jak dla mnie nie pasuje do Arsenalu, ze względu na prezentowany styl gry.

Jakbym miał się pobawić w koncert życzeń, to w Arsenalu widziałbym Loewa (choć to mało realne) lub Maurizio Sarriego, pod wodzą którego Napoli gra naprawdę świetną piłkę.

@erykgunner
+1.

Myślę, że wpływ na grę i wyniki angielskich drużyn może też mieć sędziowanie. Wiadomo, że w BPL się gra dużo ostrzej niż w innych ligach. W Europie obowiązują jednak inne standardy w odgwizdywaniu fauli i w pozwalaniu na fizyczne starcie. Świetnie to było widać wczoraj, choćby po starciach Giroud vs Umtiti. W PL pewnie żadne ze starcie nie byłoby odgwizdane, a wczoraj niemal każde na korzyść Barcy. I Żwirek karpia strzelał przy każdym gwizdku.

Swoją drogą, ciekawa byłaby statystyka ilości kartek i zawieszeń za faule zawodników z drużyn PL w LM i LE - może to częściowo też wpływa na wyniki.

Tak na marginesie - ciekawe byłoby starcie typu "all stars" LaLiga vs BPL. To dałoby może pewien obraz jakości zawodników grających w poszczególnych ligach.
Do "zmierzenia" siły danej ligi - jeśli w ogóle jest to możliwe - potrzebne były starcia wszystkich 40 drużyn (po 20 z każdej) w systemie każdy z każdym 2 mecze. Powodzenia :)

Ja w ogóle nie rozumiem dyskusji nad "mocą" danej ligi. Przecież w LM grają poszczególne zespoły, a nie reprezentacje ligowe. Jasne - kluby grające w LM na co dzień grają w danej lidze krajowej i w pewnym stopniu ją reprezentują, ale nie ma sensu (w moim odczuciu) oceniać siły ligi przez pryzmat wyników poszczególnych klubów w rozgrywkach europejskich.
W latach '90 w Europie dominował Ajax Amsterdam. Czy to oznaczało, że liga holenderska jest najmocniejsza? Na pewno nie.
Jeśli LM wygrałoby PSG (czego przecież nie można było wykluczyć przed rozpoczęciem rozgrywek), to oznaczałoby to, że Ligue 1 jest najmocniejsza?
Fakt, że ostatnimi czasy kluby z Hiszpanii wygrywają większość rozgrywek europejskich, ale wynika to z tego, że po prostu są to dobre drużyny z dobrą myślą szkoleniową i zapleczem finansowym, a nie z tego, że liga hiszpańska jest najmocniejsza.
Czy BPL jest "najmocniejsza"? Tego nie wiem, bo nie wiem w czym miałaby się przejawiać "moc" ligi. Na pewno jest najbardziej konkurencyjna, bo jak klub z topu przegrywa z beniaminkiem, to jest to co najwyżej niespodzianka. A jak Barca zremisuje 0-0 z jakimś Levante czy innym Las Palmas to olaboga sensacja skandal i niedowierzanie.

@bayakus
Jeszcze jedno - jak miałbym go porównać z jakimś obecnie grającym piłkarzem, to pierwszy do głowy przyszedł mi Marco Verratti z PSG.

@bayakus
W moim odczuciu Davids był kapitalny - czy wybitny to nie wiem, bo nie czuję się kompetentny do wydawania takich opinii. Myślę jednak, że przy jego potencjale i umiejętnościach, gdyby grał na innej pozycji tak samo dobrze, jak w środku pola, byłby powszechnie uważany za wybitnego.
Piłkarze tacy jak on (tj. cofnięty środkowy pomocnik - aczkolwiek ciężko go nazwać typowym DM'em), rzadko wymieniani są w gronie najlepszych (podobnie było z Gilberto Silvą czy Claudem Makélélé).

Odnośnie beznadziejnego Xhaki.

