Komentarze użytkownika schnor25

Wiadomo, że kupujący chcą wydać jak najmniej, ale ofertą opiewającą na sumę 12 mln funtów, Barcelona się zwyczajnie ośmieszyła.

Facet, sam jesteś swoim problemem. Nie dość, że w głowie pusto, to jeszcze domagasz się nie wiadomo czego ze swoim tatulkiem menago. Idź precz w końcu z Arsenalu. Twoja kariera to równia pochyła, z każdym sezonem spadasz niżej.

Poldi swój chłop w Arsenalu, cieszę sie, że dołączył do Nas :)

Faktycznie niech ten sezon pogra na wypożyczeniu, jeśli wszystko potoczy się dobrze, to widzimy Ryo za rok u siebie już w szerokim składzie.

Wszyscy zaczną w końcu tak pitolić, napędzać maszynkę, namieszają Alexowi w głowie i cholera wie co się z tego zrodzi ;) Alex jakoś do tej pory nie ustosunkował się do tych plotek, być może jest coś (NIESTETY) na rzeczy...

Chyba bd mieć mały przesyt w pomocy ;) Kolejny pomocnik zbyteczny, lepiej postawić na obrońcę i posprzedawać ten szrot w końcu...

Niedługo to Chiny staną się światową potęgą (jeśli już nie są), cały świat bd się kręcić wokół Chin :(

Trza spiąć poślady i wygrać te głosowanie :)

Chyba wszyscy już nie mogą doczekać się inauguracji sezonu. Za to u Nas w kraju rok w rok popisują się układając terminarz ligi, a w tym roku to przeszli samych siebie. Jako, że było Euro to liga powinna wystartować najpóźniej 27.07, a ogólnie rozgrywki powinny być rozpoczynane w połowie lipca...

Jeszcze "tylko" 3 tygodnie do zamknięcia okienka transferowego :) Jeśli przywdzieje barwy innego klubu PL to jest skończony i te wszystkie słowa wypowiedziane na temat Arsenalu może wsadzić sobie głęboko w...

Ile jeszcze wpisów dot. AOC i Euro?

To Flamini jeszcze żyje?

Ale pucują, aż rzygać mi się chce, bleee... No, ale tak, to jest w stylu Barceloniarzy.

Skład mamy kapitalny, gdyby Robin podpisał to już wgl byśmy mieli bogactwo :) Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a więc obrońcą bym też nie pogardził. Ale żeby dalej kupować to trzeba najpierw posprzedawać "szrot". Niech tylko w sezonie ominie Nas plaga kontuzji i bd dobrze. Teraz nikt nie ma prawa narzekać na zarząd i Wengera, skład jest do walki o majstra i puchary, a jeśli się nie uda (tfuu...odpukać!) no to trudno, to tylko i AŻ piłka, każdy może wygrać z każdym (teoretycznie).

W czasach gdzie liczy się kasa, wszyscy potencjali kupcy boją się wyłożyć koło 25 mln funtów (bo za tyle na lajcie by go opchnęli) za Robina, więc nie zależy im za wszelką cenę na tym napastniku...

Mam nadzieję, że owe rozgrywki nie będą tak bezproduktywne jak nasza MESA.

Bd jakiś skrócik z tego spotkania czy nie ma na to szans?

Kiedyś Wenger chyba coś wspominał, żeby zlikwidować zimowe okienko transferowe, nie?? Jak dla mnie pomysł godny rozważenia...

Prawda jest taka, że w sumie to nic nie wiemy na temat sytuacji finansowej w czołowych klubach PL. Pominę jakieś rankingi Forbesa etc. Jak wygląda płynność finansowa, jak rysuje się przyszłość na najbliższe 5-10 lat...
Też ubolewam, że z reguły szybko w ostatnich latach odpadamy z walki o zwycięstwo w lidze, pucharach, ale to jest Arsenal, jak ktoś wspomniał, wiadomo jaka jest polityka klubu. Ci cali oligarchowie, szejkowie dzisiaj szastają na prawo i lewo kasą i mają sukcesy, ale nie wiadomo co bd za kilka lat... Przykładu szukać daleko nie trzeba - Rangersi, popadli w długi i wylecieli z ligi, już nie wchodźmy w szczegóły z jakiego powodu...

Mizii, skład mamy na mistrza, umiejętności czysto piłkarskich nam nie brak. O zwycięstwie decydują inne detale, jak chociażby PSYCHIKA, efekty pracy na treningu oraz nieszczęsne kontuzje (mamy ich nader sporo w sezonie, tak, tak... inne kluby też mają kontuzjowanych zawodników, ale z reguły tylu kluczowych zawodników przeciwnikom nie wypada ze składu). Każdy może wygrać z każdym i nie są to słowa na wyrost.

dewolito - zgadzam się z Tobą, są tysiące klubów na świecie, każdy może wybrać swój ulubiony, że tak to ujmę.

Cazorla do Nas za 23 mln, Robin od Nas za 23 mln ;)

Verthohen faul w polu karnym na Cahillu i 1:0 dla Red Bull :)

Nie ma to jak fake news na poprawę humoru :)

Bida i nędza we Włoszech, a oni niby mają mu płacić 190 tysi i robić komin płacowy (bo wątpię czy ktoś zarabia w Juve więcej jak 100-120 tys.)?? Fake...

Nie oszukujmy się, Wojtek nie ma żadnej konkurencji w Arsenalu. Vito jest po prostu za słaby na klub pokroju Arsenalu, a Łukasz nadaje się jedynie na rezerwowego.

