Komentarze użytkownika taxi_driver

Po tej dzisiejszej informacji o zainteresowaniu PSG Artetą, aż zacząłem się bać. Chciałbym żeby był jeszcze długo naszym trenerem, ale wydaje mi się że mamy max 2 lata z nim jeszcze. W końcu skusi się na Real, Barce czy PSG. Jest kanonierem, ale na pewno będzie chciał spróbować się w innej lidze.

Mam nadzieję, że nie kupimy tego 17-letniego Pedrinho. Po co nam kolejny prawonożny lewy skrzydłowy. Mamy Gabiego i Trossarda tam, a i jeszcze jest Nelson który ma przedłużyć kontrakt. Priorytety to lewonożny prawy skrzydłowy do rywalizacji z Saką, ŚPO za Granita, Rice no i jeszcze jakiś ŚO, a i kto wie czy nie LO bo Tierney może odejść. Jesusowi dałbym jeszcze szansę na ŚN. Za dużo tego niestety. Trzeba dobrze sprzedawać też żeby mieć hajs na to wszystko.

Niedługo zobaczycie co City zrobi z Brightonem i to na The Amex Stadium ;)

@Snapi:

Jak zacznie brakować kasy na inne rzeczy niż 500+ bo wiadomo ze to PIS to za wszelką cenę będzie chciał utrzymać, to pójdą po rozum do głowy albo zakończy się drugą Grecją, wręcz gorzej, bo oni chociaż turystykę mają xd

Mogą być zmuszeni zawrzeć koalicję z Konfederacją, bo jeśli nie będą mieć większości to znaczy że wszystkie inne partie razem będą miały większość przeciwko PiSowi

@Snapi:

Ja nie mówię że naprawią, do tego potrzeba by całkowitego rządzenia Konferencji, ale kilka ustaw mogłoby przejść

@grzegorz1211:

Ja wątpię że do tego dojdzie, ale mówię co byłoby najlepsze z możliwych opcji

@mlodykanonier:
Coś Ci nie pasuje?

Co do tematu polityki to są tylko 3 możliwości i zamykamy temat, bo jaki jest sens dywagowania na tym forum.

1. Wygrywa PiS z większością i rządzą samodzielnie (najgorsza opcja)
2. Wygrywa PiS bez większości i nie zawiazuja z nikim kolacji, więc nie będzie gorzej w tym kraju, bo nic nie przepchną sami (neutralna opcja)
3. Wygrywa PiS bez większości, zawiązują koalicję z Konfederacją i Ci wywierając presję na PiS, zablokują ich i przepchną kilka ustaw uzdrawiających gospodarkę (najlepsza opcja)

@M4rcin:

Odwracanie kotem ogonem zaczęte. Jak podejrzewałem. Ja oceniałem po prostu realistycznie sytuację a nie przewidziałem, ty dopuszczałeś ślepy optymizm bez żadnych argumentów, ale zakończmy już to. Skupmy się na naszym meczu.

@M4rcin:

Przytulę Cię, wypłaczesz się na silnym męskim ramieniu.

@M4rcin:

Gdzie jesteś chłopie, jak tam mecz, podoba się?

Gdzie jest ten gościu z którym miałem dyskusję?
Co powiesz teraz?

@M4rcin:

Dzieli nas 1 punkt z ich jednym zaległym meczem. A porównania moje są uzasadnione, bo pokazali w meczu z nami ile nas dzieli od nich. Co do mojej liczby, jeśli myślisz że ja jakoś to wyliczyłem, że mam wzór jakiś na to i wyśmiewasz to, to naprawdę coś jest nie tak z Tobą jeśli tak myślisz. Użyłem takiej liczby, żeby dobitnie oddać jak niewielkie szanse ma Everton w tym meczu.

@M4rcin:

Daruj sobie te bezpodstawne porównania, bo naiwniakiem jeszcze większym się stajesz. Odpal mecz, otwórz sobie piwo i przeklinaj po każdej kolejnej bramce City, bo przecież nie spodziewasz się w ogóle z dużym przekonaniem, że City pewnie wygra xd.

@M4rcin:

Nie porównuj City z nami. U nas już było widać w meczach przed Soton, że gramy słabiej. Oni natomiast idą jak maszyna. 0,01 % szans na stratę punktów dzisiaj przez nich. Po 0-2 mecz się zamknie i Pep zacznie rotować.

Nie liczcie nawet, że City straci dzisiaj punkty. Po co się później wkurzać? Jedynie w ostatnich 2 meczach czyli wyjazdy do Brighton i Brentfordu jest jakakolwiek szansa na to. Martwmy się o siebie żeby dzisiaj wygrać z bardzo wymagającym Brighton.

Zajrzyjcie sobie do moich komentarzy i zobaczcie co pisałem o tym meczu

Wiadomo, że głęboko w serduchu jest ta wiara, że wygramy jutro, ale obiektywnie patrząc i oceniając formę obydwu zespołów, wniosek nasuwa się jeden. City prawdopodobnie jutro wygra z nami i możliwe, że w łatwy sposób i będzie boleć oglądanie jak mają wynik i klepią sobie dookoła nas. Wierzymy po cichu w naszych ale nie nastawiajmy się na nic, bo może to bardziej boleć wtedy.