I'll just leave it here...

https:// twitter. com/chrismoore32/status/972213300263088139

Zatrudnienie Löwa to może być śmierdząca sprawa. Na pewno świetnie spisał się z reprezentacją Niemiec, z którą nie było grzebania w odbycie, tylko solidna i poukładana gra. Zwycięstwo na Mundialu przyszło im z palcem w nosie. Pokazali, że mają jaja, co niewątpliwie jest zasługą również selekcjonera. Piłka klubowa, gdzie gra się co 3 dni, a nie co 3 miesiące, to już jednak inna para majtek, niekoniecznie pachnących. Skrajny stres na jaki narażony jest manager może powodować różne zachowania przy linii końcowej podczas meczu, co widać chociażby po A. Conte, czy J. Kloppie. Löw pewnie nie będzie skakał jak małpa, ale kto wie co i skąd wygrzebie...

Tak czy inaczej, ja generalnie byłbym jak najbardziej na TAK.

Ramsey strzelił i masz - Wojtek Pokora umarł. Przypadek?

Trochę dziwny "wywiad", zdawkowe wypowiedzi, które niewiele tak naprawdę pokazują. Nie wiem jak było w oryginale. Wiadomo, że Ornstein to nie byle paplacz, tylko dość solidny dziennikarz, ale te wypowiedzi akurat nie należą do jego najlepszych.

Tak czy inaczej, będę nieco mało "popularny" i powiem, że w moim odczuciu Elneny jest lepszym zawodnikiem, niż uważa większość kibiców AFC.

Ja też się starałem jakoś realistycznie 11 ustawić:

http://lineupbuilder.com/?sk=f32w5

"If You love football, You love Tomas Rosicky"

@TurboGrosik

Wystarczy, że jedna osoba się nie zgadza, żeby sąd Adamsa okazał się fałszywy (tzw. weryfikacja negatywna). Jak wypowiesz sąd "Wszystkie kruki są czarne", a znajdziesz jednego białego, to automatycznie Twój sąd jest fałszywy. Jednak znajdując jednego białego kruka, prawdziwym jest sąd "Nie wszystkie kruki są czarne".
Na marginesie - zapewne jest jeszcze trochę osób, które nie zgodziłyby się z taką wypowiedzią TA.

Tak w ogóle to trzeba zacząć od tego, że drugie z cytowanych przeze mnie zdań jest w ogóle nieprecyzyjne (lub nieprecyzyjnie przetłumaczone - nie czytałem oryginału).
"Myślę, że nie i jest to dla wszystkich oczywiste" - z tego zdania wynika, że oczywiste jest dla wszystkich, że Adams uważa, że Arsenal pod wodzą Wengera nie wygra ligi. I to również nie jest prawda, bo dla mnie nie jest "oczywiste", co myśli Adams. Oczywiste jest dla mnie, co mówi. Jeśli założyć, że mówi to, co myśli i mówi "Arsenal pod wodzą Wengera nie wygra ligi", to wówczas mogę przyznać, że dla mnie oczywiste jest to, że Adams uważa, że Arsenal pod wodzą Wengera nie wygra ligi.

Natomiast jeśli odczytać całą wypowiedź jako skrót myślowy, z którego wynika, że wszyscy uważają, że Arsenal nie wygra ligi pod wodzą Wengera, to podtrzymuję swoje stanowisko z poprzedniego komentarza :)

Może się czepiam, ale nie lubię takich okólników, w których przemyca się takie sądy, jak ten Adamsa.

"Jest związany z Arsenalem przez kolejne 18 miesięcy i pytasz mnie czy ten klub może wygrać ligę. Myślę, że nie i jest to dla wszystkich oczywiste".

To źle myśli, bo dla mnie nie jest to oczywiste. Cóż za arogancja, żeby takie ostateczne sądy w imieniu "wszystkich" wypowiadać.

Już nie mogę doczekać się studia i analiz oraz typów eksperckich przed losowaniem grup MŚ. To są rzeczy, które w zasadzie warunkują przebieg całego mundialu i odbijają się szerokim echem podczas samych rozgrywek.