Pod względem marketingowym z pewnością sporo zyskaliśmy, pod względem sportowym nieco mniej. Nie mniej jak sam Wenger przyznaje przed zespołem jeszcze sporo czasu i teraz na poważnie wezmą się za przygotowania do sezonu.

I to jest kolejny przykład na absurdalne kwoty za piłkarzy. Za każdym razem bd o tym mówić, trzeba to piętnować. Za perspektywicznego gracza w tym wieku to nie więcej jak ktoś już wspomniał 4-5 mln. Albo wyrośnie z niego gwiazda światowego formatu, albo odpadnie w przedbiegach...

I to jest przykład nieodpowiedzialnego zarządzania klubem, można psioczyć na Wengera, zarząd, że skąpią kasy (może spora część po prostu wyparowuje...), ale zachowujemy pełną płynność finansową.

Chamakh na rozgrywającego?? Dobry żarcik :D

@ Demostenes

Dokładnie, trzeba patrzeć na jego grę w ARSENALU obiektywnie, a nie subiektywnie. Jego gra jest po prostu mdła, nie nadaje się, zupełnie zatracił umiejętności z pierwszych tygodni pobytu w Arsenalu. Albo początek jego przygody z AFC był przypadkiem, albo po prostu psychika mu siadła i nie wierzy w siebie.

Żeby kupować, trzeba też i sprzedać. Wszyscy nowy napastnik, nowy napastnik. Najpierw to trzeba się pozbyć Bendtnera jak i Chamakha, a dopiero potem myśleć o zakontraktowaniu. Trzeba też zrozumieć Wengera, politykę klubu, przepisy etc. Linię pomocy personalnie mamy bogatą, inna sprawa, że potencjał piłkarski w niektórych przypadkach stoi pod znakiem zapytania.

Małe nawiązanie do wypowiedzi imprecisa.
Co do bocznych obrońców, myślę, że się ogarną tj. Gibbs jak i Santos, więc lewa obrona bd działać należycie. Bardziej martwił bym się przeciwną stroną, póki Bacary nie wyzdrowieje to mamy Carla i Nico. Trzeba poukładać grę defensywną bo potencjał ludzki mamy mimo wszystko i nie ma co psioczyć. "Słabsze" kluby od Nas potrafią grać skutecznie w obronie, mając teoretycznie gorszych zawodników, więc wszystko kwestią treningu. Pomocy bym nie wzmacniał, ew. ofensywny pomocnik by się przydał. Młodzi się starali, ale mimo wszystko są w szerokim składzie, warto ich wypożyczyć, tylko do poważnych klubów, a nie podrzędnych lig. Chamakh w systemie 4-5-1 nie ma szansy zaistnieć, tym bardziej, że idzie mało dobrych centr ze skrzydeł. Tournee pod względem sportowym, ani na plus, ani na minus. Mają nad czym pracować. Gra całego zespołu powinna wyglądać bardziej dynamicznie, a wszystko grane jest na stojaka, tak jakby grali emeryci koło 40-tki, a nie młodzi, ambitni, przebojowi zawodnicy. Po raz pierwszy widziałem u Nas Gervinho (pewność, 100% zaufanie do swoich umiejętności no i...gra zespołowa!), takiego jakiego bym chciał oglądać w PL. Oby ten sezon był o wiele lepszy w jego wykonaniu.

Póki co na tym całym tournee wyglądamy słabo. Zamiast normalnie, w spokoju przygotowywać się do sezonu gdzieś w Austrii, Szwajcarii, to musimy latać po Azji, bo liczy się kasa, kasa, sponsorzy. Po co takie szopki, rozumiem, polecieć na jakiś jeden pokazowy mecz i tyle. Sparingpartnerzy jacy są tacy są, mogą być, wykazują ogromną determinację w starciu z Nami i brawo im za to. Słucha się komentarza na C+ (tylko Polacy mają taką nędzną wymówkę) i standardowe pitolenie -> zawodnicy mają CIĘŻKIE NOGI... Nie podobają mi się takie przygotowania, bo uważam, że są one na pół gwizdka, trochę piłki, trochę biznesu. Mam nadzieję, że do startu ligi się ogarniemy i bd o wiele lepiej prezentować się na boiskach PL. Nawet bez kilku podstawowych graczy, tzw. drugi skład powinien prezentować się o wiele lepiej. To jest Arsenal, klub z czołówki PL!

Mecz taki sobie, niestety straconych bramek nie widziałem, druga połówka niezła, na plus z pewnością ilość oddanych strzałów zza pola karnego (tylko szkoda, że spora część w akcie desperacji), nie wyglądało to źle, ale wynik poszedł w świat.

Ceny za zawodników jak i płace są zawyżane!! 20 mln funtów to cena w sam raz za Cazorlę, ani funta więcej...

Wszyscy go niby chcą, a nigdzie się nie ruszy...

No to mamy karateków z prawdziwego zdarzenia, klękajcie rywale z PL! :D

Wszyscy na Nas plują, wyśmiewają Nas, ale przyjdzie jeszcze nie raz ten dzień w którym Arsenal zatryumfuje i zamknie usta wszystkim pajacom ;)

No i kolejny były gracz Arsenalu stracił szacunek wielu kibiców ;) No cóż, takie czasy nastały. Teraz nie ma zawodników z krwi i kości gotowych pójść w ogień za swoją drużyną. Teraz liczy się tylko $$$ i zasypywanie fanów wyklepanymi formułkami w każdym klubie.