Ja bym jutro zagrał formacja którą tak na prawdę gramy zawsze (3-2-4-1) z tym, że w takiej obsadzie:

Ramsdale
White, Gabriel, Tierney
Partey, Zinczenko
Saka Ode Xhaka Martinelli
Jesus

Choleraaa, Liverpool już od pierwszych minut zaczął grać w formacji jakiej my i City gramy, czyli z bocznym obrońcą w środku pola (Arnoldem w ich przypadku). Na grafikach za każdym razem wyglądato inaczej, ale my i City, a teraz Liverpool gra formacją 3-2-4-1. Niedługo wszyscy będą tak grać i będzie dużo ciężej dominować rywali i wygrywać mecze. Guardiola juz tak grał od swojego drugiego sezonu w City, ale tam tylko czasem boczny obrońca wchodził do środka i cały czas maskował to grafiką 4-3-3. Ludzie myśleli długo, że tylko Guardiola tak może grać, ponieważ ma do tego piłkarzy, bo to dość ryzykowna formacja. Przykład Artety pokazał że nie tylko Pep tak może grać, no i niestety coraz więcej drużyn będzie kopiować ten styl.

Apel do wszystkich co już myślą o meczu z City na Etihad. Takie podejście jest złe, najpierw full focus na West Hamie, później Southampton i dopiero potem City... Nie dopisujmy sobie 6 punktów już do tego meczu, bo się jeszcze zdziwimy (odpukuję żeby nie było). Trzeba jutro wygrać i tym żyjmy.

Pozbywamy się "genu przegrywów". Musimy to zrobić w końcu

Nie możemy tego spier***ić. Przycisnąć, walnąć na 1:3 i zamknąć mecz

Ale meczycho co by nie mówić

Za łatwo ten gol, mieliśmy 0:2 na Anfield...

Cholera...

Proszę aby Mikel nas nie opuścił dla Realu czy Barcelony. Zarząd musi stanąć na głowie żeby go zatrzymać dłużej niż do 2025

Dawać nowy kontrakt Artecie ale już!!

Kur*** Kur*** @Kur*** Jest!!!!

Nie jestem wstanie na leżąco oglądać. Siadam i chodzę co chwilę hehe

Panowie full focus. Na Anfield 0:1 na początku meczu to jeszcze nic

Jest ********a!!!!

@Piotrek95:

Ty nie rozumiesz gościu, że my tu musimy wygrać? Remis nam tu nic nie daje. Kiedy jak nie dziś? Ile razy mamy dostawać tam w*******? Muszą wyjść wszyscy naładowani, wiem że nie ma Saliby ale to jest szansa dla Holdinga i musi to dźwignąć. Możemy osiągnąć coś wielkiego, naładował bym naszych na wojnę w tym meczu, żeby wypruli żyły o te 3 punkty.

Jestem trochę pijany ale jeszcze wiem co piszę. Musimy dzisiaj się wyzbyć tego "genu przegranych" który nam towarzyszy od przeprowadzki na The Emirates. Do cholery nie ma być kupy w gaciach przed wyjazdami z dużymi rywalami, tak jak w tym sezonie na Old Trafford. Jak chcemy być mistrzem to takie mecze trzeba wygrywać, kiedy wygrać na Anfield jak nie w tym sezonie do cholery. Jakbym był w szatni zamiast Artety dzisiaj to bym ich naładował jak kabanosy. Nie możemy tego spier**lić.

Mecz o dalsze szanse na mistrza dla nas dzisiaj. Jeśli nie wygramy, to City mistrzem, bo oni wygrają wszystko do końca już. Chciałbym się mylić ale naprawdę oni to zrobią. Wszystko zależy od nas w tym meczu, trzeba wygrać. Guardiola od dawna wie, że ten nasz dzisiejszy mecz + ich zaległy z West Hamem, to okazja na wyprzedzenie nas. Utrzyjmy mu nosa po raz kolejny. COYG!

Nie odbierajcie tego w zły sposób, ale cały czas mi się wydaje że City będzie tym mistrzem. Patrzę na ten terminarz City i widzę jak oni grają ostatnio, oni prawdopodobnie wygrają wszystkie swoje mecze do końca. Ewentualne raz może zgubią punkty (oby z nami). Mamy 8 pkt przewagi, a tak naprawdę 5, bo pykną na luzie Westam. My jak przegramy z Liverpoolem (wiemy jak jest z mentalem u nas na tym terenie) to już tylko 2 punkty, a więc City w bezpośrednim starciu mogą nas wyprzedzić, a zobaczcie w dodatku jakie jeszcze mecze nas czekają... Na końcu porównując ostatnio nawet grę obydwu zespołów, ile rywale ostatnio mają sytuacji przeciwko nam (oprócz Fulham), a City w ogóle nie daje grać rywalom na swojej połowie. Do mundialu piłkarsko byliśmy lepsza drużyną od nich ale teraz są lepsi. Takie jest moje zdanie, ale oczywiście wierzę w nas całym sercem.

Witam,

Poszukuję może ktoś wspólnika do Viaplay? Kolega z którym miałem konto zrezygnował niestety.

Ma ktoś jakąś dobrą stronkę gdzie są streamy. Chciałem tą Barcelonę sobie obejrzeć..

@Armata500:

W prywatnych sprawach akurat radzę sobie bardzo dobrze, raczej tacy hura optymiści mają się gorzej, jak coś nie pójdzie po ich myśli. Ja realistyczne oceniłem jak ten mecz się przedstawia na podstawie ostatnich naszych meczy z nimi. Po prostu jak ktoś po sparingach, lekką ręką pisze, że 0:3 z rywalem który nam nie leży specjalnie i to jeszcze na wyjeździe to mam do wyboru albo się śmiać albo wkurzyć, tym razem moje emocje skłoniły się do tej drugiej strony (sorry xd)