Włodzimierz Szaranowicz, Jacek Gmoch, Jerzy Engel, Michał Żewłakow i inni wybitni znawcy piłki nożnej wypowiedzą się na temat potencjalnych rywali Biało-Czerwonych, przedstawią swoje typy, grupy marzeń i grupy śmierci. Niesamowite emocje się szykują. W zasadzie można powiedzieć, że studio i typy są ważniejsze niż losowanie i sam turniej.
Nie zapomnijmy również o analizach wypowiedzi i typach innych uznanych nazwisk spoza świata sportu - Zbigniewa Buczkowskiego, Krzysztofa Hanke i Cezarego Pazury.

Czczego, pustego gadania to zawsze jest pełno przy takich okazjach. Jaki jest w ogóle sens takich durnych eventów jak "studio przed losowaniem MŚ"? Po kiego grzyba nam jakieś typy i przewidywania? Przecież za chwilę, podczas losowania, okaże się z kim zagramy. Naprawdę nie ma potrzeby, żeby ktoś mi opowiadał o tym, co jemu się wydaje i "jak on to widzi".

I brawo dla Nawałki, że powiedział, że nie ma żadnych preferencji co do rywali. Przeciwnicy w grupie będą tacy, jakich nam wylosują i trzeba wygrać 2 mecze, żeby wyjść z grupy - to jest mój typ i "tak ja to widzę".
Koniec mojego bólu dupy.

Bardzo "arsenalowska" byłaby wygrana z Kurami, a później wtopa z Kolonią :)

W ogóle cała sytuacja w klubie jest jakaś dziwna, z tego przynajmniej co podają media. Poprzedni sezon może był dość kiepski, bo wypadliśmy z czwórki, ale wygralismy FA Cup a drużyna wyglądała coraz lepiej pod koniec rozgrywek. Zawodnicy w wywiadach wypowiadali się sensownie, niektórzy twierdzili, że cała drużyna trzyma się razem, że spotykają się po treningach i wychodzą razem do knajp...

A tu nagle niby taki kwas wychodzi. Nikt nie lubi Sancheza, Mustafi nie lubi Arsenalu z wzajemnością (co dla mnie jest szczególnie dziwne), Ramsey kłóci się z Kościelnym... co to ma być? Skąd nagle to wszystko się wzięło?

Wyjścia są dwa - albo media wypisują z jakiegoś powodu bzdury nt. Arsenalu, albo Wenger nie ma kontroli nad szatnią i zawodnikami, którzy są co raz bardziej sfrustrowani sytuacją w klubie.

Naprawdę nie rozumiem sytuacji z Mustafim...

Bardzo ostrożnie podchodziłbym do informacji, że Arsenal zaproponował Oxowi 180k tygodniówki. Wyczytałem gdzieś w czeluściach internetów, że to była plotka puszczona przez agenta, żeby właśnie później spotkać się z komentarzami typu "Nie poszedł na kase, szacun".

Powodzenia w nowym klubie dla Gibbsa.

Jeszcze wiele do zrobienia w klubie - Perez, Debuchy, Jenkinson, Campbell.

Zespoły, które zagrają w LM (czyli teoretycznie lepsze od Arsenalu):

Celitc
Qarabag
Apoel
Maribor
Feyenoord
Olympiacos
Anderlecht
Basel
Besiktas


Tottenham

No litości. Jak to mają być najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe świata, to suabo.

No bez kitu, ManU miszczem na 100%. Wbili takim potęgom jak WHU i Swansea po 4 bramki na start sezonu. W zasadzie można już im dać puchar i rozjechać się na wakacje.

Artykuł sponsorowany przez Bronisława Komorowskiego ;)

Moje typy na sezon 2017/2018
1. Kto zostanie mistrzem Premier League? - Arsenal
2. Jak wyglądać będzie TOP 4? - Arsenal, Man City, Liverpool, Chelsea,
3. Kto wygra FA Cup? - Arsenal
4. kto wygra COC? - Man Utd
5. Król strzelców? - Lacazette
6. Król asyst? - Ozil
7. Najlepszy transfer? - Kolasinac
8. Najgorszy transfer? - Lukaku
9. Największe odkrycie sezonu? Reiss Nelson (jeśli dostanie szanse)
10. Kto spadnie z ligi? - Swansea, Huddersfield, Burnley
11. Kto awansuje? - nie wiem
12. Kto najdalej w LM? - Chelsea
13. Kto najdalej w LE? - Arsenal

Generalnie podzielam przedmówców, bo też nie do końca rozumiem całą sytuację z Perezem, ale jednak jak dla mnie to trochę niepotrzebnie stwarza się taką atmosferę wokół niego.

Jeżeli faktycznie to był wywiad za zamkniętymi drzwiami, to treść rozmowy w ogóle nie powinna wyciec do mediów. O ile w istocie Perez się aż tak żalił, to ja to rozumiem i ma do tego prawo, ale bądźmy szczerzy - to nie jest tak, że przeżywa w Arsenalu katusze, tortury i upokorzenia.

Nie gra prawie w ogóle, pomimo że może się nam wydawać, że ma ku temu predyspozycje. Jak jest naprawdę pewnie nie wiemy. Ale nie wierzę, że Wenger nie korzysta z jego usług "bo tak". Papcio jest, jaki jest, ale nie jest półgłówkiem i zarzucanie mu nieuzasadnionego znęcania się nad Perezem, co miałoby wynikać z jakichś Bossa widzimisię jak dla mnie jest grubymi nićmi szyte. Może o czymś nie wiemy po prostu.

A poza tym, sam chętnie trenowałbym w jednym z największych klubów na świecie pod okiem jednego z najlepszych trenerów i z topowymi zawodnikami, kasując przy tym pewnie jakieś 80k/tyg (nie wiem jaki dokładnie Perez ma kontrakt).

Jak dla mnie cała ta historia jest przesadzona i rozdmuchana. I ten płaczliwy wymiar wywiadu... no bo sam się rozpłaczę nad tym bidulkiem ;(

Ten Matuidi ciekawą jest opcją w rozliczeniu... chętnie bym go widział u nas. Niestety to pewnie ploty, a Sanchez domaga sie kosmicznej tygodniówki, której pewnie nie dostanie.

Zastanawia mnie, czy ktokolwiek kiedykolwiek powie "dość" tej farsie związanej z zarobkami piłkarzy.

500k funtów/tyg. to jest ok. 71.4k/dzień, 3k/h. 3000 funtów to jest 14130 zł na godzinę (licząc po dzisiejszym średnim kursie NBP)... NA GODZINĘ. Za kopanie kawałka szmaty. No ja pie**ole.

Zarabiając średnią krajową w Polsce (czyli ok. 4500 zł brutto/m-c), musielibyśmy pracować jakieś 44 LATA żeby zarobić tylko, ile zawodnik na takim kontrakcie W TYDZIEŃ. Bądźmy poważni.

@Mixerovsky: te stracone 3 punkty moga zadecydowac o lidze mistrzow w przyszlym sezonie... wenger nie wycionga wnioskuw...


Dobra, dość świrowania :p

OMG Bayern nas ciśnie nasze rezerwy w przedsezonowym sparingu w szanghaju, wenger out, krenke out, zarzont out, girud out, arsenal out!!!11!!11!oneoneone

Jest mi go okrutnie szkoda, ale sprzedaż Wilshere'a to obecnie jedyne sensowne rozwiązanie zarówno dla niego, jak i dla klubu.

To dajcie jeszcze statystykę kto ile karnych zrobił i czerwonych kartek dostał :)

Ja płakał nie będę. Nie oszukujmy się - on pewnego poziomu nie przeskoczy jednak. Czy będzie następcą Buffona to się dopiero okaże. W przyszłym sezonie zapewne ławka. A co będzie potem, tego nie wiemy.

W każdym razie w moim odczuciu nie pozbyliśmy się drugiego Schmeichela czy van der Sara.